Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

 –  Ty, kiedy siedzisz w autobusie i babcia stoi nad tobą i udajesz że jej nie widzisz.
 –

32 nosaczowe memy, czyli zachowania i teksty, z którymi spotkał się pewnie każdy z nas (34 obrazki)

 –  LAMBORGHINI WŚRÓD GOFRÓW
Zjedz gar kiszonej kapusty i popij trzema litrami mleka. Będziesz mieć inne zmartwienie –
 –
Facet przy pomocy detektora, wyszykuje małych kawałków metalu, które mogłyby być szkodliwe dla dzieci –
 –
Tuż przed wejściem do kaliskiego oddziału ZUS stoi stacja transformatorowa, na której kreatywny przedsiębiorca za opłatą i oficjalną zgodą zakładu energetycznego umieścił dwie reklamy swojej firmy – Po pewnym czasie ZUS także kreatywnie zasłonił obie reklamy gęstymi tujami w donicach i zdemontował znajdujące się tam wcześniej stojaki na rowery
 –
 –  Chęci Polskich ŻołnierzyPieniądze na wojskoWyposażenie
Nie tylko uczniowie cieszą się z zakończenia roku szkolnego –  PANIE PSORZE, A MOŻE ZROBIMY KARTKÓWECZKĘ Z MATMY?WŁADZIU WEŹ JUŻ SPIERD..J
Wielki szacunek dla tych pań, co Irenkami się zowią, za ocalenie 200-letniego drzewa! – Nigdy nie przeceniaj mocy upartej kobiety, a już szczególnie dwóch. Kiedy urzędnicy z Rzeszowa postanowili wyciąć stary dąb, by umożliwić powstanie ronda, dwie Panie Ireny wzięły sprawę w swoje ręce. Panie usiadły pod drzewem, na którym zawisnęła kartka z napisem: "Przeznaczony do wycięcia, próbujmy uratować!" i zbierały tam podpisy pod petycją skierowaną do prezydenta. Udało się ich uzbierać 400 + 800 w wersji elektronicznej. Ich działania dały rezulat. Prezydent ugiął się i zapowiedział zmiany w projekcie, który pominie wycinkę starego dębu. Brawo dla tych Pań!
 –  Siała baba mak,nie wiedziała jak.A dziadwiedział,nie powiedział,bo po dopach martwy siedział.
Wszystko jednak wskazuje na ewolucję –  Widzisz? Nasi przodkowie kiedyś mieli ogony.
Tak widzę prawdziwą patologię –  STARY CIĄGLE PIJE, NIE WIEM CO ROBIĆJAK TO CO, KOLEJNEGO BACHORA SE ZRÓB
Tak, to wiele lepsze niż zima –
 –  LAWA SŁOŃCE KWAZAR AUTOBUS BEZ KLIMY
Jak kupuję owoce albo warzywa, to zawsze wybieram holenderskie, z nadzieją że były zrywane przez Polaków pracujących za 7 euro za godzinę w niewolniczych warunkach i śpiących na paletach –
Diagnoza na weekend –