Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 72 takie demotywatory

Na razie nie wiadomo co z oryginalną obsadą na czelę z Keanu Reevsem – Będziecie oglądać czy raczej uważacie, że Matrix powinien zostać uśmiercony już po 3 części? 87 KULTA6T0werCH
Tylko my mając 12 lat wyglądałyśmyna 12, a nie na 30-letnie ciocie –  He
 –
 –

Ofiara siostry Bernadetty otrzyma pół miliona zadośćuczynienia

 –  Justyna Kopinska21 godz.Dzieje się historia!Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał dziśbohaterowi reportażu „Czy Bóg wybaczy siostrzeBernadetcie" pół miliona złotychzadośćuczynienia.To pierwszy w Polsce tak wysoki wyrok dla ofiaryprzemocy w sierocińcu.Reportaż ukazał się na łamach Dużego FormatuGazety Wyborczej:Paweł mówił mi wtedy:- Do ośrodka trafiłem po jednej z imprez urodziców. Miałem 1,5 roku. Siostry mówiły: twojastara jest nic niewarta, jesteś debilem, ułomem,gnojem. Biły za wszystko. Najgorzej, jeśli zsikałeśsię do łóżka w nocy albo byłeś głośno. Lubiłybezwzględną ciszę.Czasem prosiły starszych chłopaków o pomoc. -Dajcie im nauczkę - mówiły. Wtedy prowadzili nasna gwiazdę. Tak mówiliśmy na strych z gwiazdąna podłodze. Chłopcy nas tam rozbierali, bili, dokrwi. Siostry patrzyły.Był taki jeden z braci. Silny. On zmuszał wielu.Siostry zamykały mnie z nim i jego bratem wpokoju na klucz. To jest taki strach, że już niemożesz myśleć ani czuć.Czasem siostra Bernadetta tak mnie pobiła, że niemogłem chodzić do szkoły. Raz wzięła drewnianywieszak. Biła po całym ciele. Już nie pamiętam,za co. Ale najgorsze były uderzenia w głowę. Takjakby chciała dostać się do środka.Po reportażu siostra Bernadetta zostałaodprowadzona do Zakładu Karnego, a w Polscezmieniono prawo, dotyczące bezpieczeństwadzieci w instytucjach zamkniętych.●●●:Zgłosił się do mnie wówczas adwokatPrzemysław Rosati. Spytał, czy Paweł zgodzi się,by go reprezentował. Bardzo Panu Mecenasowiza to dziękuję! I oczywiście Pawłowi, żezdecydował się na proces o odszkodowanie.Dziękuję też Sędziemu MarcinowiPolakowskiemu. W sprawie Pawła czekamy ażwyrok będzie prawomocny. Ale ten wyrok wSądzie Okręgowym na zawsze ułatwi ubieganiesię o odszkodowanie za przemoc w sierocińcach.Warto przekazać tę wiadomość dalej, by pokazaćwielu ofiarom w instytucjach zamkniętych, żetakie wyroki zapadają.Warto walczyć o sprawiedliwość.Niebawem mój reportaż o tej sprawie na łamachDużego Formatu.O systemie kar sióstr zakonnych przeczytająPaństwo w książce „Czy Bóg wybaczy siostrzeBernadetcie".Fot. Dziennik BibliotekarkiJustyna KopińskaCzy Bógwybaczyslostrze Bernadetcle?@dziennikbibliotekar
Podobny do sióstr? –  THE BO SHARES
Wierzą, że są potomkami Gwiezdnych Ludzi, których pierwotnym domem jest Siedem Sióstr, czyli gromada gwiazd zwana Plejadami –
Kończyła kaliskie Liceum Ogólnokształcące Sióstr Nazaretanek –
W Częstochowie radni przegłosowali uchwałę, w której apelują o likwidację finansowania lekcji religii z budżetu miasta. To pierwsza taka uchwała w Polsce – "Zatrudniamy ponad 130 księży, sióstr oraz katechetów. Kosztuje nas to ponad 9,5 mln zł rocznie, a uczniowie masowo rezygnują z uczestnictwa w zajęciach" Częstochowa. Nie będzie finansowania religii z budżetu miasta? Radni przyjęli uchwałęW Częstochowie radni przegłosowali uchwałę, w której apelują o likwidację finansowania lekcji religii z budżetu miasta. To pierwsza taka uchwała w Polsce
"Ten eksperyment się skończył"Szczecińscy radni nie chcą dalej finansować lekcji religii w szkołach, twierdzą że generują zbędne dla miasta wydatki i nie służą uczniom. – Jak twierdzą, dzieci i młodzież coraz częściej rezygnują z udziału w religii, ale koszty organizacji przedmiotu nie maleją. Dla samego Szczecina to prawie 14,5 mln złotych. Na całość kwoty przeznaczanej na lekcje religii w Szczecinie, składają się koszty organizacji przedmiotu oraz pensje dla księży, sióstr i katechetów. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", to w sumie 253 osoby, zatrudnione na szkolnych etatach.70 procent tej kwoty pokrywa subwencja oświatowa, a reszta, czyli 4,3 mln, leży po stronie miasta. Dlatego szczecińscy radni mówią dość. I nie chcą już dłużej finansować lekcji religii w szkołach samorządowych.
Świętej Klary z Asyżu –
Barbara zaś ma dwa razy więcej braci niż sióstr.Ile dzieci jest w tej rodzinie? –
Rzeczniku! Do roboty! – "Rzecznik Praw Dziecka zapadł się pod ziemię. Zupełny brak reakcji na sytuację w Jordanowie. Biorąc pod uwagę jego zerowe kompetencje, może i dobrze, że go nie ma, ale jego urząd jak żaden inny jest stworzony, aby reagować w takich sytuacjach - to ileś osob zatrudnionych w tej instytucji! Może ktoś z księgowości? Z działu kadr? A może ktoś od BHP podjąłby się działań wyjaśniających sytuację u sióstr prezentek w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie?" - napisał Owsiak "Rzecznik Praw Dziecka zapadł się pod ziemię. Zupełny brak reakcji na sytuację w Jordanowie. Biorąc pod uwagę jego zerowe kompetencje, może i dobrze, że go nie ma, ale jego urząd jak żaden inny jest stworzony, aby reagować w takich sytuacjach - to ileś osob zatrudnionych w tej instytucji! Może ktoś z księgowości? Z działu kadr? A może ktoś od BHP podjąłby się działań wyjaśniających sytuację u sióstr prezentek w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie?" - napisał Owsiak
Małopolska Kurator Oświaty Barbara Nowak przez kila dni milczała ws. znęcania się nad podopiecznymi w Jordanowie, a kiedy się odezwała, podważyła zarzuty wobec sióstr zakonnych. – Kurator Nowak znana jest ze swojej głębokiej religijności. Religijność nie rodzi jednak współczucia dla skrzywdzonych, lecz solidarność z przedstawicielami własnego religijnego plemienia, nawet jeśli są to sprawcy przemocy.  W wypowiedzi Barbary Nowak ujawniają się te cechy religii, o których niedawno pisałem: (1) religia ustanawia siebie jako główny przedmiot troski, (2) religia ma plemienny charakter: służy interesowi, rozwojowi i ekspansji własnej grupy, często kosztem innych grup. A miłość i współczucie to tylko slogany, które mają uatrakcyjnić wizerunek religii.
Piękna ustawka sprzed paru dni. A teraz wyszło na jaw, że te same siostry prezentki pod Krakowem prowadziły DPS, a raczej katownię, gdzie maltretowały i biły niepełnosprawne dzieci, zamykały je w klatce, przywiązywały jak psy, a matki tych dzieci wyzywały od ladacznic –  '-• І   Ryszard Terlecki ©Ш @RyszardTerleckiW Sejmie grupa uczniów i profesorów ze świetnejSzkoły Sióstr Prezentek w Krakowie. Rzadko się zdarzaaby wycieczka szkolna miała okazję spotkać się zPrezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Świadczy to orenomie, jaką cieszy się szkoła. Do zobaczenia wKrakowie!
W Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem od lat trwa koszmar. Jak ustaliła Wirtualna Polska, prowadzące ośrodek siostry prezentki znęcają się nad dziećmi z niepełnosprawnością intelektualną – Wiązanie do łóżek, zamykanie w klatce, bicie mopem – to tylko niektóre kary wymierzane dzieciom w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem."Wychowali cię w stajni", "twoja matka jest prostytutką", "jak będziesz niedobra, dostaniesz wpie***l" – tak zakonnice i niektórzy świeccy opiekunowie mieli się zwracać do podopiecznych z niepełnosprawnością intelektualną.Byłe pracownice DPS-u i rodzice dzieci zdecydowali się opowiedzieć o wydarzeniach z Jordanowa po tym, jak jedna z sióstr miała pobić 13-letnią dziewczynę."Bezprzykładne bestialstwo" – mówią o metodach stosowanych przez zakonnice eksperci, którym pokazano nagrania i zdjęcia dokumentujące dziejące się tam okrucieństwo
Druga z sióstr, Lucy ma 102 lata, a Julia - 104 –
Kontrowersyjna śmierć dwóch sióstr. Lila Ammouri i Susan Frazier - lekarka i pielęgniarka popełniły w lutym samobójstwo w jednej ze szwajcarskich klinik wspomaganego samobójstwa, pomimo nie posiadania żadnych medycznych przesłanek ku temu – Informacja o tym była szokiem dla rodziny, która nie spodziewała się tego, kiedy siostry na początku lutego poleciały z Arizony do Szwajcarii na wakacje. Kiedy jednak nie stawiły się w pracy na czas, zgłoszono ich zaginięcie. Znajomi kobiet twierdzą, że podczas pobytu w Szwajcarii otrzymywali od nich wiadomości, które nie wyglądały jakby to one je pisały. Szwajcarka klinika wraz ze śledczymi z USA bada teraz co się działo na kilka dni przed samobójstwem sióstr
W północnej Kalifornii mieszkają zakonnice "Siostry z doliny", które hodują medyczną marihuanę. Siostry postrzegają siebie jako uduchowiony zakon, wyznawczyni Matki Ziemi i żyją zgodnie z fazami księżyca. W ostatnim czasie przyłączyło się do nich kilka zakonnic z klasztorów katolickich – Siostry są wegankami, bo to dobre dla Matki Ziemi. Robią lekarstwa między nowiem a pełnią. Po pełni rozpoczynają dwutygodniowy okres odpoczynku, w którym mogą się wyluzować. W duchowości sióstr chodzi o podążanie za prawdziwą mądroscią Matki Ziemi, ktorą można zrozumieć, gdy zobaczy się jak osoba cierpiąca na chorobę Parkinsona, już po jednym buchu, może wstać z łóżka, zrobić sobie herbatę i żyć jak normalny człowiek bez drgawek
 – „Świadomie stajemy po stronie wykluczonych i dyskryminowanych. Słyszymy ich historie, doświadczenia, pragnienia i lęki i jesteśmy nimi głęboko poruszeni. Dziękujemy za wasz głos w imieniu wielu!" przekazały osobom uczestniczącym w akcji.W poście zakonnice wyjaśniają: „Dla nas, jako sióstr zakonnych, jest rzeczą oczywistą, że pracujemy tutaj razem ze wszystkimi – niezależnie od ich orientacji seksualnej lub tożsamości. Ludzie 'są tu w domu'”.