Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 49 takich demotywatorów

 –
0:10
Jak to dobrze, że zwierzęta nie potrafią mówić –  Fajna kurtkaDziękiByłoby szkoda, gdybyzostała obsranaPołóż czipsy na ziemi
Fajna kurtka... –  Fajna kurtkaByłoby szkoda, gdybyzostała obsranaDziękiPołóż czipsy na ziemiW.MPhail
 –  5 pln14 pin10 plnZ MIĘSEMPrzekąskipinRUSKIEORZESZKI,PALUSZKI,CZIPSYDESKA PRZEKĄSEKDO PIWAŚNIADANIE W FORMIEBUFETU 7.00 - 10.00DZIECI DO LAT 1216p1612 pln35 pln45 pln25 pla
I teraz wszyscy się drą –  Moja kuzynka powiedziała mi, żenieleganckie jest jedzenie samemu dużejpaczki czipsów. A ja jejnieelegancko jest nie wiedzieć, kto jestojcem jej dziecka.powiedziałam, że
Urząd Miasta ukarał dekarza grzywnąw wysokości 1500 zł za posiadanie w swojej furgonetce pustych opakowańpo chipsach i kanapkach - ponieważ nie posiada on licencji na przewóz śmieci –
 –  Byłem wczoraj z ojcem w biedrze. Lubie mu pranki robić to przy kasie jak wyłożył zakupy położyłem gumki między czipsy i inne duperele żeby nie było widać. Ekspedientka kasuje te gumki, podaje staremu a stary patrzy na nią, na gumki, na mnie i mówi tak głośno że wszyscy w kolejce za nami słyszą: „to dla syna, wstydził się sam kupić a potrzebuje bo idzie dzisiaj do kolegi"
 –
0:17
 –
Całe życie źle jadłem chipsy nie wiedząc, że w komplecie mam sos –
 –  E f loe Byłem wczoraj z ojcem w biedrze i lubię mu pranki robić to będąc przy kasie jak stary wyłożył zakupy położyłem gumki między czipsy i inne duperele żeby nie było widać przy kasie ekspedientka podaje te gumki stary patrz na nią na gumki na mnie i mówi tak głośno to dla syna bo się wstydzi kupić a idzie dzisiaj do kolegi XDDDDDA za nami w kolejce z 5 osób XD
 –  I'm married to a genius
0:09
 –  Dziś pewna pani stwierdziła, że pojedzie pod prąd na drodze jednokierunkowej. Wpadła na jakiegoś faceta. Zaczęła krzyczeć żeby ją przepuścił, bo jest kobietą i nie umie cofać. Facet kazał jej wycofać i jej nie przepuścił, bo po pierwsze - nie miał gdzie wycofać, a po drugie -nie musiał. Za nim ustawiła się kolejka i wszyscy kierowcy z samochodów rzucili się na tego biedaka, który jechał zgodnie z zasadami ruchu, a nie na tę pizdę, która prawo jazdy to chyba w czipsach znalazła, do tego łamie prawo i nie potrafi jeździć tyłem. Jakieś 7-8 osób wrzeszczało na niego, żeby jej ustąpił, bo korek - co z tego, że to ona popierdala pod prąd na drodze jednokierunkowej... Nie wytrzymałem i wstawiłem się za nim, w konsekwencji czego grozili nam obu, że porysują nam samochody, spuszczą powietrze i wywiozą do lasu. Wniosków z tej historii nie ma żadnych, chciałem się tylko tym podzielić, bo wciąż jestem mocno nabuzowany. Co z tymi ludźmi jest nie tak... P.S. Facet nie przepuścił tej niedouczonej pizdy - zjechała na chodnik.
 –
0:11
Rozmawiałem z ojcem godzinę temu przez telefon i mi powiedział coś co mnie tak zszokowało, że powiedziałem do niego "pierldolisz..." – Mój pierwszy kumpel w życiu, z którym poznałem się w piaskownicy, gdy jeszcze nie potrafiliśmy nawet mówić, z którym później budowałem bazy na drzewach, walczyłem na kije i budowałem bionicle. z którym zjeżdżałem co zimę na sankach z osiedlowej górki, kupowałem keczupowe czipsy i grałem w tazosy, z którym zbierałem pierwsze truskawki na polach, kupowałem loda pałeczkę po 30gr i dzieliłem go z nim na pół. ziomek który pokazał mi pierwszego pornosa i prawdziwy pistolet jego dziadka. Ziomek, który w wakacje z samego rana dzwonił do mnie domofonem, a ja go odbierałem już w butach.. Właśnie się dowiedziałem, że nie żyje, walnął samobója.. Nie wymieniłem z nim dłuższej rozmowy od 14 lat, od tych 14 lat spotkałem go przypadkiem trzy razy. a teraz nagle wszystkie wspomnienia z dzieciństwa odżyły, jakby to wszystko się wydarzyło wczoraj., przypomniały mi się wspólne zdjęcia, gdy mieliśmy po 2 lata i kartony na głowie, gdy w zimie ubrani na cebulę staliśmy przy sankach, przypomniał mi się jego specyficzny i radosny śmiech.. Ziomek z którym spędziłem bezstroskie dzieciństwo i odkrywałem życie.. W chuj przykro mi się zrobiło i cholernie szkoda mi go Mój pierwszy kumpel w życiu, z którym poznałem się w piaskownicy, gdy jeszcze nie potrafiliśmy nawet mówić, z którym później budowałem bazy na drzewach, walczyłem na kije i budowałem bionicle. z którym zjeżdżałem co zimę na sankach z osiedlowej górki, kupowałem keczupowe czipsy i grałem w tazosy, z którym zbierałem pierwsze truskawki na polach, kupowałem loda pałeczkę po 30gr i dzieliłem go z nim na pół. ziomek który pokazał mi pierwszego pornosa i prawdziwy pistolet jego dziadka. Ziomek, który w wakacje z samego rana dzwonił do mnie domofonem, a ja go odbierałem już w butach.. Właśnie się dowiedziałem, że nie żyje, walnął samobója.. Nie wymieniłem z nim dłuższej rozmowy od 14 lat, od tych 14 lat spotkałem go przypadkiem trzy razy. a teraz nagle wszystkie wspomnienia z dzieciństwa odżyły, jakby to wszystko się wydarzyło wczoraj., przypomniały mi się wspólne zdjęcia, gdy mieliśmy po 2 lata i kartony na głowie, gdy w zimie ubrani na cebulę staliśmy przy sankach, przypomniał mi się jego specyficzny i radosny śmiech.. Ziomek z którym spędziłem bezstroskie dzieciństwo i odkrywałem życie.. W chuj przykro mi się zrobiło i cholernie szkoda mi go
To były wspaniałe czasy –  Rodziców nie ma w domu Masz czipsy i ColęSą resztki pizzy Cala ekipa jest na serwerze Jest weekend podwójnego XP
Jeden z klientów baru "Stumble Inn Bar&Grill" w Stanach Zjednoczonych dał kelnerce napiwek w wysokości 16 tysięcy dolarów, czyli ponad 60 tysięcy złotych – Klient ten siedział samotnie przy stoliku i zamówił dwa hot dogi, czipsy ogórkowe i napój. Za swój posiłek zapłacił niecałe 38 dolarów. Po opłaceniu rachunku zostawił obsługującej go kelnerce napiwek w wysokości 16 tysięcy dolarów. Mężczyzna powiedział, że nie jest to pomyłka, a obsługa baru zasługuje na takie wynagrodzenie, ponieważ bardzo ciężko pracuje. Właściciel baru zdecydował się podzielić napiwek pomiędzy wszystkich pracowników, którzy tego dnia przebywali w pracy
"Sąsiad kupił nowy samochód i przez15 minut gapi się na niego jedząc czipsy"- tak trzeba żyć –
Jakie tam czipsy, najlepszą przekąską podczas maratonu grania są pierogi –
 –  Fajna kurtka Byłoby szkoda, gdyby została obsrana Połóż. czipsy na ziemi