Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 9 takich demotywatorów

W miejsce aresztu zastosowano wolnościowy środek zapobiegawczy w postaci wpłacenia kaucji – Jak wyjaśniła rzeczniczka prokuratury w rozmowie z TVN24, mężczyzna ma zakaz opuszczania terytorium wraz z odebraniem paszportu. Odebrano mu jednak tylko paszport niemiecki, polski wciąż posiada
Przypomnijmy, że chodzi o wypadek na autostradzie A1 w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Sprawę wypadku nagłośnili internauci – Adwokat przekazał, że Sebastian M. o wydanym za nim liście gończym, dowiedział się z mediów. Miał on także wysłać do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim pismo, w którym przedstawił swoją wersję wydarzeń podczas wypadku, która różni się od tej z oficjalnych ustaleń śledczych."Zamiarem Sebastiana Majtczaka nie była i nie jest ucieczka lub ukrywanie się przed wymiarem sprawiedliwości. Natomiast z uwagi na treść publicznych wypowiedzi ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego oraz często nieprawdziwe informacje podawane w mediach społecznościowych na temat przebiegi zdarzenia drogowego, jego oraz jego rodziny — Sebastian Majtczak obawia się, że postępowanie w stosunku do niego nie będzie obiektywne, sprawiedliwe i uczciwe" — można przeczytać w oświadczeniu INS
Złapać bandziora, który zabił trzyosobową rodzinę? A po co? – Trzeba aresztować obraz w restauracji albo flagę UE!
Historia tej niestandardowej trumny polega na tym, że gdy umarła córeczka pewnej pary, ta zgodziła się popełnić samobójstwo, by odejść razem z dzieckiem. Zamówili trumnę, ale nigdy nie przyszli jej odebrać –
Historia tej niestandardowej trumny polega na tym, że gdy umarła córeczka pewnej pary, ta zgodziła się popełnić samobójstwo, by odejść razem z dzieckiem. Zamówili trumnę, ale nigdy nie przyszli jej odebrać –
Fotografia przedstawia trzyosobową rodzinę - matkę Marię, ojca Emila oraz ich dziecko Annę. Maria śmiertelnie postrzeliła swego męża, następnie dziecko, na końcu popełniła samobójstwo –
Pewien kierowca we wschodnich Chinach tak bardzo spieszył się do domu, że nie udzielił pomocy kobiecie z dzieckiem, których wcześniej potrącił na jezdni. Kilka godzin później okazało się, że ofiarami wypadku była jego żona i syn – Do zdarzenia doszło w miejscowości Zibo w prowincji Shandong we wschodnich Chinach. Po rodzinnej kolacji trzyosobowa rodzina postanowiła się rozdzielić w drodze do domu. Mężczyzna pojechał minibusem, a jego żona i 6-letni syn pojechali rowerami. Kobieta miała powiedzieć, że mąż był pod wpływem alkoholu, dlatego nie chciała wsiadać razem z nim do auta. W pewnej chwili minibus rozpędził się i potrącił kobietę oraz dziecko.Przerażony kierowca uciekł z miejsca zdarzenia i nie udzielił pomocy poszkodowanym. O wypadku policję poinformował jeden ze świadków zdarzenia, który wezwał pogotowie. Mimo akcji reanimacyjnej życia chłopca nie udało się uratować. Kobieta w ciężkim stanie i z licznymi złamaniami walczy o życie w szpitalu.Kilka godzin po wypadku do mieszkania sprawcy wypadku zapukali funkcjonariusze lokalnej policji. Kiedy mężczyzna dowiedział się, że ofiarami wypadku są jego żona oraz syn, wpadł w szał. Kierowca tłumaczył, że nie miał pojęcia, kim były potrącone przez niego osoby. Chińczyk przyznał się do popełnienia przestępstwa i trafił do aresztu tymczasowego. Wyjaśnieniem dokładnych okoliczności sprawy zajmuje się policja
Polak uznany za bohatera w Indiach po tym jak stanął w obronie hindusa. Dostał tam też zaproszenie – Na początku stycznia na jednym z przystanków tramwajowych we Wrocławiu trzyosobowa grupa pijanych mężczyzn zaatakowała Hindusa. Obcokrajowiec został uderzony. W jego obronie stanął mieszkający wówczas we Wrocławiu Tomasz Pikus.Dwa miesiące po tym zdarzeniu honorowy konsul, w ramach podziękowań, zaprosił Tomasza Pikusa na tygodniową podróż do Indii, bilet wręczył mu osobiście. Jak mówił, gdyby nie interwencja młodego Polaka, styczniowa awantura mogłaby zakończyć się tragedią.Pan ambasador Adam Burakowski w Indiach szykuje dla niego czerwony dywan, będzie witany nawet na lotnisku, oprócz tego będzie miał bardzo dużo niespodzianek – mów konsul Indii.On jest bohaterem dla Indii – przyznaje.Poza biletem w obie strony, zorganizowanym zwiedzaniem i uroczystym powitaniem przez ambasadora, Tomasz Pikus jest również zaproszony na konferencje prasowe.Choć nie czuje się bohaterem, uważa, że każda z kilkudziesięciu osób, które widziały zajście, powinna była chociaż wezwać policję. Ostatecznie zrobiła to dopiero żona pana Tomasza. Trzech napastników złapała policja, a prokuratura oskarżyła ich o pobicie
Amerykanie zaprezentowali elektrycznego semi-trucka, a Polacy dostawczaka – Spółka Ursus znana w Polsce jako producent traktorów, zaprezentowała prototyp pierwszego w pełni polskiego elektrycznego samochodu dostawczego Elvi.Elvi to samochód wyposażony w „rewolucyjny system szybkiego doładowywania baterii w 15 min do 90 proc.” - jak podaje Ursus. Pełna bateria zapewni pokonanie dystansu do 150 km. Elvi będzie  wyposażony w trzyosobową kabinę, natomiast tył pojazdu może być zabudowany w zależności od potrzeb plandeką, kontenerem, otwartą skrzynią lub chłodnią

1