Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

JanuszZWonsem

5 / 7
JanuszZWonsem

[demot] @Hotep Tylko dlaczego, waszym zdaniem, seks to coś obrzydliwego i wymagającego ukrycia? Skąd te tabu? Przecież jest to równie naturalne co oddychanie, jedzenie, i spanie. Człowiek z biologicznego punktu widzenia nie może istnieć bez seksu, a frustracja seksualna odbija się na zdrowiu. Rozumiem, że seks może być ordynarny, zezwierzęciały, ale może być także przedstawiony w bardzo pięknej artystycznie formie. Nie każde filmy erotyczne to tanie materiały dla koniobijcow, czasami może to być prawdziwa sztuka którą ogląda się z przyjemnością. Nie wiem czy wiecie, ale erotyka była obecna w sztuce od tysięcy lat, już niektóre malowidła w jaskiniach przedstawiały nagość i seks. Erotyka była naturalna częścią sztuki w Grecji, Rzymie, sporej części Azji(Indie, Persja, Chiny, Japonia, ...), i niektórych kulturach Ameryki. Te całe tabu wokół seksu to pozostałość po religijnym zacofaniu według którego przyjemności cielesne to zło. Dwa tysiące lat indoktrynacji odbiło się na ludziach do tego stopnia, że już samo określenie "przyjemności cielesne" u wielu ludzi powoduje zgorszenie i odrazę. Zauważyłem, że najwięcej narzekają ludzie ogólnie sfrustrowani seksualnie, mający mniejsze lub większe problemy w sferze seksualnej. Bynajmniej nie chodzi mi tu tylko o uprawianie seksu, można być aktywnym seksualnie i nadal być sfrustrowanym. Być może mają jakieś przykre doświadczenia z seksem, przemilczane fetysze, problemy z orientacja seksualna, znudzenie partnerem, itp. Założę się, że gdyby pŝycholog przebadał wszystkich aktycznie protestujących to okazałoby się, że odsetek osób z problemami seksualnymi jest wśród nich znacznie wyższy. A teksty o tym, że to z podatków, itp to sobie darujcie. Nie reprezentujecie całego kraju, a wystarczy 100 idiotów by zepsuć zabawę tysiącom. To, że udało się zepsuć występ nie świadczy o jakości argumentacji i ogólnym poparciu tylko o agresywności protestujących. Jakoś nikt nie widzi problemu, gdy pieniądze z podatków ateistów i osób innego wyznania niż katolickie idą do kościołów. Wtedy jesy wszystko dobrze i każą ci siedzieć cicho i nie narzekać. Ot, hipokryzja ciemnych mas.

1 / 1
JanuszZWonsem

[demot] Te zdjecia to fejki. Poczytac temat na 4chanie. Konta tych "feministek" zostaly zalozone kilka dni temu :)

1 / 1
JanuszZWonsem

[demot] Przeciez ciuchy ktore domy mody produkuja na rynek masowy wygladaja normalnie. Pokazy mody to co innego, troche taka sztuka dla sztuki.

-2 / 8
JanuszZWonsem

[demot] @pirogron Kobiety nie maja bladego pojecia o gotowaniu. W zyciu bym nie dopuscil baby do kuchni. Wiekszosc gotuje te same dziadowskie przepisy co ich matki, babki, i prababki. Ewentualnie jakies smieci z internetowych przepisow dla dziwakow.

-2 / 2
JanuszZWonsem

[demot] @up To jak wytlumaczysz, ze dzisiaj jadlem omlet z kurkami? Przez caly rok mozna kupic trufle w zalewie nawet w zwyklym carrefour. Bardzo popularne sa tez swieze smardze, gasowki fioletowe(fr. pieds bleus), kolczaki(fr. pied de mouton) i lejkowce(fr. trompette de mort).

Komentarz poniżej poziomu pokaż
-3 / 3
JanuszZWonsem

[demot] Po jakosci. Zaraz odezwa sie znaffcy co kupili Gucci(a raczej Guczi) w lumpeksie i im sie porwalo. Markowe ciuchy sa lepszej jakosci i tyle. Oczywiscie nie pisze tu o smieciach typu Zara czy Adidas, te marki sa uznawane za dobre i drogie tylko w Polszy. Wczoraj kupilem sobie buty i szalik u Burberry, i k*rwa tak wygodnych i dobrze zrobionych butow w zyciu nie kupicie za nizsza cene. Darujcie sobie komentarze, ze wy gdzies tam kupiliscie super hiper wygodne za 15zl. To tylko swiadczy o tym, ze nigdy w zyciu nie mieliscie w reku dobrze zrobionych ciuchow. Wk*rwia mnie taki hejt na domy mody.

-1 / 1
JanuszZWonsem

[demot] Przeciez mamy rownouprawnienie. Kobiety podobno sobie ze wszystkim swietnie radza, wiec w czym problem?

-4 / 4
JanuszZWonsem

[demot] @Jarl_Sidek @rafik54321 Nie boje sie smierci. Odmowia to odmowia, ich prawo. Czlowiek to tylko kupa materii, zdycha i koniec. Czego tu sie bac jezeli nie bedziesz nawet swiadomy tego, ze nie zyjesz? Poza tym nie powiedzialem, ze nie warto nikogo leczyc. To czy kogos warto leczyc to twoj wybor, jezeli myslisz, ze oplaca sie leczyc twoje dziecko to je lecz(jezeli cie stac). Im wiecej emocjonalnych ludzi tym lepiej dla biznesu.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
2 / 2
JanuszZWonsem

[demot] Trudne jezeli masz klawiature azerty. Musisz wklejac wiekszosc polskich znakow recznie albo uczyc sie uzywac klawiatury "na slepo". Ewentualnie moglbym uzyc internetowych serwisow automatycznie dodajacych znaki, ale szczerze to kolo ch*ja mi to lata :)

6 / 6
JanuszZWonsem

[demot] Nie ma czegos takiego jak nadmiar pieniedzy. Nawet gdbym podcieral sobie dupe dolarami i palil nimi w piecu, to i tak bym nadal chcial wiecej kasy do tego stopnia, ze bym skazal pol swiata na smierc glodowa jezeli przyniosloby mi to zyski.

-1 / 5
JanuszZWonsem

[demot] Milosci? Dla mnie milosc jest oznaka slabosci. Niestety mniej wiecej w okolicach 25-30 lat ludziom robi sie kisiel z mozgu, i doslownie dostaja p***dolca na punkcie zwiazkow. A jak juz sie podobieraja w pary i porobia dzieci to koniec, nie ma zadnych tematow poza gowniarzami i zwiazkami. Wszyscy z gory zakladaja, ze kazdy kto nie lubi takich rzeczy jest nieszczesliwym czlowiekiem, ale wytlumacz mi dlaczego tak myslisz? Bo spoleczenstwo ci od dziecka wmawialo, ze zalozenie rodziny to sens zycia kazdego czlowieka? Dla mnie zwiazki(nie tylko milosne) to domena ludzi slabych, ludzi ktorzy juz wyssali troche soku z zycia, ale nie wiedza co robic dalej, i nie chca byc samo w swojej marnej egzystencji. Do tego dochodzi genetycznie zaprogramowana chec reprodukcji i presja ze strony spoleczenstwa. Pragne cie takze poinformowac, ze zyczac mi milosci skazujesz druga osobe na praktycznie niewolniczy tryb zycia, bo ja nie uznaje takich rzeczy jak kompromis, zrobienie czegos dla kogos itd. Ma byc tak jak ja chce i koniec.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 1016 17 następna »