Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 7 takich demotywatorów

Ową instalację malarską możecie zobaczyć na żywo na przeciwko Targów Lublin –  k $14
Potem okazało się coś niezwykłego – Ich matka niestety zmarła. Obecnie zwierzęta są pod opieką weterynarzy, którzy, gdy je pierwszy raz zobaczyli, ustalili coś niesamowitego.Okazało się, że to przedstawiciele zagrożonego gatunku - żbika europejskiego. Lekarze planują w przyszłości wypuścić je na wolność, choć zaznaczają, że do tego daleka droga
W wieku 78 lat zmarł legendarny autor komiksów Bogusław Polch. Był autorem kultowych komiksów "Wiedźmin" i "Kapitan Żbik", które czytały tysiące dzieci –
Pewnego dnia babcia znalazła na ulicy mocno sponiewieranego kota i przygarnęła biedaka. Wykarmiła, wychowała, kotek rósł jak na drożdżach – I żyli długo i szczęśliwie, aż przyszły kłopoty. Po otrzymaniu pieniędzy z emerytury, do domu wtargnęli włamywacze. Kot zaatakował pierwszego rabusia i zatopił zęby w jego gardle. A potem drugiego - ten wyzionął ducha w szpitalu, trzeci zdołał wycofać się z domu bez niczego.W toku śledztwa okazało się, że kotek staruszki to nie zwykły dachowiec, ale manul stepowy - skurczybyk niebezpieczny jak nasz bieszczadzki żbik
Grzybiarki z Podkarpacia przegoniły z lasu myśliwych – Grzybiarki z Podkarpacia mają powód do świętowania,  udało się im przegonić z lasu myśliwych, którzy planowali polowanie. Miłośnicy strzelania do zwierząt musieli odwołać łowy.Miłośniczki grzybobrania z Koła Grzybiarek „Rydz”chciały wykorzystać ostatnie ciepłe dni. Udały się do Puszczy Karpackiej w poszukiwaniu rydzów i boczniaków. Na swojej drodze napotkały jednak myśliwych.Wiadomość o o triumfie grzybiarek nad myśliwymi pojawiła się na profilu Obywatele Przeciwko Zagrożeniom Wynikających z Polowań. Chodzi o „starcie” między Kołem Grzybiarek „Rydz” a Kołem Łowieckim „Żbik”. „Ponieważ polowanie z grzybobraniem raczej nie idą w parze, to pierwsze odbyć się nie mogło” – czytamy na profilu, a na zdjęciach widać, jak panowie ze strzelbami zbierają się do domów
W jeziorze Tyrsko (znane jako ŻBIK) stwierdzono baterie E.coli. Jeszcze kilkanaście lat temu z tego jeziora było można pić wodę. Z pobliskiego hotelu lecą ścieki, a media milczą. Przejrzyste jezioro zostało zrujnowane przez cwanych „byznesmenów”. Wstyd! –
 –  PONIEDZIAŁEK - Dzisiaj dostaliśmy nową broń służbową z centrali. Pułkownik Żelazny nakazał nam jej natychmiastowe wyczyszczenie. "Żeby mi lśniła jak..." nie dokończył i wyszedł do toalety. Próbowałem wielu papierów ściernych ale rdza z mojej nowej finki nie schodzi. WTOREK - Dziś zgłosił się jakiś nieogolony młodzian z gitara mówiąc, że przybył tu na przesłuchanie. Dokonałem rutynowej roboty i całkiem przepisowo go przesłuchałem. Przyznał się do wszystkiego. Zdziwił się tylko, że nie kazaliśmy mu grać i śpiewać, bo według niego to właśnie się robi na przesłuchaniach w studiach nagrań. Wyprowadziliśmy go z błędu mówiąc mu, ze trafił na komisariat. Młodzian zemdlał. Kiedy leżał powalony niemocą, cała komenda wykonała brawurowo utwór "Besame Mucho". Kapral Klucha grał na grzebieniu. ŚRODA - Gramy w rosyjską ruletkę. Cudem przeżyłem. Posterunkowy Paproch, zamiast zostawić jedną kule, wyjął tylko jedną z magazynka. Wyszły nasze braki w wyszkoleniu. Nikt nie został nawet draśnięty. Jedynie Klucha przytrzasnął sobie palec. Cynglem. CZWARTEK - Wyruszyliśmy w pościg za skradzioną furgonetką bankową. Tego jeszcze nie było. Wszystkie rowery w akcji. PIĄTEK - Dziś zawody strzeleckie. Byłem drugi. Tuż, tuż za pułkownikiem Żelaznym. Na następne zawody będę musiał przygotować nową tarczę, bo od trzech lat mam cały czas ten sam wynik i obecna tarcza już mi mocno wyblakła. SOBOTA - Nareszcie weekend. Gram z posterunkowym Paprochem w szachy. Nawet nam szybko idzie , bo mamy tylko połowę pionków i to w tym samym kolorze. NIEDZIELA - Dzisiaj mam wolne. Nie mogę jednak zapomnieć o pracy. Wróg zawsze czuwa. Przeglądam interesującą książkę dotyczącą kryminalistyki. Ciekawie się zaczyna, cytuje "...nazywam się Żbik a na imię mam kapitan

1