Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

sliko

Z nami od: 15 czerwca 2013 o 22:41
Ostatnio: 30 kwietnia 2024 o 13:23
Wiek: 64
Płeć: mężczyzna
Exp: 1815
Jest obserwowany przez: 84 osoby
  • Demotywatorów na głównej: 774 z 4332 (3554 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 806571
  • Komentarzy: 8308
  • Punktów za komentarze: 14537
  • Obserwuje: 62 osoby (pokaż demotywatory)
 

Ściana

archiwum
"Kiedy 20 lat temu pisałam, że Kościół rzymskokatolicki  jest 5xbe (bogaty, bezczelny, bezduszny, bezideowy, bezkarny), pokazywałam przekręty przy budowie świątyni Opatrzności Bożej, seksualne afery i przestępstwa, wszyscy go bronili. – Teraz nawet dawni, najwięksi obrońcy (Terlikowski, Marcinkiewicz) widzą nędzę instytucji, która chroni pedofilów, wyłudza pieniądze i majątki od wiernych i państwa, prowadzi szemrane interesy… Nawet obecnie, zamiast systemowo pomagać ukraińskim uchodźcom, namawia do tego wiernych, żeby znowu na cudzy koszt  udawać dobroczynność. Wstyd i hańba!"                                                             Joanna Senyszyn
archiwum
Molestowane zakonnice Kościoła Katolickiego – Kwestia molestowania seksualnego nieletnich przez Kościół jest od dawna problematyzowana. Jednak prócz pedofilii, Kościołem katolickim wstrząsają też inne skandale: na całym świecie rośnie liczba zarzutów zakonnic, wykorzystywanych seksualnie przez księży, lub cierpiących pod władzą duchownych struktur. W lutym 2019 roku papież Franciszek po raz pierwszy wspomniał o fakcie molestowania zakonnic w Kościele katolickim. Podczas międzynarodowego, trwającego 3 lata śledztwa ofiary, ich matki przełożone i księża, a nawet bliscy papieża Franciszka ujawnili najpilniej chroniony skandal Kościoła katolickiego, którym do dziś mało kto się zajmuje.  Półtoragodzinny dokument ARETE Reportage, obowiązkowy do obejrzenia dla dziewczyn, które w życiu choć przez chwilę pomyślały, by może zostać zakonnicą:
archiwum
„Relacje z Watykanem pomagają Rosji przedstawiać się jako bastion tradycyjnych wartości, w opozycji do zlaicyzowanej Europy”, pisał w 2017 roku portal Politico. – Cztery lata wcześniej Franciszek w liście otwartym prosił Putina o modlitwę i zapewniał o swoim „najwyższym poważaniu”. Papieska prośba zrobiła wrażenie na prezydencie Rosji, a Politico ocenia, że była ona aktem uznania dla wytrwale kultywowanej przez gospodarza Kremla chrześcijańskiej tożsamości.  Dzisiaj Franciszek nie wypowiada nazwiska Putina jako sprawcy napaści na Ukrainę, a gdy mówi o ofiarach wojny, jako pierwszych wymienia rosyjskich żołnierzy. Analizując tę papieską perspektywę, watykanista Massimo Faggioli wskazuje, że Franciszek postrzega wschodnie prawosławie jako przeciwwagę dla zachodniego liberalizmu – w kwestii roli kobiet, seksualności itd. Dokładnie tak samo widzi to broniący wartości chrześcijańskich Władimir Putin.
archiwum
Jakie to katolickie.. –
Źródło: twitter.com
archiwum
Ile treści w jednym tweecie: wsparcie PiS, kopnięcie Unii Europejskiej, pieniądze ponad praworządnością, a to wszystko usprawiedliwione troską o uchodźców. – Kościół od lat gra w drużynie Putina jako siewca antyzachodniej, antyunijnej propagandy – ale chętnie korzysta z dotacji UE.
archiwum
Antyukraińskie nastroje próbuje wzniecać telewizja internetowa wRealuXX Linia narracji: państwo pomaga ukraińskim uchodźcom kosztem Polaków. Telewizja jest finansowana przez fundację broniącą „życia poczętego”,  którą założył ksiądz Ryszard Halwa. – Serwis YouTube zareagował na szczucie i tymczasowo zablokował telewizji możliwość publikowania nowych nagrań (stare pozostały). Telewizja zamieszcza teraz nagrania na polskim portalu, założonym kilka miesięcy temu przez tę samą spółkę, która jest właścicielem wRealuXX „Gazeta Wyborcza” pisze, że prorosyjską i antyukraińską aktywność w internecie powinny monitorować polskie służby specjalne. Jednak rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn nie odpowiedział na pytania, jakie w tej sprawie zadała mu „Wyborcza”.
archiwum – powód
.. wiadomo, na ile szczera jest jego religijność  - ale nie wiemy tego również w przypadku innych chrześcijan. Nie mamy dostępu do ich umysłów, nie czytamy w ich myślach.Zło czynione przez Putina nie jest powodom, by odmawiać mu miana chrześcijanina. – Religia ta utrzymuje, że wszyscy ludzie są grzeszni, a zatem grzech, nawet wielki, nie wyklucza z chrześcijaństwa. Wymownym przykładem jest katolik Ante Pavelić, zbrodniarz wojenny, sprawca ludobójstwa w Chorwacji w latach 1941-45. Dzięki pomocy Kościoła uciekł do Argentyny; Kościół pomógł mu również, gdy zagrożony ekstradycją do Jugosławii przeniósł się do Hiszpanii. Zmarł w klasztorze franciszkanów w Madrycie, a dwa dni przed śmiercią otrzymał błogosławieństwo od papieża Jana XXIII.Uwaga w grafice jest niezbędna, bo słowo „chrześcijanin” kojarzy się jednoznacznie pozytywnie – takie skojarzenia wypracowała chrześcijańska autoreklama.  Wiadomo jednak, że chrześcijanie zdobywali swą pozycję dzięki podbojom i przemocy, często zbrodniczej, a motywy religijne łączyli z politycznymi. Z tej tradycji czerpie sprawca napaści na Ukrainę, który sięga do Ewangelii, by uzasadnić swoją wojnę – Władimir Putin, chrześcijanin z krwi i kości.
archiwum
To jest ksiądz. – Od tysiąca lat jego kasta żyje w Polsce na koszt innych.Przez tysiąc lat księża zgromadzili ogromny majątek, posiadają ziemie, pałace, nieruchomości, szkoły i uniwersytety. Ich hierarchiczne władze są ostatnią ostoją feudalizmu w naszym kraju, a podlegają monarsze z Watykanu. W Polsce zniknęła monarchia, szlachta straciła swoje przywileje, a później w okresie PRL majątki, tylko kościoła nikt nie ruszył, a jeśli ruszył, to III RP oddało mu wszystko z nawiązką. Księża mają ogromny wpływ na politykę i roszczą sobie prawo do głoszenia nauk moralnych i wskazywania na to co jest dozwolone, a co nie, co jednocześnie nie przeszkadza im w tuszowaniu przypadków pedofilii w swych szeregach.
Źródło: facebook.com
archiwum
Franciszek mocno pracuje na miano papieża Putina. Znów użala się nad losem rosyjskich żołnierzy: biedacy. Wskazał żołnierzy ukraińskich, ale na drugim miejscu i nie nazwał ich biedakami. Później wymienił ludność cywilną. – Ani słowa o tym, kto jest agresorem, kto wysłał „biedaków” na wojnę.Tymi refleksjami Franciszek dzielił się z uczestnikami Kongresu Papieskiej Fundacji Gravissimum Educationis. Dwa dni wcześniej, podczas wideospotkania z patriarchą Cyrylem, pierwszymi osobami wymienionymi przez papieża jako ofiary wojny również byli rosyjscy żołnierze.
Krzyżykiem? –  którym się zmartwychwstaje?
archiwum – powód
Zwykle jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze... –  Radomir Wit@RadomirWitTo jest niesamowite jakjednoznaczny i surowy potrafibyć Watykan w swoich
Źródło: twitter.com
archiwum – powód
Trwa wojna, giną ludzie, ale to nic, trzeba myśleć o płodach i zygotach. Tej ideologii patronuje instytucja tuszująca pedofilię, której szef sprawia wrażenie, że nie wie, kto napadł na Ukrainę. – W trudnych chwilach religia raczy nas ponurym surrealizmem i udowadnia swą głęboką zbędność.
Ordo Iuris chwaliło Rosję za ochronę „tradycyjnych wartości”. W 2013 roku Putin zatwierdził homofobiczną ustawę, a trzy lata później Instytut Ordo Iuris z aprobatą pisał, że Rosja stara się chronić dzieci i wartości rodzinne – Instytut ganił media za „rażąco przesadzoną” krytykę ustawy: „Otwarta krytyka Federacji Rosyjskiej nosi nie tylko znamiona działalności wprowadzającej w błąd, ale jest także obłudnym postępowaniem”. Dlaczego obłudnym? Instytut ubolewał, że media nie wyrażają oburzenia wobec działań państw zachodnich, wymierzonych w osoby i instytucje sprzeciwiające się „promocji homoseksualizmu”.W Rosji takich działań nie ma. Niedawno moskiewski patriarcha Cyryl tłumaczył, że Rosja napadła na Ukrainę, by bronić ludności Donbasu, która nie godzi się na płynący z Zachodu przymus organizowania parad gejowskich. Duchowny mówił pełnym głosem, nikt go nie uciszał, więc może Ordo Iuris będzie choć częściowo usatysfakcjonowane. A tymczasem cywilizacja obrony tradycyjnych wartości zrzuca kolejne bomby i rakiety na mieszkańców Ukrainy Instytut Ordo Iurischwalił Rosję za ochronę |„tradycyjnych wartości"
archiwum – powód
Władimir Putin na wiecu zacytował słowa nowotestamentowego Jezusa. Religijni komentatorzy w Polsce marszczą brwi, ale przecież nie ma w tej sytuacji niczego zaskakującego. – Putin to chrześcijanin ochrzczony w obrządku prawosławnym, a religia to jedna z ideologicznych podpór inwazji Rosji na Ukrainę.Od zarania chrześcijaństwa znajdowano religijne uzasadnienia dla zbrodniczych napaści, a agresorzy z Biblią w jednej ręce i mieczem w drugiej zapewniali, że Bóg jest po ich stronie.
archiwum
Ksiądz ustalił opłatę za pierwszą komunię: 400 zł od dziecka. Ma pod opieką 200 dzieci. Ile zbierze pieniędzy?To nie zadanie z Czarnkowego podręcznika do matematyki, to rzeczywista sytuacja we Wrocławiu. Prawidłowe rozwiązanie: rezygnacja z Kościoła. – Powód finansowy nie jest jedyny – nie należy narażać dzieci na kontakt ze zdeprawowaną instytucją, która wpaja im absurdy, uprzedzenia i niszczy ich psychikę.
archiwum – powód
I jest kompletnym brakiem empatii wobec Ukraińców”, komentuje publicysta.Warto przypomnieć, że od początku wojny Franciszek okopuje się na pozycjach symetrystycznych. Dokłada starań, by w swoich przemówieniach ominąć stwierdzenie, kto jest agresorem. – Nie mówi o rosyjskich lub putinowskich zbrodniach.  Zapowiedziane „zawierzenie” przez Franciszka Ukrainy i Rosji jest nie tylko absurdalne jako działanie rzekomo sprawcze; jest antymoralne, bo symetrycznie zestawia oprawcę i ofiarę.Papież miał okazję do rzeczywistej, a nie pozornej aktywności, lecz zignorował wystosowane przez mera Witalija Kliczkę zaproszenie do Kijowa. Teraz po raz drugi od chwili wybuchu wojny rozmawiał ze wspierającym agresję Cyrylem, zgadzając się z nim niemal we wszystkim. Głosy krytyki wobec Franciszka słabo się przebijają, głównie dlatego, że świat niespecjalnie skupia się na tym, co robi papież. Religia, rzekomy drogowskaz moralny, ujawnia swoją nieprzydatność.  W chwili próby okazuje się, ze to drogowskaz donikąd.
archiwum – powód
Nic takiego, fundacja Kai Godek uznała, że kluczowe jest zaszczepienie uciekającym do Polski Ukrainkom katolickiej ideologii na rzecz ograniczania praw kobiet - i rozdaje im ulotki antyaborcyjne ze zdjęciami rozerwanych płodów. – Szok? Kaja Gadek po prostu gorliwie wciela w życie nauczanie Kościoła. W obliczu okropności wojny i ludzkich tragedii z nią związanych widać jak na dłoni, jakim ponurym surrealizmem jest to kościelne nauczanie, gdzie „życie nienarodzone” ma prymat nad narodzonym. Gdy chce się pomóc bliźniemu, najlepiej zapomnieć o religii.
W środę odbyła się rozmowa papieża Franciszka z patriarchą Moskwy i Wszechrusi Cyrylem. Celem spotkania było omówienie sytuacji w Ukrainie – Spotkanie wideo papieża Franciszka z patriarchą Rosji miało miejsce po 3 tygodniach od wybuchu wojny w Ukrainie. Papież Franciszek podkreślił, że dziękuje rosyjskiemu duchownemu za chęć podjęcia dialogu, który jest "powodowany przez wolę wskazania przez pasterzy ich ludowi drogi do pokoju". Według relacji rzecznika prasowego Watykanu  Matteo Bruniego, zgodzili się oni co do tego, że  "Kościół nie powinien używać języka polityki, ale języka Jezusa". Żadne deklaracje jednak nie padły.Postawa i słowa papieża zostały mocno skrytykowane przez Tomasza Terlikowskiego. "To, co powiedział papież Franciszek patriarsze Cyrylowi, jest żenujące. I jest kompletnym brakiem empatii wobec Ukraińców. Ukraińskich katolików obu obrządków, prawosławnych. To nie jest język Ewangelii, to nie jest język dyplomacji, to jest język fałszu"."To naprawdę niesamowite, że papież w tej sprawie zgodził się z patriarchą, który od trzech tygodni błogosławi rosyjskie wojska, który religijnie usprawiedliwia agresję, który siłom Rosgwardii wręcza ikonę, żeby Matka Boża błogosławiła im w mordowaniu ukraińskich cywili" - dodał Terlikowski
archiwum
Gdy trwa wojna, Bóg śpi, a religia odsłania swój fałsz. Magowie tym bardziej chcą udowodnić, że są niezbędni: 25 marca Franciszek zawierzy Rosję i Ukrainę katolickiej bogini. – Agresor i ofiara zostaną objęci tym samym rytuałem, w duchu chrześcijańskiego symetryzmu.„Spełni się przepowiednia fatimska!”, cieszy się katolicki dziennikarz. Ujawnia też smutną prawdę – Jan Paweł II pokpił sprawę z zawierzeniem Rosji. Pewnie dlatego bogini pozostaje bierna i mamy wojnę.
archiwum
To dzieje się naprawdę? –