[demot]
Ja akurat wiedzialem do czego potrzebny jest ten wzor, bo interesuje sie postacia Einsteina, choc nie interesuje sie wcale fizyka. Interesuje mnie wszechswiat i tak wpadlem na Einsteina, ale nie mam pretensji do ludzi, ktorym obce sa jego nauki. Zaraz wyjdzie na to, ze czlowiek winien widziec wszystko z kazdej dziedziny i ja tak kiedys myslalem wlasnie, stad czulem potrzebe, by byc na czasie i wiedziec co sie dzieje w polityce, gospodarce itd. Az zrozumialem, ze ja mam to gdzies co sie dzieje na swiecie, ze od gadania politykow tylko glupszy sie robie, zamiast madrzejszy, wiec zaczalem sie skupiac tylko na tym, co mnie interesuje. W tej chwili pasjonuje mnie sport, literaturya, bo duzo czytam i to glownie klasyki i niedawno troche nauka powiazana z astronomia zaczalem sie interesowac i to wszystko. Aha i jeszcze jeden przyklad. Kiedys latwo bylo na mnie wplynac. Sluchalem muzyki takiej, jakiej moi znajomi sluchali. Czyli raz sluchalem trancu choc niecierpialem go, ale uznalem, ze skoro inni sluchaja... Potem byl to ciezki metal, bo zapoznalem sie z takimi ludzmi, az dzisiaj wreszcie pojalem, ze muzyka to nie jest moj konik, ze po prostu moge sluchac muzyki z roznych gatunkow i nie czuc sie z tym zle. Dlatego dzisiaj moge sluchac Three Days Grace, a jutro Basshuntera. Chodzi o to, ze i tak nie zdobedziesz calej wiedzy, a wiedza sama w sobie nie jest wyznacznikiem niczyjej wartosci. Wazna jest inteligencja wrodzona czyli emocjonalna. A co do wiedzy, to zamiast zdobywac jej po trochu z kazdej dziedziny, to lepiej skupic sie na jednej, dwoch i uczyc sie tego, co naprawde cie pasjonuje.
[demot]
To wzor na lemoniade pewnie. I co z tego jesli ktos nie wie do czego sluzy ten wzor ? To takie konieczne do zycia, by kazdy to wiedzial ? Ja tez moge Cie zaskoczyc wlasna wiedza z dziedziny, ktora mnie interesuje i Ty na pewno nie bedziesz wiedzial, bo kazdy z czegos jest dobry, ale to nie znaczy, zeby przechwalac sie ta wiedza i szydzic z tych, ktorych to nie obchodzi.
[demot]
Ja jestem mlody, a w komunie przezylem tylko 3 lata, ale z cala swiadomoscia tesknie za komuna. Trudniej sie zylo, ale to dla mnie nie wazne, bo ludzie byli lepsi, jacys tacy bardziej... ludzcy. Porozmawiac mozna bylo z nimi, wrazliwosc jakas mieli. I muzyka wspaniala i te koncerty, filmy... Ludzi wtedy tez cos laczylo, chociazby nienawisc do komuny. A dzisiaj ? Tak walczylismy o nasza wolnosc, ale czuje, ze przesadzilismy z nia.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 marca 2010 o 21:18
[demot]
Pewnie nie powiedzial nic waznego, bo znal bardzo dobrze jezyk angielski (tylko z pisownia mial problem) wiec gdyby chcial cos przekazac potomnosci, to raczej by pomyslal i powiedzial po angielsku. Swoja droga ludzie widza w nim glownie wybitnego fizyka. I tak jest. Jego teoria wzglednosci to byla prawdziwa rewolucja. Ale to nie tylko to. Wpiszcie sobie w google "einstein cytaty" a zobaczycie ile swietnych madrosci wyrazil na rozne dziedziny zycia: na wojne (byl pacyfista), religie (byl agnostykiem, nie ateista jak niektorzy mysla), milosci i ogolnie zycia. Niesamowity czlowiek. Mial inteligencje nie tylko objawiajaca sie w fizyce i matematyce, ale tez taka normalna - zyciowa i emocjonalna. Wspanialy czlowiek.
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 marca 2010 o 21:14
[demot]
Mam dziwne wrazenie, ze niektore demoty trafiaja na glowna nie z mysla, zeby demotywowaly, czy smieszyly, a zeby byly kontrowersyjne i zachecala duzo ludzi do komentowania. I tak jest tutaj. Demototywator zaden to, ale oczywiscie zmusza do dyskusji. Ale mowiac na temat juz... Uwazam, ze kastracje trzeba rozpatrywac w tych samych ramach, co kare smierci. Jak ktos madry powiedzial: "Kara smierci ma to do siebie, ze nie da sie jej odwrocic, jesli sad sie pomyli" i tu tak samo jest, dlatego ja bym nie byl taki radykalny.
[demot]
Ojciec po latach zapewne chcialby wrocic sie do przeszlosci i zlac tylek malego Adolfika, a gdyby zapytal za co, to powiedzialby mu: "za Oswiecim".
[demot]
Pewnie inne mialy lepszy doping. Pan Ptok ma racje swoja droga. Ona wciaz sie tlumaczy a niestety EPO nie mozna w laboratorium wykryc przez przypadek ani przez przypadek nie moze sie znalezc w organizmie wiec jest ona cholrnie winna.
[demot]
Przepuszczanie kobiet to pole do sporu o rownouprawnienie, bo owszem, to tez forma pokazania kultury ale swoje korzenie ma wlasnie w stereotypowym mysleniu, ze kobieta jest slabsza i potrzebuje mezczyzny by im uslugiwal i wlasnie przepuszczal przez drzwi, odstawial krzeslo itd. Jesli kobieta chce rownouprawnienia, to jest to oczywistym, ze rezygnuje z takich form okazywania kultury przez mezczyzn, no bo czemu kobieta nie moze przepuscic przez drzwi mezczyzby ? To stereotypy u nas stworzyly myslenie, ze to mezczyzna musi zrobic a czego feministki niecierpia ? Ano wlasnie stereotypow. Feministki to jest jakas glupia plaga tak w ogole. Chca rownouprawnien tylko tych kotre im dobrze zrobia, ale jesli rownouprawnienie ma im zaszkodzic, to juz uciekaja od tego i nazywaja mezczyzn szowinistami. Takie to sa baby wlasnie.
[demot]
Ale on troche ma racji. Mnie tez wkurza to ze my sami z siebie robimy jakis pipidowek. A swoja droga ja bardziej bym wolal gdyby turysci do nas przyjezdzali na wakacje a nie zebysmy my wciaz w milionach wyjezdzali zagranice.
[demot] Mysle, ze jego poziom inteligencje zszedl juz ponizej zera.
[demot] Godnosci i rozumu niestety dzis nie da sie kupic w tesco.
[demot] Ten demot jest smieszny tylko, a podobno demoty maja nie smieszyc, a demotywowac. Sam admin nie przestrzega wlasnych regul.
[demot] Ja akurat wiedzialem do czego potrzebny jest ten wzor, bo interesuje sie postacia Einsteina, choc nie interesuje sie wcale fizyka. Interesuje mnie wszechswiat i tak wpadlem na Einsteina, ale nie mam pretensji do ludzi, ktorym obce sa jego nauki. Zaraz wyjdzie na to, ze czlowiek winien widziec wszystko z kazdej dziedziny i ja tak kiedys myslalem wlasnie, stad czulem potrzebe, by byc na czasie i wiedziec co sie dzieje w polityce, gospodarce itd. Az zrozumialem, ze ja mam to gdzies co sie dzieje na swiecie, ze od gadania politykow tylko glupszy sie robie, zamiast madrzejszy, wiec zaczalem sie skupiac tylko na tym, co mnie interesuje. W tej chwili pasjonuje mnie sport, literaturya, bo duzo czytam i to glownie klasyki i niedawno troche nauka powiazana z astronomia zaczalem sie interesowac i to wszystko. Aha i jeszcze jeden przyklad. Kiedys latwo bylo na mnie wplynac. Sluchalem muzyki takiej, jakiej moi znajomi sluchali. Czyli raz sluchalem trancu choc niecierpialem go, ale uznalem, ze skoro inni sluchaja... Potem byl to ciezki metal, bo zapoznalem sie z takimi ludzmi, az dzisiaj wreszcie pojalem, ze muzyka to nie jest moj konik, ze po prostu moge sluchac muzyki z roznych gatunkow i nie czuc sie z tym zle. Dlatego dzisiaj moge sluchac Three Days Grace, a jutro Basshuntera. Chodzi o to, ze i tak nie zdobedziesz calej wiedzy, a wiedza sama w sobie nie jest wyznacznikiem niczyjej wartosci. Wazna jest inteligencja wrodzona czyli emocjonalna. A co do wiedzy, to zamiast zdobywac jej po trochu z kazdej dziedziny, to lepiej skupic sie na jednej, dwoch i uczyc sie tego, co naprawde cie pasjonuje.
[demot] To wzor na lemoniade pewnie. I co z tego jesli ktos nie wie do czego sluzy ten wzor ? To takie konieczne do zycia, by kazdy to wiedzial ? Ja tez moge Cie zaskoczyc wlasna wiedza z dziedziny, ktora mnie interesuje i Ty na pewno nie bedziesz wiedzial, bo kazdy z czegos jest dobry, ale to nie znaczy, zeby przechwalac sie ta wiedza i szydzic z tych, ktorych to nie obchodzi.
[demot] Ja jestem mlody, a w komunie przezylem tylko 3 lata, ale z cala swiadomoscia tesknie za komuna. Trudniej sie zylo, ale to dla mnie nie wazne, bo ludzie byli lepsi, jacys tacy bardziej... ludzcy. Porozmawiac mozna bylo z nimi, wrazliwosc jakas mieli. I muzyka wspaniala i te koncerty, filmy... Ludzi wtedy tez cos laczylo, chociazby nienawisc do komuny. A dzisiaj ? Tak walczylismy o nasza wolnosc, ale czuje, ze przesadzilismy z nia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 marca 2010 o 21:18
[demot] Pewnie nie powiedzial nic waznego, bo znal bardzo dobrze jezyk angielski (tylko z pisownia mial problem) wiec gdyby chcial cos przekazac potomnosci, to raczej by pomyslal i powiedzial po angielsku. Swoja droga ludzie widza w nim glownie wybitnego fizyka. I tak jest. Jego teoria wzglednosci to byla prawdziwa rewolucja. Ale to nie tylko to. Wpiszcie sobie w google "einstein cytaty" a zobaczycie ile swietnych madrosci wyrazil na rozne dziedziny zycia: na wojne (byl pacyfista), religie (byl agnostykiem, nie ateista jak niektorzy mysla), milosci i ogolnie zycia. Niesamowity czlowiek. Mial inteligencje nie tylko objawiajaca sie w fizyce i matematyce, ale tez taka normalna - zyciowa i emocjonalna. Wspanialy czlowiek.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 marca 2010 o 21:14
[demot] Mam dziwne wrazenie, ze niektore demoty trafiaja na glowna nie z mysla, zeby demotywowaly, czy smieszyly, a zeby byly kontrowersyjne i zachecala duzo ludzi do komentowania. I tak jest tutaj. Demototywator zaden to, ale oczywiscie zmusza do dyskusji. Ale mowiac na temat juz... Uwazam, ze kastracje trzeba rozpatrywac w tych samych ramach, co kare smierci. Jak ktos madry powiedzial: "Kara smierci ma to do siebie, ze nie da sie jej odwrocic, jesli sad sie pomyli" i tu tak samo jest, dlatego ja bym nie byl taki radykalny.
[demot] No to koniec, policja go juz nie odnajdzie xD
[demot] Jestem mlody i tez mysle, ze za komuny bylo lepiej :) Czasy gorsze, ale ludzie jacy tacy bardziej... ludzcy.
[demot] Ci ludzie z tej reklamy tak mnie irytuja...
[demot] Po niczyjej. Nie gram w zadne gry wymagajace klawiatury.
[demot] No bez jaj, promujmy kreatywnosc, a nie zzynanie z Majewskiego. Ani plus ani minus ani glowna.
[demot] Swietne zdjecia, ale podpis spaprales i przez to nici z glownej.
[demot] trzezwosc nie radosc - i tak zatoczylismy kolo.
[demot] Ojciec po latach zapewne chcialby wrocic sie do przeszlosci i zlac tylek malego Adolfika, a gdyby zapytal za co, to powiedzialby mu: "za Oswiecim".
[demot] Czasem pytanie moze byc tak skontruowane albo byc na tyle ogolne, ze Ty sam mozesz nie znac odpowiedzi.
[demot] No nie wiem, tamten ma laptopa wiec pewnie siedzi i oglada demotywatory i sie nie nudzi xD
[demot] Nic takiego nie bedzie, ludzie nie sa az tacy glupi, a nawet jesli no to coz, bedzie paru idiotow mniej na swiecie.
[demot] Super zdjecie. Ale fakt, co on teraz biedny ma sam zrobic na ksiezycu ?
[demot] Ta dziewczyna z jej powabem, czarem i inteligencja to musi miec niesamowite powodzenie u chlopakow...
[demot] Pewnie inne mialy lepszy doping. Pan Ptok ma racje swoja droga. Ona wciaz sie tlumaczy a niestety EPO nie mozna w laboratorium wykryc przez przypadek ani przez przypadek nie moze sie znalezc w organizmie wiec jest ona cholrnie winna.
[demot] I w sumie dobrze by bylo...
[demot] Przepuszczanie kobiet to pole do sporu o rownouprawnienie, bo owszem, to tez forma pokazania kultury ale swoje korzenie ma wlasnie w stereotypowym mysleniu, ze kobieta jest slabsza i potrzebuje mezczyzny by im uslugiwal i wlasnie przepuszczal przez drzwi, odstawial krzeslo itd. Jesli kobieta chce rownouprawnienia, to jest to oczywistym, ze rezygnuje z takich form okazywania kultury przez mezczyzn, no bo czemu kobieta nie moze przepuscic przez drzwi mezczyzby ? To stereotypy u nas stworzyly myslenie, ze to mezczyzna musi zrobic a czego feministki niecierpia ? Ano wlasnie stereotypow. Feministki to jest jakas glupia plaga tak w ogole. Chca rownouprawnien tylko tych kotre im dobrze zrobia, ale jesli rownouprawnienie ma im zaszkodzic, to juz uciekaja od tego i nazywaja mezczyzn szowinistami. Takie to sa baby wlasnie.
[demot] Ale on troche ma racji. Mnie tez wkurza to ze my sami z siebie robimy jakis pipidowek. A swoja droga ja bardziej bym wolal gdyby turysci do nas przyjezdzali na wakacje a nie zebysmy my wciaz w milionach wyjezdzali zagranice.