Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

sliko

archiwum
Od 2017 roku o ponad połowę spadła liczba słuchaczy w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie. „Coraz bardziej odczuwamy brak odpowiedniej liczby księży w stosunku do potrzeb naszej archidiecezji”, martwi się abp Wacław Depo. – Jerzy Bokłażec: Uspokajam hierarchę: księża podołają, bo potrzeby też się kurczą. Wśród młodych ludzi liczba praktykujących gwałtownie spada. Maleje zainteresowanie ślubami kościelnymi i chrztem dzieci.  To przykra wiadomość dla polskiego Kościoła Chrześcijańskiego... ale za to bardzo dobra dla Ludzkości
archiwum
„Rodzice mają prawo wybrać dla dzieci model wychowania”, zadeklarowali polscy biskupi w świątecznym liście. Mamy uwierzyć, że Kościół przestaje naciskać na wychowanie katolickie i nie sprzeciwia się wychowaniu niereligijnemu? – To raczej gra pozorów, puste słowa obliczone na budowanie przyjaznego wizerunku. W praktyce Kościół proponuje taką swobodę wyboru, jaką mieli pierwsi klienci Forda: mogli wybrać auto w dowolnym kolorze, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny.Wpływ Kościoła na wychowanie najmłodszych ma fundamentalne znaczenie dla przetrwania tej instytucji. Rzadkie są sytuacje, gdy kierowany wolnym wyborem dorosły niewierzący, a nawet nastolatek, zaczyna wyznawać jakąś religię, np. katolicyzm. Masowość postaw religijnych w społeczeństwie można osiągnąć tylko poprzez indoktrynację dzieci.
archiwum
Nie pomogło? Jakie zaskoczenie.. –
Źródło: facebook.com
archiwum
Wczoraj Jerzy Bokłażec pisał o arcybiskupie Jędraszewskim, straszącym rzekomym zamachem Komisji Europejskiej na chrześcijańskie święta, ale okazuje się, że językiem Jędraszewskiego przemawia również Franciszek. Kościół jest jeden. – Jerzy Bokłążec przypomina: w projekcie zaleceń dla pracowników KE, motywowanym szacunkiem dla odrębności kulturowej, znalazły się sugestie, by nie przyjmować z góry, że wszyscy są chrześcijanami i nie składać życzeń bożonarodzeniowych, lecz raczej „seasonal greetings”. Tymczasem z wypowiedzi Franciszka wynika, że naziści i komuniści szanowali różnorodność kulturową i że jest to godne potępienia. Skala niezrozumienia sprawy przez papieża zapiera dech w piersiach. Ale tak działa religia – wywołuje głęboką niezdolność przyjęcia perspektywy odmiennej niż własna.
archiwum
Podczas gdy główny nurt katolicyzmu w Polsce potępia świętowanie niezgodne z religijnym wzorcem (np. sprawa miejskich plakatów), ksiądz prof. Andrzej Kobyliński idzie pod prąd. Wzywa do poszanowania podejścia niereligijnego. – Ksiądz wspomina też o sztucznym klimacie świąt Bożego Narodzenia. Myślę, że to trafna uwaga, choć rzadko publicznie formułowana. Świąteczny obyczaj to dość rygorystyczna konwencja społeczna, która definiuje swój klimat emocjonalny, a także określa, jak powinniśmy się zachowywać i co mamy odczuwać. Może niektórzy dobrze się w tym odnajdują – ale nie wszyscy muszą.
archiwum
Hierarcha ostrzega przed zamachem na chrześcijańskie święta Bożego Narodzenia, szykowanym jakoby przez Komisję Europejską. Ale projekt Komisji (już wycofany) nie wzywa do zakazywania jakichkolwiek świąt. – To wewnętrzny dokument dla pracowników KE, który sugeruje, by liczyć się ze zróżnicowaniem kulturowym w Unii Europejskiej. „Unikaj zakładania z góry, że wszyscy są chrześcijanami”, czytamy w dokumencie. Projekt zaleca m.in., by składać „seasonal greetings” zamiast życzeń z okazji Bożego Narodzenia. U źródeł tego pomysłu leży wrażliwość na innych, na osoby spoza własnego kręgu kulturowego. Ale tego rodzaju koncepcja jest egzotyczna dla tradycyjnego chrześcijaństwa, które zawsze skupiało się na sobie, a w innych widziało obcych i wrogów. Ta mentalność wciąż żyje i ujawnia się w słowach hierarchy z Krakowa.Jędraszewski, kreując rozmaite fikcyjne zagrożenia, odwraca uwagę od zagrożenia rzeczywistego, jakim jest działalność instytucji, którą sam reprezentuje. Ta instytucja demoralizuje Polaków, zasiewa wrogość, psuje życie społeczne, wywiera szkodliwy wpływ na państwo. To przed nią trzeba ostrzegać.
archiwum
"Gdyby przy polskiej i białoruskiej granicy była stajenka, to zostałaby przeszukana, a Józef, Maryja i mały Jezusik zostaliby wywiezieni do lasu." Pan Leszek jak zwykle w punkt –
Źródło: facebook.com
archiwum
Religia może poczuć się zaatakowana nawet wtedy, gdy się o niej milczy – zabawa w plakaty wywołała wrogie reakcje. Mamy prawo obchodzić święta w sposób niereligijny, ale dominująca religia próbuje usytuować się ponad prawem. –
archiwum
Arabia Saudyjska. Wyrok 15 lat więzienia usłyszał Jemeńczyk, który „promował ateizm” na dwóch anonimowych kontach na Twitterze. Został skazany za odstępstwo od wiary. – Chrześcijaństwo niegdyś zabijało za ateizm, ale oświecenie położyło temu kres. W strefie islamu oświecenia nie było. Im mniej wolności i wiedzy, tym szerzej rozlewają się toksyny religii, tym mocniejszy grunt znajduje jej przemocowa władza.
archiwum
 –
Źródło: twitter.com
archiwum
Świętujcie śmiało w zgodzie ze sobą, z dala od kościoła.  Świętowanie przesilenia zimowego to w Polsce zwyczaj o wiele starszy niż kościół katolicki i naprawdę nie musicie nikogo przepraszać za kultywowanie tradycji. – Powtórzmy to - zwyczaje wigilijne zostały przez kościół przejęte od ludów przedchrześcijańskich. W tradycyjnej polskiej wigilii niewiele jest elementów ściśle katolickich, zdecydowanie więcej jest zwyczajów pamiętających czasy sprzed klerykalnej okupacji tych ziem.Zwierzchnicy kościoła świadomie na koniec grudnia wyznaczyli dzień świętowania urodzin Jezusa i nadali nową symbolikę pogańskim obrzędom. Łatwiej było nauczyć ludzi odmiennej interpretacji już znanego im rytuału, niż zmusić  do porzucenia tradycji kultywowanej z dziada pradziada. Nie przepraszaj więc, ani nie udawaj. Możesz śmiało mówić przy wigilijnym stole, że nie wierzysz w boga. Możesz nie iść na pasterkę i nie wpuszczać księdza, gdy zapuka po pieniądze. Możesz przyjąć opłatek od religijnej babci, ale nie musisz sam/a go kupować, gdy wigilia odbywa się u Ciebie. Możesz się podzielić np. chlebem, ale nie musisz w ogóle kultywować tego zwyczaju. Możesz ubrać choinkę, podać tradycyjne  potrawy i pięknie przystroić stół.
archiwum
Spoiler alert! – On jeszcze nie wie, że my wiemy, że wisi na krzyżu po lewej stronie, a co dopiero ze zmartwychwstaniem. Co za porypana akcja!
archiwum
Z katalogu religijnych technik manipulacji: ochrona przed krytyką. Ksiądz poucza wiernych, by nie krytykowali kapłanów i „świętego Kościoła”, lecz się modlili. Wtedy przyjdzie dobro. – Niestety, od dwóch tysięcy lat nie przychodzi i Kościół pozostaje niemoralny. Pewnie za mało modlitwy.Przy okazji ujawnia się pozór Kościoła jako wspólnoty wiernych. Ksiądz używa zaimka „my”, wypowiada się w pierwszej osobie liczby mnogiej, tuszując w ten sposób podział na wiernych i kapłanów, poddanych i panów. Tak jakby chodziło o jakieś wspólne dobro, a nie o wyłączny interes kleru.
archiwum
Co w miejsce Kościoła? Moje propozycje: wiedza, nauka, kultura, sztuka, moralność, empatia, życzliwość i uśmiech. –
archiwum
Dobrze, że nowe pokolenie już nie jest tak głupie, żeby dać sobie wciskać ciemnotę. –
Źródło: twitter.com/Basteksc
archiwum
Całe wieki wmawiali ludziom, że Słońce krąży wokół Ziemi, a dziś święcą planetarium w Częstochowie –
Źródło: twitter.com/Basteksc
archiwum
W Hiszpanii rusza dochodzenie w sprawie kościelnych przestępstw pedofilskich popełnionych w ciągu minionych 80 lat. Decyzję podjął Watykan, hiszpański Kościół przez lata był temu przeciwny. – Gazeta „El Pais” zebrała i przekazała Watykanowi zarzuty wobec 251 księży, ale prawdopodobnie jest to szczyt góry lodowej – we Francji podaje się liczbę ponad trzech tysięcy sprawców w ciągu 70 lat. W Hiszpanii Kościół katolicki był znacznie bardziej uprzywilejowany i chroniony niż we Francji, zwłaszcza w czasach faszystowskiego reżimu Franco. Ofiary w swoich zeznaniach mówią o strachu przed ujawnianiem przestępstw księży.W Hiszpanii, inaczej niż we Francji, śledztwo będzie prowadził Kościół, a nie niezależna komisja. Hiszpańscy biskupi wciąż nie zgadzają się na utworzenie takiej komisji. Warto dodać, że w Polsce nie słychać o zamiarach wszczęcia jakiegokolwiek historycznego dochodzenia w sprawie kościelnej pedofilii, czy to prowadzonego przez Kościół, czy przez komisję.
archiwum
Tak było, nie zmyślam.. –
Źródło: facebook.com
archiwum
Księża naruszają prywatność i intymność pacjentów w szpitalach, zwłaszcza na oddziałach położniczych. – W czasie pandemii pacjenta nie może odwiedzić rodzina, natomiast duchowni mają pełną swobodę – jako przedstawiciele instytucji stojącej ponad prawem, moralnością i dobrymi obyczajami.„Na szczęście to nie standard”, pisze dziennikarka wp.pl, ale na poparcie tej tezy przytacza opinie kobiet, którym nie przeszkadzają księża chodzący po salach. Pogłębia to wrażenie powszechności tego typu praktyk.
archiwum – powód
„Nie mamy za co przepraszać”, mówi posłanka wraz z radną Agatą Diduszko-Zyglewską. „Nie tylko my dałyśmy się nabrać, również Franciszek i Kongregacja Nauki Wiary”. – W 2013 roku sąd biskupi uznał księdza Zdzisława W. za winnego w sprawie molestowania Lisińskiego. Potwierdza to wyrok Watykanu z 2014 roku, podpisany przez kardynała Gerharda Müllera. Posłowie PiS nie domagają się przeprosin od Kościoła.