Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 24 takie demotywatory

Ten hodowca kur, który kiedyś wmówił wszystkim, że malowanie pisanek i jedzenie jajek ma jakiś związek ze zmartwychwstaniem Jezusa –  & Wamer Bros. Entertainment inc. (s18)LOONEYTUNES
0:03
Źródło: giphy.com
Hodowca buldogów francuskichz Holandii został ukarany grzywną – Holenderski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA) ukarał hodowcę buldogów francuskich grzywną w wysokości trzech tysięcy euro za naruszenie holenderskiego zakazu hodowli psów o krótkich pyskach.To pierwsza taka grzywna od wprowadzenia nowego prawa.Przepisy przewidują kary od 1500 euro do maksymalnejkwoty 9000 euro Holenderski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA) ukarał hodowcę buldogów francuskich grzywną w wysokości trzech tysięcy euro za naruszenie holenderskiego zakazu hodowli psów o krótkich pyskach.
 –  Moja przyjaciółka jest hodowcą rasowychpsów i regularnie dostaje maile odwielodzietnychmatek z prośbąo podarowanie im szczeniaka, bo są takiebiedne, a bombelki chcą zwierzaka.Na pytanie hodowcy jak w takim raziezamierzają utrzymać psa, który potrzebujewysokiej jakości karmy i drogiej opiekiweterynaryjnej, rzucają wyzwiskamii przekleństwami. I niestety nie jest toodosobniony przypadek, bo przyjaciółkarozmawiała z innymi hodowcami i onirównież mają doczynienia z "dej za darmo"madkami. Co ciekawe, gdy zapoponujesztakiej wzięcie psa ze schroniska, to teżzostaniesz zwyzywany, bo DZIECI CHCĄpieska rasowego.
Kocha swoją pracę – Dawny hodowca krów mlecznych udzielił porady dotyczącej długiego i szczęśliwego życia zawodowego. 80-letni mieszkaniec Carmarthen z Walii pracuje jako sprzątacz pociągów. Zajmuje się tym do wczesnych godzin porannych, a w wywiadzie dla BBC wyznał, że nadal uwielbia swoje zajęcie. Co więcej, nie zamierza w ogóle przechodzić na emeryturę.Sukces w długim i szczęśliwym życiu zawodowym przypisuje „zdrowemu jedzeniu, unikaniu spożywania mocniejszych trunków niż shandy (napój alkoholowy, będący mieszanką jasnego piwa i białej lemoniady, zazwyczaj w proporcji 1:1) oraz ograniczeniu palenia”.Kierownik składając mu życzenia z okazji 80. urodzin, dodał: „Wysoki standard pracy, który Gwyn w każdej nocy wykazuje, jest dla nas wszystkich prawdziwym wzorem, jak być dumnym ze swojej pracy” 11133NNNANSNNNNADawny hodowca krów mlecznych udzielił porady dotyczącej długiego i szczęśliwego życia zawodowego. 80-letni mieszkaniec Carmarthen z Walii pracuje jako sprzątacz pociągów. Zajmuje się tym do wczesnych godzin porannych, a w wywiadzie dla BBC wyznał, że nadal uwielbia swoje zajęcie. Co więcej, nie zamierza w ogóle przechodzić na emeryturę.
"Nabrał podejrzeń, kiedy zwierzę zaczęło się śmiać..." – Niezła hiena z tego sprzedawcy USA: Kupił "psa" od hodowcy.Okazało się, że to zupełnie innezwierzęwczoraj, 18:59 ŚwiatMezczyzna pokazał zwierze, które kupił od hodowcy powTRNTiokofordaMieszkaniec Luizjany postanowił kupić psa od hodowcy. Nabrał jednakpodejrzeń, kiedy zwierzę ugryzło go w nogę i zaczęło się śmiać. Okazało się,że nieuczciwy hodowca sprzedał mężczyźnie młodą hienę.
2018 - hodowca konopii2020 - kopacz kryptowalut2022 - zwycięzca loterii –
Niech stanie się sławny. Kłusownicyto banda drani –
Ukraińscy hodowcy stworzyli nową odmianę świni, która ma dawać więcej tłuszczu, a co za tym idzie - smalcu. Przy okazji zadrwili też z przywódcy Czeczeńców. Nazwali ją "Ramzan" - na cześć czeczeńskiego zbrodniarza, Ramzana Kadyrowa – Nie zastanawialiśmy się długo nad nazwą rasy. Pierwszy wyhodowany przez nas knur hodowlany, który jest obecnie głównym knurem rodziny, ma brodę i kły, i został nazwany Ramzan, a wszystkie świnie tej rasy nazwano odpowiednio świniami Kadyrow - wyjaśnił hodowca, cytowany przez portal swiatrolnika.info
Nie rozumiem oburzenia – Moim zdaniem idealny kandydat na stanowisko przy korycie Kadry PiS. Hodowca świń został nadzorcą państwowego radia
Rząd Danii podjął decyzję o przymusowym uboju około miliona norek w kilkudziesięciu fermach na terenie kraju. Powód? Zwierzęta te masowo zarażają się wirusem SARS-CoV-2 – Nowe przypadki zostały zarejestrowane w 41 fermach, a kolejne 20 uznano za zagrożone epidemią, co daje w sumie około miliona zwierząt. Skandynawski kraj jest największym hodowcą norek na świecie i już wcześniej dokonywał masowego uboju zarażonych zwierząt, ale epidemia mimo to nie ustała.„Moim głównym celem jest upewnienie się, że fermy norek nie stanowią zagrożenia dla ludzi i dlatego rząd zdecydował się na ubój norek” – powiedział minister środowiska Danii Mogens Jensen.W maju podobne kroki podjęła Hiszpania, która nakazała zabicie wszystkich 93 tysięcy norek na zagrożonej fermie po tym, jak okazało się, że większość z nich jest zarażona koronawirusem.Także Holandia zgłosiła podobne działania, po tym, jak wykryto, że dwie osoby zaraziły się wirusem bezpośrednio od norek (choć uważa się, że takie przypadki przenoszenia wirusa ze zwierząt na ludzi są niezwykle rzadkie)

11 powodów, dla których warto przygarnąć psa ze schroniska:

11 powodów, dla których warto przygarnąć psa ze schroniska: – 1. Możesz uratować mu życieCo roku miliony psów zostaje poddanych eutanazji, ponieważ schroniska są często przepełnione i niedofinansowane. Biorąc psiaka z takiego miejsca, możesz uratować mu życie i zwolnić miejsce dla następnego.2. Dostaniesz okaz zdrowiaPsie schroniska utrzymują swoich podopiecznych w dobrej formie i pilnują, aby wszelkie zabiegi u weterynarza były robione na czas. To oznacza, że twój nowy członek rodziny będzie zaszczepiony, zachipowany, odrobaczony i przebadany pod kątem ewentualnych chorób.3. Oszczędzisz pieniądzeKupno zwierzaka od hodowcy wiąże się z niemałym wydatkiem. Nawet jeżeli możesz sobie na niego pozwolić, lepiej wyjdziesz biorąc psiaka za darmo, a za zaoszczędzone pieniądze kupisz mu zabawki i akcesoria.4. Poczujesz, że zrobiłeś coś dobregoPosiadanie zwierzaka niesie ze sobą mnóstwo fizycznych, psychicznych i emocjonalnych korzyści, a wszystkie one zostaną jeszcze bardziej spotęgowane, jeśli adoptujesz go ze schroniska.5. Nie weźmiesz udziału w nieetycznym procederze „produkcji” zwierzątNie jest tajemnicą, że dobry hodowca musi dbać o to, aby jego „produkt” spełniał surowe kryteria przypisane danej rasie. Nie ma tu miejsca na odstępstwa od normy, co najczęściej kończy się pozbyciem niechcianych szczeniaków, aby móc zaoferować tobie konkretnie wyglądającego psa.6. Nie będziesz również traktował swojego towarzysza jak produktSprzedawca zwierząt często zapewnia psu tylko niezbędne minimum w postaci karmy i podstawowej opieki medycznej. Kupując go w sklepie zoologicznym, tylko napędzasz ten okrutny proceder handlu zwierzętami.7. Możesz adoptować dorosłego i ułożonego psiakaDorosłe psy często są wytresowane, wyleczone z chorób i nie absorbują twojego czasu tak jak szczeniaki.8. Dostaniesz wyprawkęCoraz więcej schronisk gwarantuje nie tylko oddanie w twoje ręce zdrowego zwierzaka, ale dołącza do tego również gratisy związane ze zdrowiem, dbaniem o higienę czy strzyżeniem.9. Masz ogromny wybór!W schroniskach znajduje się cała masa „niechcianych” zwierząt wszystkich ras, kształtów czy rozmiarów. Możesz znaleźć dokładnie takiego psa, który wpasuje się w twój styl życia. A jeśli akurat go nie będzie, wystarczy, że odrobinę poczekasz – w schronisku panuje ciągła rotacja i cały czas pojawiają się nowe psy.10. Zachęcisz innych do adopcji psa ze schroniskaKiedy znajomi zobaczą, jak świetnego kompana przygarnąłeś, nie będą mogli uwierzyć, że pochodzi ze schroniska. To nakręca całą spiralę i być może oni lub ktoś z ich znajomych zdecyduje się na podobny krok.11. Dostaniesz przyjaciela na całe życieTakiego, który nigdy o tobie nie zapomni, nigdy cię nie zdradzi i zawsze będzie przy tobie, będąc wdzięcznym za podarowanie mu domu.
Pewien turecki hodowca pszczół, Ibrahim Sedef, zmagał się z bardzo upartymi niedźwiedziami, które notorycznie podkradały miód z jego pasieki i wyrządzały przy tym szkody – Nie pomagało rozstawianie jedzenia, owoców i miodu, by odwrócić ich uwagę. Postanowił więc tę sytuację wykorzystać, żeby dowiedzieć się więcej o niedźwiedziach i swoim produkcie. Zamontował fotopułapki i regularnie rozstawiał na stole… podpisane miseczki z kilkoma rodzajami miodu. Niedźwiedzie zawsze sięgały po miód najlepszy i najdroższy
Ekologiczni "aktywiści" znowu się popisali - tym razem swoją głupotą doprowadzili do śmierci 2000 zwierząt – Właściciel i pracownicy toruńskiej fermy norek od wczoraj zmagają się z konsekwencjami tragicznego w skutkach ataku ekoterrorystów na hodowlę. Zniszczone klatki i "wypuszczone na wolność” zwierzęta umierają (zwłaszcza nowo narodzone norki, które umierają z pragnienia i głodu), a ich gehenna wydaje się nie mieć końca. Tylko niewielką część z około 2400 zwierząt udało się utrzymać przy życiu do chwili obecnej. Ciągle umierają kolejne."Tu nie chodzi nawet o finansowe konsekwencje tej nielogicznej akcji, a o obraz, który teraz mamy przed oczami. Pokrzywdzonych zostało ok. 2400 zwierząt, jeżeli 400 z nich uda się uratować, to będzie sukces. Jakieś 2000 norek straci życie w męczarniach. Te zwierzęta umierają na naszych oczach. Piszczą, nawołując się wzajemnie, ale wiadomo, że nie zdołają się odnaleźć. Próbujemy połączyć matki z młodymi, ale w przypadku błędu, norka dusi nieswoje potomstwo. To walka z czasem. Jest upał, małe norki szybko się odwadniają" – poinformował zrozpaczony hodowca
Bóg mieszka w każdym dobrym człowieku, nawet nie odwiedzającym kościoła –  Mam wrażenie, że w Polsce Bóg wyprowadził się z Kościoła odkąd Kościół stał się siedzibą pewnej partii. Bóg mieszka sobie w takich ludziach jak Janina Ochojska, Anna Dymna czy Jurek Owsiak, w wolontariuszach Szlachetnej Paczki, Wielkiej Orkiestry i innych aktywistach akcji charytatywnych, w we wszystkich tych, którzy po prostu mają serce. Bóg mieszka sobie w książkach księdza Tischnera czy księdza Kaczkowskiego. Unika miejsc, w których pojawiają się ksenofob Międlar, hodowca danieli Głódź czy milioner Rydzyk. Po prostu nie lubi zapachu siarki.
Mae Bua Chaicheun jest hodowcą ryżu. Jej pola ryżowe zostały zniszczone przez 130 milionów litrów wody wypompowanej z jaskini podczas misji ratunkowej. Wtedy powiedziała: – "Dzieci są ważniejsze niż ryż, możemy odrodzić ryż, ale nie możemy odrodzić dzieci"
Dba o swoje owieczki –  - Czym się zajmujesz? - Przeganiam krowy z miejsca na miejsce. Ach, jesteś hodowcą! - Nie. Uczę zumby.
Hodowca z pasją –  PawetCzłonek w: Szczecin SPRZEDAM,KUPIE, WYNAJME, ODDAM, SZUKAMUczeń/studentMieszka w: SzczecinDodano użytkownika Pawel w dniu08.04.20167.04.2016 0 18:15Prowadzi pan hodowlę swinekmorskich?Zaakceptowano prośbę użytkownika PawelKiedyś prowadziłem, ale juz minie smakują.8.04.2016 0 10:14Ja pierdole...Swinki?! Ty zwyrolu!Pomachaj do Pawet
Suczka o imieniu Rosie skradła serca milionów internautów! – Patrząc na zdjęcia Rosie ciężko uwierzyć, że to pies, mimo że zdjęcia są prawdziwe. Rosie wygląda tak, ponieważ hodowca nie przejmował się psami.Rosie ma duże problemy zdrowotne, ale po tym, jak została uratowana, umieszczono ją w rodzinie zastępczej u Cinnamon Mühlbauer, gdzie otrzymała pomoc.Cinnamon dała Rosie wiele miłości i opieki, a po tym, jak historia suczki stała się viralem, otrzymała wiele gratulacji z całego świata.Historia zainspirowała wielu ludzi do adoptowania psów, które zazwyczaj mają niewielkie szanse na to, bo nie są idealne.W swoim życiu Rosie pokazała, że chociaż jej wygląd nie jest idealny, to zawsze może dać wiele radości - dostała też szansę zmiany życia na lepsze
Generał Stanisław Sosabowski jest bohaterem narodowym zarówno w Polsce, jak i w Holandii. Z okazji 125. rocznicy urodzin wodza polskich spadochroniarzy, która miała miejsce 8 maja, Holendrzy oddali mu cześć w wyjątkowy sposób – Jego imieniem i nazwiskiem nazwano nową odmianę tulipana. Przez 25 lat pracował nad nią najbardziej znany hodowca tulipanów w Holandii - Jan Lighthart z Den Helder. 8 maja na placu Polski w miejscowości Driel odbył się symboliczny chrzest tulipana „Generał Stanisław Sosabowski”. Dziękujemy naszym holenderskim przyjaciołom za ten miły gest!
Sklepikarz, hodowca bydła, czy sołtys wsi w Afganistanie, to jedne z ról w jakie wcielać mieliby się kandydaci w Berlinie. Wynagrodzenie rzędu 120 euro za dzień przez dwa tygodnie to całkiem kusząca opcja. Od kandydata wymagana jest znajomość języka angie –