Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 45 takich demotywatorów

Co poszło nie tak? –  CZY MOŻESZ:PROWADZIĆSAMOCHÓD?ZDECYDOWAĆ KIEDY NOKŁADZIESZ SIĘ SPAĆ?PIĆ PIWO?GŁOSOWAĆ?NOUCIĄĆ SOBIE ORGANYPŁCIOWE I BRAĆHORMONY?(NONOYES
1. Kobieta bierze pigułki, a następnie wydala je wraz z moczem. 2. Żaby w wodzie wchłaniają te hormony i w następstwie nie mają potomstwa. 3. Bociany nie znajdują żabek na polach, więc giną z głodu.4. ...i nie ma kto przynosić dzieci –
 –  AHOMówienie osobie z niskąsamooceną, problemamiemocjonalnymi i społecznymi,by brała blokery hormonówpłciowych, hormony płciprzeciwnej i ucięła sobie piersilub jądra, jest jak doradzeniekomuś, kogo boli kolano, byuciął sobie nogę.
Ostatnio obejrzałam jeszcze raz Titanic. Wiecie, wiosna, hormony buzują i w mojej głowie pojawiła się chęć obejrzenia jakiejś pięknej historii miłosnej – Pamiętam, że kiedyś strasznie płakałam nad historią Rose i Jacka. Bardzo zazdrościłam im miłości... I cieszyłam się, że Rose po długim życiu i cichej śmierci, znów spotka się z Jackiem. A teraz, ponad 20 lat później, patrzę na to wszystko z innej perspektywy i widzę, że ona zabawiła się przez kilka dni w trakcie rejsu z przystojnym chłopakiem, przeleciała go kilka razy, wpatrywała się w jego ciało niknące w głębinach oceanu i tak po prostu dalej sobie żyła. Wyszła za mąż, urodziła dzieci, wychowała wnuki, dożyła stu lat. I oto po przekroczeniu progu śmierci trafia w ramiona przelotnego kochanka z rejsu sprzed 80 lat... Tymczasem jej mąż, z którym przeżyła całe swoje życie... No tak, kij mu w oko. 13
Twój pies kocha cię nie tylko dlatego, że dajesz mu jeść i zabierasz go na spacer. Po zbadaniu poziomu oksytocyny, tętna i innych danych biometrycznych udowodniono, że hormony czy tętno rośnie zarówno u psa, jak i jego człowieka, gdy ci wchodzą ze sobą w interakcje – Lub, mówiąc prościej, kiedy głaszczesz swojego psa, zarówno u ciebie, jak i u twojego pupila wydziela się hormon, który wydziela się również wtedy, gdy zakochujesz się w kimś
 –
 –  SZCZĘSLIWE HORMONYJak je aktywować?

Dlaczego kobiety są zrzędliwe:

 – W wieku 9 lub 10 lat pod naszymi bluzkami zaczynają rosnąć pączki. Przekonujemy się, że wszystko, co ma z nimi kontakt, sprawia nam ból, doprowadzając nas do łez. W związku z tym w naszym życiu pojawiają się śmiesznie, niewygodne staniki treningowe, za które ciągną nas chłopcy w szkole i strzelają z ramiączek powodując zaczerwienienia na plecach.Następnie jak młode nastolatki dostajemy miesiączki. Do bolących pączków dochodzą wzdęcia, skurcze i wahania nastrojów. Musimy wkładać pomiędzy nogi małe materace lub okrągłe, bawełniane drążki w miejsca, o których istnieniu nawet nie myślałyśmy.Naszym kolejnym etapem wkraczania w dorosłość jest uprawianie seksu po raz pierwszy, co było mniej więcej tak przyjemne, jakby ktoś wyciorem przepychał twoją macicę przez nozdrza (JEŚLI w ogóle zrobił to dobrze i wiedział na czym to polega), przez co zastanawiamy się, co w tym takiego fajnego i po co to to wszystko.Potem nadchodzi macierzyństwo, podczas którego często uczymy się żyć o sucharkach i wodzie przez kilka miesięcy, żeby nie spędzać całego dnia pochylone nad porcelanowym tronem. Oczywiście jako niesamowite stworzenia (jakimi jesteśmy) nauczyłyśmy się żyć z rosnącymi małymi aniołami wewnątrz nas, stale kopiącymi nasze wnętrzności czy to nocą czy w dzień, co sprawiło, że zastanawiamy się, czy przygotowujemy się do posiadania Dziecka Rosemary.Nasze niegdyś płaskie brzuchy wyglądają jakbyśmy połknęły całego arbuza i sikamy w majtki za każdym razem, gdy kichniemy. Kiedy nadchodzi wielka chwila rozwiązania, tama w naszych miejscach intymnych pęka akurat wtedy, gdy jesteśmy w samym środku centrum handlowego i musimy iść kiwając się niczym kaczka na naszych nogach jak z waty, jęcząc z bólu, na parking, aby pojechać do szpitala.Potem dyszymy, sapiemy i błagamy o śmierć, podczas gdy ginekolog-położnik mówi: "Proszę przestać krzyczeć, pani Krzykaczko. Proszę się uspokoić i przeć. 'Jeszcze tylko jedno dobre pchnięcie' (bardziej jednak z 10), powodując silny, zasłużony impuls, aby uderzyć %$#*@*#!* mężusia i lekarza prosto w nos za to, że musimy wycisnąć kilku kilogramową kulę do kręgli przez dziurkę od klucza.Potem nadszedł czas na wychowanie tych aniołków, kiedy odkrywamy, że gdy cała ta kurtyna "słodkości" opada, te piękne, małe, kochane aniołki zmieniają się w chodzące, bełkoczące, mokre, lepkie, smarkate, wysysające życie małe maszyny do robienia kupy.Potem przychodzą ich "nastoletnie lata". Czy muszę mówić więcej?Kiedy dzieci są już prawie dorosłe, my kobiety osiągamy nasz nienasycony seksualny szczyt we wczesnych latach 40-tych - podczas gdy mężulek miał go gdzieś w okolicach swoich 18-tych urodzin.I tak dochodzimy do wielkiego finału: 'Menopauzy', babci wszystkich kobiet. Albo bierzemy hormony i ryzykujemy, że dostaniemy raka w tych teraz doświadczonych już 'pączkach' lub wspomnianych wcześniej miejscach intymnych, albo pocimy się jak świnia w lipcu, pierzemy prawie codziennie pościel i mamy ochotę odgryźć głowę wszystkiemu, co się rusza.Teraz pytasz, DLACZEGO kobiety wydają się być bardziej złośliwe niż mężczyźni, skoro mężczyźni mają tak łatwo, wliczając w to wisienkę na torcie życia: możliwość sikania w lesie bez moczenia skarpetek...Tak więc chociaż kocham to, że jestem kobietą, to sądzę, że "kobiecość" sprawiłaby, że nawet wielki Gandhi byłby nieco zrzędliwy. Uważasz, że kobiety są "słabszą płcią"? Tak, jasne…

Hormony szczęścia: serotonina i dopamina - kiedy są uwalniane?

 –
0:13
Mogę brać hormony i zmienić płeć?Oczywiście! Sam wiesz, co dla ciebie jest najlepsze –

Choroba tarczycy

Choroba tarczycy –  Jeśli masz objawy: - Depresję, - tyjesz mimo braku apetytu, - ciągle masz mało energii, Zbadaj hormony tarczycy FT4 i FT3 możliwe, że masz niedoczynność tarczycy. Leczenie może być proste i zmieni twoje samopoczucie i energię. Jeśli posiadasz same stany depresyjne też • • -^-, każdy organizm jest inny i może to być powód.
Źródło: Oryginalne własne

Dlaczego bycie mamą jest wspaniałe...

Dlaczego bycie mamą jest wspaniałe... – 1. Dawanie życiaMałe życie, które w tobie rośnie. To magiczne, niezapomniane przeżycie2. Niezapomniane momentyKażda mama zna to uczucie, kiedy dumna patrzy na swoje małe sukcesy. Pierwsze kroki, pierwsze pomyłki, dobrze zdany egzamin, radości i smutki, na każdym etapie życia3. Uczenie sięJako mama, uczysz się cały czas. Najpierw uczysz się jak się bawić i śmiać. A potem uczysz się jak dobrze posługiwać internetem i używać nowego smartfona4. Zmiana życiaBycie mamą, to wywrócenie życia do góry nogami. Znajdowanie nowego celu w życiu i pomysłów na siebie5. Bycie młodąNic tak nie odmładza kobiety jak bycie mamą. I nie chodzi tu tylko o te wszystkie hormony, które pojawiają się w ciąży. Zawsze kiedy się bawisz albo uczysz czegoś malucha-sama się uczysz i stajesz się trochę dzieckiem6. Piękna przyjaźńDzieci, to przyjaciele na całe życie. Piękna więź, której nic nie jest w stanie zerwać7. Dzielenie się dobremPomaganie dzieciom, aby wyrosły na dobrych, świadomych dorosłych i dzielenie się dobrem ze światem. Prawdziwa, pozytywna energia8. 9 miesięcy bez dietyDokładnie, w ciąży masz prawo jeść co chcesz. I nie musisz tego żałować. Twoje potrzeby, to też potrzeby tej małej fasolki, która rośnie w brzuchu. Więc możesz się "karmić" tak dobrze jak sobie wymarzysz9. Możliwość spóźnienia się...Albo nawet nie przychodzenia na imprezy na które nie masz ochoty. Pomyśl tylko o tych wymówkach: "nie mogę, Ania jest chora / Basię boli brzuszek/ tak długo ubierałam Tomka / Adaś spał, nie mogłam odebrać telefonu". Przynajmniej 3 lata unikania nudnych spotkań10. KreatywnośćNic tak nie podnosi poziomu kreatywności jak bycie mamą. Uwierzcie 1. Dawanie życiaMałe życie, które w tobie rośnie. To magiczne, niezapomniane przeżycie.2. Niezapomniane momentyKażda mama zna to uczucie, kiedy dumna patrzy na swoje małe sukcesy. Pierwsze kroki, pierwsze pomyłki, dobrze zdany egzamin, radości i smutki, na każdym etapie życia.3. Uczenie sięJako mama, uczysz się cały czas. Najpierw uczysz się jak się bawić i śmiać. A potem uczysz się jak dobrze posługiwać internetem i używać nowego smartfona.4. Zmiana życiaBycie mamą, to wywrócenie życia do góry nogami. Znajdowanie nowego celu w życiu i pomysłów na siebie.5. Bycie młodąNic tak nie odmładza kobiety jak bycie mamą. I nie chodzi tu tylko o te wszystkie hormony, które pojawiają się w ciąży. Zawsze kiedy się bawisz albo uczysz czegoś malucha-sama się uczysz i stajesz się trochę dzieckiem.6. Piękna przyjaźńDzieci, to przyjaciele na całe życie. Piękna więź, której nic nie jest w stanie zerwać.7. Dzielenie się dobremPomaganie dzieciom, aby wyrosły na dobrych, świadomych dorosłych i dzielenie się dobrem ze światem. Prawdziwa, pozytywna energia.8. 9 miesięcy bez dietyDokładnie, w ciąży masz prawo jeść co chcesz. I nie musisz tego żałować. Twoje potrzeby, to też potrzeby tej małej fasolki, która rośnie w brzuchu. Więc możesz się "karmić" tak dobrze jak sobie wymarzysz.9. Możliwość spóźnienia się...Albo nawet nie przychodzenia na imprezy na które nie masz ochoty. Pomyśl tylko o tych wymówkach: "nie mogę, Ania jest chora / Basię boli brzuszek/ tak długo ubierałam Tomka / Adaś spał, nie mogłam odebrać telefonu". Przynajmniej 3 lata unikania nudnych spotkań.10. KreatywnośćNic tak nie podnosi poziomu kreatywności jak bycie mamą. Uwierzcie
Jeżeli płeć to jedynie konstrukt społeczny i jest ich więcej niż dwie, to dlaczego transseksualiści biorą hormony i do tego jedynie męskie lub żeńskie? –
Czego nie widzą dorośli – Czasem warto zanurkować... GORA LODOWA UCZNIACO WIDZĄ DOROŚLINiechęć do naukiCZEGO NIE WIDZĄSpecyficzne problemywuCZeniu sieChaosinformacyjnyPotrzebaStrachzabawyorzed ocenąPotrzebaStresZaangażowaniew hobbyniezależnościChorobyWzorce z domuFobieProblemy rodzicówNiskaRelacje z uczniamisamoocenaZawód miłosnyZaburzenialękoweZakochanieBrak poczucia sensuStanydepresyjneNierozumienie treściPrzemęczenieRozwojowe zmiany mózgůKompleksyHormonyFizjologiaNieadekwatneOczekiwaniaPoczucie brakuautonomiiProblemy emocjonalneOpinia rówieśnikówNawykiZnużenieDoświadczenia szkolnewww.tomasztokarz.netOpracowanie: Tomasz Tokarz
Źródło: www.tomasztokarz.net
Siedziałem z kolegami w pubiei ktoś wyskoczył z tematem, że piwo  zawiera żeńskie hormony. Nie mogliśmy dojść do spójnych wniosków, więc postanowiliśmy przeprowadzić eksperyment naukowy.Każdy z nas (z pobudek czystonaukowych!) wypił 10 piw – I wtedy odkryliśmy przerażającą  prawdę:- przybraliśmy na wadze,- strasznie dużo mówiliśmy, ale o niczym konkretnym,- mieliśmy problemy z prowadzeniem samochodu,- nie potrafiliśmy logicznie myśleć,- nie udało nam się przyznać do błędu, mimo że było zupełnie jasne, że  go popełniliśmy,- każdy z nas wierzył, że jest pępkiem wszechświata,- mieliśmy bóle głowy i żadnej ochoty na seks,- nie umieliśmy zapanować nad emocjami,- trzymaliśmy się nawzajem za ręce,- po każdych 10 minutach musieliśmy iść do WC, i to wszyscy jednocześnie.Dalsze dowody są zbyteczne. Piwo zdecydowanie zawiera żeńskie hormony!
Gdybym była dzieckiem, chciałabym, żeby ktoś mi powiedział: zostawcie ją, niech leży – Gdybym była dorosła, chciałabym, żeby ktoś podszedł i powiedział: wiem, czego pani potrzeba, proszę mnie mocno złapać za szyję.Gdybym była mężczyzną, chciałabym, żeby ktoś podszedł i powiedział: możesz leżeć i płakać, to nie jest nic złego.Gdybym była kobietą, chciałabym, żeby ktoś podszedł i powiedział: nie histeryzujesz, nie przesadzasz, nie robisz z siebie ofiary, nie zawiedziesz nikogo, to nie przez okres, to nie hormony, to nie jest nic złego.Gdybym była sobą, chciałabym podejść do siebie, położyć się obok i dać sobie ostatni wspólny sen przed walką
Źródło: - Anna Ciarkowska "Pestki"
Gdzie leży granica pomiędzy badaniem a molestowaniem? Jedna z kobiet opisała swoją wizytę u ginekologa w Chorzowie – Ten sam lekarz wykonywał dziewczynie badanie piersi, które nie powinno wyglądać tak, jak wyglądało... Witam.Chciałabym przestrzec przed lekarzem ginekologiem dr. TadeuszemDolińskim, przyjmującym w przychodni na Jubileuszowej w ChorzowieBatorym na NFZByłam dzisiaj na wizycie która była bardzo nieprzyjemna. Lekarz napoczątku poinformował mnie że powinnam mieć zbadane wszystkiehormony bo sama prolaktyna nie daje wystarczającego obrazu. (PCOS)Zostalam poinformowana że jeśli chcę mieć zrobione te badania to muszęlekarzowi zapłacić 200zł, ponieważ jemu NFZ nie zapłaci za skierowaniemnie na te badaniaPóźniej zostalam poproszona na badanie ginekologiczne. Bylamskrępowana poniewaž lekarz "dziwnie się do mnie ustawial" nie wiem jak tonazwać ale kilka razy mnie poprawiał żeby mieć pewność że dobrze leżę nakoźle. I łapał mnie przy tym za biodra będąc bardzo blisko. Podczas badaniausłyszałam że chyba ostrego seksu ostatnio nie uprawiałam bo jestembardzo ciasna. Następnie miałam robioną cytologię i wymaz w kierunkuinfekcji bakteryjnej. Uslyszałam przy tym że mam mieć na uwadze to żedoktor wykonuje te badanie mimo že mu NFZ za to nie zapłaci. Późniejlekarz zaprosil mnie na USG. Dowiedziałam się że mam policystyczne jajnikii torbiel. Następnie badanie piersi które równiez wyglądało inaczej niż sięspodziewałamNa koniec dostałam skierowanie na badanie prolaktyny i mam się zgłosić nakontrolę za 10 dni kiedy będą wynikiCałą wizytę lekarz mówił do mnie per "stara". Uslyszałam np "Stara, ty toniezłe mięsko jesteś, ale zrzuć 5kg. Kto to widział taka ładna dziewczyna ibrzuch wisi". O tym że jestem niezłe mięsko usłyszałam kilka razy, pluslekarz zamiast na mnie patrzył mi często na biust. Wyszłam bardzozażenowana i całą drogę do domu starałam się nie rozpłakać, mimo że mam29 lat i to nie była moja pierwsza wizyta u ginekologa, to tak potraktowanajeszcze nie byłam nigdyZ tego miejsca bardzo bym chciała prosić o pomoc w znalezieniu dobregoginekologa. Bardzo zależy mi żeby iśc do niego z NFZ ponieważ mam dużeproblemy z jajnikami i potrzebuję kilku dodatkowych badań a jestem osobabezrobotną i nie stač mnie by leczyč się prywatnie. Wydaje mi się że mojetysienie i trądzik są wynikiem właśnie problemów hormonalnych ale nie staćmnie by zrobić caly szereg badań prywatnie i jeszcze płacić za wizytęProszę o pomocNIEKONWENCJONALNA zwykop.pl
Zmiennopłciowi dewianci zniszczą życie swemu dziecku. Tatuś zostaje mamusią, mamusia tatusiem i razem wychowają syna, który "nie ma płci" – Nikki Dreaven to póki co mamusia, a noszący żeńskie imię Louise to tatuś. Za chwilę ma być odwrotnie. Zmiennopłciowa parka bowiem zamierza zafundować sobie operacje, po której zamienią się rolami.Razem wychowują syna, którego nazwali Star Cloud, czy Gwiezdna Chmura. Chłopiec ma 5 lat, ale wychowywany jest jako bezpłciowiec, bo dewianci zdecydowali, że sam wybierze sobie płeć. Chłopiec już teraz na ojca mówi mamusia. Razem malują sobie paznokcie. Zaś mamusia biologiczna jak zostanie tatusiem to będzie mieć na imię Charlie. Czasami jednak tatuś mamusia ma wątpliwości.– Ostatnio Star pytał mnie na basenie dlaczego noszę kostium kąpielowy zamiast spodenek tak jak inni tatusiowe.  Odpowiedziałam mu że mamusia idzie do specjalnego doktora który usunie mi „kaczuszkę”. Tak Star nazywa penisa – opowiada Louise.Louise przepoczwarza się od 2011 roku. Przy okazji zrucił 100 kg. Wcześniej ważył 160. To wszystko w ramach przygotowań do zostania mamusią. Zbyt dużo sadła uniemożliwiało operacje, więc Louise kazał wyciąć sobie połowę żołądka, by mniej jeść.Jak zaczął przyjmować hormony żeńskie to okazało się, że to bardzo źle wpływa na jego włosy, więc je zgolił. Tatuś będzie więc łysą mamusią z połową żołądka.Zaś Nikki, która jest teraz Charliem opowiada, że nigdy nie lubił mieć miesiączek, ani piersi. Poszperał więc w internecie i doszedł do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie jak zrobi sobie operację.Mamusia tatuś Charlie też ma swoje problemy ze swym dzieckiem osobą Gwiezdną Chmurą.– Kiedyś Star przeszedł z przedszkola i powiedział, że nie może bawić się lalkami, bo te są dla dziewczynek. Wytłumaczyłem mu, że może się bawić i przyda mu się to jak będzie tatusiem. Na co Star odpowiedział, że być może będzie mamusią – opowiada Nikki, która jest Charliem
Przyszła teściowa ciągle „zapominała”, że jest wegetarianką.  Synowa w końcu nie wytrzymała – Z rodziną podobno wychodzi się najlepiej na zdjęciu. Proste przysłowie, ale ma w sobie odrobinę prawdy.Teściowa dobrze wiedziała, że przyszła synowa nie je mięsa, ale jakimś cudem zapominała o tym podczas każdej większej uroczystości. Były takie sytuacje, w których dziewczyna czuła się po prostu niezręcznie.Już dwa lata nie jadłam mięsa, a mama mojego narzeczonego niby ciągle o tym zapominała. Goście siedzą przy stole, a ona do mnie głosem pełnym politowania mówi:„No ja nie wiem, naprawdę. Jak można nie jeść mięsa?”Za każdym razem odpowiadałam to samo niezmiennie. A ona za każdym razem odpowiadała to samo: „No nic nie mam dla Ciebie. Nawet ziemniaczki polałam tłuszczem. No nie wiem, co mogę Ci dać. Może kanapkę z masłem i pomidorkiem? Ale masła też nie możesz, prawda?”No ręce mi opadały. Wiem, że robiła to celowo. Nie wierzę, że przez tyle lat ona zapominała, że narzeczona jej jedynego syna nie je mięsa. Nie oczekiwałam wymyślnych dań, ale chociażby pamięci. Nie mogłaby podać zwykłej sałatki? Takiej najprostszej?Zrozumiałam, że tak będzie już zawsze i że nic nie zmieni jej zachowania. Postanowiłam, że nie będę się tym przejmować, ale nerwy puściły mi po 4 latach takich odwiedzin, gdy byłam w ciąży i hormony szalały w moim organizmiePoszliśmy na kolejne imieniny. W drzwiach przywitała nas gospodyni i z zasmuconą miną zaprosiła do stołu. Goście już czekali, a ona przy wszystkich zwróciła się do mnie:„Miałam dla Ciebie kotlety sojowe, bo Ty mięsa nie lubisz. Stały na blacie, okno było otwarte, wiatr zawiał i spadły na ziemię. Pimpek podbiegł i chciał zjeść, ale to chyba tak niedobre, że nawet pies nie ruszy. No nic dla Ciebie nie mam”.Miałam dość. Spojrzałam jej w oczy i powiedziałam:„To naprawdę bardzo smutne, że po tylu latach nie jest pani w stanie przygotować dla mnie nawet zwykłych jajek na twardo. Dodatkowo przykre jest to, że jestem w ciąży. Mam siedzieć i patrzeć jak jecie? Wychodzę, proszę następnym razem mnie nie zapraszać”.Spadł mi kamień z serca. Wiem, że może powinnam ugryźć się w język, ale miałam naprawdę dość. Byłam głodna i chciałam coś zjeść. Czy ja naprawdę aż tak dużo wymagam?Przyszła teściowa chyba powinna uszanować jej zdanie. Co myślicie?