[demot]
Problemem wiekszosci ludzi jest to, ze uwierzyli w glupoty, ktore wciskali im rodzice i nauczyciele. Mysleli, ze jezeli beda sie dobrze uczyc i starac to zajda daleko, a tu ch*j. Niestety tradycyjny system edukacji ma za zadanie stworzenie dobrych pracownikow a nie przywodcow. Uczniowie zwyklych szkol uczeni sa sluchac, a nie wydawac polecenia. Nie bez powodu np. w USA, wiele bogatych rodzin wybiera tzw. homeschooling. Pozniej taki osobnik ma bol dupy bo placa mu troche ponad minimalna krajowa, a szef zarabia 10 razy wiecej. Radze dokladnie przeanalizowac nasz obecny system edukacji i sami sie przekonacie na jaki tor sa kierowani uczniowie.
[demot]
@up Wiekszy lancuszek od Tiffany&Co kosztuje nawet 70 tys zlotych. Za 2-3 tys zlotych to mozna tam chyba kupic jakies gorsze kolczyki lub wisiorek. A "bananowi" rodzice raczej nie kupuja u zwyklego jubilera, bo co to za szpan takie bezmarkowe? ;)
[demot]
@up A przyszlo ci do glowy, ze niektorzy rodzice maja gdzies to czy ten lancuszek sie zgubi? Uwierz mi, sa w Polsce ludzie dla, ktorych te 2-3 tys to nie sa nawet pieniadze.
Podobnie zreszta jest z ciuchami. To co dla niektorych jest nadmiernie "stylowym" ubiorem, dla innych jest zwykla szmata do chodzenia po domu.
[demot]
Chyba w chamerykanskich filmach. W rzeczywistosci nawet zwykly budowlaniec moze zarabiac lepiej niz niejeden kujon po studiach. Jak ktos jest dupa to i Harvard mu nie pomoze.
[demot]
Podobnie jest z kariera. Masy znudzonych mlodych ida studia bez zadnego celu, imprezuja przez 5 lat a w tym czasie inni mlodzi ludzie zarabiaja, inwestuja, zakladaja wlasne firmy. Pozniej taki studencik placze, ze dostaje troche ponad minimalna krajowa na start, a prezes bez studiow zarabia 10 razy wiecej.
[demot]
No niestety owoce morza w Polsce sa okropne. Zarowno pod wzgledem ceny jak i jakosci. Placicie fortune za cos czego nikt w innych krajach by nie kupil. Mieszkam w kraju, w ktorym owoce morza sa wszechobecne i tanie. Nie ma porownania miedzy swiezym produktem a tymi mrozonymi. Pamietam jak w Polsce kupilem chyba w intermarché paczke krewetek "tygrysich" za 15 zlotych. Bylo ich tam tyle co kot naplakal i byly bez smaku. To jest krewetka a nie jakies malutkie robaczki http://media.treehugger.com/assets/images/2013/10/shrimp-forearm.jpg.662x0_q100_crop-scale.jpg
Juz nie wspomne o produktach typu osmiornice(prawdziwe kilkukilogramowe do gotowania a nie te mikroskopijne gowienka) lub zywe kraby/homary.
[demot]
Trzeba odrozniac ludzi zaniedbanych od brzydkich. Z tym, ze Polacy sa zaniedbani to akurat sie i zgodze. Chociaz to tez sie ostatnio zmienia. Wielu zaczyna regularnie cwiczyc i ogolnie dbac o siebie. Myslisz, ze wszyscy Amerykanie o siebie dbaja? LMAO. Za duzo filmow ogladasz. Przecietny Jankes jest jeszcze bardziej zaniedbany od przecietnego Polaka. USA to nie tylko Malibu.
[demot]
Te wielkie kurorty turystyczne to syf jakich malo. Buraki z calego swiata sie tam zjezdzaja. Jak juz gdzies jechac to jak najdalej od takich miejsc. No chyba, ze kogos kreca pijane dupodajki i samce typu Trybson.
[demot]
A kiedy te kanaly byly lepsze? Dziesiec lat temu tez lecialo podobne gowno tylko wiekszosc byla jeszcze zbyt mloda by to zrozumiec. Dziesiatki filmow dokumentalnych o tym samym, falszywe filmy wciskane jako autentyczne dokumenty(radze poczytac na ten temat zanim mnie zminusujecie), powtarzanie tych samych odcinkow az widzowie znali je na pamiec, dziecinne programy typu brainiac itd. Edukacje nigdy nie byla celem discovery.
[demot]
Przeciez wiekszosc kobiet leci na kase. Malo ktora przecietna lub ladna kobieta by wybrala bezrobotnego faceta bez wlasnego mieszkania i samochodu. Kobiety sa dosc kosztowne i wymagajace. Ciagle jakies okazje do kupowania prezentow, restauracje, wakacje i inne glupoty za ktore zwykle placi mezczyzna.
[demot]
Zrozumcie wreszcie, ze gowno w ladnym opakowaniu nadal bedzie gownem. Albo ma sie to cos, albo nie. Seksowna kobieta nawet w worku po kartoflach bedzie wygladala o niebo lepiej niz przecietna baba w najdrozszych ciuchach. Natury nie oszukasz.
[demot]
To nie jest zderzenie z rzeczywistoscia tylko zycie nieudacznikow. Conajmniej polowa z tych rzeczy moglaby byc taka jak w oczekiwaniach, gdyby obie strony nie byly "cieplymi kluchami".
[demot]
Jak niczyim kosztem? Ktos nad tym programem pracowal miesiacami lub nawet latami, a ty go sobie od tak sciagniesz bo chcesz i juz? To ty jestes dupkiem, kolego. Mam nadzieje, ze kiedys ktos zaj*bie ci jakios projekt i udostepni go za darmo w sieci czyniac go tym samymù bezwartosciowym(finansowo). Szczerze cui tegp zycze. Moze wtedy zrozumiesz jakie to uczucie gdy ktos wykorzystuje twoja ciezka prace a ty nie masz z tego nic.
[demot]
Zyska to, ze ty jej nie bedziesz mial! W kinie nie musisz zajmowac miejsca lub mozesz zajac takie gdzie nikt nie siedzi. Zrozum, ze rzeczy niematerialne rzadza sie innymi prawami niz rzeczy materialne.
[demot]
Jak czytam te komentarze to mam ochote strzelic sobiew leb. Zachowujesz sie tak jakby tobie sie te gry nalezaly...Co z tego ile firma zarabia? Jak bogaci to mozna ich robic w ch*ja? Nigdy nie zruzumiem argumentu "nie stac mnie to mam prawo sciagnac". No k*rwa ludziska co z wami nie tak? Rownie dobrze mozesz probowac wejsc na seans kinowy bez biletu, bo w sumie to co im szkodzi? Ciebie nie stac, a film i tak jest odtwarzany czy jest 100 osob czy 101, co nie? Jezeli cie nie stac na 10 gier miesiecznie to nie kupuj 10 gier tylko jedna! Chcesz kupowac towar luksusowy w ilosciach masowych, i dziwisz sie, ze cie nie stac? Producent nic nie straci, ale za to TY zdobedziesz produkt, ktory ci sie nie nalezy! Czy tak ciezko to zrozumiec?
[demot]
A kto pisal cos o sciaganiu? Dzisiaj wiekszosc osob uzywa torrentow, ktore automatycznie uostepniaja dane, wiec kazdy kto sciaga takze udostepnia.
[demot] Problemem wiekszosci ludzi jest to, ze uwierzyli w glupoty, ktore wciskali im rodzice i nauczyciele. Mysleli, ze jezeli beda sie dobrze uczyc i starac to zajda daleko, a tu ch*j. Niestety tradycyjny system edukacji ma za zadanie stworzenie dobrych pracownikow a nie przywodcow. Uczniowie zwyklych szkol uczeni sa sluchac, a nie wydawac polecenia. Nie bez powodu np. w USA, wiele bogatych rodzin wybiera tzw. homeschooling. Pozniej taki osobnik ma bol dupy bo placa mu troche ponad minimalna krajowa, a szef zarabia 10 razy wiecej. Radze dokladnie przeanalizowac nasz obecny system edukacji i sami sie przekonacie na jaki tor sa kierowani uczniowie.
[demot] Gdyby pan mial 20cm w gaciach to by nagle ozdrowiala ;)
[demot] @up Wiekszy lancuszek od Tiffany&Co kosztuje nawet 70 tys zlotych. Za 2-3 tys zlotych to mozna tam chyba kupic jakies gorsze kolczyki lub wisiorek. A "bananowi" rodzice raczej nie kupuja u zwyklego jubilera, bo co to za szpan takie bezmarkowe? ;)
[demot] @up A przyszlo ci do glowy, ze niektorzy rodzice maja gdzies to czy ten lancuszek sie zgubi? Uwierz mi, sa w Polsce ludzie dla, ktorych te 2-3 tys to nie sa nawet pieniadze. Podobnie zreszta jest z ciuchami. To co dla niektorych jest nadmiernie "stylowym" ubiorem, dla innych jest zwykla szmata do chodzenia po domu.
[demot] "celem człowieka jest "ułożenie sobie życia", czyli wzięcie z kimś ślubu" Chyba cie popi*rdolilo.
[demot] Chyba w chamerykanskich filmach. W rzeczywistosci nawet zwykly budowlaniec moze zarabiac lepiej niz niejeden kujon po studiach. Jak ktos jest dupa to i Harvard mu nie pomoze.
[demot] Podobnie jest z kariera. Masy znudzonych mlodych ida studia bez zadnego celu, imprezuja przez 5 lat a w tym czasie inni mlodzi ludzie zarabiaja, inwestuja, zakladaja wlasne firmy. Pozniej taki studencik placze, ze dostaje troche ponad minimalna krajowa na start, a prezes bez studiow zarabia 10 razy wiecej.
[demot] Chce 30 cm penisa
[demot] No niestety owoce morza w Polsce sa okropne. Zarowno pod wzgledem ceny jak i jakosci. Placicie fortune za cos czego nikt w innych krajach by nie kupil. Mieszkam w kraju, w ktorym owoce morza sa wszechobecne i tanie. Nie ma porownania miedzy swiezym produktem a tymi mrozonymi. Pamietam jak w Polsce kupilem chyba w intermarché paczke krewetek "tygrysich" za 15 zlotych. Bylo ich tam tyle co kot naplakal i byly bez smaku. To jest krewetka a nie jakies malutkie robaczki http://media.treehugger.com/assets/images/2013/10/shrimp-forearm.jpg.662x0_q100_crop-scale.jpg Juz nie wspomne o produktach typu osmiornice(prawdziwe kilkukilogramowe do gotowania a nie te mikroskopijne gowienka) lub zywe kraby/homary.
[demot] Trzeba odrozniac ludzi zaniedbanych od brzydkich. Z tym, ze Polacy sa zaniedbani to akurat sie i zgodze. Chociaz to tez sie ostatnio zmienia. Wielu zaczyna regularnie cwiczyc i ogolnie dbac o siebie. Myslisz, ze wszyscy Amerykanie o siebie dbaja? LMAO. Za duzo filmow ogladasz. Przecietny Jankes jest jeszcze bardziej zaniedbany od przecietnego Polaka. USA to nie tylko Malibu.
[demot] Te wielkie kurorty turystyczne to syf jakich malo. Buraki z calego swiata sie tam zjezdzaja. Jak juz gdzies jechac to jak najdalej od takich miejsc. No chyba, ze kogos kreca pijane dupodajki i samce typu Trybson.
[demot] http://images6.fanpop.com/image/photos/35900000/Stefan-Salvatore-pretty-little-liars-and-the-vampire-diaries-35909459-1132-1293.jpg
[demot] A kiedy te kanaly byly lepsze? Dziesiec lat temu tez lecialo podobne gowno tylko wiekszosc byla jeszcze zbyt mloda by to zrozumiec. Dziesiatki filmow dokumentalnych o tym samym, falszywe filmy wciskane jako autentyczne dokumenty(radze poczytac na ten temat zanim mnie zminusujecie), powtarzanie tych samych odcinkow az widzowie znali je na pamiec, dziecinne programy typu brainiac itd. Edukacje nigdy nie byla celem discovery.
[demot] Przeciez wiekszosc kobiet leci na kase. Malo ktora przecietna lub ladna kobieta by wybrala bezrobotnego faceta bez wlasnego mieszkania i samochodu. Kobiety sa dosc kosztowne i wymagajace. Ciagle jakies okazje do kupowania prezentow, restauracje, wakacje i inne glupoty za ktore zwykle placi mezczyzna.
[demot] Zrozumcie wreszcie, ze gowno w ladnym opakowaniu nadal bedzie gownem. Albo ma sie to cos, albo nie. Seksowna kobieta nawet w worku po kartoflach bedzie wygladala o niebo lepiej niz przecietna baba w najdrozszych ciuchach. Natury nie oszukasz.
[demot] Jezeli robisz cos co lubisz, to nawet najglupsze zajecie nie jest strata czasu.
[demot] Na szczescie zarobisz duzo pieniedzy, ktorych nie bedziesz mial czasu wydac.
[demot] Tylko jezeli przejmujesz sie zdaniem jakichs obcych ludzi, ktorych nigdy wiecej nie spotkasz...
[demot] Alez kolego vilakazi, takie kobiety nadal istnieja. Po prostu nie dla psa kielbasa. No chyba, ze wyrwiesz je na 1000 demotow na glownej.
[demot] Powiedzial dziadek, po czym zaczal sie modlic by mu wystarczylo kasy na leki...
[demot] To nie jest zderzenie z rzeczywistoscia tylko zycie nieudacznikow. Conajmniej polowa z tych rzeczy moglaby byc taka jak w oczekiwaniach, gdyby obie strony nie byly "cieplymi kluchami".
[demot] Jak niczyim kosztem? Ktos nad tym programem pracowal miesiacami lub nawet latami, a ty go sobie od tak sciagniesz bo chcesz i juz? To ty jestes dupkiem, kolego. Mam nadzieje, ze kiedys ktos zaj*bie ci jakios projekt i udostepni go za darmo w sieci czyniac go tym samymù bezwartosciowym(finansowo). Szczerze cui tegp zycze. Moze wtedy zrozumiesz jakie to uczucie gdy ktos wykorzystuje twoja ciezka prace a ty nie masz z tego nic.
[demot] Zyska to, ze ty jej nie bedziesz mial! W kinie nie musisz zajmowac miejsca lub mozesz zajac takie gdzie nikt nie siedzi. Zrozum, ze rzeczy niematerialne rzadza sie innymi prawami niz rzeczy materialne.
[demot] Jak czytam te komentarze to mam ochote strzelic sobiew leb. Zachowujesz sie tak jakby tobie sie te gry nalezaly...Co z tego ile firma zarabia? Jak bogaci to mozna ich robic w ch*ja? Nigdy nie zruzumiem argumentu "nie stac mnie to mam prawo sciagnac". No k*rwa ludziska co z wami nie tak? Rownie dobrze mozesz probowac wejsc na seans kinowy bez biletu, bo w sumie to co im szkodzi? Ciebie nie stac, a film i tak jest odtwarzany czy jest 100 osob czy 101, co nie? Jezeli cie nie stac na 10 gier miesiecznie to nie kupuj 10 gier tylko jedna! Chcesz kupowac towar luksusowy w ilosciach masowych, i dziwisz sie, ze cie nie stac? Producent nic nie straci, ale za to TY zdobedziesz produkt, ktory ci sie nie nalezy! Czy tak ciezko to zrozumiec?
[demot] A kto pisal cos o sciaganiu? Dzisiaj wiekszosc osob uzywa torrentow, ktore automatycznie uostepniaja dane, wiec kazdy kto sciaga takze udostepnia.