Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

KubaYo

Silnie zdeterminowanemu człowiekowi nikt i nic nie przeszkodziw osiągnięciu celu – Zwłaszcza jeśli jego celem jest sięgnięcie dna
- Mamo, czy ja jestem wpadką?- Nie córciu, Ty jesteś pomyłką –
Tak wygląda życie kobiet, kiedy wiara stanowi prawo –
Ludzki umysł stale wybiega w przyszłość bądź wraca do przeszłości – A życie to zbiór momentów, które zawsze trwają w teraźniejszości
Czy się stoi czy się leży – Za czwórkę dzieci - dwa tysiące się należy
Tolerancyjny Żyd zapraszający do siebie ludzi różnych narodowości – Podobno kiedyś się taki narodził
Chleba!   \   Igrzysk! –
"Tacy ludzie oczekują ode mnie, że będę się tłumaczył z pomagania. A ja nie chcę się tłumaczyć, bo nie widzę powodów! Nie zrobiłem niczego, czego nie robiłbym w ostatnich dziewięciu latach. Od kiedy jestem w NBA, pomagam, ale nie robię tego publicznie – Okazało się jednak, że każdy gest, który ludzie widzą, są w stanie zinterpretować na swój własny, pokręcony sposób. Dlaczego ludzie koncentrują się na kwocie, zamiast na pomaganiu. Przecież tu nie chodzi o pieniądze. Prawdą jest, że po tym, jak pomogłem, poczułem się fajnie, ale w żaden sposób nie czuję się lepszy od tych, którzy zbiórkę wsparli złotówką, bo akurat tyle mogli na to przeznaczyć. Czasem w fundacji także robimy różne akcje charytatywne polegające na tym, że w jakiejś sytuacji proszę o określoną liczbę lajków, które przeliczamy potem na pieniądze. I wychodzi, że ze stu tysięcy osób chce się kliknąć jednemu procentowi. Jakaś dziewczyna pokaże zdjęcie z gołym tyłkiem i tych polubień zbiera pięć razy więcej. Głupie, prawda? Nie zniechęcę się jednak do tego, co do tej pory robiłem charytatywnie i nadal będę to robił. Fundacja się nie zamyka, działamy pełną parą!"
Taki oto bilboard sponsorowany przez Caritas diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej jest umieszczony w Bobolicachtuż przy drodze. – Gdyby robili rozpoznanie na miejscu i zbierali na swój wyjazd, to może nawet wsparłbym taką akcję i rzucił groszem, ale to...
Przejeżdżający ulicą Krowoderską mężczyzna zauważył, że chuligan rozbija kosz na śmieci. Gdy zwrócił mu uwagę, ten zarysował mu nożem samochód. Kierowca wysiadł z auta,a wtedy i on został zaatakowanyi ugodzony nożem. – Nie trzeba być w Niemczech i trafić na muzułmanina, by zostać zaatakowanym przez dzikusa. Wystarczy żyć w kraju, w którym to chuligani są chronieni i podziwiani, a policjanci za zaprowadzanie porządku są opluwani czy karceni przez szefa MSWiA.