Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 8 takich demotywatorów

 – Filet z kurczaka -60%Ryż -70%Herbata -75%Parówki -65%Wódka -60%Czekolada -55%Jaja -65%Ser żółty -66%Wychodzi, że sklepy z Portugalii i Niemiec  skuteczniej walczą z inflacją niż NBP Lord NelsonMiętaRumianekmat harbotica a pri skl30/40SKARBY140g1.99 -.99MEXIONFOLLISAMA54%WedelCzekolada80% gara,64% g80 g/90 g0001524WedelMikaMinutka100Herbata czarna100 torebekminutkaMinutkaGORZKAMAYDAnBliskich1.49100 g 1.36/1664 MDia DwaHerbata100 tor149|-.933:AWedelZ 75% TANIEJ0.9955% TANIEJ7917⁹MLECZNAJA NUKMISGEMA158100EHERBATA CZARNA ASSUAN100 tbMIX 82-100ERSPREINTEwwwwwwwwwwwwwwwCZEKO-BIAŁA/WLEC.TRUS.WEDELMTMJ- DTRUSKAWKOWAMLECZNAE.WedelWayTOUSHAWNOWAE.WedelBIALA
Trzeba go tylko dogonić i pokonać w walce –
Koło Gospodyń Wiejskich "Rumianki" z Romaszek pod Białą Podlaską samodzielnie budowały drogę z miejscowego cmentarza do kaplicy – - W zasadzie te pomysły powstały w 2019 roku jak powołałyśmy nasze Koło, żeby wspólnie coś tam dla tej wsi zrobić. Żeby się spotykać, żeby były  zajęcia kreatywne dla dzieci oraz dorosłych. Żeby ludzie mieli gdzie się spotkać, a też przy okazji zrobić coś dla wsi - przypomina historię "Rumianek" Jolanta Pawlukiewcz AGRONICIALMEadidas

Sposób na grypę

Sposób na grypę –  Na grypę najlepszyjest Rumianek...Rum się wypije,Janek wyrypiei po grypie!
Pomysł na imprezę weekendową dla grupy w wieku 40+: – 1. Wynajmujemy dom na Mazurach2. Wyjeżdżamy w piątek wieczorem3. Od razu idziemy spać4. Wstajemy czasem tylko po to, żeby napić się rumianku5. W niedzielę po południu wracamy wypoczęci do domu
Podobno rumianek z lasu pod Czarnobylem leczy nawet otwarte złamania – Trzeba go tylko dogonić i pokonać w walce

Czarny Roman - książę warszawskiego streetu, kreator mody, szaman i nauczyciel wydał wczoraj ostatnie tchnienie

Czarny Roman - książę warszawskiego streetu, kreator mody, szaman i nauczyciel wydał wczoraj ostatnie tchnienie – Jeszcze jakiś czas temu, zanim podupadł na zdrowiu, był stałym bywalcem kawiarni dających mu możliwość spotkania się z ludźmi. Tam od zaprzyjaźnionych pracowników otrzymywał wrzątek, w którym parzył rumianek lub dziurawiec. To właśnie jego paradoks i dramat - z jednej strony "Roman" był osobą samotną, z drugiej łaknącą kontaktu.Na pierwszy rzut oka był przerażający. Czasami wydawał z siebie dźwięki imitujące zwierzęta, na zmianę krzyczał i mamrotał coś pod nosem, innym razem sypał komplementami w kierunku randomowo dobranych ludzi. W centrum miał wielu przyjaciół, którzy kupowali mu na przykład owoce."Kiedy miałam 13 lat i wracałam ze szkoły, to bardzo się go bałam. Wyglądał jak z horroru, choć nigdy nie był agresywny. Później, gdy dorosłam, doceniałam jego obecność. To taki promyczek dla Warszawy, który w pokojowy sposób zaczepiał mieszkańców i udzielał im pozytywnych rad. Mówił do mnie per aniołeczku, odradzał picia alkoholu, zalecał spanie na twardym" - mówi licealistka z Warszawy.Na temat jego życia powstało mnóstwo legend. Trudno jednoznacznie stwierdzić, która jest prawdziwa, a która tylko dokłada kolejny mit. "Czarny Roman podobno był bardzo majętnym człowiekiem, powszechnie znanym na salonach peerelowskiej Warszawy. Najbardziej prawdopodobne jest to, że dorobił się wielkiej fortuny na nielegalnym handlu walutą i przemycie złota. W tamtych czasach taki proceder, bardzo popularny w szarej strefie, określano mianem cinkciarstwa. Mniema się również, że w młodości studiował polonistykę lub filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Inni z kolei twierdzą, że ukończył stołeczną Akademię Sztuk Pięknych.Jedno jest pewne - od zawsze wspominany był jako outsider i poeta
A ja głupia całe życie rumianek parzyłam –

1