Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 17 takich demotywatorów

"Kościół w Polsce jest według mnie zepsutą, zdeprawowaną i całkowicie skompromitowaną instytucją, głównie przez zaangażowanie w politykę i działania czysto biznesowe.Całkowity rozdział Kościoła od państwa to podstawowy warunek, aby zacząć go uzdrawiać" – Katarzyna Warnke - polska aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna H
 – "Rzadko ostatnio publikuję, mimo że tematów jest wiele. Hamuję się, ograniczam i walczę ze sobą, bo z każdym nowym przypadkiem cisną mi się na usta słowa: "Ludzie, wasze dzieci uczą idioci i idiotki". I wiele gorszych słów, ale ich nie użyję, bo mnie wyrzucą z Facebooka" - napisała kobieta w swoim wpisie
Aktorka teatralna i filmowa jest na scenie niemal od 70 lat, a niedawno obchodziła swoje 85 urodziny –
25 maja urodziła się Gabriela Kownacka (1952-2010) - aktorka teatralna,filmowa i telewizyjna – Zagrała w takich produkcjach, jak: „Wesele”, „Trędowata”, „Halo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy”, „Kronika wypadków miłosnych”, „Dzieci i ryby”, a także serialach „Matki, żony i kochanki” czy „Rodzina zastępcza”.Związana była ze stołecznymi teatrami: Kwadrat, Współczesnym, Studio i Narodowym. Wystąpiła w ponad 60 rolach Teatru Telewizji
Zapowiadana jest druga część kinowego hitu z 2007 roku - "Jestem Legendą". W rolę główną znów ma wcielić się Will Smith, a towarzyszyć mu będzie Michael B. Jordan – Scenariusz nowego filmu napisze Akiva Goldsman, który wraz z Markiem Protosevichem zajął się też scenariuszem do pierwszej części (opartym na powieści Richarda Mathesona). Na ten moment nie wyznaczono jeszcze reżysera kontynuacji.To kolejny raz, gdy pojawia się temat Jestem legendą 2 – po raz pierwszy mówiono o sequelu już w 2008 roku.Smith zawsze ciepło wypowiadał się o Jestem legendą, który podkreślał, że lubi wpisywać w ramy blockbustera dramaty jednostki i zauważał, że film Lawrence’a mógłby funkcjonować nawet jako sztuka teatralna
Po obejrzeniu filmu z Ingrid Bergman aktor, reżyser Aleksander Zelwerowicz, którego imię nosi Akademia Teatralna w Warszawie podzielił się opinią: – - Co za kobieta! Jak ona całuje! Nasze aktorki nie mają pojęcia o całowaniu. One w ogóle nie otwierają usteczek i myślą, że język służy jedynie do wyrażania myśli.
Nie żyje Krystyna Kołodziejczyk - aktorka teatralna i filmowa – Zagrała w takich w takich produkcjach jak: "Cafe pod Minogą", "Czterej pancerni i pies", "Chłopi", "Daleko od szosy", "Tulipan", a także serialach: "Klan", "Miodowe lata" czy "Samo życie". Debiutowała na deskach Teatru Powszechnego w Łodzi, ale niezwykle ważna w jej karierze była współpraca z Józefem Szajną w Teatrze Studio. Miała 82 lata
Nie żyje Eugenia Herman, aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna – W swojej karierze grała głównie postaci drugoplanowe, a popularność przyniosły jej seriale, m.in. „Królowa Bona”, „W labiryncie”, „Matki, żony i kochanki”, „Egzamin z życia” czy „Rodzina zastępcza”. Przez wiele lat była związana z Teatrem Polskim w Warszawie, występując gościnnie na deskach Teatru Narodowego. Miała 92 lata
W wieku 52 lat zmarła Helen McCrory, brytyjska aktorka filmowa i teatralna – Helen McCrory w swojej karierze grała między innymi Narcyzę Malfoy w serii filmów o "Harrym Potterze", Polly Gray w "Peaky Blinders", Cherie Blair w "Królowej", czy Clair Dowar w "Skyfall"

Aktorka teatralna, Agnieszka Matan złożyła wniosek o apostazję. Tak uargumentowała swoją decyzję:

Aktorka teatralna, Agnieszka Matan złożyła wniosek o apostazję. Tak uargumentowała swoją decyzję: – "Złożyłam dzisiaj wniosek o apostazję. Od momentu podjęcia przeze mnie decyzji do wykonania tej administracyjnej czynności minęło półtora roku. Mogę to zwalać na lenistwo albo na to, że nie lubię papierów, kiedy nawet odebranie awizo to wyzwanie. Ale myślę, że musiałam do tego dojrzeć, bo jednak przez 20 lat byłam dość zaangażowana w życie religijne. Zrobiłam sobie sentymentalną podróż po starym osiedlu, poszłam do mojej dawnej parafii i sama procedura odbyła się w dużym szacunku, może trwała 10 minut. Proboszcz musi z Wami chwilę pogadać. Proboszcz, z którym gadałam, był ok. Życzył mi, żebym też pamiętała dobre chwile. I w dniu, kiedy oficjalnie zadeklarowałam, że nie chcę być częścią kościoła katolickiego, pozwolę sobie kilka tych dobrych chwil wspomnieć.Od dziecka kręciła mnie perspektywa, że TAM w niebie mieszka MÓJ OJCIEC, który mnie kocha. „Takiego, jakim jestem, raduje się każdym moim gestem”. Nie miałam za bardzo taty, a jak był, to był kompletnie najebany, więc fajny gość z nieba absolutnie realizował moje potrzeby. Przedstawicielami taty z nieba są księża i do nich też miałam zawsze szczęście. Lubiłam to wszystko – lubiłam msze dla dzieci, lubiłam drogi krzyżowe, kochałam takie eventy jak procesja na Boże Ciało. W podstawówce należałam w kościele na osiedlu Jadwisin do „Krucjaty parafialnej”, którą prowadziła siostra Angela. Siostra Angela była groźna, ale kochała dzieci. I bardzo nie nadawała się do przygotowywania mszy, wiec z siostrą Angelą zawsze były jakiś śmieszny przypały. Podobno sporo piła, ale ja tego nie zauważyłam. Spotykaliśmy się co niedzielę, siostra rozdzielała zadania – ja najbardziej lubiłam modlitwę wiernych i kiedy parafie odwiedzał jakiś specjalny gość, wtedy dawałam kosze z prezentami i mówiłam wiersze (to był mój WAŻNY moment z mikrofonem w kościele). Siostra Angela zakładała nam tez takie żółte chusty – to był znak rozpoznawczy naszej krucjaty. Zawsze zazdrościłam dziewczynkom śpiewającym psalm. Żałowałam za grzechy, spowiadałam się, uwielbiałam wszystkie religijne piosenki i te dla starych ludzi i te młodzieżowe. Moje ulubione kościelne szlagiery z dawnych lat, to „Idzie mój Pan”, „Jesteś królem”, Twoja miłość jak ciepły deszcz” (to jest grube, polecam posłuchać w wykonaniu Mietka Szcześniaka) i jeszcze była taka bardzo mało popularna piosenka, która zaczynała się tak: „Pewnej nocy łzy z oczu mych, otarł dłonią swą Jezus i powiedział mi nie martw się, jam przy boku jest twym” – kochałam całym sercem totalnie. Siostra Angela czasem organizowała nam też w salce parafialnej dyskoteki – była przeterminowana oranżada i boombox. Było bardzo fajnie. Czułam się dobrze z innymi dziećmi. No i wszyscy byliśmy dziećmi pana boga.Potem zmieniłam parafię i jako nastolatka chodziłam już do porządnej oazy, tam się dużo modliliśmy, czekaliśmy na to, jak przyjdzie do nas Duch Święty i znów dużo śpiewaliśmy w czasie mszy. Tu już bywało różnie, przed mszą ukradkiem paliłam papierosy, a koleżanki z grupy mówiły mi, że nie powinnam malować rzęs do kościoła, ale bardzo chciałam z nimi być – no i być blisko boga. A potem jeszcze dwa razy poszłam na pielgrzymkę i tylko raz oszukałam i przejechałam jedna stację autobusem, ale padał deszcz. Poznałam na pielgrzymkach wiele bardzo fajnych osób. I co się naśpiewałam, to moje. Zdziwiłam się tylko, gdy po kilkunastu dniach marszu, już w Częstochowie, przywitał nas na Jasnej Górze kardynał Glemp kazaniem o pornografii. Myślałam, że tam na nas będzie czekał anielski orszak, trąby jerychońskie i super piosenki, a było dość niemiło. Lubiłam Jezusa, podobała mi się jego filozofia, bardzo chciałam być dobra. Nie zazdrościć, nie krzywdzić nikogo, wyspecjalizowałam się w nastawianiu drugiego policzka. Czułam, że robię dobre rzeczy. Często wychodziłam z kościoła bardzo szczęśliwa. I bardzo wszystkim, którzy się do tego przyczynili, za te momenty dziękuję.To były moje dobre wspomnienia.Dziś wypisuje się z kościoła, bo od lat jestem osobą niewierzącą. Bo oprócz tych dobrych chwil, ta instytucja miała także ogromny wpływ na moje życie ze względu na regularne pogłębianie poczucia winy, wmawianiu mi, że jestem grzeszna i że sama z siebie nie będę wiedziała, co jest dobre, a co złe. Całe religijne życie bałam się kary, bałam się, że ten kochający bóg obrazi się na mnie, jak coś źle zrobię. Już dawno temu powiedziałam sobie, że nie jestem złą osobą i że nie będę się bać. Wypisuje się, bo nie chce być członkinią organizacji, która zbudowana jest na przemocy, której przedstawiciele jawnie dyskryminują kobiety i mniejszości seksualne, a przede wszystkim - regularnie krzywdzą dzieci. W której nie ma miejsca na inność, na wolność i na radość. W której chciwość i władza zastąpiły miłość. To jest moje zdanie i moje poczucie. Nikogo nie namawiam. Mogę tylko powiedzieć, że sama procedura jest bardzo prosta i na stronie apostazja.info znajdziecie wszystkie informacje. Zdobycie odpisu aktu chrztu to też jest prosta sprawa. Trudnej jest się zebrać i przezwyciężyć lęk, jeżeli tyle lat go w nas pielęgnowano.Do widzenia siostro Angelo!"
Prawdziwa petarda PRL-u – Anna Dymna (ur. 1951) - polska aktorka teatralna i filmowa, znana z bardzo aktywnej działalności charytatywnej. Jej talent szedł w parze z oszałamiającą urodą. W czasach PRL-u kochało się w niej pół Polski. Dzięki subtelnej urodzie i kobiecym kształtom Anna Dymna uchodziła za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek. Piękna nie tylko na zewnątrz
W kościele też można z humorem –  AUTENTYCZNE OGŁOSZENIA PARAFIALNE:1. Cała wspólnota dziękuje chórowi mło-dzieżowemu, który na okres wakacji zaprze-stał swojej działalności.2. Za tydzień Wielkanoc. Bardzo proszęwszystkie panie składać jajka w przedsion-ku.3. Pan Kowalski został wybrany na urządkustosza naszego kościoła i zaakceptował tenwybór. Nie mogliśmy znaleźć nikogo lepsze-rodzaju ubrania. Možna je oglądać w każdypiątek po południu.10. W niedzielę nasza grupa teatralna za-prezentuje "Hamleta". Jesteśmy zaproszenido udziału w tej tragedii.11. Spotkanie grupy terapeutycznej poma-gającej wzmocnić poczucie własnej wartościw środę wieczorem. Prosimy używać iylnychdrzwi.12. We wtorek cotygodniowa katecheza,tym razem na temat: "Jezus chodzi po wodzie".go.4. W niedzielę ksiądz rektor przewodni-czył swej pożegnalnej mszy. Chór odśpiewał Temat katechezy w przyszłym tygodniu: "WKlaskajmy wszyscy w dłonie.5. Z tablicy ogłoszeń: Dzisiejszy temat: Czywiesz jak jest w piekle? Przyjdź i posłuchajnaszego organisty.6. Po południu, w północnym i południo-wym końcu kościoła odbędą się chrzty. Dziecibędą chrzczone z obu stron.7. W ezwartek o 16.00 Wspólne lody. Paniedające mleko prosimy przyjść wcześniej.8. W środę spotkanie żeńskiego kręgu li-terackiego. Pani Kowalska zaśpiewa Połóżmnie do lóżeczka razem z wikarym.9. W podziemiu panie zrzuciły wszelkiegoposzukiwaniu Jezusa".13. W każdą środę spotykają się młodemamy. Na te panie, które pragną do nich do-łączyć, czekamy w zakrystii w czwartki wie-czorem.Radio 3CR 855 AMŚrody 2.00 - 6.00Radio Win - 88.9 FMCzwartki 15.00 18.00
Pani Poseł PO Krystyna Sibińska wrzuciła zdjęcie swastyki w Warszawie, jakoby szerzył tam się faszyzm i nazizm, tymczasem...była to inscenizacja teatralna do wieczornego pokazu –  Krystyna SibińskaObrazek z Warszawy w dniu Święta Wojska Polskiego. Brawo @pisorgpl
Źródło: twitter
Tęsknię za czasami, w których to oni byli twarzą reklam telefonii komórkowej. – Obecnie tę samą robotę coraz częściej wykonują zastępy celebrytów, których jedyną cechą jest to, że są znani.
Alina Janowska - znana polska aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna, łączniczka w Powstaniu Warszawskim o pseudonimie "Alina" – Aresztowana w nocy z 23 na 24 kwietnia 1942 roku, została oskarżona o współpracę z podziemiem i pomoc rodzinie żydowskiej. Przez 7 miesięcy więziona na Pawiaku w Warszawie. Wielokrotnie przesłuchiwana na Szucha. 6 listopada została zwolniona i jednocześnie uratowana przed wywozem do Oświęcimia. Wzięła udział w Powstaniu Warszawskim, przyłączając się do niego już 1 sierpnia. Była łączniczką dowództwa Batalionu "Kiliński”, pod pseudonimem "Alina” (nieformalnie "Setka” - z uwagi na to, że można było na nią liczyć w 100%), na służbie pozostawała aż do 4 października 1944
Nie żyje wybitna polska aktorka teatralna i filmowaDanuta Szaflarska – 6 lutego skończyła 102 lata. Zagrała m.in. w "Zakazane piosenki", "Zemsta", "Ile waży koń trojański?" i "Pokłosiu"
Nie żyje Krystyna Sienkiewicz – Znana polska aktorka estradowa, teatralna, filmowa i telewizyjna. We wtorek skończyłaby 82 lata

1