Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 9 takich demotywatorów

A kim są politycy jak nie sługami narodu? – Podobnie słowo Ministrant również oznacza służącego, czyli służbę ołtarza Prof. Bralczyk o formie "ministra". "To słowołacińskie, oznaczało kiedyś służącą"onet prof. Jerzy BralczykJĘZYKOZNAWCA
Zawsze się wkurzał, gdy redaktorzy wycinali jego kota z opracowań –
Gdy redakcja pisma, w której artykuł miał się ukazać nalegała na zmianę, zdziwiony uczony zapytał: ''Ale dlaczego, przecież ten idiota to ja'' –
Językoznawca profesor Kazimierz Nitsch umieścił na drzwiach sali wykładowej ogłoszenie: „Wykład, co miał być w sobotę, nie odbędzie się”.Studenci dopisali pod ogłoszeniem: – „Mówi się, który miał być, a nie, co miał być”.  Profesor zauważył dopisek i dodał: „Panno święta, co jasnej bronisz Częstochowy... (A. Mickiewicz)”.Następnego dnia pojawił się kolejny dopisek: „Co wolno Mickiewiczu, to nie tobie Nitschu”
Jan Karłowicz, etnograf, językoznawca, członek Akademii Umiejętności, ojciec kompozytora Mieczysława, był niezmiernie wrażliwy na prawidłową wymowę. Nie znosił niedbalstwa i reagował natychmiast. Któregoś dnia pracował w swoim gabinecie, gdy na podwórzu rozległo się wołanie: – - Szmaty kupuje, szmaty kupuje, stare garderobe, dobrze płace, szmaty kupuje, szmaty kupuje!Karłowicz wyjrzał przez okno.-Panie kochany - zawołał - tak się nie mówi: kupuje, płace, garderobe. Trzeba wyraźnie wymawiać literę "ę": płacę, kupuję, garderobę.Handlarz spojrzał do góry.- Pan profesor ma jakie garderobe do sprzedania? Kupie, dobrze zapłace.- Człowieku - zirytował się Karłowicz - Przecież mówiłem, że trzeba wyraźnie wymawiać: kupię, zapłacę, a nie: kupie, zapłace.Gdy zamknął okno usłyszał:- Kiedy pan profesor taki mondry, to nich mnie w dupe pocałuje.Karłowicz nie wytrzymał. Otworzył okno i na całe podwórko zawołał:- Nie w dupe, panie kochany, nie w dupe. Całuje się w dupę, przez "ę", wyraźnie: w dupę, w dupę!
 –  List do J. Żulczyka Drogi Panie Jakubie, Mam nadzieję, że nie przejął się Pan zbytnio ostatnimi pogróżkami ziobrowskiej prokuratury i że cieszy Pana wsparcie, jakie płynie do Pana z różnych stron, a także uznanie za trafną ocenę. Ja piszę, żeby uświadomić Panu, że nie jest Pan sam i że nawet najczarniejszy scenariusz wcale nie musi być taki czarny. A więc nie jest Pan sam, bo ja mam dwie sprawy karne też z paragrafów za „znieważenie”. Pierwsza za nazwanie M. Morawieckiego „szmatą” i „psem na smyczy Kaczyńskiego”, a drugą za piosenkę „Dupa w Belwederze” (do odsłuchania na YT). Poza tym komisja dyscyplinarna mojej uczelni tj. Uniwersytetu im. J. Długosza w Częstochowie, właśnie złożyła formalny wniosek o ukaranie mnie naganą za mój wpis na FB z dnia 20.10.20 (po śmierci Pszoniaka) „Wczoraj zmarł wspaniały człowiek i aktor. A w Belwederze debil nominował kretyna”. A więc nie jest Pan sam i nawet leksykalnie jesteśmy sobie bliscy.Co się zaś tyczy scenariusza, to nie wierzę, żebyśmy Pan, a nawet ja, z moimi dwoma zarzutami, dostali całe 3 lata. Ale roczek, w ramach pisowskiej pokazówy, jest już całkiem możliwy. I tu proponuję: Let’s look on the bright side!, jak mówią nasi ulubieńcy. Najważniejsze, żeby wsadzili nas razem. Nie, nie mam skłonności homo, ale myślę, że rok, zwłaszcza w pandemii, moglibyśmy naprawdę sensownie spędzić. Przeczytałbym Pana książki i pogadalibyśmy o nich, poduczyłbym Pana angielskiego (moja zawodowa specjalność), mógłby Pan też pisać (Stasiukowi i Maleńczukowi więzienie dobrze zrobiło), bo ja dużo medytuję, więc byłoby cicho. Może nawet urodzilibyśmy coś wspólnie, np. kawałek sceniczny pt. „Znieważacze” (ewentualnie „Żnieważcy” albo ciężko aluzyjni „Znieważańci”)? A więc po odsiadce można by było coś pokazać i wydać. Mam też nadzieję, że gra Pan w szachy i/lub w skrable, no i nie jest Pan całkiem drętwy muzycznie, żebyśmy mogli trochę podżemować –  to też są małe-wielkie przyjemności! I tak roczek minie jak strzelił. A jak wyjdziemy, to może nawet już będzie po pisie i Dudzie? Tym optymistycznym akcentem kończę.Pozdrawiam serdecznie,Prof. dr hab. Bogusław Bierwiaczonek (ur.1955, świeżo zaszczepiony)
 –
Moje współczucia dla wszystkich osób o nazwisku Nowak – Wkrótce będą czytać w gazetach "Nowak zgwałcił 10-latka. Zdumiewająca decyzja sądu" (o2.pl), "Hordy nowaków gwałcą na ulicach. Fala ataków na kobiety w Niemczech"(se.pl), "Turcja: Nowak z Syrii sprawcą zamachu w Ankarze" (rp.pl)" itp. itd. CHCE ZASTĄPIĆ SŁOWO "UCHODŹCA"WYRAZEM "NOWAK". POPIERA JĄPROF. MIODEKWedług Jany słowo „uchodźca” budzi negatywne skojarzenia wśród Polaków.Fot geralt / PixabaySłowo „uchodźca" może zostać zastąpione w słowniku języka polskiego wyrazem„nowak”. Ma być rozumiane nie jako najpopularniejsze nazwisko, a rzeczownik. Topomysł Jany Shostak, studentki warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. O projekcieprzychylnie wypowiada się słynny językoznawca, prof. Jan Miodek.
Szwecja zmienia językpod uchodźców – W Szwecji rozpoczęła się akcja, mająca na celu zastąpienie standardowej formy języka szwedzkiego taką, która będzie bardziej przystępna dla imigrantów. Nowy szwedzki został opracowany przy współpracy z językoznawcą Mikaelem Parkvallem i jest mieszanką dialektów oraz akcentów używanych przez Szwedów. Pomysłodawcy mają nadzieję, że dzięki nowemu językowi imigranci nie będą czuli się dyskryminowani w życiu publicznym, a szczególnie na rynku pracy.A ja myślałem, że to imigranci muszą się dostosować

1