Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 844 takie demotywatory

Zdrada małżonka może zmniejszyć jego część z majątku wspólnego po rozwodzie – Kwestia ta wynikła w sprawie o podział majątku wspólnego byłych małżonków, które rozpadło się po 10 latach, a przyczyną rozwodu była niewierność kobiety. Przed zawarciem małżeństwa rodzice mężczyzny darowali mu gospodarstwo rolne. Niedługo przed rozwodem mężczyzna rozszerzył wspólność małżeńską na "wszelki majątek nabyty przez każdego z nich w jakimkolwiek czasie, z jakiegokolwiek tytułu”, więc do ich majątku wspólnego weszło gospodarstwo, którego wartość stanowiła 95% wartości całego majątku.Sąd Okręgowy w Łodzi stwierdził, że nie wystąpiły przesłanki, aby zasądzić nierówny podział majątku. Uznano również, że wina o rozpadzie małżeństwa nie ma żadnego znaczenia przy jego podziale.Mężczyzna nie zgadzał się z wyrokami i odwołał się do Sądu Najwyższego. Wskazywał, że to z winy kobiety doszło do rozpadu małżeństwa. Sąd Najwyższy przychylił się do wniosku mężczyzny, który nie zgodził się na równy podział majątku Sąd Najwyższy: niewierna żona dostanie mniej porozwodzieNiewierność małżonka może zmniejszyć jego część z majątku wspólnego po rozwodzie.Publikacja: 14.02.2024 14:24
poczekalnia
No to zaczynamy ćwiczenia! –  Czy wiesz, że otwarcie butelkiwina wymaga zaangażowania14 mięśni?Fitness to moja pasja
W takim miejscu dobrynastrój jest gwarantowany –  Coca-ColaWINAINSTYTUTDOBREGO NASTROJUwwЯCoca-ColaPIWAOKAL KO HQ LE
Ciekawa inicjatywa włoskiej restauracji – Niedawno otwarta restauracja Al Condominio w Weronie znalazła nietypowy sposób na promocję swojej oferty wśród klientów. Od samego początku konsekwentnie promuje posiłki „bez technologii” zachęcając do bardziej tradycyjnego podejścia. Zachętą dla klientów jest specjalny gratis – każdy, kto wybierze pakiet „bez technologii” otrzymuje powitalną, darmową butelkę wina.Goście, którzy skorzystają z pakietu, zostawiają telefon w specjalnej osobistej skrzynce zamykanej na klucz. Następnie pokazują klucz kelnerowi, który podaje im butelkę wina. Właściciel restauracji zachęca także do tego, by spisać ręcznie recenzję posiłku i zostawić ją w skrzynce po zakończeniu wizyty w restauracji.Ogólnie to jest dobry pomysł, żeby idąc z kimś do baru czy restauracji, skupić uwagę na tej osobie, a nie na telefonie Włoska restauracja daje darmowe wino klientom.Warunkiem posiłek bez telefonuRestauracja w Weronie promuje jedzenie bez telefonów za pomocą wina. Reakcja klientów na zachętę jestbardzo pozytywna.Publikacja: 16.04.2024 14:46
Perpetuum debile –  -CZEMU ZNOWUZAGŁOSOWAŁ PAN NAPIS PANIE ROLNIKU?-BOKACZYŃSKI MÓWIŻENASZE PROBLEMYTO WINA TUSKADirected byROBERT B. WEIDE
- Nie zgub korka, żeby zatkać butelkę jak wszystkiego nie wypijemy –  C
- I jeszcze rodzinny pozwolił dwie –  ELT4BRAIN
Podczas pogrzebu młodego mężczyzny w parafii św. Andrzeja Apostoła w Choczu doszło do skandalu. Ksiądz miał niepochlebnie się wypowiadać o zmarłym – – Z ust duchownego nie padło żadne dobre słowo o moim bracie. Wierni usłyszeli, że Szymon grzeszył i pokutą jest jego śmierć. Winą ojciec Dobromił obarczył z ambony rodziców, a jako pokutę dla nich zaznaczył, by wpłacili darowiznę na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach samochodowych. Wszyscy uczestnicy pogrzebu te słowa odebrali tak samo jak ja. To nie jest pierwszy wybryk tego człowieka. Inne pogrzeby prowadził w podobnie lekceważący sposób – powiedział w rozmowie z "Faktem" brat zmarłego 25-latka.Szymon miał zaledwie 25 lat. Zginął w wypadku, do którego doszło 15 marca na drodze Pleszew - Chocz. Młody mężczyzna jechał motocyklem, zderzył się z osobówką. Był reanimowany na miejscu. Niestety pomimo wysiłku lekarzy, zmarł w szpitalu w Poznaniu.Rodzina o wszystkim poinformowała przełożonych księdza, a także kurię diecezjalną w Kaliszu.Ksiądz za pośrednictwem Facebooka przeprosił za swoje zachowanie:- Chciałbym przeprosić za moje słowa wypowiedziane w czasie pogrzebu śp. Szymona Urbaniaka i za ból jaki sprawiłem Rodzinie i innym uczestnikom tej ceremonii w naszej parafii 21 marca.Składam także całej Rodzinie i wszystkim bliskim wyrazy współczucia z powodu śmierci śp. Szymona
 –  IN
Tak, to zdecydowanie wina nauczycieli, że rodzic dał swojemu dziecku telefoni nie wyznaczył limitów na korzystaniez niego –  EDZIECKO.PL"Z moją 16-latką nie ma rozmowy, bo liczy się tylko telefon.To wina systemu, a w tym nauczycieli"
 –  Nie pozwól tej butelceposłużyć jako inspiracjado zadzwonienia do twojejbyłej w żałosnej próbieodzyskania jej względów.Kilka świetnych winogronpoświęciło swoje życie dlatego wina.Sauvignon blanc 2012
"Życie jest za krótkie, żeby tracić czas na zbędne kłótnie" –  "W pewnym małym miasteczku mieszkają posąsiedzku dwa małżeństwa. Jedni małżonkowiestale się kłócą, oskarżając się wzajemnieo wszelkie nieszczęścia i dochodząc, które z nichma rację, drudzy natomiast żyją zgodnie - anikłótni, ani krzyków nie słychać. Kłótliwa małżonkazazdrości tej drugiej szczęścia. Mówi do męża:- Poszedłbyś, podejrzał, jak oni to robią,że spokój tam i cisza...Poszedł mąż, zaczaił się pod oknem. Obserwuje.Słucha. A pani domu akurat sprząta. Wazonpiękny poleruje. Nagle zadzwonił telefon, paniwazon odstawiła na sam róg stołu, pobiegła dotelefonu. A tu nagle mąż wszedł do pokoju,zaczepił o wazon, a ten spadł i w drobny mak.- Ale afera teraz będzie! - pomyślał naszpodglądacz.Pani domu wróciła, westchnęła i mówi do męża:- Przepraszam, kochanie, jakoś tak niezdarnieten wazon odstawiłam...- No co ty, najmilsza! To ja się niezdarnieobróciłem. Spieszyłem się i nie zauważyłemwazonu. Ale to nic, żebyśmy tylkotakie kłopoty mieli...Sąsiadowi pod oknem serce się ścisnęło.Wrócił do domu smutny. Żona pyta:- No i co? Jak tam u nich? Widziałeś? Słyszałeś?- Ano widziałem i słyszałem. U nich każde winne.A u nas - każde ma rację..."

Kobieta zamieściła w internecie historię swojej miłości, która jest bardzo budująca (uwaga: dużo czytania)

 –  Anonimowy członek grupy25 lutA ja dla odmiany podzielę się tu czymś DOBRYM.Poznałam mojego męża ponad 10 lat temu. On wtedyjeździł rozklekotanym Fordem, ja studiowałam dwakierunki i dorabiałam sprzątaniem biur itp. Ot, dwabidoczki zakochały się i postanowiły, że będą razembudowały przyszłość. Po ok dwóch latach związkuwyszło na jaw, że On ma długi łącznie na ponad 200tys zł. Ukrywał to przede mną bo się wstydził i myślał,że jakoś to spłaci. Zarabiał mało i zaczął braćchwilówki by spłacać długi długami. Sytuacja była jużbardzo zaogniona bo nie miał skąd brać środków nabieżące spłaty. "Pożyczył" sobie z kasy pracowniczej ichciał oddać po wypłacie ale wydało się i zwolnili godyscyplinarnie. A ja wciąż nic nie wiedziałam.Któregoś dnia wróciłam z pracy a jego nie było,zostawił mi tylko list, w którym wszystko wyznał. Byłprzekonany, że go zostawię. Szukałam go cały dzień iznalazłam pod mostem. Wiem, że miał wtedynajgorsze myśli. Opowiedział mi wtedy wszystko.M.in. to, że poprosił o pomoc znajomego księdza,potrzebował wsparcia duchowego a jedyną dobrąradę jaką usłyszał było to, że powinien mi owszystkim powiedzieć. Poza tym ksiądz obarczyłwiną mnie bo gdybym go nie namówiła na wspólnemieszkanie to on nadal mieszkałby z rodzicami, niemiałby takich wydatków i na bieżąco spłacałby tezobowiązania...Wszyscy wiedzieli o jego problemach bo on zwracałsię o pożyczkę niemalże do każdego. Wiem, że ludzienas obgadywali i wyśmiewali za plecami. Głównieśmiali się ze mnie, że go nie zostawiłam. To byłwspaniały człowiek i miał tylko długi. Chciałam daćmu szansę choć miałam żal, czułam się zranionakłamstwami, bałam się o przyszłość, bałam się, że mizmarnuje życie, moje zaufanie było nadszarpnięte itd.Mnóstwo obaw a jednocześnie nadzieja i wiara wtego człowieka. To był bardzo trudny czas z wieluwzględów. Wychodziły w trakcie różne sprawy.Żyliśmy bardzo skromnie. Bieżące zaległości pomoglispłacić jego rodzice- przy okazji wyszły ich trudnerelacje z moim mężem. Wieczne porównywanie go zrówieśnikami, którym wiodło się lepiej itp. Janabawiłam się w tym czasie traumy, którą późniejprzepracowywałam z psychologiem. Przez cały tenczas zastanawiałam się czy dobrze robię dając muszansę, czy nie powinnam go zostawić i myśleć osobie. Dziś mam odpowiedź: warto było. Naszzwiązek pokazuje, że odpowiednie wsparcie i wiara wczłowieka może wszystko odmienić. Oczywiście, jeśliobie strony tego chcą. Wspierałam go na każdymkroku. Nie oceniałam. Słuchałam. Podnosiłam naduchu bo były lepsze i gorsze momenty. Znalazłlepszą pracę i choć zarabiał dobrze to nie starczałonam do następnej wypłaty. Przetrwaliśmy to.Niesamowicie nas to umocniło. Stoimy za sobąmurem i pomagamy sobie w każdej sytuacji. Przedewszystkim wszystko sobie mówimy. Obojeodkryliśmy magię rozmawiania o problemach bo wdomu nas tego nie nauczono. Gdyby mąż potrafiłmówić o problemach od początku, nie byłoby tejhistorii.Jak dziś wygląda nasze życie? Mąż ma świetnąpracę, ja otworzyłam firmę. Mamy wymarzony dom.Oprócz tego mąż kocha sport i poza pracą spełnia sięw tej pasji. Wczoraj otrzymał kolejną statuetkę zazajęcie podium. Mamy ich w domu kilkanaście.Zawsze mówi, że to są moje statuetki bo gdyby nie jato nie byłoby tego wszystkiego.Związki naszych znajomych rozpadają się (także tych,którzy nas wyśmiewali) a my trwamy razem.Wszystko osiągnęliśmy razem i mamy takie poczucie,że na start dostaliśmy lekcję przetrwania i skoro todźwignęliśmy to ze wszystkim damy sobie radę. Pozatym, po prostu się kochamy i mamy mnóstwowspólnych tematów, zainteresowań. Dziś spędzimyrazem ten piękny, słoneczny dzień.Dziękuję za dotrwanie do końca. Bardzo chciałam siętym podzielić.
 –  PRZEPRASZAMY ZAPOMAZANIE TE ŚCIANY
 –  ADALESFOR ROOAN 25 6624
 –  SVEISESSPompesENDTEKA DLA KONESERA5442***4827WINAIZRAELAi kuchniaŚródziemnomorza

Metro jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, na co się tam natkniesz W paryskim metrze nie może zabraknąć sera, wina oraz prawdziwych elegantów (21 obrazków)

 –

Szacuje się, że 40% dorosłych Polaków to DDA (Dorosłe Dzieci Alkoholików). Oto smutne historie niektórych z nich (19 obrazków)

W hiszpańskiej winnicy, słynącej z produkcji wysokiej klasy wina, ktoś wylał 60 tys. litrów tego wspaniałego trunku o wartości 2,5 miliona euro – Zajście nagrały kamery bezpieczeństwa. Dzięki nim wiadomo, że zakapturzona osoba pojawiła się w magazynie winnicy około 3:30 nad ranem w niedzielę. Następnie otwiera łącznie pięć zbiorników. Z trzech z nich wypływa wino (na nagraniu widać jeden taki zbiornik).Straciliśmy chwilę szczęścia, których doświadczylibyśmy, pijąc to wino. To jest smutne. Niezależnie od tego, czy sprawca zostanie złapany, straty są nieodwracalne - zaznaczył Jose Moro, właściciel winnicy 02-04LAVANGUARDIA 3:34:27Porton Tolva