Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 11 takich demotywatorów

Okazało się, że a fałszywymalarmem stoją nastolatkowie – Do akcji zaangażowano 11 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, dwa drony, a także policjantów. Przez jakiś czas brał w niej udział także śmigłowiec LPR, później ściągnięto helikopter Marynarki Wojennej z kamerą termowizyjną. Dzisiaj policja podała, że informacja o tym, że w okolicach Olsztyna mógł spaść helikopter była żartem trójki nastolatków w wieku 10-14 lat.Akcja poszukiwawcza mogła kosztować wszystkie zaangażowane służby blisko 100 tys. zł POLICJA
Rzecznik IPN przekonuje, że nowy wicedyrektor ma do pełnienia tej funkcji stosowne kwalifikacje –
Strażacy uratowali sarnę uwięzionąw lodzie na Martwej Wiśle – Do akcji wezwano dwa zastępy strażaków z OSP Gdańsk-Świbno.Akcja ratunkowa trwała ok. 2 godziny i zakończyła się sukcesem, o czym poinformowano w mediach społecznościowych Do akcji wezwano dwa zastępy strażaków z OSP Gdańsk-Świbno.Akcja ratunkowa trwała ok. 2 godziny i zakończyła się sukcesem, o czym poinformowano w mediach społecznościowych
 –
 –  List do premiera Morawieckiego.Jak ja się ucieszyłem panie Premierze, że wreszcie porzuciliście te bzdurne przeświadczenie, iż walka klas jest czymś chorym. Brawo, brawo brawo! Słusznie Pan zauważył, że bogaczy, którzy zarabiają 6000 brutto należy pouczyć, aby oddali swój majątek na rzecz najbardziej potrzebujących. Tymi najbardziej potrzebującymi są oczywiście niezliczone w swej masie i ideowości zastępy działaczy PiS, ich rodziny, powinowaci, przyjaciele i znajomi. Biedni, wygłodniali, nędzni jak nie przyrównując były wójt Pcimia, którego waga noszonych w kieszeni kluczy do 38 domów i mieszkań przygniotła prawie do ziemi. Ci wszyscy zaufani towarzysze (tak, nie wstydźmy się tego słowa, ono przybliży PiS do Razem) wyciągają swoje spracowane dłonie do Pana żebrząc o kawałek chleba (najlepiej od 50 tysięcy w górę miesięcznie), a Panu już sił brakuje aby tłumaczyć, że wszystko zostało rozdane i zapożyczać się już nie ma gdzie.  Stąd szlachetny pomysł prezesa Kaczyńskiego, aby sięgnąć twardym prawem do kieszeni obmierzłych burżujów, którzy się w swoich czterech tysiącach pławią w bogactwie (tyle to 6000 brutto daje na rękę). I nakarmić w ten sposób zgłodniały, pisowski lud. Przy okazji oczywiście radość niosąc tym spośród społeczeństwa, którzy wolą aby inni nie mieli, niż o siebie się martwić.Och, jak wspaniały jest nasz prezes Kaczyński! Kontrolowany przez niego skromny majątek fundacji wart jest zaledwie miliard złotych. Gdy tymczasem w takiej ubogiej Rosji Putin ma setki miliardów kontrolowanego majątku i pałac sobie postawił nad morzem. Skromny dyktator to najlepsze co mogło się Polsce zdarzyć. I tylko dzięki tej skromności jego walka z bogaczami, którzy jeżdżą po naszych drogach i z naszej infrastruktury korzystają jest wiarygodna. Tak więc głowa do góry panie premierze i precz z kułakami!Roman GiertychPS Istotą bolszewi było szczucie biedniejszych na trochę bogatszych. Jesteście zwyczajnymi bolszewikami, którzy mają nadzieję, że na skłóceniu narodu zyskają. Mylicie się. Dzięki mediom wasze złodziejstwa są zbyt oczywiste i wiarygodność bolszewicka żadna. Tylko tym razem grubej kreski nie będzie. Wasz koniec będzie taki jak opisałem koniec dyktatury w „Karierze prokuratora Żółcia”. Niech Pan sobie wejdzie na „Legimi” i przeczyta.
Tysiące maszerujących, tyleż  demonstrujących, jeszcze więcej protestujących, miliony kontestujących i zastępy się modlących – Tylko do roboty niewielu..
Wielki szacunek dla takich policjantów! –  Ewelina Antonowicz13 godz. ■ **Taką wiadomość dostałam od Znajomegopolicjanta. Udostępniajcie... To jest nasz wspólnyKraj. Oby wrócili cali z Warszawy...Zastępy 'patriotycznych bojówek' wezwane przezwodza ponoć juz czekają na Kobiety..."Jesteśmy z Wami. Z naszymi Kobietami.Jesteście dla nas wszystkim !!!"
 –
Amerykański snajper podczas wojny w Wietnamie, Carlos Hathcock czołgał się 3 dni przez 2 km otwartej przestrzeni – Oddał jeden strzał, który zabił generała NVA i odczołgał się z powrotem, kiedy zastępy wrogich patroli próbowały go znaleźć. Mógł poruszać się tylko kilka centymetrów naraz, kiedy wiatr poruszał trawę wokół niego
Tęsknię za czasami, w których to oni byli twarzą reklam telefonii komórkowej. – Obecnie tę samą robotę coraz częściej wykonują zastępy celebrytów, których jedyną cechą jest to, że są znani.
Wstrząsająca relacja Kamila, pasażera autobusu zaatakowanego przez imigrantów na granicy Włoch –  Półtorej godziny temu na granicy Włoch i Austrii na własne oczy widziałem ogromne zastępy imigrantów... Przy całej solidarności z ludźmi znajdującymi się w ciężkiej sytuacji życiowej muszę powiedzieć, że to co widziałem budzi grozę... Ta potężna masa ludzi - przepraszam, że to napiszę - ale to absolutna dzicz... Wulgaryzmy, rzucanie butelkami, głośne okrzyki "Chcemy do Niemiec" - czy Niemcy to obecnie jakiś raj? Widziałem jak otoczyli samochód starszej Włoszki, wyciągnęli ją za włosy z samochodu i chcieli tym samochodem odjechać. Autokar w którym się znajdowałem z grupą próbowano rozhuśtać? Rzucano w nas gównem, walili w drzwi żeby je kierowca otworzył, pluli na szybę... Pytam się w jakim celu? Jak ta dzicz ma się zasymilować w Niemczech? Czułem się przez chwilę jak na wojnie... Naprawdę tym ludziom współczuję, ale gdyby dotarli do Polski - nie sądzę by otrzymali u nas jakiekolwiek zrozumienie... Staliśmy trzy godziny na granicy przez którą ostatecznie nie przejechaliśmy. Cała grupa w kordonie policji została przetransportowana z powrotem do Włoch. Autokar jest zmasakrowany, pomazany fekaliami, porysowany, wybite szyby. I to ma być pomysł na demografię? Te wielkie potężne zastępy dzikusów? Wśród nich właściwie nie było kobiet, nie było dzieci - w przeważającej większości byli to młodzi agresywni mężczyźni... Jeszcze wczoraj czytając newsy na wszystkich stronach internetowych podświadomie litowałem się, martwiłem ich losem a dzisiaj po tym co zobaczyłem zwyczajnie się boję a zarazem cieszę, że nie wybierają naszej ojczyzny jako celu swojej podróży. My Polacy zwyczajnie nie jesteśmy gotowi na przyjęcie tych ludzi - ani kulturowo, ani finansowo. Nie wiem czy ktokolwiek jest gotowy. Do UE kroczy patologia jakiej dotychczas nie mieliśmy okazji nigdy oglądać, I wybaczcie jeśli kogokolwiek obraziłem swoim wpisem... Dodam jeszcze, że podjechały auta z pomocą humanitarną - przede wszystkim jedzeniem i wodą a oni te auta zwyczajnie przewracali... Z megafonów Austryjacy nadawali komunikat, że jest zgoda by przeszli przez granicę - chcieli ich zarejestrować i puścić dalej - ale oni tych komunikatów nie rozumieli. Nic nie rozumieli. I to było w tym wszystkim największym horrorem... Na tych kilka tysięcy osób nikt nie rozumiał ani po włosku, ani po angielksu, ani po niemiecku, ani po rosyjsku, ani hiszpańsku... Liczyło się prawo pięści... Walczyli o zgodę na przejście dalej i tą zgodę mieli - ale nie rozumieli, że ją mają! W autokarze grupy francuskiej pootwierali luki bagażowe - wszystko co znajdowało się w środku w ciągu krótkiej chwili zostało rozkradzione, część rzeczy leżała na ziemi... Jeszcze nigdy w swoim krótkim życiu nie miałem okazji oglądać podobnych scen i mam poczucie, że to dopiero początek. Na koniec dodam, że warto pomagać, ale nie za wszelką cenę.

1