Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 30 takich demotywatorów

Ale za to mama jaka musi być dumna – "A mój synek studiuje prawo i jest najlepszy na roku" Związana z Ordo luris uczelnia przyjęłajednego studenta. "Indywidualne wykłady z34 nauczycielami"Oprac. Daniel Drob31.10.2023 21:23Posłuchaj artykułuCollegium Intermarium przyjęło w tym roku jednego studenta - wynika z odpowiedzi,jaką otrzymał z MEIN aktywista Jakub Gawron. "Ten jeden jedyny przyjęty w tym rokustudent prawa będzie mógł liczyć na indywidualne wykłady i ćwiczenia z 34nauczycielami akademickimi" - pisze Gawron.2COLL'MINTIUMfot. Piotr Babisz
Ludzie, którzy są odpowiedzialni za wykształcenie dzieci (cudzych dzieci) – Przykre to jest, że ktoś kto całe życie chlał browary pod blokiem, więcej zarabia w sklepie na kasie. Bez urazy, ale wykształcenia i umiejętności nie trzeba mieć, żeby obsługiwać kasę, a teraz osoby z Ukrainy pokazały, że nawet język nie jest aż tak potrzebny. Nauczyciel musi mieć wykształcenie, do tego wiele kursów z pracy z dziećmi etc. do tego odpowiedzialność za dzieci w trakcie jego pracy. Od soboty, 1 lipca 2023 roku, wzrośnie - po raz drugi w tym roku -minimalne wynagrodzenie za pracę. W drugim półroczu br. płacaminimalna zwiększy się z obecnych 3490 zł do 3600 zł, a minimalnastawka godzinowa – z obecnych 22,80 zł do 23,50 zł. 30 cze 2023Aktualne wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli od stycznia 2023 roku.Zgodnie z rozporządzeniem MEIN minimalne wynagrodzeniezasadnicze nauczycieli z tytułem zawodowym magistra iprzygotowaniem pedagogicznym (wszystkie kwoty brutto) wynosi:nauczyciel początkujący – 3690 zł nauczyciel mianowany - 3890 zł7 cze 2023
Jednej organizacji MEiN dwa razy wypłacił ponad 3 miliony zł przez pomyłkę wywołaną… "stresem urzędników" –
 –  LIDLWonach suchst du?Mehr Marken. Mehr Sparen. Mehr Lidl. Bis zu -50% € auf Marken | Hier klicken!LIDLSzukajServicesLidl Plus Sale Themenwelten Reisen Weinwelt Fotos RezepteOnlineshop Filial-Angebote50 Jahre Garten & Balkon Baumarkt Haushalt & Küche Mode Wohnen Outdoor & Sport Baby & Kind Multimedia Wein & Spirituosen Gesundheit & Pflege Tierbeda >Altw Wassersport-los geht's!Top KundenbewertungenStrona głównaKupuj onlineKategorie onlineDzień Dzieckae Oferta online | Pasja do sportów wodnych-LATOProdukt w stalej oferciePersonenanzahl: 3Belastbarkeit: max. 260 kg***** (8)CRIVIT Schlauchboot, mit 3-Luftkammern-SystemFamilienboot mit Sicherheitskonstruktion durch erhöhten Wand- undBugbereich100 % der Kunden empfehlen Ⓒ✓ Aus robuster, strapazierfähiger Qualitätsfolie✓ Einfache ManövrierfähigkeitProspekte✓3-Luftkammern-System und XXL-Bodenkammer-StöpselventilWeitere ProduktdetailsQDostawa:NewsletterMeine FilialeW ciągu 5 dni roboczychNasze gazetkKuchnia LidlaCRIVIT Ponton z systemem 3 komórpowietrznychŁódź rodzinna o bezpiecznej konstrukcji dzięki podwyższonej ścianie iczęści dziobowejWymiary: ok. 272 x 130 x 56 cmWaga: ok. 6,1 kgMein KontoLidl ConnectEMoje kontoZnajdź sklepLista życzeńWinnica Lidla Lidl PlusNasze marki PodcastPorady i inspiracjeOferta stacjonarnaLato Moda Warsztat i auto Kuchnia Dom Ogród i balkon Dziecko Sport i wypoczynek Zdrowie i uroda Stała oferta✓Z mocnej, wytrzymałej, wysokiej jakości folii✓ Duża zwrotność✓ System 3 komór powietrznych z zaworem zatyczkowym XXL komory dnaWięcej szczegółów✓ Darmowy zwrot w ciągu 30 dniFormy dostawy: InPost, Kurier DPD, Poczta PolskaMerkliste WarenkorbJetzt zugreifen und Schnäppchensichern!-23%64.9949.99Inkl. MwSt. zzgl.LieferungAnzahl wählen:1 Stück● lieferbarIN DEN WARENKORB449,00VATDOSTAWA GRATISOplata za dostawęIlość:1Dostępne od zarazKoszykDODAJ DO KOSZYKADODAJ DO LISTYŻYCZEŃ

"Wasze dzieci nie muszą mieć czwórek i piątek, nie muszą mieć czerwonego paska". Dyrektorka szkoły napisała list do rodziców, który powinien być lekturą obowiązkową:

 –  Wczoraj w librusowych wiadomościach taki mail od Pani Dyrektor Elżbiety Gęsiny / CV Liceum Ogólnokształcące im. Zbigniewa Herberta w Warszawie. Dla mnie - jako mamy nastolatka w I klasie liceum, ale też z perspektywy uczelni - to głos rozsądku i jednocześnie głos osoby dociśniętej do ściany – z jednej strony troska o młodzież, z drugiej brak możliwości prowadzenia sensownej pracy z młodymi ludźmi, bo system jest chory.Wielokrotnie podnoszę temat edukacji i tzw. systemu pisząc, że zmiany lokalne, oddolne podejmowane przez nauczycieli czy poszczególne szkoły są super, ale kluczowe jest uzdrowienie systemu. To właśnie widzę w liście Pani Dyrektor.Treść listu upubliczniam za zgodą Pani Dyrektor.___Szanowni Państwo.W czasie ostatniego zebrania, niektórzy rodzice zgłaszali zastrzeżenia do realizacji programu z matematyki na poziomie podstawowym. (…) W związku z takimi głosami postanowiłam przybliżyć Państwu podstawę programową z matematyki na poziomie podstawowym.Informuję, że program z matematyki na poziomie podstawowym dla uczniów, którzy ukończyli szkołę podstawową, znacząco różni się od tego, który obowiązywał uczniów kończących gimnazjum. (…) Część zagadnień z poziomu rozszerzonego została przeniesiona do poziomu podstawowego. Egzamin maturalny na poziomie podstawowym będzie więc zawierał zagadnienia, jakie można znaleźć w arkuszach egzaminacyjnych z poziomu rozszerzonego (…)Pragnę stanowczo podkreślić, że wszystkie zagadnienia znajdujące się w podręczniku i realizowane przez nauczycieli nie wykraczają poza program matematyki na poziomie podstawowym.Kolejnym problemem jest czas przeznaczony na realizację poszczególnych tematów. Obecna podstawa programowa z matematyki jest tak przeładowana, że nauczyciel nie może sobie pozwolić na wielogodzinne powtarzanie i ugruntowywanie jednego zagadnienia, bo nie zdąży omówić pozostałych.Reforma oświaty wprowadziła do programów nauczania olbrzymie ilości zagadnień, jakie uprzednio nie występowały. Dotyczy to wszystkich przedmiotów nauczanych zarówno na poziomie podstawowym jak i rozszerzonym. Uczniowie są przeciążeni i przytłoczeni ogromem pracy. (…) Nie mamy wpływu na decyzje MEiN i Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Kształt nowej podstawy programowej i nowej matury nie napawa optymizmem.Jedyne o co mogę prosić w imieniu swoim i nauczycieli, to aby rodzice zrozumieli, że najwyższy czas przestać przykładać tak wielką wagę do ocen. Proszę zrozumieć, że Wasze dzieci pracują w szkole w wymiarze 32-34 godziny tygodniowo, a do tego uczą się w domu. Nie da się być dobrym ze wszystkiego, nie da się ze wszystkim nadążyć. Doba ma tylko 24 godziny.Wasze dzieci nie muszą mieć czwórek i piątek, nie muszą mieć czerwonego paska. Zarówno wysokie oceny jak i czerwone paski nikomu nie są potrzebne w rekrutacji na studia czy do szkół policealnych. Nigdzie nie ma konkursu świadectw. Liczy się tylko wynik matury.z poważaniemElżbieta Gęsina - dyrektor szkoły
W tym momencie przestałem się martwić o swoją emeryturę –  MEIN: WYMAGANIANA TEGOROCZNYCHMATURACH BĘDĄOBNIŻONE
Kiedy zamiast do gabinetuseksuologa skierowali cięna stanowisko ministra edukacji –  Minister Czarnek: Jeżeli seks traktuje się wyłączniejako przyjemność to mamy do czynienia zupadkiem wartościJeżeli seks traktuje się wyłącznie jako przyjemność, mówi się o prawie do posiadania dzieci, również przezgrupy, które nie stanowią rodziny nawet nieformalnej, to mamy do czynienia z upadkiem wartości, któreprzez wieki pozwalały nam funkcjonować. O tym pisze Roszkowski - powiedział PAP szef MEINPrzemysław Czarnek. Jak dodał "teraz najchętniej nastawiam radio na RMF Classic, oczywiście opróczRadia Maryja."Przemysław Czamek (screen YouTube/Janusz Jaskółka)
Źródło: wirtualnemedia.pl
W RMF FM Robert Mazurek zapytał wiceszefa MEiN Dariusza Piontkowskiego o lekcje religii w szkołach. Wiceminister tłumaczył, dlaczego powinny one pozostać w programie nauczania – "Na lekcjach religii m.in. odbywa się wychowanie. Bo skoro mówimy o zasadach Dekalogu, co jest dobrem a co złem, to uważam, że to jest także wychowanie. Szkoła oprócz tego, że ma nauczyć, to ma także wychowywać" - mówił polityk.Wiceminister ma rację - religia wychowuje takich "bąkiewiczów" z różańcem w jednej ręce i pałką w drugiej! Ale jest to raczej indoktrynacja religijna, i to dosyć ordynarna
Szef Rady Dzieci i Młodzieży RP przy MEiN o szkole: Szczujnia – Przewodniczący młodzieżowej rady krytycznie o słowach ministra Czarnka.Jakub Lewandowski, przewodniczący Rady Dzieci i Młodzieży RP przy Ministrze Edukacji i Nauki, spotkał się w piątek z ministrem Przemysławem Czarnkiem. Powodem były jego krytyczne słowa na temat ministra. "Polska szkoła stała się szczujnią na indywidualizm i różnorodność. Protekcjonalne podejście do kobiet, brak szacunku do jakichkolwiek mniejszości sprawia, że nie każdy dobrze się czuje w budynku, który powinno być bezpiecznym miejscem nauki. Nie ma na to zgody młodego pokolenia" - napisał Lewandowski w internecie. - Pan minister znajdował co dnia zupełnie inną grupę społeczną, którą obrażał. CodziennieStwierdził, że spotkanie było raczej "wykładem pana ministra niż jakąkolwiek rozmową". Dodał, że Czarnek żądał od niego wyjaśnień w sprawie wpisu w mediach społecznościowych. - Pan minister nie chciał usłyszeć tego, co miałem mu przekazać - powiedział Lewandowski Przewodniczący młodzieżowej rady krytycznie o słowach ministra Czarnka.Jakub Lewandowski, przewodniczący Rady Dzieci i Młodzieży RP przy Ministrze Edukacji i Nauki, spotkał się w piątek z ministrem Przemysławem Czarnkiem. Powodem były jego krytyczne słowa na temat ministra. "Polska szkoła stała się szczujnią na indywidualizm i różnorodność. Protekcjonalne podejście do kobiet, brak szacunku do jakichkolwiek mniejszości sprawia, że nie każdy dobrze się czuje w budynku, który powinno być bezpiecznym miejscem  nauki. Nie ma na to zgody młodego pokolenia" - napisał Lewandowski w internecie. - Pan minister znajdował co dnia zupełnie inną grupę społeczną, którą obrażał. CodziennieStwierdził, że spotkanie było raczej "wykładem pana ministra niż jakąkolwiek rozmową". Dodał, że Czarnek żądał od niego wyjaśnień w sprawie wpisu w mediach społecznościowych. - Pan minister nie chciał usłyszeć tego, co miałem mu przekazać - powiedział Lewandowski
Przed wami posłanka Monika Pawłowska, która jeszcze niedawno na konferencji prasowej pod MEiN apelowała do Morawieckiego o dymisję Czarnka, a teraz zagłosowała przeciwko jego odwołaniu – Pani posłanka banuje każdego, kto wrzuci jej na profilu to zdjęcie
 –  MEiN proponuje usunąć z listy lektur dla klas I-III szkoły podstawowej m.in. "Zaczarowaną zagrodę" i "Oto jest Kasia", a dodać książki o młodości Marii Skłodowskiej-Curie i Karola Wojtyły. Proponuje też dodanie wielu pozycji do listy lektur uzupełniających w klasach IV-VI i VII-VIII.
Jak to skomentujecie? –  Aleksander Łukaszenko o Polsce27 maja o 14:32 ■ &Nowy redaktor naczelny Głos Wielkopolski tow.Wybranowski namaszczony przez tow. Obajtkapozdrawia czytelników oraz flirera. Muszę przyznać,że bardzo przypadł mi do gustu portret w tle zapozdrawiającym towarzyszem redaktorem!Liczymy na liczne przedruki z „Mein kampf na łamachGłosu Wielkopolskiego.https://m.wirtualnemedia.pl/m/artykul/wojciech-wybranowski-redaktor-naczelny-glos-wielkopolski-kto-to-jest-adam-pawlowski-odchodzi-polska-press
 –  Kiedy przeczytam nową książkę,to tak jakbym znalazt nowegoprzyjaciela, a gdy przeczytamksiążkę, którą już czytałem - totak jakbym spotkał się ze Starymprzyjacielem.99przysłowie diińskie
Jak można było tak zepsućmuzykę, Zenek? –  O mein gott
Lekarz do Polaka: – - Zaszczep się!- Nie. I nie próbuj na mnie tych swoich anglofrankogermańskich sztuczek.Lekarz (rozglądając się, czy nikt nie słyszy):- Pssst! Im dałem rosyjską szczepionkę. Ale mam też amerykańską, tylko dla lekarzy. Nawet nie powinienem o tym mówić. Ale została mi nadwyżkowa dawka, za jedynego tysiaka.- Masz i kłuj! Lekarz do Anglika:- Zaszczep się.-Nie.-Ale wszyscy dżentelmeni się szczepią.- W takim razie tak.Lekarz do Niemca:- Zaszczep się.-Nie.- Ale wszyscy dżentelmeni się szczepią.- Niech się szczepią.- To rozkaz!- Jawohl, mein Doktor!Lekarz do Ruskiego:- Zaszczep się.-Nie.- Ale wszyscy dżentelmeni się szczepią.- Niech się szczepią.- To rozkaz!- Chyj mnie obchodzi twój rozkaz!- Cienias jesteś i się boisz!- Ja się boję?! Dawaj dwie dawki!Lekarz do Francuza:- Zaszczep się.- Nie.- Ale wszyscy dżentelmeni się szczepią.- Niech się szczepią.- To rozkaz!- Lata mi to kolo bereta!- Cienias jesteś i się boisz!- To tylko opinia cudzoziemca.- Zaraz, pan jest Francuzem? A to ok,Francuzom szczepionka nie przysługuje.- Co to znaczy - nie przysługuje?! Kłujmnie tu natentychmiast!
W Polsce ukazała się książka "Mein Kampf. Moja walka. Edycja krytyczna" Adolfa Hitlera. Oburzone publikacją jest między innymi TowarzystwoJana Karskiego – "Nie dostrzegamy racji dla wydawania psychopatologicznego manifestu, który popchnął do zbrodni na ludzkości miliony Niemców oraz ich sojuszniczych kolaborantów. (…) Wyrażamy zdumienie oraz oburzenie publikacją w Polsce 'dzieła życia' Adolfa Hitlera" – czytamy w oświadczeniu Towarzystwa.

Kilka słów o Ministrze Edukacji:

 –  Paweł Lęcki1ti6 nSgoaponsfsocdrizendh.S  · Szanowny Panie Dariuszu Piontkowski. Ja w sprawie tęsknoty. Wszystko wskazuje na to, że Pan odchodzi ze stanowiska. Nie był Pan dobrym Ministrem Edukacji, ale to w sumie nic nowego, gdyż generalnie w Polsce nie było dobrych ministrów edukacji. W zasadzie nie do końca wiadomo, dlaczego tak się działo. Być może dlatego, że mało kto interesuje się tak naprawdę edukacją, choć jednocześnie jest ona najważniejsza na świecie. Taki mamy klimat. Będę za Panem tęsknił, gdyż nie spodziewałem się, że na Pana miejsce można powołać kogoś o wiele gorszego. Niby Anna Zalewska nauczyła nas wszystkich, że gorzej już być nie może, to Pana prawdopodobny następca przebija wszystko. Patrząc z dystansu, to muszę przyznać, że był Pan lepszym ministrem od Anny Zalewskiej, co w sumie nie jest wielką sztuką, ale Pan nigdy nie wzbił się na właściwe dla niej rewiry arogancji. Pan po prostu był i trwał. Od dłuższego czasu widać było Pana zmęczenie sytuacją. Ciągle Pan mówił, że ściany nie zarażają, powtarzał to jak mantrę, mówił o płynach do dezynfekcji, wspominał, że strajk nauczycieli przełożył się na niższe wyniki tegorocznej matury, co mnie szczególnie bawiło, bo nie dość, że strajkowałem, to w czasie pandemii moi uczniowie osiągnęli rekordowo wysokie wyniki. Cóż, być może również dlatego, że z nimi pracowałem nawet wtedy, gdy już skończyli rok szkolny. Jest Pan wybitnym plakacistą. Malował Pan plakaty o pandemii, dawał rady, które nie dają rady w starciu z rzeczywistością, ale po zniszczeniu edukacji w Polsce, którego ostatecznie dokonała Anna Zalewska, sam od sobie w zasadzie Pan niewiele zniszczył. To już jakiś sukces. Próbowałem sobie wyobrazić, że Pana następca, Przemysław Czarnek, czyta bajkę Sroczka kaszkę warzyła, a ciągle wychodzi mi coś w rodzaju Mein Kampf, ewentualnie Króla Edypa. Pan nawet jak coś mówił o LGBT, to trochę tak, jakby Pan nie do końca był przekonany, że w ogóle wie, o czym mówi. W tej sytuacji Pana wieczne nie wiem, okazuje się być czymś wyjątkowym i cennym. Przemysław Czarnek wie i nie zawaha się swojej wiedzy użyć. Pan nigdy nie wpadłby na pomysł, że główną powinnością kobiety jest rodzenie dzieci. Mam wrażenie, że Pan nawet by o tym nie pomyślał. Przemysław Czarnek nie dość, że pomyślał, to jeszcze to powiedział. Pan nigdy nie przyznał, że metodą wychowawczą może być bicie dzieci. Przemysław Czarnek uważa, że niekiedy istnieje konieczność zastosowania przymusu fizycznego, w tym kary cielesnej.Pan nie miał obsesji na punkcie LGBT, robił Pan te swoje konkursy o Żołnierzach Wyklętych, a Przemysław Czarnek oznajmił, że skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją.Co prawda niewiele Pan zrobił, a w zasadzie nic, dla obrony rodziny przed przemocą, alkoholizmem, kryzysem psychiatrii dziecięcej, ale za to Przemysław Czarnek uznał, że rodzinę niszczy Szatan. Pan chodził na mszę święte w czasie pracy, ale nigdy nie wpadł na to, że wrogiem rodziny jest Belzebub. Przemysław Czarnek jako poseł wniósł niewiele od siebie w ramach interpelacji. Pan przynajmniej rysował plakaty i raz w czasie pandemii powiedział do uczniów słowo kochani. Wiem, to musiało być trudne, ale jakoś dał Pan radę. Przemysław Czarnek zgłosił za to interpelację w sprawie lokalizacji krematoriów (spalarni ciał) w bliskim, bezpośrednim sąsiedztwie osiedli mieszkaniowych. Przynajmniej wiemy, że nie będzie krematoriów w pobliżu szkoły. Przemysław Czarnek głęboko interesował się również sprawami duchowymi. Pan tak w sumie niczego nikomu nie narzucał, był dość nienachalny nie tylko w zakresie inteligencji, ale też tak po prostu. Przemysław Czarnek wniósł za to interpelację w sprawie limitu wiernych podczas mszy świętych i innych nabożeństw religijnych. Jak Pan myśli, będą msze święte w każdej szkole codziennie rano? Najbliżej edukacji Przemysław Czarnek był wtedy, gdy wniósł interpelację w sprawie poddziałania: Pomoc w rozpoczęciu działalności gospodarczej na rzecz młodych rolników. W końcu pojawia się słowo młodzi. To może nie będzie tak źle? Przynajmniej wie coś o rolnikach. Nauczyciele oczywiście nic nie zrobią w tej sprawie. Gdyby rolnicy dostali takiego ministra, wyruszyliby kombajnami na Warszawę. Górnicy zeszliby pod ziemię, ewentualnie spalili parę opon i uzyskaliby szybką zmianę na stanowisku. Co ciekawe, Przemysław Czarnek ma być również Ministrem Nauki. Środowisko akademickie przeszło w większości na nauczanie zdalne, więc jeszcze bardziej oderwało się od rzeczywistości. A Pana kolega ma dla nich plany rozwoju zawodowego: zawsze będę przeciwnikiem promocji zboczeń, dewiacji i wynaturzeń. I żaden rektor, i żadna Konferencja Rektorów Szkół Wyższych mi tego nie zabroni. Śmiesznie, nie sądzi Pan? Gdyby na Pana miejsce wszedł choć ktoś w stylu Pana kolegi, Marka Suskiego, byłoby przynajmniej śmiesznie. Poza tym, przecież otarł się o teatr, a szkoła jest czymś w rodzaju teatru. Albo Jacek Sasin. Świetna kandydatura. Zwłaszcza w czasach edukacji zdalnej. Mógłby ją po mistrzowsku przekształcić na korespondencyjną. Łukasz Szumowski znakomicie rozwinąłby lekcje przedsiębiorczości. No i ma wiedzę, jak ekspresowo wyzdrowieć z koronawirusa, bo już poszedł na zakupy. Jakoś tak wyszło, że kończymy naszą znajomość na potencjalnych kandydatach na Pana miejsce. Przemysław Czarnek jest profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Ksiądz Alfred Wierzbicki również. Różnica jest taka, że Przemysław Czarnek nie ponosi żadnych konsekwencji za swoje wywody, a Ksiądz Wierzbicki za to, że wspiera LGBT, nie dzieli ludzi na lepszych i gorszych, nawet wspomina o sensowności związków partnerskich, ma sporo problemów. Szanowny Panie Dariuszu Piontkowski. Powiem Panu zupełnie szczerze. Choć jestem bezwzględnie niewierzący, to na stanowisku Ministra Edukacji z marszu zaakceptowałbym Księdza Wierzbickiego. Uważam, że ma o wiele większe kompetencje w dziedzinie ludzi, niż Przemysław Czarnek. To nie jest wielka sztuka być Ministrem Edukacji. I tak to w zasadzie społecznie jest mało ważne, niestety. Ale gdy Ministrem Edukacji może zostać ktoś, kto zupełnie nie zna się na ludziach, to ja myślę, że nawet w Panu budzi to niepokój. Ani nam witać się, Panie Dariuszu Piontkowski, ani żegnać, żyjemy na archipelagach, a ta woda, te słowa, cóż mogą, cóż mogą Panie Ministrze. Pozdrawiam serdecznie,Paweł.
"Er ist nicht schwer, er ist mein bruder". "On nie jest ciężki, on jest moim bratem" - słynne zdjęcie Fallschirmjäger z frontu wschodniego. Te formacje walczyły tam jako elitarna lekka piechota –
Kiedy wnuczek bardzo chciał dostać Minecrafta –
0:25
Niektórzy są dziś "zbyt kontrowersyjni" dla poprawności politycznej – Inni niekoniecznie... Sieć księgarni Whitcoulls JORDAN B. wycofała ze sprzedaży "12 życiowych zasad" PETERSON Jordana Petersona jako zbyt kontrowersyjną i "niepokojącą" książkę. W ich sklepach można jednak bez przeszkód kupić "Mein Kampf" Adolfa Hitlera.