[demot]
Tylko kretyn może uważać, że ta zmiana może zachęcić pracodawców do zatrudniania nowych pracowników. Obniżenie płacy za nadgodziny może co najwyżej zachęcić do dawania pracy w godzinach nadliczbowych pracownikom już zatrudnionym. --- Oczywiście to tylko w przypadku pracodawców, którzy w ogóle mają na uwadze zapłatę za nadgodziny. Wielu pracodawców każe pracownikom zostać po godzinach bez żadnej zapłaty lub w najlepszym razie za taką samą stawkę, jak w godzinach etatowych.
[demot]
Dlaczego któryś z nich miałby chcieć kwiatka z okazji Dnia Kobiet?? Może ich zachowania nie są typowe dla mężczyzn, ale to jeszcze nie czyni z nich kobiet.
[demot]
Panowie, pozdrówcie Wandę Rutkiewicz, Jerzego Kukuczkę i innych, którzy tam zostali na zawsze. Mam nadzieję, że tam - po drugiej stronie - też są góry.
[demot]
> ~Pepe ---1--- Jak już wspomniał ~TwojNick, nie 28 luty, tylko 28 lutego. ---2--- Podpis demota został zmieniony. Początkowo było napisane: 29 lutego 2013.
[demot]
Na pytanie z obrazka: Czy polscy kierowcy zaczęli jeździć zgodnie z przepisami? odpowiadam: Nie. Zaczęli tylko w pobliżu fotoradarów jeździć z przepisową prędkością. Natomiast jazda zgodna z przepisami, to nie tylko przepisowa prędkość.
[demot]
> jeykey1543 ---- Co tu mają do rzeczy jakieś nazwiska?? Znasz milion sposobów, czy jeden sposób, który możesz nazwać milionem nazw? To jest zasadnicza różnica. Jeden sposób różnie nazwany nie staje się wieloma sposobami.
[demot]
No proszę - jaka dociekliwość. Szukaj dalej, a pewnie doszukasz się kolejnych sensacji. Np. facet został zastrzelony, a potem grał w innym filmie. To bardzo podejrzane. Zbadaj tę sprawę. Wyjawię Ci też inną tajemnicę - w filmie "Jurasic park" nie było prawdziwych dinozaurów. W filmie "Szczęki" żaden człowiek nie został naprawdę zjedzony przez rekina... Lepiej, żebyś to wiedział, zanim wstawisz o tym następne demotywatory.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 marca 2013 o 14:57
[demot]
W mojej (zapewne subiektywnej) opinii, przezroczyste telefony, to idiotyzm. Żadnych zalet, a przy tym niezaprzeczalne wady. Ot, taki bajer bez żadnego uzasadnienia użytkowego.
[demot]
> Monika1891 ---- No rzeczywiście, to bardzo zaskakujące, że ludzie bardziej się cieszą ze złotego medalu Mistrzostw Świata, niż z miejsca w 3 czy 4 dziesiątce. ---- "Stochomania" zaczęła się już sporo przed tymi mistrzostwami, więc przestańcie narzekać, że po zdobyciu mistrzostwa świata nagle ludzie zaczęli go zauważać.
[demot]
To ja będę czepialski i jeszcze dopiszę, że Sonata Księżycowa (którą nota bene bardzo lubię) trwa ok. 15 minut (chociaż w różnych wykonaniach może być różnie), a więc jest znacznie dłuższa, niż jedna nuta.
[demot]
Nie chce mi się tego całego czytać. Ale ponieważ nie jestem kretynem, to i bez czytania nie dam się oszukać jakimś wróżbitom. Tylko idiota daje się nabierać na te ich wróżby.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 lutego 2013 o 20:43
[demot]
A kto powiedział, że uprzejmość nie jest "właściwa"?? Uprzejmość jest właściwym postępowaniem, więc nie ma niczego zaskakującego w tym, że "właściwe" postępowanie jest nazywane uprzejmością.
[demot]
Możesz siedzieć pod skrzynką, a i tak dostać awizo, bo np. pan listonosz nie ma wcale przesyłki przy sobie. ! ---- Ja kiedyś usłyszałem, że ktoś jest przy skrzynkach, wyszedłem z mieszkania, dogoniłem listonosza za drzwiami wyjściowymi z bloku mówiąc, że jestem w domu i mogę odebrać przesyłkę. W odpowiedzi usłyszałem, że listonosz nie ma tej przesyłki przy sobie - została na poczcie i mogę ją tam odebrać. Co więcej - na awizo było napisane, że można odebrać po godz. 17:30, a faktycznie mogło to być o dowolnej porze. A potem po 17:30 na poczcie jest kolejka kilkunastu osób po przesyłki, bo wszyscy dostali tę samą godzinę...
[demot]
> Franklin ---- Jeżdżę od prawie 30 lat. ---- Wyprzedzanie na trzeciego czy na zakrętach wcale NIE MUSI się wiązać z przekroczeniem prędkości (chociaż oczywiście MOŻE tak być). Jeżeli ktoś jedzie 50 km/h poza obszarem zabudowanym (a są tacy), to bez przekroczenia prędkości można go wyprzedzić. Problem jest tylko z trafieniem na miejsce do bezpiecznego wyprzedzania. I niektórzy, nie czekając na bezpieczne miejsce, wyprzedzają gdzie popadnie. Poza tym, nie miałbym nic przeciwko temu, aby w momencie samego wyprzedzania przekroczyć prędkość, aby jak najszybciej zakończyć manewr. Po wyprzedzeniu można jechać 90 czy ile tam w danym miejscu można. ---- Natomiast wcale NIE NAPISAŁEM, że w ogóle nie łączę niebezpieczeństwa na drodze z prędkością. Napisałem tylko, że prędkość niekoniecznie jest podstawowym czynnikiem niebezpiecznej jazdy. Chodzi mi o bardzo często stosowane uproszczenie, że przyczyną wszystkich wypadków jest przekroczenie prędkości.
[demot] Tylko kretyn może uważać, że ta zmiana może zachęcić pracodawców do zatrudniania nowych pracowników. Obniżenie płacy za nadgodziny może co najwyżej zachęcić do dawania pracy w godzinach nadliczbowych pracownikom już zatrudnionym. --- Oczywiście to tylko w przypadku pracodawców, którzy w ogóle mają na uwadze zapłatę za nadgodziny. Wielu pracodawców każe pracownikom zostać po godzinach bez żadnej zapłaty lub w najlepszym razie za taką samą stawkę, jak w godzinach etatowych.
[demot] Dlaczego któryś z nich miałby chcieć kwiatka z okazji Dnia Kobiet?? Może ich zachowania nie są typowe dla mężczyzn, ale to jeszcze nie czyni z nich kobiet.
[demot] Panowie, pozdrówcie Wandę Rutkiewicz, Jerzego Kukuczkę i innych, którzy tam zostali na zawsze. Mam nadzieję, że tam - po drugiej stronie - też są góry.
[demot] I nawet, kiedy już się pojawił, nadal nie wiadomo, jakiej jest płci.
[demot] > ~Pepe ---1--- Jak już wspomniał ~TwojNick, nie 28 luty, tylko 28 lutego. ---2--- Podpis demota został zmieniony. Początkowo było napisane: 29 lutego 2013.
[demot] > Matrrrix ---- 1---- Podpis demota został zmieniony. Początkowo było: 29 lutego 2013, ***mózgu. ---- 2 ---- 28 luty nie był. Był 28 lutego, ***mózgu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2013 o 1:27
[demot] Na pytanie z obrazka: Czy polscy kierowcy zaczęli jeździć zgodnie z przepisami? odpowiadam: Nie. Zaczęli tylko w pobliżu fotoradarów jeździć z przepisową prędkością. Natomiast jazda zgodna z przepisami, to nie tylko przepisowa prędkość.
[demot] Debil nie ma świadomości tego, że jest debilem, więc raczej nie ma co liczyć na takie "oświadczenia".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 marca 2013 o 13:51
[demot] > hammettus ---- Jak sądzisz - ile w okolicy było w tym czasie pożarów, a ilu było chorych wzywających pomocy - potrzebujących karetkę??
[demot] > jeykey1543 ---- Co tu mają do rzeczy jakieś nazwiska?? Znasz milion sposobów, czy jeden sposób, który możesz nazwać milionem nazw? To jest zasadnicza różnica. Jeden sposób różnie nazwany nie staje się wieloma sposobami.
[demot] No proszę - jaka dociekliwość. Szukaj dalej, a pewnie doszukasz się kolejnych sensacji. Np. facet został zastrzelony, a potem grał w innym filmie. To bardzo podejrzane. Zbadaj tę sprawę. Wyjawię Ci też inną tajemnicę - w filmie "Jurasic park" nie było prawdziwych dinozaurów. W filmie "Szczęki" żaden człowiek nie został naprawdę zjedzony przez rekina... Lepiej, żebyś to wiedział, zanim wstawisz o tym następne demotywatory.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2013 o 14:57
[demot] W mojej (zapewne subiektywnej) opinii, przezroczyste telefony, to idiotyzm. Żadnych zalet, a przy tym niezaprzeczalne wady. Ot, taki bajer bez żadnego uzasadnienia użytkowego.
[demot] > Monika1891 ---- No rzeczywiście, to bardzo zaskakujące, że ludzie bardziej się cieszą ze złotego medalu Mistrzostw Świata, niż z miejsca w 3 czy 4 dziesiątce. ---- "Stochomania" zaczęła się już sporo przed tymi mistrzostwami, więc przestańcie narzekać, że po zdobyciu mistrzostwa świata nagle ludzie zaczęli go zauważać.
[demot] W Anglii to może sprzataczka, ale w Polsce sprzątaczka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 marca 2013 o 16:25
[demot] To ja będę czepialski i jeszcze dopiszę, że Sonata Księżycowa (którą nota bene bardzo lubię) trwa ok. 15 minut (chociaż w różnych wykonaniach może być różnie), a więc jest znacznie dłuższa, niż jedna nuta.
[demot] I teraz pytanie... Czy tak mała frekwencja świadczy o tych, którzy nie przyszli, czy o tym, do którego nikt nie chciał przyjść??
[demot] Nie chce mi się tego całego czytać. Ale ponieważ nie jestem kretynem, to i bez czytania nie dam się oszukać jakimś wróżbitom. Tylko idiota daje się nabierać na te ich wróżby.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2013 o 20:43
[demot] > jeykey1543 ---- Milion sposobów? Wymień chociaż 10 tysięcy. To tylko jedna setna miliona, więc...
[demot] Wszystkie dania mają do du*y.
[demot] Ale jak to? Kilka egzemplarzy w jednej wspólnej folii?
[demot] Odłącz wszystkie wtyczki, a następnie podłącz ponownie w tej samej konfiguracji...
[demot] Mniej więcej tak widzę większość ofert pracy ogłaszanych w internecie.
[demot] A kto powiedział, że uprzejmość nie jest "właściwa"?? Uprzejmość jest właściwym postępowaniem, więc nie ma niczego zaskakującego w tym, że "właściwe" postępowanie jest nazywane uprzejmością.
[demot] Możesz siedzieć pod skrzynką, a i tak dostać awizo, bo np. pan listonosz nie ma wcale przesyłki przy sobie. ! ---- Ja kiedyś usłyszałem, że ktoś jest przy skrzynkach, wyszedłem z mieszkania, dogoniłem listonosza za drzwiami wyjściowymi z bloku mówiąc, że jestem w domu i mogę odebrać przesyłkę. W odpowiedzi usłyszałem, że listonosz nie ma tej przesyłki przy sobie - została na poczcie i mogę ją tam odebrać. Co więcej - na awizo było napisane, że można odebrać po godz. 17:30, a faktycznie mogło to być o dowolnej porze. A potem po 17:30 na poczcie jest kolejka kilkunastu osób po przesyłki, bo wszyscy dostali tę samą godzinę...
[demot] > Franklin ---- Jeżdżę od prawie 30 lat. ---- Wyprzedzanie na trzeciego czy na zakrętach wcale NIE MUSI się wiązać z przekroczeniem prędkości (chociaż oczywiście MOŻE tak być). Jeżeli ktoś jedzie 50 km/h poza obszarem zabudowanym (a są tacy), to bez przekroczenia prędkości można go wyprzedzić. Problem jest tylko z trafieniem na miejsce do bezpiecznego wyprzedzania. I niektórzy, nie czekając na bezpieczne miejsce, wyprzedzają gdzie popadnie. Poza tym, nie miałbym nic przeciwko temu, aby w momencie samego wyprzedzania przekroczyć prędkość, aby jak najszybciej zakończyć manewr. Po wyprzedzeniu można jechać 90 czy ile tam w danym miejscu można. ---- Natomiast wcale NIE NAPISAŁEM, że w ogóle nie łączę niebezpieczeństwa na drodze z prędkością. Napisałem tylko, że prędkość niekoniecznie jest podstawowym czynnikiem niebezpiecznej jazdy. Chodzi mi o bardzo często stosowane uproszczenie, że przyczyną wszystkich wypadków jest przekroczenie prędkości.