[demot]
@socialistwarrior13265 Oczywiscie, ze jestem zwolennikiem kapitalizmu. Socjalizm jest dla frajerow ktorym sie w zyciu nie udalo i teraz chca rozdawac cudze pieniadze. Dla mnie to 99% ludzi moze nawet zdechnac z glodu, ale wara od mojej kasy. Lewactwo pie*dolone.
[demot]
Fakt bylo ostro. Skonczylem czytac o 4 nad ranem, i zdecydowanie przesadzilem z Earl Grey'em. No, ale w koncu raz sie zyje, trzeba od czasu do czasu zaszalec.
[demot]
No to cofnij sie do czasow przed jakakolwiek cywilizacja bo ksiegowosc istnieje od tysiecy lat. Archeolodzy odnalezli slady ksiegowosc w Mezopotamii datowane na 7 tys lat. Nowoczesna forma rachunkowosci istnieje od Sredniowiecza.
[demot]
Jezu ilosc sfrustrowanych mlodych starcow na demotach jest wrecz zatrwazajaca. Czy tak ciezko niezktorym zrozumiec, ze wspominanie swojego dziecinstwa jako tego najlepszego okresu w historii swiata jest integralna czescia bycia czlowiekiem? Kazde pokolenie od pierwszych homo sapiens po ostatnich, bedzie twierdzilo, ze ich mlodosc byla najzaj*ebistsza i ze swiat sie konczy. Zaufaj mi, gdy ty bylas dzieckiem to dorosli mowili to samo o mlodym pokoleniu. Jak mlodzi golili sie maszynkami na zyletki to starzy sie smiali, ze pradwdziwy chlop goli sie brzytwa, a pozniej ci od zyletek smiali sie z tych od Gillette, a teraz ci od Gillette nazywaja pedalami tych co sie gola maszynkami elektrycznymi, a za jakis czas ci od elektrycznych beda sie smiali z mlodych usuwajacych wlosy jakims ultra nowoczesnym plynem do golenia. Im czlowiek starszy tym mocniej trzyma sie tego co jest mu znane i krytykuje wszystko co nowe. Popatrz ilu starych ludzi unika nowoczesnej technologii. Nie dlatego, ze sa za glupi by sie nauczyc, po prostu nie chca i juz. W ich glowach technologia to strata czasu i glupota.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 sierpnia 2015 o 10:45
[demot]
@Innkeeper I chyba maja racje jezeli dla ciebie zycie to albo tradycyjne poswiecenie dla rodziny albo chlanie i granie w gierki. Nie gram w gry i nie pije alkoholu, ale dla mnie dom i rodzina to malo atrakcyjna wizja. Wole poswiecic mlodosc na poznawanie swiata i rozwijanie pasji. Dzieci to duzy obowiazek! Pochlaniaja duzo czasu i pieniedzy, obie te rzeczy wole zainwestowac w siebie. Poza tym zakladajac rodzine trzeba byc dosc stancjonarnym, a to czesto utrudnia rozwoj kariery. Dzieci nie chca ciagle zmieniac szkoly, zona nie moze lub nie chce zmienic pracy, a zwiazki na odleglosc sa w sumie ch*ja warte.
[demot]
Czasy sie zmieniaja i ludzie zaczynaja rozumiec, ze zycie to cos wiecej niz tradycyjne zapie*dalanie od rana do wieczora od mlodosci do starosci tylko po to by moc sobie pozwolic na kupno domu i zalozenie rodziny. Ludzie chca cieszyc sie mlodoscia, podrozowac bez zobowiazan(aka gowniarzy), rozwijac zainteresowania i przedluzyc mlodosc. Zakladaja rodziny i rodza dzieci gdy sa na to gotowi, a nie wtedy gdy spoleczenstwo tego od nich wymaga. Jezeli nigdy nie beda gotowi to nigdy nie urodza dzieci i tyle. Dlatego w cywilizowanych krajach gdzie mlodych ludzi stac na bycie singlem i rozwoj osobisty, ilosc slubow spada a ilosc rozwodow rosnie w gore w zawrotnym tempie.
[demot]
A wszystko dlatego, ze ich zycie to pasmo zlych decyzji, liczenia na to ze "jakos sie to ulozy" i olewania kazdej szansy na poprawe. Ludzie po prostu dostaja to na co zasluzyli. Granice sa otwarte zarowno doslownie, jak i w przenosni. To, ze ktos stworzyl sobie wlasne wyimaginowane, to nie moj problem.
[demot]
@inkognitko To nie perfumy, to zel pod prysznic. Perfumy tej firmy kosztuja okolo 1000zl za 120ml ;) Chodzilo mi o to, ze wszystko da sie zrobic w wersji ekskluzywnej. Wiekszosc osob w ogole nie zna prawdziwych luksusowych marek poniewaz nie sa dostepnie nigdzie poza wybranymi sklepami w najbogatszych miastach swiata. Wszystko da sie zrobic lepiej gdy nie ma ograniczen finansowych, takze podpaski. Osobiscie sie nie znam na produktach dla kobiet, ale po tym co widzialem w luksusowych drogeriach np. odswierzacze powietrza po pol tysiaca zlotych, maszynki do golenia po ponad 2000zl itd to gwarantuje ci, ze gdzies musza byc dostepne podpaski warte wiecej za sztuke niz zarabia przecietny Polak przez miesiac :) Wystarczyc dodac dekoracje z krysztalow Swarovskiego lub dodac dekoracje ze zlota. A jezeli myslisz, ze nikt nie jest tak zakochany w sobie by wydac kase na cos czego nie widac to pragne cie poinformowac, ze widzialem herbate pokryta zlotem. Tak ludzie placa za cos co wyrzuca po 2 minutach parzenia. Jezeli myslisz, ze nie ma drogiej wersji jakiegos przedmiotu to po prostu nie znasz granic ludzkiego snobizmu :)
[demot]
@up A skad ty niby wiesz w jakim swiecie zyje? Nigdy nie mialem przyjaciol, kolegow, stalych zwiazkow. Kolo ch*ja mi lataja takie przyziemne rzeczy. Nie ma ani jednaj osoby na tym swiecie ktora lubie i ktora by mnie lubila. Ty mialas jedna kolezanke, a ja nawet nie mialem tego. I co, niby mam rozpaczac z takiego blahego powodu?
[demot]
Ojej jakie powody do samobojstw. Ktos skrytykuje wyglad i juz sie tna, wieszaja i rzucaja z mostow. Tak to jest jak ludzie zyja tylko dla innych. Gdyby ktos mi powiedzial, ze jestem pasztetem to bym podziekowal za porownanie do tego niezwykle smacznego dania, i tyle. Trzeba po prostu spojrzec prawdzie w oczy, zaakceptowac swoje wady, i skupic na zaletach. Problemem jest przede wszystkim zachodnia edukacje gdzie kazdy, nie wazne jak glupi i brzydki, bedzie mial na sile wmawiane, ze jest wspanialy i osiagnie wielkie rzeczy, a pozniej gdy zycie zweryfikuje klamstewka to ludzie nie potrafia sobie poradzic z prawda. Drugim problemem jest to, ze m.in. w USA, wszystko kreci sie wokol zwiazkow, i ludzie maja p*erdolca na punkcie tego kto z kim itd. Ja w ich wieku nawet nie myslalem o zwiazkach, bylem skupiony na czyms innym.
[demot] @socialistwarrior13265 Oczywiscie, ze jestem zwolennikiem kapitalizmu. Socjalizm jest dla frajerow ktorym sie w zyciu nie udalo i teraz chca rozdawac cudze pieniadze. Dla mnie to 99% ludzi moze nawet zdechnac z glodu, ale wara od mojej kasy. Lewactwo pie*dolone.
[demot] Lewaki to zyciowe p*zdy, ktorym nie wyszlo, i zamiast wziac sie w garsc i probowac dalej, to chca zabrac od tych ktorzy osiagneli sukces.
[demot] @kriseq1970 Gdyby kazdy robil wszystko po swojemu i mial w dupie autorytety to bysmy jeszcze na drzewach siedzieli.
[demot] Fakt bylo ostro. Skonczylem czytac o 4 nad ranem, i zdecydowanie przesadzilem z Earl Grey'em. No, ale w koncu raz sie zyje, trzeba od czasu do czasu zaszalec.
[demot] No to skrobiemy
[demot] Na zachodzie tylko polacy chlaja na budowie.
[demot] Nie musza byc ladni, moge sobie pozwolic na 100 ekskluzywnych postytutek dziennie do konca zycia :)
[demot] No to cofnij sie do czasow przed jakakolwiek cywilizacja bo ksiegowosc istnieje od tysiecy lat. Archeolodzy odnalezli slady ksiegowosc w Mezopotamii datowane na 7 tys lat. Nowoczesna forma rachunkowosci istnieje od Sredniowiecza.
[demot] Dziecinne podejscie do zycia. Niektore z opcji sa faktycznie bez znaczenia, ale serio chcielibyscie mieszkac z zebrakiem lub cyganka?
[demot] Jezu ilosc sfrustrowanych mlodych starcow na demotach jest wrecz zatrwazajaca. Czy tak ciezko niezktorym zrozumiec, ze wspominanie swojego dziecinstwa jako tego najlepszego okresu w historii swiata jest integralna czescia bycia czlowiekiem? Kazde pokolenie od pierwszych homo sapiens po ostatnich, bedzie twierdzilo, ze ich mlodosc byla najzaj*ebistsza i ze swiat sie konczy. Zaufaj mi, gdy ty bylas dzieckiem to dorosli mowili to samo o mlodym pokoleniu. Jak mlodzi golili sie maszynkami na zyletki to starzy sie smiali, ze pradwdziwy chlop goli sie brzytwa, a pozniej ci od zyletek smiali sie z tych od Gillette, a teraz ci od Gillette nazywaja pedalami tych co sie gola maszynkami elektrycznymi, a za jakis czas ci od elektrycznych beda sie smiali z mlodych usuwajacych wlosy jakims ultra nowoczesnym plynem do golenia. Im czlowiek starszy tym mocniej trzyma sie tego co jest mu znane i krytykuje wszystko co nowe. Popatrz ilu starych ludzi unika nowoczesnej technologii. Nie dlatego, ze sa za glupi by sie nauczyc, po prostu nie chca i juz. W ich glowach technologia to strata czasu i glupota.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2015 o 10:45
[demot] Pan Wiesio cie nie nauczyl? "U siebie rób jak u siebie, a u obcego na odpïerdol"
[demot] "Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych." - Orwell ;)
[demot] http://thelisticles.net.s3-website-us-west-2.amazonaws.com/wp-content/uploads/2012/03/Death-by-Boiling-The-Most-Brutal-Torture-Practices-of-All-Time-600x472.jpg
[demot] @rafalinformatyk Jakbys wiecej robil a mniej trollowal to tez byloby cie stac ;)
[demot] @rafalinformatyk 2000zl miesiecznie? Jestem studentem i moj zegarek tyle kosztuje ;) Wsadz se w dupe twoje zawodowki.
[demot] @Innkeeper I chyba maja racje jezeli dla ciebie zycie to albo tradycyjne poswiecenie dla rodziny albo chlanie i granie w gierki. Nie gram w gry i nie pije alkoholu, ale dla mnie dom i rodzina to malo atrakcyjna wizja. Wole poswiecic mlodosc na poznawanie swiata i rozwijanie pasji. Dzieci to duzy obowiazek! Pochlaniaja duzo czasu i pieniedzy, obie te rzeczy wole zainwestowac w siebie. Poza tym zakladajac rodzine trzeba byc dosc stancjonarnym, a to czesto utrudnia rozwoj kariery. Dzieci nie chca ciagle zmieniac szkoly, zona nie moze lub nie chce zmienic pracy, a zwiazki na odleglosc sa w sumie ch*ja warte.
[demot] Nie kazdy student to dziad i alkoholik.
[demot] Czasy sie zmieniaja i ludzie zaczynaja rozumiec, ze zycie to cos wiecej niz tradycyjne zapie*dalanie od rana do wieczora od mlodosci do starosci tylko po to by moc sobie pozwolic na kupno domu i zalozenie rodziny. Ludzie chca cieszyc sie mlodoscia, podrozowac bez zobowiazan(aka gowniarzy), rozwijac zainteresowania i przedluzyc mlodosc. Zakladaja rodziny i rodza dzieci gdy sa na to gotowi, a nie wtedy gdy spoleczenstwo tego od nich wymaga. Jezeli nigdy nie beda gotowi to nigdy nie urodza dzieci i tyle. Dlatego w cywilizowanych krajach gdzie mlodych ludzi stac na bycie singlem i rozwoj osobisty, ilosc slubow spada a ilosc rozwodow rosnie w gore w zawrotnym tempie.
[demot] Zatrudnij sprzataczke. Nie stac cie? Twoj problem.
[demot] Widzialem czesc z nich. Okropnie nudne filmy znane tylko dlatego, ze sa dziwne.
[demot] A wszystko dlatego, ze ich zycie to pasmo zlych decyzji, liczenia na to ze "jakos sie to ulozy" i olewania kazdej szansy na poprawe. Ludzie po prostu dostaja to na co zasluzyli. Granice sa otwarte zarowno doslownie, jak i w przenosni. To, ze ktos stworzyl sobie wlasne wyimaginowane, to nie moj problem.
[demot] @inkognitko To nie perfumy, to zel pod prysznic. Perfumy tej firmy kosztuja okolo 1000zl za 120ml ;) Chodzilo mi o to, ze wszystko da sie zrobic w wersji ekskluzywnej. Wiekszosc osob w ogole nie zna prawdziwych luksusowych marek poniewaz nie sa dostepnie nigdzie poza wybranymi sklepami w najbogatszych miastach swiata. Wszystko da sie zrobic lepiej gdy nie ma ograniczen finansowych, takze podpaski. Osobiscie sie nie znam na produktach dla kobiet, ale po tym co widzialem w luksusowych drogeriach np. odswierzacze powietrza po pol tysiaca zlotych, maszynki do golenia po ponad 2000zl itd to gwarantuje ci, ze gdzies musza byc dostepne podpaski warte wiecej za sztuke niz zarabia przecietny Polak przez miesiac :) Wystarczyc dodac dekoracje z krysztalow Swarovskiego lub dodac dekoracje ze zlota. A jezeli myslisz, ze nikt nie jest tak zakochany w sobie by wydac kase na cos czego nie widac to pragne cie poinformowac, ze widzialem herbate pokryta zlotem. Tak ludzie placa za cos co wyrzuca po 2 minutach parzenia. Jezeli myslisz, ze nie ma drogiej wersji jakiegos przedmiotu to po prostu nie znasz granic ludzkiego snobizmu :)
[demot] @Creyven No to niech rozpaczaja i sie wieszaja. Selekcja naturalna.
[demot] @up A skad ty niby wiesz w jakim swiecie zyje? Nigdy nie mialem przyjaciol, kolegow, stalych zwiazkow. Kolo ch*ja mi lataja takie przyziemne rzeczy. Nie ma ani jednaj osoby na tym swiecie ktora lubie i ktora by mnie lubila. Ty mialas jedna kolezanke, a ja nawet nie mialem tego. I co, niby mam rozpaczac z takiego blahego powodu?
[demot] Ojej jakie powody do samobojstw. Ktos skrytykuje wyglad i juz sie tna, wieszaja i rzucaja z mostow. Tak to jest jak ludzie zyja tylko dla innych. Gdyby ktos mi powiedzial, ze jestem pasztetem to bym podziekowal za porownanie do tego niezwykle smacznego dania, i tyle. Trzeba po prostu spojrzec prawdzie w oczy, zaakceptowac swoje wady, i skupic na zaletach. Problemem jest przede wszystkim zachodnia edukacje gdzie kazdy, nie wazne jak glupi i brzydki, bedzie mial na sile wmawiane, ze jest wspanialy i osiagnie wielkie rzeczy, a pozniej gdy zycie zweryfikuje klamstewka to ludzie nie potrafia sobie poradzic z prawda. Drugim problemem jest to, ze m.in. w USA, wszystko kreci sie wokol zwiazkow, i ludzie maja p*erdolca na punkcie tego kto z kim itd. Ja w ich wieku nawet nie myslalem o zwiazkach, bylem skupiony na czyms innym.