Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 12 takich demotywatorów

W Filadelfii, pies o imieniu Kobe uratował całą okolicę. W porę wyczuł wyciek gazu – Właścicielka psa - Chanell Bell poinformowała, że czteroletni husky zaczął niedawno kopać dużą dziurę na podwórku ich domu w Filadelfii w Pensylwanii. Kobieta zainteresowała się sprawą, bo jej pies nigdy wcześniej się tak nie zachowywał. Ponieważ miała w domu urządzenie do wykrywania i pomiaru gazu, postanowiła sprawdzić nim wykop swojego psa.- Miałam w domu miernik gazu, którym sprawdzałam, czy nie ma wycieku z mojego starego gazowego piecyka. Kiedy zobaczyłam dziurę wykopaną w ogródku, zdałam sobie sprawę, że to dziwne. Intuicja podpowiedziała mi, żebym to sprawdziła - powiedziała mediom kobietaIntuicja kobiety nie pomyliła, urządzenie wykazało wyciek gazu. Kobieta poinformowała lokalne władze. Okazało się, że problem jest większy niż się spodziewano. Rury były uszkodzone w aż trzech różnych miejscach. Ich naprawa trwała trzy dni. Ale gdyby nie Kobe, mogło dojść do dużo większej tragedii lates
 –  Uchwyty tej części izolacji z ręki,dotyka niezwykle tempo paznokei nos palcem,dhuta kontakt do pomiaru obwodu elektrycznego,przestrzega neon oświetlenie rury lub nie odróżniaognia linii i zero krzywej.d producktu jest dobrze.
 –  Zapraszamy do licytacji udziału w wyjątkowym wydarzeniu, jakiego prawdopodobnie jeszcze nigdy nie było! Obiad lub kolacja w towarzystwie przedstawicieli trzech monoteistycznych religii – judaizmu (rabin Herschel Gluck), chrześcijaństwa (ksiądz Bartosz Rajewski) i islamu (imam Arkadiusz Miernik).
 –
Zawodowy kierowca z Krakowa stracił prawo jazdy, chociaż miał dowód, że jechał wolniej – Policja nie wzięła pod uwagę wydruku z tachografu i tego, że w pojeździe kierowcy był zainstalowany ogranicznik prędkości. Sprawą pana Michała zajęli się dziennikarze programu "Państwo w Państwie".Kierowca został zmierzony policyjnym wideorejestratorem VideoRapid2A - na urządzeniu widniało 108 km/h. Zdaniem pana Michała nie było to możliwe, gdyż w jego samochodzie zainstalowany jest ogranicznik - nie da się jechać więcej niż 90 km/h.Dodatkowo, w samochodzie znajduje się tachograf, który wskazywał prędkość niższą, niż policyjny miernik. "Na miejsce przyjechała policja techniczna, zrobiła wydruk czasu pracy i wydruk prędkości. Dostałem je. Ewidentnie było na nich widać, że wszystko było w porządku i że prędkość nie przekroczyła 90 km/h" - mówi kierowca.Dodatkowo w samochodzie znajdował się GPS, który też potwierdził wersję kierowcy. Mimo to policja skierowała wniosek o ukaranie, a panu Michałowi zostało odebrane prawo jazdy.Tylko dzięki dobrej woli pracodawcy nie stracił pracy, bo został przeniesiony na stanowisko magazyniera.Pan Michał postanowił walczyć w sądzie. Na razie przed Sądem Rejonowym Kraków Nowa Huta zapadł wyrok nakazowy. Pan Michał się od niego odwołał i ma nadzieje, że podczas postępowania dowodowego doprowadzi do swojego uniewinnienia
Prawdziwy mistrz taśmy mierniczej – Potrafi nią zrobić wszystko!
Moja mama powiedziała, że znalazła tę fajkę w moim samochodzie i że musimy porozmawiać... –
Geodeta nie ma łatwo. Mierzyć trzeba,a tu dzieci zaczynają pozować do zdjęcia –
67-letnia babcia suszy kierowców! – 67-latka rozwiązała problem nadmiernej prędkości na swojej ulicy. Babcia straszy kierowców… suszarką do włosów, która z daleka ma przypominać ręczny miernik prędkości. Sąsiedzi już zauważyli różnicę, odkąd babcia "suszy kierowców". Teraz okoliczni mieszkańcy myślą o postawieniu przy ulicy atrapy fotoradaru
 –
Zygmunt Miernik – Skoro górnicy sami się wystrzelali, to tort sam się rzucił
PKB – Miernik dobrobytu, czy kłamstwo w jakie opakowuje się odpowiedzialność za ludzką niedolę?
Źródło: własne

1