Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 3 takie demotywatory

Tadeusz Fijewski: "W czasie Powstania dostałem się do niewoli. Mieli mnie posłać przed czołgami jako żywą tarczę, ale wymigałem się - opowiadał Tadeusz Fijewski – - Zacząłem udawać umierającego na serce, tak że to była właściwie moja najlepsza rola, najlepiej zagrana. Przy tym uratowałem 4 młodych ludzi, którzy mnie nieśli w kocu. Potem występowałem też w szpitalu na Czerniakowskiej, gdzie mówiłem monologi" - Zacząłem udawać umierającego na serce, tak że to była właściwie moja najlepsza rola, najlepiej zagrana. Przy tym uratowałem 4 młodych ludzi, którzy mnie nieśli w kocu. Potem występowałem też w szpitalu na Czerniakowskiej, gdzie mówiłem monologi."
Myślałem, że jak ludzkość poleci w przestrzeń kosmiczną i popatrzy na naszą błękitną planetę, to zmądrzeje. A okazuje się, że to wszystko nic. Ciągłe kłótnie, nie ma dyskusji, są tylko monologi, przekrzykiwanie się. Powiedziałem sobie, "Dajcie mi wszyscy święty spokój, z waszymi politykami i kłótniami. Mam tego po same uszy – Franciszek Pieczka
Coraz częściej monologi w mojej głowie są bardziej interesujące niż dialogi z ludźmi –

1