[demot]
@rafik54321 A powiedz mi - gdzie tu jest napisane, że to ona jest w szoku? Gdzie jest napisane, że ona nie radzi sobie z tym hejtem? Gdzie jest napisane, że skuliła się w kłębek i płacze w kącie? To jest reakcja internetu. Ona pewnie sobie z tym radzi, chodzi tu o ludzi, takich jak Ty z waszym "jak cię widzą, tak cię piszą". Dopóki ktoś nie zaniedbuje jakichś podstaw higieny, wizerunkiem czy zachowaniem swoim nie plami honoru lekarza, to problemem nie jest to, że lubi mieć włosy krótko ścięte. To jest kwestia jej osobistego upodobania. Problemem są ludzie. Zamiast próbować zrywać z jakimiś dziwnymi łatkami, to wolimy je utrwalać. Komu to na dobre wyjdzie? W ogóle jakim sposobem krótko ścięte włosy kojarzą się z rozwięzłym i mało stabilnym charakterem? Co to w ogóle znaczy? Możliwe, że nie lubi mycia włosów. Bo jak masz żonę/dziewczynę z długimi włosami, to chyba wiesz jakim utrapieniem jest ich pielęgnacja. A ludzie dopisują do tego jakieś ideologie.
[demot]
@mwa jest napisane na górze - robił zdjęcia wciskając telefon pod spódniczki. To się nazywa upskirting. I jest to prawnie regulowane w niektórych krajach jako przestępstwo. U nas też można by stworzyć na to specjalny artykuł. I nie wiadomo czy skasował zdjęcia, bo nikt nie miał prawnej mocy by ingerować w zawartość jego telefonu. Więc "skasował zdjęcia" opiera się na jego obietnicy, że faktycznie to uczynił. Co zrobić jeszcze? Niech przyjedzie policja, pogada z nim. Niech on i inni widzą, że to nie jest błaha sprawa. Niech wezwą seksuaologa, żeby zrobił pogadankę. Od tego też powinna być ta straszna edukacja seksualna, która by miała zapobiegać takim sytuacjom, ale to przecież demoralizacja. Jeżeli pogrozisz tylko palcem i powiesz tak nie wolno, to wysyłasz jasny sygnał, że nic złego się nie stało.
[demot]
@rafik54321 bez urazy, ale pleciesz wierutne głupoty i widać, że nie bywasz na siłowni. Ja też podnoszę w martwym ciągu trzykrotność masy ciała. Znam zwyczajne dziewczyny, które podnoszą w martwym ciągu 1,5 masy ciała. Nic nikomu nie dolega, ani mnie, ani im. Systematyczna praca polegająca na ciągłym schylaniu się i taszczeniu ciężarów jest bardziej szkodliwa, niż jeden szybki ruch, wykonany z opanowaną techniką, gdzie podstawą jest trzymanie prostych pleców. I taki jeden ruch robisz raz na 5 minut. Martwy ciąg wręcz uczy cię od małego istoty trzymania wyprostowanych pleców. Nawet dorośli mają zły nawyk podnoszenia z ziemi ciężkich rzeczy, po prostu schylając się po nie i robiąc garba. Polecam wpisać w youtube martwy ciąg, bo mam wrażenie, że nie wiesz w ogóle na czym polega ten ruch, skoro wyobrażasz sobie 80 kg jako jakiś niewiarygodnie ciężki ciężar dla dorosłego człowieka. Jest to dużo łatwiejsze i zdrowsze dla pleców niż 8 godzinna praca przy przenoszeniu 5, 10 kilogramowych paczek. Bym olał takie bzdury, ale obawiam się, że ludzie mogą czytać takich pseudo specjalistów od wszystiego i potem zabraniać dzieciom uprawiania sportów siłowych. Jeszcze przykład z siłowaniem się na rękę xD Ja też miałem skręcony przy tym nadgarstek, co to ma do rzeczy, skoro to zupełnie inna dyscyplina? Jeszcze zapas i boks dorzuć, przecież ot bliźniaczo podobne konkurencje.
@wojtek321123 gryf olimpijski dla wszystkich waży 20 kg - łatwiej obliczyć ciężar całkowity wtedy, a sam gryf musi być też solidny, więc nie lekki, żeby nie pękł podczas zawodów. Ale ten gryf tej dziewczynki to pewnie z 10 kg waży.
[demot]
@seybr @rafik54321 Sami eksperci się wypowiadają, co siłownię widzieli jedynie na filmach. Plecy będzie miała silniejsze niż większość tych, którzy przygarbieni siedzą przy komputerach i piszą te farmazony. Już mogliście powiedzieć coś o barkach, nadgarstkach, kolanach - to są bardziej prawdopodobne kontuzje. Inna sprawa, że trafiła się tu mała nieścisłość. 80 kg podnosi w martwym ciągu. W podrzucie, który widać na zdjęciu na tym etapie wiekowym miała rekord 42 kg. Sam gryf olimpijski przypominam, że waży 20 kg.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 maja 2022 o 16:22
[demot]
@Krzysztofsensei w jaki sposób informowanie o ruskiej propagandzie, podkreślanie w podpisie demota, że to przykład jak bardzo mają tam lasowane mózgi, jest wspieraniem ruskich? Czy widzisz tutaj jakąś afirmację tego teledysku?
[demot]
@Pasqdnik82 chyba nikt w ten sposób nie kalkuluje, żeby być potem w "highlightach". Więcej w tym potrzeby, aby ofiarować publiczności rozrywkę. I nie wyklucza to chęci zabawienia się z przeciwnikiem. To tak jak piłkarz wykonujący karnego i robiący tzw. "panenkę" - czyli duży rozbieg, jakby sugerując że będzie walił z całej pety, a on lekko podcina piłkę w sam środek bramki. Komentatorzy wtedy zwykle mówią "ale się zabawił z bramkarzem". Efektowne zagrania mogą być też efektywne. Ale są obarczone ryzykiem - gdyby piłkarzowi taki karny nie wyszedł,albo Idze to zagranie, to najedliby się trochę wstydu. Nie rozumiem w ogóle gdzie w tym fortel. Dużo łatwiej było skończyć tego gema mocnym smeczem niż ryzykować techniczne zagranie.
[demot]
@tomek_s tutaj bardziej chodzi o odniesienie do oryginalnego cudu na lodzie czyli słynne zwycięstwo amerykańskich amatorów - młodzików nad ZSRR złożone z najlepszych zawodników na świecie w półfinale igrzysk w 1980. Czy 1984. To już zdecydowanie był cud. Powstał film o tytule Miracle on Ice. Po czasie wiec nasze zwycięstwo nad Sowietami zaczęto tez nazywać naszym małym cudem na lodzie.
[demot]
@tomek_s tutaj bardziej chodzi o odniesienie do oryginalnego cudu na lodzie czyli słynne zwycięstwo amerykańskich amatorów - młodzików nad ZSRR złożone z najlepszych zawodników na świecie w półfinale igrzysk w 1980. Czy 1984. To już zdecydowanie był cud. Powstał film o tytule Miracle on Ice. Po czasie wiec nasze zwycięstwo nad Sowietami zaczęto tez nazywać naszym małym cudem na lodzie.
[demot]
@7th_Heaven @Kotek_psotek na tej zasadzie prawo bytu mają wszystkie fake newsy i dezinformacje. A to właśnie rozpowszechnia Korwin. Wolność słowa nie zwalnia przed odpowiedzialnością za słowa.
[demot]
@Ashardon @sviader @kiraftv @Puolalainen to, że zwróciła się z tym do Bolta, nie oznacza, że na tym spoczęła cała jej reakcja. Zgłosiła też sprawę na policję.
[demot]
@rererre wstydem nie jest husaria, wstydem jest wykorzystywanie jej symboli wszędzie gdzie się da, bo kasa. Nie czujesz tej żenady kiedy wykorzystuje się symbolikę patriotyczną do produkowania poszewek na pościel albo do majtek?
[demot]
@faraon69 to się nie tyczy tenisa, jak spojrzysz na najlepszych tenisistów świata, to zobaczysz że w ostatnich latach wciąż dominują ci sami "dziadkowie" - Nadal 35 lat, niedawno był w półfinale French Open, pokonał go i potem wygrał cały turniej Djokovic - 34 lata. Federera problemem nie jest wiek, tylko zdrowie. Gdy nie jest kontuzjowany, potrafi wygrać z każdym. Federer, przed kontuzją, w wieku 38 lat potrafił osiągnąć półfinał Australian Open, a rok wcześniej - finał Wimbledonu. Więc nie umniejszajmy zwycięstwa Huberta przez wiek rywala. Bo Federer jest wciąż absolutnym topem światowym, szczególnie na jego ukochanej trawie Wimbledonu.
[demot]
Nie czary, na stronie nie zawsze widać aktualny stan oceny. Jeżeli klikniesz w "mocne", nawet jeśli już głosowałeś, to wtedy wyświetli się aktualna ocena demota. Nie ma tu spisku, tylko powolnie aktualizujący widok oceny demotywatora.
[demot]
@Azheal z tymi krokami to tak nie do końca. W rzucie oszczepem nie da się idealnie wykalkulować momentu rzutu, żeby być blisko linii. Trzeba zawsze wziąć pod uwagę, że moment szarpnięcia oszczepem rzuci cię do przodu i to jest nieprzewidywalne gdzie wylądujesz nogami, dlatego warto zachować pewien margines bezpieczeństwa. A rekord kraju został poprawiony o 4 metry. Poprzedni pochodził z igrzysk w Rio. W eliminacjach miała 67 metrów i gdyby to powtórzyła w finale, to miałaby pewny medal. Jeszcze odnosząc się do relatywności 88 cm - czy to dużo czy to mało, to przytoczę przykład z ubiegłego roku, kiedy na memoriale Skolimowskiej, Niemiec Vetter rzucił oszczepem ponad 97 metrów i było to jakieś 70 centymetrów bliżej niż już legendarny rekord świata Żeleznego. I w mediach sportowych to był wielki news, bo po raz pierwszy w historii ktoś był tak bliski tego rekordu. Nie mówiono, że no daleko, daleko, ale 70 centymetrów to jeszcze kawał dystansu. Nie - początkowo wręcz to wyglądało jakby ten rekord padł.
[demot]
@eofen w rzucie oszczepem warunki wietrzne nie mają znaczenia w kontekście zatwierdzania rekordów, choć oczywiście podobnie jak w skokach narciarskich, rzucanie pod wiatr jest elementem sprzyjającym dalekim rzutom. Jedynie dane zawody mogą nie być oficjalnymi zawodami IAAF i wtedy rekordy się nie liczą. Ale to był Puchar Europy w rzutach, więc jak najbardziej wszystko jest legitne i rekord Polski będzie zatwierdzony.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 maja 2021 o 23:19
[demot]
@korn82 W skoku w dal, trójskoku, pchnięciu kulą, nie wpsomnę o skoku wzwyż czy o tyczce - 88 cm byłoby przepaścią. W rzucie oszczepem, gdzie wśród kobiet można osiągać odległość ponad 70 metrów, 88 centymetrów to jest bardzo mało. Wystarczyłoby, żeby wiatr był choć 0,2 m/s mocniejszy i oszczep by poleciał pewnie metr dalej. O 88 centymetrach w tę czy tamtą decydują drobne detale.
[demot]
Odpowiadając - ten tekst ma chyba 20 lat i okrążył internet, w tym i demotywatory, chyba z 10 razy. Czasami na główną trafiają takie memy zabawne 10 lat temu, a wtedy użytkownicy mają inne pretensje - że odgrzewane są stare kotlety. No nie dogodzisz wszyskim.
[demot]
@teszwonsz piszesz przede wszystkim o sobie i Tobie podobnych. Nie bierzesz pod uwagę, że na siłownię chodzą skrajnie różni ludzie, którzy mają skrajnie różne cele i możliwości - także te psychiczne. Jeżeli ktoś po walce z samym sobą i własnymi fobiami wreszcie odważył się pójść na siłownię, to ciężko będzie oczekiwać, że starczy mu samozaparcia, by po zamknięciu siłowni szukać innych sposobów na trening; szukać trzepaków, skupować sprzęt, rowerki itp. I naprawdę momentami obnażasz swój kompletny brak wiedzy. Skracanie przerw, zwiększanie intensywności treningu służy określonym celom. Te cele mogą się mijać z celami danej osoby. Bo to bardziej dla osób, które się redukują, rzeźbią, chcą ubicia mięśnia. Jeśli ktoś planuje mieć plażową sylwetkę na lato - to spoko, jak pokombinuje to pewnie w jakiś sposób trening domowy mu zrekompensuje brak siłowni. Ja choćbym nie wiadomo ile sprzętu nie miał, to i tak nic by mi to nie dało. Należę do osób, które amatorsko bawią się w trójbój. Suma moich rekordów wynosi ponad 600 kg. Więc żeby utrzymać siłę i masę, musiałbym mieć tonę sprzętu, na który nawet nie mam miejsca. Ciężko też wyobrazić sobie, abym robił przysiady czy ciągi we własnym mieszkaniu i to tak, żebym wciąż miał podobne bodźce co na siłowni. Nie stwierdziłem też, że jesteś pisowcem, ale na pewno Twoja argumentacja jest na modłę sympatyków tej partii. To jest ta sama gadka, co kiedy wprowadzano zakaz handlu w niedzielę i obrońcy tego mówili "ale jaki masz problem, wystarczy zrobić zakupy na zapas dzień wcześniej".
@Sacres no to zamknijmy sklepy - zagęszczenie jest tam ogromne, wkoło wszyscy dotykają produktów i odstawiają je na miejsce. Staram się nie myśleć czy pieczywo które biorę nie było macane wcześniej przez kogoś, żeby nie zwariować. Na siłowni tymczasem nie znam ani jednej osoby, która by złapała covid. Mam kolegę, który był na kwarantannie ale tylko dlatego, że jego rodzice się zarazili. Ale co ciekawe - jemu test wyszedł negatywnie. Być może osoby uprawiający sport są bardziej odporne. Luźna teoria, ale być może coś w tym jest.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 kwietnia 2021 o 22:54
[demot] @rafik54321 A powiedz mi - gdzie tu jest napisane, że to ona jest w szoku? Gdzie jest napisane, że ona nie radzi sobie z tym hejtem? Gdzie jest napisane, że skuliła się w kłębek i płacze w kącie? To jest reakcja internetu. Ona pewnie sobie z tym radzi, chodzi tu o ludzi, takich jak Ty z waszym "jak cię widzą, tak cię piszą". Dopóki ktoś nie zaniedbuje jakichś podstaw higieny, wizerunkiem czy zachowaniem swoim nie plami honoru lekarza, to problemem nie jest to, że lubi mieć włosy krótko ścięte. To jest kwestia jej osobistego upodobania. Problemem są ludzie. Zamiast próbować zrywać z jakimiś dziwnymi łatkami, to wolimy je utrwalać. Komu to na dobre wyjdzie? W ogóle jakim sposobem krótko ścięte włosy kojarzą się z rozwięzłym i mało stabilnym charakterem? Co to w ogóle znaczy? Możliwe, że nie lubi mycia włosów. Bo jak masz żonę/dziewczynę z długimi włosami, to chyba wiesz jakim utrapieniem jest ich pielęgnacja. A ludzie dopisują do tego jakieś ideologie.
[demot] @mwa jest napisane na górze - robił zdjęcia wciskając telefon pod spódniczki. To się nazywa upskirting. I jest to prawnie regulowane w niektórych krajach jako przestępstwo. U nas też można by stworzyć na to specjalny artykuł. I nie wiadomo czy skasował zdjęcia, bo nikt nie miał prawnej mocy by ingerować w zawartość jego telefonu. Więc "skasował zdjęcia" opiera się na jego obietnicy, że faktycznie to uczynił. Co zrobić jeszcze? Niech przyjedzie policja, pogada z nim. Niech on i inni widzą, że to nie jest błaha sprawa. Niech wezwą seksuaologa, żeby zrobił pogadankę. Od tego też powinna być ta straszna edukacja seksualna, która by miała zapobiegać takim sytuacjom, ale to przecież demoralizacja. Jeżeli pogrozisz tylko palcem i powiesz tak nie wolno, to wysyłasz jasny sygnał, że nic złego się nie stało.
[demot] @rafik54321 bez urazy, ale pleciesz wierutne głupoty i widać, że nie bywasz na siłowni. Ja też podnoszę w martwym ciągu trzykrotność masy ciała. Znam zwyczajne dziewczyny, które podnoszą w martwym ciągu 1,5 masy ciała. Nic nikomu nie dolega, ani mnie, ani im. Systematyczna praca polegająca na ciągłym schylaniu się i taszczeniu ciężarów jest bardziej szkodliwa, niż jeden szybki ruch, wykonany z opanowaną techniką, gdzie podstawą jest trzymanie prostych pleców. I taki jeden ruch robisz raz na 5 minut. Martwy ciąg wręcz uczy cię od małego istoty trzymania wyprostowanych pleców. Nawet dorośli mają zły nawyk podnoszenia z ziemi ciężkich rzeczy, po prostu schylając się po nie i robiąc garba. Polecam wpisać w youtube martwy ciąg, bo mam wrażenie, że nie wiesz w ogóle na czym polega ten ruch, skoro wyobrażasz sobie 80 kg jako jakiś niewiarygodnie ciężki ciężar dla dorosłego człowieka. Jest to dużo łatwiejsze i zdrowsze dla pleców niż 8 godzinna praca przy przenoszeniu 5, 10 kilogramowych paczek. Bym olał takie bzdury, ale obawiam się, że ludzie mogą czytać takich pseudo specjalistów od wszystiego i potem zabraniać dzieciom uprawiania sportów siłowych. Jeszcze przykład z siłowaniem się na rękę xD Ja też miałem skręcony przy tym nadgarstek, co to ma do rzeczy, skoro to zupełnie inna dyscyplina? Jeszcze zapas i boks dorzuć, przecież ot bliźniaczo podobne konkurencje. @wojtek321123 gryf olimpijski dla wszystkich waży 20 kg - łatwiej obliczyć ciężar całkowity wtedy, a sam gryf musi być też solidny, więc nie lekki, żeby nie pękł podczas zawodów. Ale ten gryf tej dziewczynki to pewnie z 10 kg waży.
[demot] @seybr @rafik54321 Sami eksperci się wypowiadają, co siłownię widzieli jedynie na filmach. Plecy będzie miała silniejsze niż większość tych, którzy przygarbieni siedzą przy komputerach i piszą te farmazony. Już mogliście powiedzieć coś o barkach, nadgarstkach, kolanach - to są bardziej prawdopodobne kontuzje. Inna sprawa, że trafiła się tu mała nieścisłość. 80 kg podnosi w martwym ciągu. W podrzucie, który widać na zdjęciu na tym etapie wiekowym miała rekord 42 kg. Sam gryf olimpijski przypominam, że waży 20 kg.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 maja 2022 o 16:22
[demot] @Ochrety szukając lekarza na NFZ musisz być naiwny.
[demot] @kflatin nie, ale teraz trzeba będzie najpierw sprawdzać jaką uczelnię lekarz ukończył, wcześniej ślepo ufałeś jego wykształceniu.
[demot] @Krzysztofsensei w jaki sposób informowanie o ruskiej propagandzie, podkreślanie w podpisie demota, że to przykład jak bardzo mają tam lasowane mózgi, jest wspieraniem ruskich? Czy widzisz tutaj jakąś afirmację tego teledysku?
[demot] @Pasqdnik82 chyba nikt w ten sposób nie kalkuluje, żeby być potem w "highlightach". Więcej w tym potrzeby, aby ofiarować publiczności rozrywkę. I nie wyklucza to chęci zabawienia się z przeciwnikiem. To tak jak piłkarz wykonujący karnego i robiący tzw. "panenkę" - czyli duży rozbieg, jakby sugerując że będzie walił z całej pety, a on lekko podcina piłkę w sam środek bramki. Komentatorzy wtedy zwykle mówią "ale się zabawił z bramkarzem". Efektowne zagrania mogą być też efektywne. Ale są obarczone ryzykiem - gdyby piłkarzowi taki karny nie wyszedł,albo Idze to zagranie, to najedliby się trochę wstydu. Nie rozumiem w ogóle gdzie w tym fortel. Dużo łatwiej było skończyć tego gema mocnym smeczem niż ryzykować techniczne zagranie.
[demot] @tomek_s tutaj bardziej chodzi o odniesienie do oryginalnego cudu na lodzie czyli słynne zwycięstwo amerykańskich amatorów - młodzików nad ZSRR złożone z najlepszych zawodników na świecie w półfinale igrzysk w 1980. Czy 1984. To już zdecydowanie był cud. Powstał film o tytule Miracle on Ice. Po czasie wiec nasze zwycięstwo nad Sowietami zaczęto tez nazywać naszym małym cudem na lodzie.
[demot] @tomek_s tutaj bardziej chodzi o odniesienie do oryginalnego cudu na lodzie czyli słynne zwycięstwo amerykańskich amatorów - młodzików nad ZSRR złożone z najlepszych zawodników na świecie w półfinale igrzysk w 1980. Czy 1984. To już zdecydowanie był cud. Powstał film o tytule Miracle on Ice. Po czasie wiec nasze zwycięstwo nad Sowietami zaczęto tez nazywać naszym małym cudem na lodzie.
[demot] @Sevivo demoty usuwają takie informacje, jeżeli ktoś coś przeoczył to śmiało podsyłaj linki :)
[demot] @7th_Heaven @Kotek_psotek na tej zasadzie prawo bytu mają wszystkie fake newsy i dezinformacje. A to właśnie rozpowszechnia Korwin. Wolność słowa nie zwalnia przed odpowiedzialnością za słowa.
[demot] @Ashardon @sviader @kiraftv @Puolalainen to, że zwróciła się z tym do Bolta, nie oznacza, że na tym spoczęła cała jej reakcja. Zgłosiła też sprawę na policję.
[demot] @adesk xD
[demot] @wojekwiesiek pitu pitu, na marszu niepodległości była palona flaga Niemiec i policja tak samo za to wszczęła śledztwo.
[demot] @rererre wstydem nie jest husaria, wstydem jest wykorzystywanie jej symboli wszędzie gdzie się da, bo kasa. Nie czujesz tej żenady kiedy wykorzystuje się symbolikę patriotyczną do produkowania poszewek na pościel albo do majtek?
[demot] @perskieoko nie sądzę - zdrada to zdrada, jest przez społeczeństwo odbierana tak samo negatywnie, niezależnie od płci.
[demot] @faraon69 to się nie tyczy tenisa, jak spojrzysz na najlepszych tenisistów świata, to zobaczysz że w ostatnich latach wciąż dominują ci sami "dziadkowie" - Nadal 35 lat, niedawno był w półfinale French Open, pokonał go i potem wygrał cały turniej Djokovic - 34 lata. Federera problemem nie jest wiek, tylko zdrowie. Gdy nie jest kontuzjowany, potrafi wygrać z każdym. Federer, przed kontuzją, w wieku 38 lat potrafił osiągnąć półfinał Australian Open, a rok wcześniej - finał Wimbledonu. Więc nie umniejszajmy zwycięstwa Huberta przez wiek rywala. Bo Federer jest wciąż absolutnym topem światowym, szczególnie na jego ukochanej trawie Wimbledonu.
[demot] Nie czary, na stronie nie zawsze widać aktualny stan oceny. Jeżeli klikniesz w "mocne", nawet jeśli już głosowałeś, to wtedy wyświetli się aktualna ocena demota. Nie ma tu spisku, tylko powolnie aktualizujący widok oceny demotywatora.
[demot] @Agitana co potwierdza moją opinię, że nawet 3 metry w rzucie oszczepem to nie jest dużo w kontekście polowania na rekord świata.
[demot] @Azheal z tymi krokami to tak nie do końca. W rzucie oszczepem nie da się idealnie wykalkulować momentu rzutu, żeby być blisko linii. Trzeba zawsze wziąć pod uwagę, że moment szarpnięcia oszczepem rzuci cię do przodu i to jest nieprzewidywalne gdzie wylądujesz nogami, dlatego warto zachować pewien margines bezpieczeństwa. A rekord kraju został poprawiony o 4 metry. Poprzedni pochodził z igrzysk w Rio. W eliminacjach miała 67 metrów i gdyby to powtórzyła w finale, to miałaby pewny medal. Jeszcze odnosząc się do relatywności 88 cm - czy to dużo czy to mało, to przytoczę przykład z ubiegłego roku, kiedy na memoriale Skolimowskiej, Niemiec Vetter rzucił oszczepem ponad 97 metrów i było to jakieś 70 centymetrów bliżej niż już legendarny rekord świata Żeleznego. I w mediach sportowych to był wielki news, bo po raz pierwszy w historii ktoś był tak bliski tego rekordu. Nie mówiono, że no daleko, daleko, ale 70 centymetrów to jeszcze kawał dystansu. Nie - początkowo wręcz to wyglądało jakby ten rekord padł.
[demot] @eofen w rzucie oszczepem warunki wietrzne nie mają znaczenia w kontekście zatwierdzania rekordów, choć oczywiście podobnie jak w skokach narciarskich, rzucanie pod wiatr jest elementem sprzyjającym dalekim rzutom. Jedynie dane zawody mogą nie być oficjalnymi zawodami IAAF i wtedy rekordy się nie liczą. Ale to był Puchar Europy w rzutach, więc jak najbardziej wszystko jest legitne i rekord Polski będzie zatwierdzony.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2021 o 23:19
[demot] @korn82 W skoku w dal, trójskoku, pchnięciu kulą, nie wpsomnę o skoku wzwyż czy o tyczce - 88 cm byłoby przepaścią. W rzucie oszczepem, gdzie wśród kobiet można osiągać odległość ponad 70 metrów, 88 centymetrów to jest bardzo mało. Wystarczyłoby, żeby wiatr był choć 0,2 m/s mocniejszy i oszczep by poleciał pewnie metr dalej. O 88 centymetrach w tę czy tamtą decydują drobne detale.
[demot] Odpowiadając - ten tekst ma chyba 20 lat i okrążył internet, w tym i demotywatory, chyba z 10 razy. Czasami na główną trafiają takie memy zabawne 10 lat temu, a wtedy użytkownicy mają inne pretensje - że odgrzewane są stare kotlety. No nie dogodzisz wszyskim.
[demot] @teszwonsz piszesz przede wszystkim o sobie i Tobie podobnych. Nie bierzesz pod uwagę, że na siłownię chodzą skrajnie różni ludzie, którzy mają skrajnie różne cele i możliwości - także te psychiczne. Jeżeli ktoś po walce z samym sobą i własnymi fobiami wreszcie odważył się pójść na siłownię, to ciężko będzie oczekiwać, że starczy mu samozaparcia, by po zamknięciu siłowni szukać innych sposobów na trening; szukać trzepaków, skupować sprzęt, rowerki itp. I naprawdę momentami obnażasz swój kompletny brak wiedzy. Skracanie przerw, zwiększanie intensywności treningu służy określonym celom. Te cele mogą się mijać z celami danej osoby. Bo to bardziej dla osób, które się redukują, rzeźbią, chcą ubicia mięśnia. Jeśli ktoś planuje mieć plażową sylwetkę na lato - to spoko, jak pokombinuje to pewnie w jakiś sposób trening domowy mu zrekompensuje brak siłowni. Ja choćbym nie wiadomo ile sprzętu nie miał, to i tak nic by mi to nie dało. Należę do osób, które amatorsko bawią się w trójbój. Suma moich rekordów wynosi ponad 600 kg. Więc żeby utrzymać siłę i masę, musiałbym mieć tonę sprzętu, na który nawet nie mam miejsca. Ciężko też wyobrazić sobie, abym robił przysiady czy ciągi we własnym mieszkaniu i to tak, żebym wciąż miał podobne bodźce co na siłowni. Nie stwierdziłem też, że jesteś pisowcem, ale na pewno Twoja argumentacja jest na modłę sympatyków tej partii. To jest ta sama gadka, co kiedy wprowadzano zakaz handlu w niedzielę i obrońcy tego mówili "ale jaki masz problem, wystarczy zrobić zakupy na zapas dzień wcześniej". @Sacres no to zamknijmy sklepy - zagęszczenie jest tam ogromne, wkoło wszyscy dotykają produktów i odstawiają je na miejsce. Staram się nie myśleć czy pieczywo które biorę nie było macane wcześniej przez kogoś, żeby nie zwariować. Na siłowni tymczasem nie znam ani jednej osoby, która by złapała covid. Mam kolegę, który był na kwarantannie ale tylko dlatego, że jego rodzice się zarazili. Ale co ciekawe - jemu test wyszedł negatywnie. Być może osoby uprawiający sport są bardziej odporne. Luźna teoria, ale być może coś w tym jest.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2021 o 22:54