Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 6 takich demotywatorów

poczekalnia
Wielki szacunek dla belgijskich służb! Przerwały one konferencję narodowo-konserwatywnych, skrajnie prawicowych, proputinowskich środowisk. Były tam osoby pokroju Morawieckiego i Orbana. – Dura lex, sed lex. Skrajnie prawicowe, antyimigrackie, rasistowskie poglądy nie są w Belgii legalne. A nie da się ukryć, że przemawiali tam przedstawiciele rasistowskich środowisk. Zresztą chwila... Sytuacja miała miejsce w Brukseli... Tak, tej samej "złej, lewackiej Brukseli", której PISowcy  i reszta tak bardzo nienawidzą. Po co więc tam jechali? Nie wierzę też, że nie wiedzieli, że takie poglądy w Belgii nie są legalne. Duży szacunek też dla belgijskiej społeczności, która poparła działanie służb. U nas społeczeństwo jeszcze nie dojrzało do tego, że rasizm i germanofobia to nie poglądy. Jest też duże przyzwolenie na skrajny konserwatyzm, rasizm i inne tego typu postawy. Stąd też u nas byłyby masowe bunty, gdyby przerwano konferencję jakichś rasistów (ci sami ludzie chcieliby delegalizacji rządu za "zdradę).Również belgijscy politycy podkreślili, że w ich kraju nie ma miejsca na wszelkie fundamentalizmy i nienawiść.Krzyki Jakiego o Kongu za 3..., 2..., 1 CONFIRMED SPEAKERSSuella Braverman MPKeynoteNigel FarageKeynoteMateusz MorawieckiKeynotePM Viktor OrbánKeynoteÉric ZemmourKeynoteGerhard Ludwig Cardinal Monika Gabriela BartoszewiczStephen Bartulica MPMüllerSpecial Guest
W tym przypadku nikomu tzw. "Opcja Niemiecka" nie przeszkadzała –  Córka ministra Przemysława Czarnka wyszłaza mąż. Ślubu udzielił kardynał Gerhard MuellerFakt.plCeremonię koncelebrowało łącznie sześciu duchownych.

Ilustrator Gerhard Haderer brutalnie i szczerze pokazuje co jest nie tak z naszym społeczeństwem (14 obrazków)

"Nie będzie mea culpa. Wojna to nie moja sprawa. Nie da się izolować takiego kraju jak Rosja na dłuższą metę. Niemiecki przemysł potrzebuje tych surowców. Kiedy wojna się skończy, wrócimy do radzenia sobie z Rosją. Zawsze tak robimy" –
 –  Jakub Wiech pisze - mikroblogWczoraj o 08:16 ■ *Mili Państwo, analizując sukcesy Rosji na polu energetycznegoobezwładniania Europy, warto przypomnieć ilu unijnychpolityków znalazło zatrudnienie w rosyjskich spółkach.Są to:^■Gerhard Schróder (były kanclerz RFN)^Wolfgang Schussel (były kanclerz Austrii)I IFrancois Fillon (były premier Francji)^Karin Kneissl (była szefowa dyplomacji Austrii)^Hans-Jórg Schelling (były minister finansów Austrii)*Henning Voscherau (były burmistrz Hamburga)+~Paavo Lipponen (były premier Finlandii)O tych rosyjskich etatach dla byłych unijnych polityków myślimyw kategorii nagrody: zrobili coś i dostali za to fuchę.Ale. według logiki zatrudniania, to połowa medalu.Drugą jest dostęp do kolegów i kontaktów danego expolityka.Taki Gerhard Schróder to przecież polityczny ojciec obecnegoprezydenta RFN.
W małej miejscowości Wagenschwend na północy Badenii mieszkańcy dbają o grób polskiej pracownicy przymusowej zabitej pod koniec wojny. Dopiero niedawno okazało się, że to mogiła żony Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" – "Na początku niewiele wiedzieliśmy, tyle tylko, że była strzelanina, w której zginęły cztery osoby" - mówi dyrektor lokalnego muzeum Gerhard Schäfer.Z każdym nowym szczegółem, historia stawała się jednak coraz bardziej fascynująca. Zwłaszcza, kiedy okazało się, że Hanka Szandzierlerz, to tak naprawdę Anna Szendzielarz, kurierka Armii Krajowej, a prywatnie żona Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" - dowódcy V Brygady Wileńskiej AK i jednego z czołowych działaczy zbrojnego podziemia antykomunistycznego w powojennej Polsce. Anna poślubiła Zygmunta w styczniu 1939 roku. Po wybuchu wojny Anna została wywieziona do Niemiec, przeszła przez obozy koncentracyjne, w końcu trafiła do fabryki rodziny Grimmów jako pracownica przymusowa.O losach Polki przypomina tablica informacyjna w trzech językach - polskim, niemieckim i angielskim, postawiona obok odnowionego właśnie nagrobka

1