Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

szosu

Historyczne momenty uwiecznione na zdjęciach XXXIX (21 obrazków)

Historyczne momenty uwiecznione na zdjęciach XXXVIII (21 obrazków)

Nasi szczypiorniści jak na brązowego medalistę Mistrzostw Horroru e... wróć Mistrzostw Świata przystało pokonali 29:28 Serbów –
Pan Józek postanowił być bohateremnie tylko swojego domu –
Monet Lisa –

Historyczne momenty uwiecznione na zdjęciach XXXVII (21 obrazków)

Wiedźmin 3: Dziki Gon zgarnął cztery nagrody w plebiscycie Global Game Awards 2015. Najważniejsza to uznanie polskiej produkcji za grę roku! Pozostałe:- Najlepsza gra z otwartym światem- Najlepsza oprawa audio- Najlepsza fabuła – Gratulujemy i jesteśmy dumni

Historyczne momenty uwiecznione na zdjęciach XXXVI (21 obrazków)

Historyczne momenty uwiecznione na zdjęciach XXXV (21 obrazków)

3 listopada 1957 roku na orbicie okołoziemskiej zdechła trzyletnia suczka Łajka, wystrzelona przez Rosjan w kapsule Sputnik 2 – Łajka była bezpańskim kundlem znalezionym na ulicach Moskwy, szkolono ją do przebywania w klatkach stopniowo zmniejszanych co 20 dni oraz do przyjmowania pokarmu opartego na galaretkach. Psa nauczono także wypróżniania się do specjalnego pojemnika jak i też poddawano testom przeciążeniowym na wirówce osiągającej duże przyśpieszenia. Na dwa dni przed startem Sputnika 2 Łajkę umieszczono w w hermetycznie zamkniętym aluminiowym zasobniku Sputnika 2 z zapasem tlenu i jedzenia, po czym unieruchomiono ją lekką kamizelką z łańcuszkami, ograniczającym jej możliwość ruchu. Sputnik 2 wystartował z kosmodromu Bajkonur o 2:30 w nocy w czasie startu oddech psa czterokrotnie przyspieszył i tętno wzrosło do 240 uderzeń na minutę (średnio prawidłowe tętno u psów to 70-120 uderzeń na minutę). Pierwotnie podano, że Łajka przeżyła kilka dni, a jej śmierć spowodowała hipoksja. W rzeczywistości suczka zdechła już po około siedmiu godzinach lotu podczas czwartego okrążenia Ziemi z powodu przegrzania - temperatura w zasobniku wynosiła ponad 40 °C i stresu spowodowanego hałasem, przyspieszeniem i wibracjami. Oleg Gazenko, jeden z naukowców biorących udział w misji okupionej cierpieniem i śmiercią Łajki powiedział: - Im więcej mija czasu, tym bardziej jest mi przykro z tego powodu. Nie powinniśmy tego robić... Nie nauczyliśmy się z tej misji na tyle dużo, by usprawiedliwić śmierć psa
Źródło: http://dlapilota.pl