[demot]
Gorniak, Jackson, 2Pac i Peja stawiani w rownym rzedzie ? To jakas prowokacja, czy ja cos nie zrozumialem ? Gorniak to pusta lafirynda, niewiele lepsza niz Doda. Peja to glupi buc w dresie nawolujacy do linczowania fanow. Generalnie i na Jacksona znajda sie jakies haki, ale bez jaj z ta Gorniak...
[demot]
Z talentem to przesada. Zwykle kazda mloda osobe sie tak okresla jesli wystapi w filmie, ktory zdobedzie rozglos. A ona to coz, byla glupia i zamiast wykorzystac szanse od losu, to wolala chlac wode ze swoimi ziomkami z oski. Jej sprawa.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 maja 2010 o 18:31
[demot]
Jak dorosniesz mentalnie, to zrozumiesz, ze tu nie chodzi o pieniadze, a to uczucie, ze ktos Cie roluje na kasie. Raz mozna postawic, ale z czasem trzeba dopracowac pewien system, bo wiecznie koledzy nie beda z Ciebie robic hojnego wujka, co postawi cole, czy pizze. Inna sprawa, ze ja tez nie lubie, gdy ktos mi cos stawia, bo wtedy mam uczucie, ze wychodze na sknere, i ze ktos moim kosztem czuje sie lepiej, bo niby rzucil te pare groszy.
[demot]
Wlasnie, jak to bedzie wygladac, ze kraj bez pierwszej damy, ewentualnie z kotem ;) Ja bede glosowal na Olechowskiego. Choc kierujac sie jedynie pierwszymi damami, to wiadomo na kogo wybor by padl, ale nie lubie Napieralskiego, wiec nic z tego.
[demot]
Beznadziejny podpis. Liczylem, ze bedzie cos o losie, przeznaczeniu... A tu taki suchar, ze historia sie lubi powtarzac, tym bardziej, ze niektore fakty zapisane w democie zupelnie nie dotycza "historii", sa jedynie intrygujacym zbiegiem okolicznosci. I wlasnie w podpisie powinno sie skupic na tym niesamowitym zbiegu wielu okolicznosci...
[demot]
@h3lix, dokladnie. Green Day akurat nie wypada porownywac do Pssycat Dolls, czy Sugababes, bo to obraza. Niech tworca demotu wlaczy sobie piosenke "Basket case" w calosci, bo to swietny kawalek. Pochodzi z najlepszego okresu Green Daya, zanim ten zespol sie skomercjonalizowal.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 maja 2010 o 18:04
[demot]
Nie wiem, pamietam, ze dawno temu, gdy telewizje komercyjne jak Polsat i TVN dopiero zaczynaly emisje i gdy po malu glownie ci mniej znani aktorzy teatrali zaczeli wystepowac w reklamach, to Fronczewski stal na przedzie tych, ktorzy mowili, ze to nie przystoi takim aktorom grac w reklmach.
[demot]
@Hefalump, czytalem ta ksiazke i nie myli mi sie. Pierwowzor tej postaci powstal pod piorem Wiktora Hugo. Bajke Disneya zrobiono w oparciu o postac ksiazkowa. Z poczatku w ksiazce Quasimodo budzi zle skojarzenie, bo robi za blazna podczas fiaska przedstawienia, kiedy jego mina wygrywa konkurs na najohydniejsza... Potem porywa Emseralde. Ale w drugiej czesci dopiero poznajemy prawdziwe oblicze tej postaci i to jakie piekne oblicze. Taka szpetna kreatura a okazuje sie miec najpiekniejsze z ludzkich serc. Zakochuje sie w Esmeraldzie, lecz zdaje sobie sprawe z wlasnej brzydoty i chce tylko jej szczescia, wiec sprowadza jej "milosc" choc wie, ze to dran. Karmi ja, pielegnuje ja, gdy jest uwieziona w katedrze i nawet mowi jej, zeby nie patrzyla na niego, jesli widok jego jest dla niej zbyt bolesny. Pisze przepiekny wiersz dla niej, ktory niejako mowi, ze piekne jest serce wewnatrz, a nie twarz z zewnatrz. No i w slynnej scenie dzielnie odpiera ataki mieszkancow Paryza i w pojedynke broni Katedry i Esmeraldy, ktora to chca powiesic. Na koniec, gdy wreszcie Esmeralda ginie powieszona, to on udaje sie do lochow, gdzie rzucono jej zmarle cialo i zostaje przy niej, az wreszcie sam umiera u jej boku. Dalej uwazasz, ze to zla postac ? Polecam ksiazke, bo to dzielo wybitne i przepiekne.
[demot]
Slynny Quasimodo z "Katedry Marii Panny w Paryzu" Wiktora Hugo. Cudowna postac, jedna z najwspanialszych w literaturze. Szkoda, ze faceci duchem nie przypominaja go. Swiat bylby piekniejszy :)
[demot]
Patrzac na te komentarze u samej gory, zaczynam sie powaznie zastanawiac nad inteligencja ludzi. Mowie o komentarzach mowiacych: spotykasz ludzi, ktorych nie lubisz ? - spotykaj tych, co lubisz ! mowisz to, czego nie myslisz ? - zacznij mowic to, co myslisz ! itd... No widac, ze to ci sfrustrowani gimnazjalisci, ktorzy zycia nie znaja. Albo moze znaja... ? Ale dac im wieksze zyciowe problemy, typu ludzi glodujacych. Pewnie ludziom glodujacym kazaliby cos zjesc, a tym bez nog, isc do przodu...
[demot]
Glupi jest czlowiek, co mysli, ze jest w stanie odgadnac mysli Boga. Bog jest: stworzyl swiat i czlowieka, choc nie musial. My zamiast w pokorze mu dziekowac - nie chodzac do kosciola, a czyniac swiat lepszym, to marudzimy, na cos, co nie jest wina Boga, a nasza - czlowieka.
[demot]
Jesli podejdzie sie do tego z dystansem, to mozna to uznac za paradoks, gdy slowo "zachowanie" wezmie sie doslownie, to faktycznie paradoks, ze zachowanie w szkole jest oceniane na podstawie braku w szkole ;) A juz tak serio, to zadziwialo mnie ile czynnikow mieszalo sie, by wystawic jedna ocene z zachowania, bo wbrew temu, co ktos tam powiedzial, oceny tez mialy znaczenie - ci z super ocenami byli traktowani lepiej, a ci przecietni tez inaczej... dodatkowo w sklad oceny z zachowania wchodzilo twoje ogolne podejscie do szkoly i zachowanie na lekcjach, aktywnosc, branie udzialu w zajeciach pozalekcyjnych - kolkach, przedstawieniach itd...
[demot]
Bez przesady. Niektore stereotypy sa fajne; ja akurat ciesze sie, ze Polacy sa za cos znani, chociazby za to cwaniactwo i ze sa tacy zaradni, ze Niemca zawsze wycwaniakuja ;) Inne narody sa takie pospolite, ze nawet nie mozna im zadnej latki przykleic.
[demot]
Tez sie dziwnie czuje. Nie zalezy mi na tym groszu, ale mysle sobie, ze jak to bedzie wygladac jak oleje sobie wydanie reszty i odejde jak jakis wielki pan, i z kolei czekac na jeden groszy, jakby to byl skarb glupio ;)
[demot] Gorniak, Jackson, 2Pac i Peja stawiani w rownym rzedzie ? To jakas prowokacja, czy ja cos nie zrozumialem ? Gorniak to pusta lafirynda, niewiele lepsza niz Doda. Peja to glupi buc w dresie nawolujacy do linczowania fanow. Generalnie i na Jacksona znajda sie jakies haki, ale bez jaj z ta Gorniak...
[demot] Z talentem to przesada. Zwykle kazda mloda osobe sie tak okresla jesli wystapi w filmie, ktory zdobedzie rozglos. A ona to coz, byla glupia i zamiast wykorzystac szanse od losu, to wolala chlac wode ze swoimi ziomkami z oski. Jej sprawa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2010 o 18:31
[demot] Niesmaczne i bez sensu.
[demot] I dlatego wlasnie jestem przeciw karze smierci. Sady prowadza ludzie, ktorzy sie myla.
[demot] Jak dorosniesz mentalnie, to zrozumiesz, ze tu nie chodzi o pieniadze, a to uczucie, ze ktos Cie roluje na kasie. Raz mozna postawic, ale z czasem trzeba dopracowac pewien system, bo wiecznie koledzy nie beda z Ciebie robic hojnego wujka, co postawi cole, czy pizze. Inna sprawa, ze ja tez nie lubie, gdy ktos mi cos stawia, bo wtedy mam uczucie, ze wychodze na sknere, i ze ktos moim kosztem czuje sie lepiej, bo niby rzucil te pare groszy.
[demot] Wlasnie, jak to bedzie wygladac, ze kraj bez pierwszej damy, ewentualnie z kotem ;) Ja bede glosowal na Olechowskiego. Choc kierujac sie jedynie pierwszymi damami, to wiadomo na kogo wybor by padl, ale nie lubie Napieralskiego, wiec nic z tego.
[demot] Beznadziejny podpis. Liczylem, ze bedzie cos o losie, przeznaczeniu... A tu taki suchar, ze historia sie lubi powtarzac, tym bardziej, ze niektore fakty zapisane w democie zupelnie nie dotycza "historii", sa jedynie intrygujacym zbiegiem okolicznosci. I wlasnie w podpisie powinno sie skupic na tym niesamowitym zbiegu wielu okolicznosci...
[demot] @h3lix, dokladnie. Green Day akurat nie wypada porownywac do Pssycat Dolls, czy Sugababes, bo to obraza. Niech tworca demotu wlaczy sobie piosenke "Basket case" w calosci, bo to swietny kawalek. Pochodzi z najlepszego okresu Green Daya, zanim ten zespol sie skomercjonalizowal.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2010 o 18:04
[demot] "Drugs" u Amerykanow znaczy tez "narkotyki".
[demot] No i co z tego wynika ? Ze jednak LSD jest niegrozne, skoro mozna dlugo zyc ?
[demot] Mogl jeszcze dodac, ze ma dwa demoty na glownej - kobiety na to leca ;]
[demot] Nie wiem, pamietam, ze dawno temu, gdy telewizje komercyjne jak Polsat i TVN dopiero zaczynaly emisje i gdy po malu glownie ci mniej znani aktorzy teatrali zaczeli wystepowac w reklamach, to Fronczewski stal na przedzie tych, ktorzy mowili, ze to nie przystoi takim aktorom grac w reklmach.
[demot] @Hefalump, czytalem ta ksiazke i nie myli mi sie. Pierwowzor tej postaci powstal pod piorem Wiktora Hugo. Bajke Disneya zrobiono w oparciu o postac ksiazkowa. Z poczatku w ksiazce Quasimodo budzi zle skojarzenie, bo robi za blazna podczas fiaska przedstawienia, kiedy jego mina wygrywa konkurs na najohydniejsza... Potem porywa Emseralde. Ale w drugiej czesci dopiero poznajemy prawdziwe oblicze tej postaci i to jakie piekne oblicze. Taka szpetna kreatura a okazuje sie miec najpiekniejsze z ludzkich serc. Zakochuje sie w Esmeraldzie, lecz zdaje sobie sprawe z wlasnej brzydoty i chce tylko jej szczescia, wiec sprowadza jej "milosc" choc wie, ze to dran. Karmi ja, pielegnuje ja, gdy jest uwieziona w katedrze i nawet mowi jej, zeby nie patrzyla na niego, jesli widok jego jest dla niej zbyt bolesny. Pisze przepiekny wiersz dla niej, ktory niejako mowi, ze piekne jest serce wewnatrz, a nie twarz z zewnatrz. No i w slynnej scenie dzielnie odpiera ataki mieszkancow Paryza i w pojedynke broni Katedry i Esmeraldy, ktora to chca powiesic. Na koniec, gdy wreszcie Esmeralda ginie powieszona, to on udaje sie do lochow, gdzie rzucono jej zmarle cialo i zostaje przy niej, az wreszcie sam umiera u jej boku. Dalej uwazasz, ze to zla postac ? Polecam ksiazke, bo to dzielo wybitne i przepiekne.
[demot] Slynny Quasimodo z "Katedry Marii Panny w Paryzu" Wiktora Hugo. Cudowna postac, jedna z najwspanialszych w literaturze. Szkoda, ze faceci duchem nie przypominaja go. Swiat bylby piekniejszy :)
[demot] Teraz to ona nie dosc, ze nie ma jaj, to i cala reszta musiala byc skrobana z ziemi.
[demot] Tekst gowniany. Gdyby powiedzial to zwykly czlowiek, to nikt by tego nie zauwazyl.
[demot] Patrzac na te komentarze u samej gory, zaczynam sie powaznie zastanawiac nad inteligencja ludzi. Mowie o komentarzach mowiacych: spotykasz ludzi, ktorych nie lubisz ? - spotykaj tych, co lubisz ! mowisz to, czego nie myslisz ? - zacznij mowic to, co myslisz ! itd... No widac, ze to ci sfrustrowani gimnazjalisci, ktorzy zycia nie znaja. Albo moze znaja... ? Ale dac im wieksze zyciowe problemy, typu ludzi glodujacych. Pewnie ludziom glodujacym kazaliby cos zjesc, a tym bez nog, isc do przodu...
[demot] Glupi jest czlowiek, co mysli, ze jest w stanie odgadnac mysli Boga. Bog jest: stworzyl swiat i czlowieka, choc nie musial. My zamiast w pokorze mu dziekowac - nie chodzac do kosciola, a czyniac swiat lepszym, to marudzimy, na cos, co nie jest wina Boga, a nasza - czlowieka.
[demot] Jeszcze zaden czlowiek nie zadowolil wszystkich :)
[demot] Jesli podejdzie sie do tego z dystansem, to mozna to uznac za paradoks, gdy slowo "zachowanie" wezmie sie doslownie, to faktycznie paradoks, ze zachowanie w szkole jest oceniane na podstawie braku w szkole ;) A juz tak serio, to zadziwialo mnie ile czynnikow mieszalo sie, by wystawic jedna ocene z zachowania, bo wbrew temu, co ktos tam powiedzial, oceny tez mialy znaczenie - ci z super ocenami byli traktowani lepiej, a ci przecietni tez inaczej... dodatkowo w sklad oceny z zachowania wchodzilo twoje ogolne podejscie do szkoly i zachowanie na lekcjach, aktywnosc, branie udzialu w zajeciach pozalekcyjnych - kolkach, przedstawieniach itd...
[demot] Bez przesady. Niektore stereotypy sa fajne; ja akurat ciesze sie, ze Polacy sa za cos znani, chociazby za to cwaniactwo i ze sa tacy zaradni, ze Niemca zawsze wycwaniakuja ;) Inne narody sa takie pospolite, ze nawet nie mozna im zadnej latki przykleic.
[demot] Zdjecie w majtkach na tle kibla. Klasa.
[demot] Ja tez sie solidaryzuje z wami, gimnazjalistami. Niech duch narodu bedzie z wami ;)
[demot] Ludzka hipokryzja nie zna granic.
[demot] Tez sie dziwnie czuje. Nie zalezy mi na tym groszu, ale mysle sobie, ze jak to bedzie wygladac jak oleje sobie wydanie reszty i odejde jak jakis wielki pan, i z kolei czekac na jeden groszy, jakby to byl skarb glupio ;)