Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

kyd

[demot] Mi sie czesto tak wydaje. Szczegolnie przy tych Caprio i Gardenach zawartosc soku pomaranczowego musi wynosic jakies 10% a reszta to woda i substancje slodzace.

kyd

[demot] Przyznam, ze ciekawa dosc analogia :) Ale to oczywiscie niemozliwe, bo niby na jakich zasadach pracownicy mcdonalda sprzedawaliby zestawy ? Na oko by oceniali kto jest otyly, bo przeciez bycie grubym to kwestia wzgledna. A moze wagi by ustawiali przed kasa ? Wiec sam pomysl na demot jest ciekawy, ale nie idzmy w strone realizowania tego. Poki co takie demoty ukazuja tylko ludzki kretynizm w komentarzach, bo przeczytalem wybiorczo pare i az za glowe sie zlapalem :)

kyd

[demot] Wszyscy wciaz podkreslaja swoja wyjatowosc, jakby swiat skladal sie z niesamowicie barwnych indiwidualnosci. Ze w koncu w rzeczywistosci wyjatkowym bedzie ten, kogo ludzie beda nazywac "kazdym".

kyd

[demot] Taa bo na milosci - czyms zupelnie nie naukowym - najwiecej do powiedzenia maja naukowcy.

kyd

[demot] Dokladnie, to sie tyczy wszystkich. Jesli ktos uwaza sie za wyjatkowego i mowi to wprost, to znaczy, ze nie jest wyjatkoqy, bo wyjatkowi ludzie sie nie chwala.

kyd

[demot] @frommymama - ojej naprawde ? Chyba nikt nie jest na tyle ograniczony, zeby bral te slowa doslownie. Chodzi mi o to, ze te mysli pochodza z teledysku miernej wartosci artysty, wiec... jesli juz mam tu znajdywac cytaty, to wole, zeby to bylo cos glebszego.

kyd

[demot] Ah te madrosci Lady Gagi... Moze jeszcze niech ktos zrobi demota z teksten: "Wiesz jak to mowia: jesli juz zabijesz krowe, musisz zrobic hamburgera".

kyd

[demot] Nie jestem najlepszym przyjacielem przypuszczam. Gdy mialem gorsze chwile po prostu odlaczylem sie od niech nie chcac opowiadac o sobie, czy udawac, ze jest ok. Moze byloby inaczej, gdybys ktos z nich umial mnie zrozumiec, ale praktycznie wszyscy sa to ludzie do zabawy i smiania sie, ale do powaznych rozmow, czy do wsparcia zwyklego nie nadaje sie. Tak jak moj kolega, z ktorym nie gadam od ponad roku... Zawsze, gdy chcialem z nim powaznie porozmawiac o sobie i moich problemach i delikatnie nakierowywalem temat rozmowy na siebie, to on od razu spychal rozmowe na jego glupie sprawy. Niestety, ale nie znam osoby, dla ktorej druga osoba bylaby wazniejsza od jego samej, ale i sam nie jestem idealny i mam tego swiadomosc.

kyd

[demot] Wielkie brawa dla kogokolwiek, kto zrobil tego demota. Juz nie wdaje sie niuanse czyje to dzielo, ale bardzo mnie to wzruszylo :)

kyd

[demot] Gates na te miliony uczciwie zapaciwal Nigdy mu nie dal tych pieniedzy za nic.

kyd

[demot] Jak bylem maly tez bajki na czyms takim ogladalem. A mama czytala mi napisy, bo wtedy jeszcze nie umialem czytac. Piekne chwile :)

kyd

[demot] Jedno do drugiego ma to, ze takie USA kosi jedna trzecia swiatowego zuzycia energii a wiekszosc tej energii marnuje sie niepotrzebnie wlasnie na jakichs choinkowych swiecidelkach w swieta Bozego Narodzenia, czy by oswietlic Las Vegas noca a nam sie tlumaczy by oszczedza energie i odlaczac ladowarke z gniazdka...

kyd

[demot] Mnnie przeszkadzaja bo mam u siebie jednego szczeniaka, ktoremu mamusia zamiast roweru kupila skuter i zamiast wyniesc sie z nim gdzies daleko to mi tym gruchotem warczy pod oknem i jezdzi dookola podworka. A halas to taki, ze nie moge sie na niczym skupic.

kyd

[demot] ale madrosc zes powiedzial... chyba pojde na kanape gleboko przemyslec twoje slowa.

kyd

[demot] Wlasnie, moze zrobmy motywatora ze zdjeciem szczesliwego dziecka i podpis: "Ocalila mnie". Albo zdjecie dziewczyny z dzieckiem i podpis: "Chcialam je usunac, dzis to moja najwieksza radosc". Wtedy na pewno nagle jak grzyby po deszczu wyskoczyloby wiele wrazliwych ludzi.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
kyd

[demot] Tyle, ze z ateista nie da sie konstruktywnie rozmawiac, bo on ci powie, ze Boga nie ma i juz.

kyd

[demot] @TheVoiceWithin, gdybys byla facetem i miala takie okrutne zdanie, to bym zrozumial, ale gdy slysze jak kobieta mowi takie rzeczy to bierze mnie obrzydzenie. Wspolczuje Twojemu facetowi jesli masz takiego. @hokage, a wyobraz sobie, ze tu chrzescijanstwo i perspektywa nieba nie ma nic do rzeczy, bo zeby miec serce i sumienie nie trzeba wyznawac jakiejkolwiek religii. Ja nie uznaje siebie za chrzescijanina, nie wierze w nieb, a jednak jest przeciw jakiejkkolwiek aborcji. Jesli ktos sie boi, ze dziecko moze matce przypominac o traumie zwiazanej z gwaltem to jak TheElementary napisal(a) - moze oddac dziecko od razu po narodzeniu, bo jest wiele rodzin, ktore na pewno byloby szczesliwe z takiego malca.

kyd

[demot] @piotrex a co w tym zlego, ze ktos wierzy w Boga, choc w zadnego konkretnego ? To nazywa sie agnostyzmem i ma wielu zwolennikow. Ja wlasnie tak uwazam, bo nie mysle, aby Bog chcial sie ujawnic czlowiekowi, raczej woli sie chowac za mechanizmami, ktore czlowiek moze pojac niz cos wobec czego moze miec watpliwosci. Dlatego uwazam, ze jakis Bog jest i on dal wszystkiemu poczatek, bo nie wierze, ze wszystko sie wzielo z przypadku, ale to nie znaczy, ze musze od razu wyznawac jakas konkretna religie, tym bardziej, ze zadna mi nie pasuje, bo kazda ma sporo luk i slabych punktow. Warto wierzyc w Boga, ale nie warto nazywac go po imieniu.

kyd

[demot] @TheVoiceWithin, Ty tez kiedys bylas zlepkiem komorek i gdyby wowczas matka Twoja miala podobne podejscie co Ty, to dzis by Ciebie nie bylo i ja nie musialbym czytac Twich durnych komentarzy. Dziecko to dar i szczescie. Nie jednemu, komu z poczatku zdawalo sie, ze ograniczy jego zycie, nadalo mu sens w zamian i pokazalo piekno bezgranicznej milosci. Wy tego nie pojmiecie chyba co znaczy prawdziwa, szczera milosc dziecka do rodzice, gdy nie musisz sie starac i dogadzac mu, a ono i tak bedzie cie kochac i tylko dlatego ze jestes, ze dales mu zycie. To jest cos pieknego. Ale niektorzy widza w tym zlo i kare. W zyciu nie chcialbym zwiazac sie z osoba, ktora tak mysli, ktora ma takie priorytety, ze cialo i figura jest wazniejsza niz macierzynstwo. Jezu... przeciez to cos wspanialego moc wychowac dziecko i stworzyc z niego czlowieka, z ktorego bedziesz dumny. Tak naprawde na malo rzeczy w zyciu mamy wplyw, wszystko sie dzieje pomimo naszych wysilkow i tylko dziecko jest na tyle naszym dzielem, ze mozemy uksztaltowac go wedlug naszych mysli. Ale nie wazne, nie zrozumiecie tego poki w wasze rece nie dostanie sie ta mala kryszynka i poki nie bedziecie wiedziec, ze ona nalezy tylko do was. Pozdrawiam.

kyd

[demot] Przeslanie ? HAhahaha... O moj Boze, litosci... Gdzie tu przeslanie ? Ze jakis niewyzyty szczeniak postrzega kobiety jak miski do lizania ? To zalosne i niedojrzale. Era redtuba niestety sie rozciaga.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
kyd

[demot] Mimo wszystko... Pieniadze to jedno, a poczucie, ze robisz cos, co lubisz, o czym marzyles to co innego. Dlatego ja nie pcham sie ani do koparki, ani do wiartarki, ani do pracy za biurtkiem, tylko staram sie realizowac to, o czym zawsze marzylem :)

Komentarz poniżej poziomu pokaż

« poprzednia 1 2182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192195 196 następna »