[demot]
@egoiste Mysle, ze w tym wszystkim bardziej chodzi o to, ze rodzice juz swoje przezyli i potrafia wyczuc czy chlopak sie nadaje do czegokolwiek. Jak im przyprowadzi do domu jakiegos frajera z zadatkami na przyszlego menela, bez wiekszych ambicji i planow na przyszlosc to nic dziwnego, ze mowia mu by wyp*erdalal.
[demot]
Jak ma byc dobrze jezeli propaguje sie mentalnosc, ze dbanie o siebie to pedalstwo? 30-sekundowy prysznic niewiele da w taki upal. Przede wszystkich trzeba zaczac od czystych ubran, bo godzinna kapiel i litr Chanel nic nie da jezeli ktos zalozy przepocony dres. Trzeba tez zaczac uswiadamiac ludzi, ze spryskanie niemytego ciala body sprayami typu Axe tylko pogarsza sytucje. No chyba, ze ktos chce wzbogacich aromat niedomytego ciala i niepranych ubran chemicznym smrodem tanich kosmetykow. No i k*rwa ludzie przestancie kupowac podrobki perfum. Nie, nie pachna jak oryginaly.
[demot]
Argument z dupy. Na zachodzie uzywanie komunikacji publicznej to norma, mozna spotkac metrze biznesmenow, ludzi pracujacych w UE i cale rzesze ludzi zarabiajacych miesiecznie wiecej niz jest wart samochod przecietnego Janusza. Tylko w Polsce sie przyjelo, ze jak nie zapie*dalasz do piekarni samochodzem to jestes biedak i w ogole do niczego sie nie nadajesz.
[demot]
Smiesza mnie takie naiwne teksty. Po pierwsze nikt ci nic nie daje, twoja egzystencja nie ma zadnego znaczenia dla wszechswiata. Po drugie zycie nie daje zadnej gwarancji szczescia. Zdecydowana wiekszosc ludzi zyje w biedzie, choruja, gloduja i zap*erdalaja od rana do nocy na samo przetrwanie. I nie mowie tu o urojonej biedzie rodem z cebulandu tylko o tej prawdziwej gdzie ludzie wpi*rdalaja dzikie korzenie i robaki by przetrwac.
[demot]
Nie ma jak gloryfikowanie wygladu typowego dla klas robotniczych. Niestety ale jeszcze w wielu domach panuje taka niemal komunistyczna mentalnosc. Dbasz o siebie, masz odrobine bardziej wyrafinowane gusta, inwestujesz w siebie? "Ciota! Pedal! Nie to co my chlopy uj*bane gownem po kolana z oj*banymi na lyso glowami by wszy sie nie zalegly."
[demot]
Przeciez TV w dzisiejszych czasach jest juz wymierajaca technologia. Kto z mlodego pokolenia bedzie sie meczyl przy ogladaniu tych samych starych filmow, powtorek glupich seriali i propagandowych wiadomosci? Przyszlosc jest w takich technologiach jak netflix i spotify. Ludzia chca miec wybor a nie liczyc na to, ze jakis kanal z laski rzuci cos nowego. A wszystkie newsy ze swiata s w internecie, gdzie jest mozliwosc porownania kilku zrodel i to w kilku jezykach. Madrzejsi ludzie juz od dawna olali tradycyjna TV cieplym moczem. Dlatego tez stacje nadaja coraz glupsze programy, musza sie dopasowac do widzow.
[demot]
@orzeszek315 Eee przeciez ci imigranci mowia dokladnie to samo. Gdyby w ich kraju bylo lepiej to by nie emigrowali a tak ida tam gdzie daja kase.
[demot]
Plebsfest i tyle. I tylko nie wyskakiwac mi z argumentami, ze wiekszosc z nich to studenci. W dzisiejszych czasach byle ch*j moze isc na studia.
[demot]
Zwykly trolling. Gdy mi sie nudzi to tez pisze takie glupoty dla jaj, i pozniej sie smieje z debili spuszczajacych sie na tym jacy to oni sa madrzy a ja glupi :)
[demot]
Literatura XXI wieku to w 99% dno. Ludzie jak juz cztaja to cztaja gowno napisane jezkiem dla niedoj*banch umyslowo. Przyklad bestsellera XXI wieku: "
Gdy się budzę, czuje, że druga strona łóżka już zdążyła wystygnąć.
Wyciągam rękę w
poszukiwaniu Prim, ale dotykam tylko szorstkiego
płótna materaca. Na pewno przyśnił się jej koszmar, wiec poszła do
łóżka mamy. Oczywiście, że tak. Dziś dożynki.
Podpieram się na łokciu. W pokoju jest już na tyle jasno, że je
widzę. Moja młodsza siostra Prim zwinęła się jak embrion i wtuliła w
mamę, przywarły do siebie policzkami. "
Ksiazka DLA DZIECI z XIX wieku: "Nie zapomniano zapewne dotąd wypadku dziwnego, niepojętego i trudnego do objaśnienia zjawiska, jakim się odznaczył rok 1866. Nie mówiąc już o pogłoskach niepokojących ludność portów i zajmujących ogół na wszystkich lądach, dodać wypada, że marynarze byli najmocniej zaniepokojeni. Kupcy, armatorzy[1], dowódcy okrętów, szyprowie[2] i sternicy statków europejskich i amerykańskich, oficerowie marynarki wojennej wszystkich krajów, a nawet rządy różnych państw obu lądów do najwyższego stopnia zajęci byli tym wydarzeniem.
2
Od niejakiego czasu okręty napotykały na morzu „jakąś rzecz ogromną”, przedmiot długi, kształtu wrzecionowatego, niekiedy świecący, nieskończenie większy i szybszy od wieloryba."
[demot] @egoiste Mysle, ze w tym wszystkim bardziej chodzi o to, ze rodzice juz swoje przezyli i potrafia wyczuc czy chlopak sie nadaje do czegokolwiek. Jak im przyprowadzi do domu jakiegos frajera z zadatkami na przyszlego menela, bez wiekszych ambicji i planow na przyszlosc to nic dziwnego, ze mowia mu by wyp*erdalal.
[demot] Nie, ja zmieniam posciel.
[demot] Jak ma byc dobrze jezeli propaguje sie mentalnosc, ze dbanie o siebie to pedalstwo? 30-sekundowy prysznic niewiele da w taki upal. Przede wszystkich trzeba zaczac od czystych ubran, bo godzinna kapiel i litr Chanel nic nie da jezeli ktos zalozy przepocony dres. Trzeba tez zaczac uswiadamiac ludzi, ze spryskanie niemytego ciala body sprayami typu Axe tylko pogarsza sytucje. No chyba, ze ktos chce wzbogacich aromat niedomytego ciala i niepranych ubran chemicznym smrodem tanich kosmetykow. No i k*rwa ludzie przestancie kupowac podrobki perfum. Nie, nie pachna jak oryginaly.
[demot] Argument z dupy. Na zachodzie uzywanie komunikacji publicznej to norma, mozna spotkac metrze biznesmenow, ludzi pracujacych w UE i cale rzesze ludzi zarabiajacych miesiecznie wiecej niz jest wart samochod przecietnego Janusza. Tylko w Polsce sie przyjelo, ze jak nie zapie*dalasz do piekarni samochodzem to jestes biedak i w ogole do niczego sie nie nadajesz.
[demot] Smiesza mnie takie naiwne teksty. Po pierwsze nikt ci nic nie daje, twoja egzystencja nie ma zadnego znaczenia dla wszechswiata. Po drugie zycie nie daje zadnej gwarancji szczescia. Zdecydowana wiekszosc ludzi zyje w biedzie, choruja, gloduja i zap*erdalaja od rana do nocy na samo przetrwanie. I nie mowie tu o urojonej biedzie rodem z cebulandu tylko o tej prawdziwej gdzie ludzie wpi*rdalaja dzikie korzenie i robaki by przetrwac.
[demot] Nie dziala. Probowalem.
[demot] @Gats Prawilnie.
[demot] @Max_Rockatansky A kto mowi o dlugich wlosach? Mozna wystylizowac takze w miare krotkie wlosy. Wszystkie fryzury meskich gwiazd sa robione przez stylistow, a przeciez niewielu z nich ma naprawde dlugie wlosy. Dobry stylista potrafi dobrac odpowiednia fryzure do rysow twarzy i stylu zycia. http://www.ukhairdressers.com/style/hairstyles/24445/Roco-Medium-Grey-straight-hairstyles.jpg http://hairstyleonpoint.com/wp-content/uploads/2014/11/tumblr_mrf2e4oOm51r5jwlho1_500.jpg
[demot] Nie ma jak gloryfikowanie wygladu typowego dla klas robotniczych. Niestety ale jeszcze w wielu domach panuje taka niemal komunistyczna mentalnosc. Dbasz o siebie, masz odrobine bardziej wyrafinowane gusta, inwestujesz w siebie? "Ciota! Pedal! Nie to co my chlopy uj*bane gownem po kolana z oj*banymi na lyso glowami by wszy sie nie zalegly."
[demot] Przeciez TV w dzisiejszych czasach jest juz wymierajaca technologia. Kto z mlodego pokolenia bedzie sie meczyl przy ogladaniu tych samych starych filmow, powtorek glupich seriali i propagandowych wiadomosci? Przyszlosc jest w takich technologiach jak netflix i spotify. Ludzia chca miec wybor a nie liczyc na to, ze jakis kanal z laski rzuci cos nowego. A wszystkie newsy ze swiata s w internecie, gdzie jest mozliwosc porownania kilku zrodel i to w kilku jezykach. Madrzejsi ludzie juz od dawna olali tradycyjna TV cieplym moczem. Dlatego tez stacje nadaja coraz glupsze programy, musza sie dopasowac do widzow.
[demot] @orzeszek315 Eee przeciez ci imigranci mowia dokladnie to samo. Gdyby w ich kraju bylo lepiej to by nie emigrowali a tak ida tam gdzie daja kase.
[demot] Panie co Pan mi tu pokazujesz jakies smieszne owieczki, pokaz Pan lepiej pasterzy http://www.voltairenet.org/IMG/jpg/2-44-b0e0e.jpg http://lifeisreallybeautiful.com/wp-content/uploads/2010/08/David-Rockefeller.jpg http://www.wmagazine.com/wp-content/uploads/2007/12/arar_rothschilds_01_h.jpg
[demot] Przeciez wiszaca skore mozna usunac operacyjnie...I nawet nie jest to jakos wybitnie drogie.
[demot] Co to by bylo gdyby kazdy mogl tak handlowac czym chce i nie placic podatkow...
[demot] Nie bedziesz.
[demot] @mara881 Napisz jeszcze 10 komentarzy, tak na wszelki wypadek, moze po pierwszym ludzie nie zrozumieli.
[demot] @sadzio132 No bo przeciez upodlenie sie w otoczeniu holoty z calego kraju jest takie cool i super hiper zaj*biste.
[demot] Plebsfest i tyle. I tylko nie wyskakiwac mi z argumentami, ze wiekszosc z nich to studenci. W dzisiejszych czasach byle ch*j moze isc na studia.
[demot] Bogaci pomagaja skutecznie.
[demot] Maszyna do espresso - 1000+ zl, mlynek do kawy - 100 zl, kawa w ziarnach - 50zl. Jednak mocarz jest tanszy :)
[demot] No i co z tego? Obie strony dostaja to czego chca i sa zadowolone.
[demot] Najsmutniejsze jest to, ze pewnie wielu pomyslalo "dobrze tak bogatemu ch*jowi".
[demot] http://s24.postimg.org/9zl8brc7p/jestes_zajebisty_pl_ffea00.jpg
[demot] Zwykly trolling. Gdy mi sie nudzi to tez pisze takie glupoty dla jaj, i pozniej sie smieje z debili spuszczajacych sie na tym jacy to oni sa madrzy a ja glupi :)
[demot] Literatura XXI wieku to w 99% dno. Ludzie jak juz cztaja to cztaja gowno napisane jezkiem dla niedoj*banch umyslowo. Przyklad bestsellera XXI wieku: " Gdy się budzę, czuje, że druga strona łóżka już zdążyła wystygnąć. Wyciągam rękę w poszukiwaniu Prim, ale dotykam tylko szorstkiego płótna materaca. Na pewno przyśnił się jej koszmar, wiec poszła do łóżka mamy. Oczywiście, że tak. Dziś dożynki. Podpieram się na łokciu. W pokoju jest już na tyle jasno, że je widzę. Moja młodsza siostra Prim zwinęła się jak embrion i wtuliła w mamę, przywarły do siebie policzkami. " Ksiazka DLA DZIECI z XIX wieku: "Nie zapomniano zapewne dotąd wypadku dziwnego, niepojętego i trudnego do objaśnienia zjawiska, jakim się odznaczył rok 1866. Nie mówiąc już o pogłoskach niepokojących ludność portów i zajmujących ogół na wszystkich lądach, dodać wypada, że marynarze byli najmocniej zaniepokojeni. Kupcy, armatorzy[1], dowódcy okrętów, szyprowie[2] i sternicy statków europejskich i amerykańskich, oficerowie marynarki wojennej wszystkich krajów, a nawet rządy różnych państw obu lądów do najwyższego stopnia zajęci byli tym wydarzeniem. 2 Od niejakiego czasu okręty napotykały na morzu „jakąś rzecz ogromną”, przedmiot długi, kształtu wrzecionowatego, niekiedy świecący, nieskończenie większy i szybszy od wieloryba."