Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Wczoraj wrzuciłam tu zdjęcie psa z naroślą orazpytaniem: co to może być? Pies nie jest mój, jednakprzypadek jest autentyczny. Bardzo dziękuję zapostawione na podstawie zdjęcia diagnozy.Brawura godna podziwu. Wszystkim, którzyzdiagnozowali masto-, histiocytomę, raka, cystę,ropnia czy kleszcza oraz podesłali mi wskazówkidot. leczenia, chciałabym powiedzieć: widzieliściewklejoną w psią sierść landrynkę. Taki jest właśniesens stawiania diagnoz na podstawie zdjęć.Diagnozowanie bez badania nie ma racji bytu, odleczenia jest lekarz, a każdy bez wykształceniamedycznego to laik, nawet jeśli jest święcieprzekonany o swej nieomylności. Takie to proste.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…