Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 7 takich demotywatorów

Irańczyk swój pierwszy medal w skokach do wody zdobył w 1951 roku w Igrzyskach Azjatyckich. 73 lata później ponownie stanął na podeście, uświetniając pokaz podczas rozgrywanych w Dosze mistrzostw świata w pływaniu – Niebawem ponownie weźmie udział w rywalizacji, stając na starcie zawodów jako najstarszy uczestnik WORLDBREAKING VE VICTORY OVER RUSSIAUNICEF SAYS AT LEAST 700.IST 07:28
0:21
 –  JESUS ICH BIN DER WEG. DIE WAHRHEIT UND DAS LEBENICH BItaxi essenD
Irański kierowca, który dzięki zrzutce Polaków otrzymał ciężarówkę, pojedzie nią z pomocą humanitarną do Ukrainy – Irańczyk Fardin Kazemi zawiezie do Winnicy w środkowej części Ukrainy środki opatrunkowe dla szpitala wojskowego oraz karmę dla 11 okolicznych schronisk, w których przebywa około 1000 zwierząt. Mężczyzna wykorzysta w transporcie ciężarówkę, którą dostał dzięki głośnej internetowej zbiórce w Polsce.W mediach społecznościowych trwa akcja zapełniania jego samochodu, który Polacy sfinansowali w grudniu 2019 roku. Kierowca został wówczas unieruchomiony, ponieważ zepsuła się jego poprzednia ciężarówka, którą wiózł rodzynki. Mężczyzna rozładował towar w Łodzi i jechał po kolejny do Czech. Transport odbywał się amerykańskim Internationalem z 1988 roku. W aucie padł rozrusznik, akumulator oraz silnik. Polacy natychmiast ruszyli ze zbiórką na zakup nowego samochodu. W ciągu 24 godzin udało się zebrać aż 250 tysięcy zł.
Udało się kupić ciężarówkę dla Irańczyka. Fardin Kazemi wróci do domu Scanią R500 – Po kilku tygodniach spędzonych w Polsce Irańczyk Fardin Kazemi nareszcie wróci do domu ciężarówką zakupioną ze środków pozyskanych w internetowej zbiórce. To Scania R500 z 2013 roku.Scania R500 z 2013 roku z przebiegiem 630 tysięcy km. Pojazd jest wyposażony m.in. w retarder, silnik V8, zautomatyzowaną przekładnię Opticruise i skórzaną tapicerkęFardin Kazemi odebrał ciągnik w Radzyniu Podlaskim, skąd uda się do Częstochowy po naczepę Schmitz Cargobull, także zakupioną w wyniku zbiórki, a następnie całym zestawem uda się do Iranu.Na razie bez ładunku, lecz już za kilka tygodni Scania ze sławnym Irańczykiem za kierownicą i naczepą pełną bakalii powinna znów pojawić się w Polsce.
Zrzutka na nową ciężarówkędla Irańczyka – Wiózł rodzynki z Iranu, utknął w Koziegłowach. Polacy ruszyli z pomocą.Do domu w Iranie ma pięć i pół tysiąca kilometrów. Nie może wrócić, bo jego stara ciężarówka zepsuła się. Polscy kierowcy ruszyli z pomocą. - Jest bezpieczny, ma gdzie spać, co jeść, w co się ubrać - mówi jeden z kierowców. Znaleźli dla niego nawet tłumacza z języka perskiego. Ale trzeba kupić nowy samochód.Zdecydowano o uruchomieniu zbiórki na nową ciężarówkęW tym momencie na koncie zbiórki jest już 132 tysiące złotych. To pozwoli na zakup nowego, oczywiście używanego samochodu.Brawo Panowie- wielki szacunek i podziękowania
Irański podróżnik ostro atakuje Polskę: są największymi rasistami, bosą biedakami – Irański podróżnik, który bada poszczególne państwa, jest zniesmaczony wizytą w Polsce. Uważa, że Polacy są biedakami, którzy nie potrafią mówić po angielsku i mają rasistowskie skłonności. "To bez dwóch zdań najwięksi rasiści, jakich spotkałem podczas wizyt w ponad 30 krajach. Wydaje mi się, że nie lubią turystów, bo są naprawdę biedni (to jednak słaba wymówka) i wiedzą, że ciebie stać na więcej niż ich. Kiedy zaczynasz mówić po angielsku, odwracają się, jakbyś zabił im całą rodzinę. Gdy raz spytałem o drogę, młoda kobieta powiedziała mi prosto w twarz, że jestem obcy i mnie nie lubi, bo jest rasistką" – opublikował Irańczyk na portalu podróżników.No tak... co tu się dziwić temu podróżnikowi. Przecież Irańczycy słyną z tolerancji i braku ksenofobii, wystarczy przecież oglądać jakikolwiek miecz siatkówki w Iranie, np. z Polską, tolerancja z trybun bije tak głośno, że aż komentatorzy nie mogą przebić jej swoimi gardłami. Nie wspomnę o samych zawodnikach, którzy zawsze godzą się godnie z porażką
28-letni Irańczyk wepchnął kobietę pod pociąg w Berlinie - poszkodowana zmarła – 28-letni Irańczyk urodzony w Niemczech wepchnął pod nadjeżdżający wagon metra 20-latkę na stacji Ernst-Reuter-Platz w Berlinie. Policja nie podaje narodowości, ani pochodzenia sprawcy, zaś gazeta nie chce podawaćniezweryfikowanych informacji

1