Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

sliko

archiwum
Manuela Gretkowska: pedofilia jako choroba zawodowa Kościoła – Manuela Gretkowska o Kościele: homofobia, przy jednoczesnej nadreprezentacji homoseksualistów. Pedofilia. Ta instytucja próbuje umoralniać społeczeństwo, „które w jednej dziesiątej nie jest tak grzeszne jak oni. To jest postawione na głowie”.
archiwum
Czy tę potężną władzę dał kościołowi bóg?Nie.Czy tę potężną władzę dali kościołowi politycy?Nie. – Kto dał kościołowi tę potężną władzę, dzięki której może on ochraniać pedofili?Tę władzę dali kościołowi ludzie, którzy do niego chodzą i tylko oni mogą ją zmniejszyć lub odebrać jeśli przestaną chodzić do kościoła.To ludzie chodzący do kościoła dają możliwość bezkarnego gwałcenia dzieci przez księży pedofili.Mają na sumieniu współwinę za to zło w kościele.
Źródło: facebook.com
archiwum
"Jedyną różnicą między sektą a religią, jest ilość nieruchomości jaką posiadają" – Frank Vincent Zappa (1940 - 1993)amerykański muzyk rockowy, jazzowy, wokalista, kompozytor, autor tekstów, aktor, reżyser, producent i scenarzysta filmowy.
Źródło: facebook.com
archiwum
Uwolnić święta od kościoła – Czwarty odcinek cyklu edukacyjnego Przebudzenie, tym razem na temat najważniejszych polskich świąt. O tym, że są one odwieczne i mają świecki charakter. Najwyższy czas odebrać polskie święta kościołowi katolickiemu, który je przed wiekami przechwycił.
archiwum
Taka prawda.. –
Źródło: twitter.com
archiwum
Kolejny skandal w Kościele: znany ksiądz Mariusz W. z Radomia, koordynator Światowych Dni Młodzieży, jest oskarżany przez kilka młodych kobiet o wykorzystywanie seksualne. – „Jako duszpasterze młodzieży mamy być ręką, którą episkopat wyciąga w stronę młodych ludzi i chcemy ich przygarniać”, mówił niedawno ksiądz Mariusz W. w rozmowie z portalem „Deon”.Przypominają się słowa „Barki”, utworu skomponowanego przez księdza pedofila: „Moim skarbem są ręce gotowe do pracy z tobą”. Religijna metafora wyciągniętych rąk budzi coraz gorsze skojarzenia.
archiwum
Kościół stoi ponad prawem i niszczy tkankę społeczną – pisze Aleksandra Pawlicka, komentując kościelno-polityczną sprawę działki Morawieckich i odmowę wydania przez Kościół akt księdza pedofila z Pleszewa. – Publicystka wskazuje na szkodliwy związek Kościoła z polityką i parasol ochronny państwa nad nad Kościołem. Lekarstwem będzie pozbawienie Kościoła przywilejów i wypowiedzenie konkordatu.Dodam, że niekończący się strumień kościelnych przestępstw, skandali, niegodziwości, kłamstw, krycia swoich, wrogości wobec ofiar to nie błędy i wypaczenia, jak przekonują ludzie Kościoła, lecz następstwo faktu, że Kościół jest instytucją z gruntu amoralną, zbudowaną na patologicznych fundamentach: podaje mity o bóstwach jako prawdę, wypowiada hasła moralne, których nie realizuje, a siebie przedstawia jako agendę Boga, zasługującą na wyjątkowe przywileje. Nasze państwo wciąż ulega tym uzurpacjom. Im szybciej postawimy im tamę, tym lepiej dla Polski.                                                            Jerzy Bokłażec
archiwum
Taka smutna prawda... –  Taka smutna prawda... –
Źródło: twitter.com
archiwum
Mężczyzna w przebraniu, który twierdzi,  że posiada supermoce, spotyka Spidermana –
Źródło: facebook.com
archiwum
Jako przestrogę dla polskiego Kościoła przywołuje przykład niegdyś skrajnie katolickiej Irlandii, która dzisiaj buduje przyzwoite społeczeństwo bez „drogowskazu moralnego” w postaci katolicyzmu. – Powiem więcej: Irlandia pokazała, że ów „drogowskaz moralny” w rzeczywistości działał demoralizująco. Może to nawet zbyt łagodne określenie, bo skala zbrodni w irlandzkim systemie katolicko-państwowym szokuje. Irlandia w żelaznym uścisku katolicyzmu była drastycznym przykładem szkód i nieszczęść, jakie potrafi wyrządzić religia, gdy państwo jej na wszystko pozwala. Dlatego nie powiem, że społeczeństwo może być moralne RÓWNIEŻ bez religii. Może być moralne PRZEDE WSZYSTKIM bez religii.                                                                    Jerzy Bokłażec
archiwum
Do tej pory zakon to zatajał, a teraz stara się powiedzieć jak najmniej. Na czym konkretnie polegały „nadużycia emocjonalne”? Kiedy i w jakich okolicznościach miały miejsce? Ile zawiadomień wpłynęło? Tego od dominikanów się nie dowiadujemy. – Zderzamy się z murem tajności, jedną z najbardziej charakterystycznych i trwałych cech Kościoła, instytucji o nieczystym sumieniu.To trzecia w ostatnich miesiącach afera związana z dominikanami: Niedawno prokuratura skierował do sądu akt oskarżenie przeciwko o. Pawłowi M. w związku z wykorzystywaniem seksualnym zakonnicy. Wcześniej Paweł M. gwałcił kobiety we Wrocławiu, ale te przestępstwa się przedawniły. Gwałciciel znalazł wsparcie o. Macieja Zięby, a zakon chronił go przez 20 lat.W maju reporterzy „Gazety Wyborczej” pisali o sierocińcu w Kamerunie, prowadzonym przez ks. Dariusza Godawę. Duchowny mieszka w okazałej willi, je lepiej i częściej od dzieci, którym daje resztki ze swojego talerza. W 2009 roku dwaj chłopcy za karę zostali zamknięci na całą noc w toaletach w osobnym budynku. Budynek zawalił się w wyniku ulewy. Chłopcy zginęli. Dominikańscy przełożeni Godawy przez lata nie reagowali na nadużycia misjonarza, choć je znali.
archiwum
Religia zawęża perspektywę postrzegania Świata. –
Źródło: facebook.com
archiwum
Ciekawe jakby dziś zareagował przeciętny facet, gdyby mu kobieta powiedziała, że została zapłodniona przez ducha Świętego. Może jakiś niepiśmienny z Podkarpacia by się na to nabrał. –
Źródło: facebook.com
archiwum
"Casablanca"reż. Michael Curtiz –
archiwum
Ksiądz pedofil Piotr S., wobec którego toczy się prokuratorskie śledztwo, został wydalony z kapłaństwa – dowiedziało się OKO.press. – Kościół przeprowadził swoje postępowanie, ale wyroku nie podał do publicznej wiadomości, nie wyjaśnił całej sprawy, nie ocenił czynów pedofila, nie wypowiedział głośno ani słowa na temat jego winy. Kościół wciąż stosuje zasadę milczenia – jeśli finalizuje sprawy pedofilskie, to w taki sposób, by wizerunek instytucji jak najmniej ucierpiał. Dokonuje wtórnego tuszowania.Przestępstwa księdza Piotra S. przez 25 lat tuszowali łowiccy biskupi. Bp Alojzy Orszulik zmarł w 2019 roku, a bp Andrzej Dziuba nadal jest ordynariuszem w Łowiczu i wciąż pozostaje bezkarny.
archiwum
To znaczny wzrost w stosunku do 2017 roku, kiedy na takie objawy skarżyło się 27% badanych. Rośnie skala agresji fizycznej, standardem stają się obraźliwe publiczne wypowiedzi. – Nagonka rozpętała się w 2019 roku, kiedy to po filmie „Tylko nie mów nikomu” Kościół chciał odwrócić uwagę od swoich przestępstw pedofilskich i ich tuszowania. Znalazł kozła ofiarnego w postaci „tęczowej zarazy” (określenie abp. Jędraszewskiego). Kościelny hejt wsparli politycy obozu rządzącego, zwłaszcza podczas kampanii wyborczych (Andrzej Duda: „To nie ludzie, to ideologia”)Homofobia jest trwałą częścią chrześcijaństwa, mocno ugruntowaną w Piśmie Świętym. Stary Testament każe zabijać homoseksualistów (Kpł 20,13), a Nowy potwierdza, że zasługują na śmierć (Rz 1,32). Wciąż ożywiane przez religię barbarzyńskie uprzedzenia sprzed tysięcy lat są jednym z ważnych z powodów, dla których warto bronić społeczeństwa przed wpływem ideologii religijnej oraz instytucji Kościoła.
archiwum
I wszystko jasne.. –
Źródło: faktopedia.pl
archiwum
Panie Januszu - po prostu boimy się, że po śmierci pójdziemy do ateistycznego piekła. Podobno katolickie przy nim to sanatorium ;) –
Źródło: facebook.com
archiwum
Niektórzy obawiają się, że zanik religii pociągnie za sobą upadek moralności. – Zdaniem Jerzego Bokłaźca ta obawa jest nieuzasadniona, bo historia i współczesność przekonują, że religia nie buduje moralności, lecz przeciwnie, podkopuje ją, dzieląc ludzi na wrogie plemiona.Prof. Tomasz Polak polemizuje z tezą o niezbędności religii dla moralności i wskazuje na społeczeństwo czeskie, w którym zdecydowaną większość stanowią ateiści: „To społeczeństwo na poziomie codziennym jest bardziej moralne niż nasze”.
archiwum
Kościół wciąż nam przypomina, że jest strukturą feudalną. Czasem proboszcz wezwie parafianki, by mu posprzątały plebanię po remoncie, a innym razem kuria zaapeluje w mailu do pracowników,  by złożyli życzenia i wyrazy oddania wielebnemu zwierzchnikowi. – Marek Jędraszewski obchodzi piątą rocznicę nominacji na arcybiskupa krakowskiego. Przed dwudziestu laty Jędraszewski jako podwładny arcybiskupa Paetza molestującego kleryków zbierał podpisy pod listem w jego obronie, w którym również znalazły się „wyrazy oddania” dla szefa.Trzy miesiące temu prywatna osoba wysłała do papieża zawiadomienie w sprawie wsparcia okazywanego przez Jędraszewskiego sprawcy molestowania. Do tej pory nie ma żadnych wiadomości nt. reakcji Watykanu.