Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

hippe

-1 / 1
hippe

[demot] @Fragglesik Dziękuję za uwagi. Ująłem tytuł w cudzysłów, żeby nie było wątpliwości, że jest to opinia Matthiasa Katcha. Piszesz tak "jeśli facet ma rację, to trzeba to jeszcze ująć w ramy czasowe, bo nagle wychodzą na wierzch zdarzenia z ostatnich np. 40 lat, a podlicza się z zestawieniami z ostatniego roku" Katch formułuje swoją opinię na podstawie zgłoszeń telefonicznych i nie porównuje ich z zestawieniami z ostatniego roku. Mówi, że można zgłaszać wszelkie przypadki, niezależnie od tego, czy sprawcą był ksiądz, czy np. nauczyciel. Chyba nie możemy zakładać, że w przypadku księży zgłoszenia dotyczyły kilkudziesięciu lat, a w przypadku innych zawodów - ostatniego roku. Każdy, kto interesuje się na co dzień kościelną pedofilią wie, że praktyki Kościoła dotyczące przenoszenia sprawców (co umożliwia im kolejne przestępstwa) są takie same na całym świecie. Pokazują to raporty z USA, Irlandii, Australii, Holandii i innych krajów. Nie znamy skali pedofilii w polskim Kościele. Nie znalazłem też danych nt. skali pedofili wśród nauczycieli. Są dane nt. osadzanych, ale one z wielu powodów nic nie mówią o rzeczywistej skali tego rodzaju przestępczości. Ale skoro piszesz, że "nauczycielstwo u nas wygrywa", to proszę, podaj swoje dane, wraz z źródłem.

-2 / 2
hippe

[demot] @slagen Niektórym najwyraźniej nie przeszkadza "ubogacanie" polskich dzieci przez katolickich księży pedofilów. A najważniejszym zarzutem wobec Kościoła nie jest to, że są w nim pedofile – bo są oni też w innych środowiskach – ale to, że instytucja kościelna na różne sposoby chroni sprawców. W Kościele katolickim niestety to norma.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2019 o 13:29

-1 / 1
hippe

[demot] @Fragglesik Zachęcam do przeczytania tekstu, jest w nim odpowiedź na Twoje drugie pytanie. Odpowiedź na pierwsze pytanie jest w źródle.

3 / 3
hippe

[demot] @kea1111 Przeczytałem oba artykuły. Brakuje w nich rozróżnienia między pedofilią a czynami pedofilskimi, czyli przemocą seksualną wobec dzieci. Angielskie określenie "homosexual pedophile" i polskie "pedofil homoseksualny" nie oznacza homoseksualisty, który dokonuje czynów pedofilskich. Podobnie "pedofil heteroseksualny" nie jest heteroseksualistą, który wykorzystuje seksualnie dzieci. Pedofilia oznacza pociąg seksualny do dzieci, a nie do dorosłych. Pedofil nie ma dorosłej orientacji homoseksualnej. Są pedofile homoseksualni, heteroseksualni i biseksualni, ale to oznacza, że odczuwają pociąg do chłopców, dziewczynek lub jednych i drugich. Nie do dorosłych. Te trzydzieści procent, o których mówi pani Elżbieta Lachman, to odsetek przestępstw popełnianych przez pedofilów homoseksualnych (a nie homoseksualistów) spośród przestępstw na dzieciach popełnianych przez wszystkich pedofilów. Tak to ujmują naukowcy z Clarke Institute of Psychiatry w Toronto, na których się powołuje - używają pojęcia "homosexual pedophiles", a nie "homosexuals" Ale najczęściej czynów pedofilskich dokonują osoby, które nie są pedofilami. Większość sprawców tych czynów to heteroseksualiści. Na poparcie moich słów zacytuję stanowisko Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego: --- W odpowiedzi na szerzącą się w debacie publicznej dezinformację, Polskie Towarzystwo Seksuologiczne pragnie dokonać rozróżnienia dwóch odrębnych, lecz nagminnie mylonych pojęć: homoseksualizm i pedofilia. Homoseksualność jest to pociąg erotyczny i uczuciowy wobec osób tej samej płci, analogicznie jak heteroseksualność stanowi pociąg erotyczny i uczuciowy wobec osób płci odmiennej. Pedofilia jest to pociąg erotyczny wobec cech niedojrzałości płciowej, a więc do cielesnych cech dziecięcości. Czyn pedofilny rozumiany jest jako zabronione prawem seksualne wykorzystanie dziecka poniżej lat 15 przez osobę pełnoletnią. Należy podkreślić, że – identycznie jak sama w sobie heteroseksualność – również homoseksualność per se nie implikuje żadnej szczególnej predyspozycji do zakazanego prawem wykorzystywania seksualnego dzieci. Znakomita większość przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci w Polsce jest popełniana przez heteroseksualnych mężczyzn i ma miejsce w rodzinie (tj. wykorzystywanie dziewczynek przez mężczyzn będących członkami ich rodzin – np. przez ojca, ojczyma, dziadka, wuja itd.). Ze względu na fakt, że osoby homoseksualne stanowią w społeczeństwie mniejszość, przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci, popełnianego przez te osoby, stanowią proporcjonalną mniejszość w porównaniu do czynów popełnianych przez ludzi heteroseksualnych. --- LINK http://pts-seksuologia.pl/sites/strona/85/stanowisko-pts-w-sprawie-rozroznienia-dwoch-pojec-homoseksualizm-i-pedofilia ---- Mogę Ci jeszcze polecić tę stronę: https://www.encyklopedia.edu.pl/wiki/Homoseksualizm_a_pedofilia W tekście są odnośniki do źródeł, a więc podane informacje można zweryfikować. --------- Podsumowując: Uważam, że każdy czyn pedofilski jest godny potępienia, bez względu na to, czy popełnia go heteroseksualista, homoseksualista czy rzeczywisty pedofil. Dlatego nie wnikam w orientację seksualną sprawców. Jeśli dla Ciebie ona jest ważna - to zajmuj się tym, rób demotywatory na ten temat. Nie wydaje mi się uzasadnione, żebym to ja, a nie Ty, zajmował się tym, co Ciebie interesuje. Mój obszar dociekań to pedofilia kościelna - a powody wyjaśniłem w moim poprzednim komentarzu.

0 / 4
hippe

[demot] @wyblinka Również podzielam ten drugi argument: nie wolno odbierać życia drugiemu człowiekowi. Ale rzadko o nim wspominam w dyskusjach, bo już dawno zauważyłem, że na większości osób (przeważnie chrześcijan) nie robi on kompletnie żadnego wrażenia. Niestety.

0 / 2
hippe

[demot] Podczas mszy w intencji Pawła Adamowicza kardynał Nycz mówił m.in.,: „Przyszliśmy także, by powiedzieć zdecydowane nie wszelkiej nienawiści, podziałom, często bezsensownym, wszelkim uprzedzeniom; by powiedzieć natomiast tak - dla miłości braterskiej, dla wspólnoty, która nikogo nie wyklucza, ale ubogaca wszystkich, którzy tę wspólnotę chcą budować - na poziomie miasta, jak to czynił śp. Paweł, czy na poziomie Ojczyzny, czy we wszystkich naszych małych wspólnotach, w których realizuje się nasze życie” LINK http://www.niedziela.pl/artykul/40270/Kard-Nycz-na-Mszy-sw-za-Pawla-Adamowicza

1 / 7
hippe

[demot] W democie postawiono błędną tezę. Argumentem przeciwko karze śmierci nie jest to, że nigdy nie wiadomo, kto dokonał zbrodni, lecz że zdarzają się sytuacje, że nie wiadomo, kto dokonał zbrodni. Akurat przypadek Stefana W. jest ewidentny, ale zdarzają się sytuacje, że skazany zostaje niewinny człowiek, np. Tomasz Komenda. Nie żyłby, gdyby za morderstwo karano śmiercią. Dlatego pomyłki sądowe są bardzo silnym argumentem przeciwko karze śmierci.

2 / 2
hippe

[demot] @~oderka321 Na zdjęciu wyraźnie widać, że jest to "akt zgonu politycznego", więc nie ma mowy o manipulacji z mojej strony. W tekście użyłem krótszej formy. Dokument jest stylizowany na rzeczywisty akt zgonu. Ale jeśli czytelnicy uważają, że wygląda to jak manipulacja, to nie mam nic przeciwko zmianie.

0 / 10
hippe

[demot] Poprawiłem. "Akt zgonu politycznego" wygląda jak rzeczywisty formularz aktu zgonu.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2019 o 15:27

0 / 4
hippe

[demot] @Glaurung_Uluroki Ale wola Polaków, by zaniechać finansowania szkolnej katechezy z podatków, jest znacznie łatwiejsza do spełnienia. Bo w przeciwieństwie od pozostałych życzeń, nie obciąża budżetu państwa, lecz czyni go bogatszym, pozostawiając w nim pieniądze, które obecnie dostają katecheci. A więc można powiedzieć, że jest wola bardzo propaństwowa.

-5 / 13
hippe

[demot] @kea1111 Największą ogólnoświatową organizacją LGBT jest Kościół katolicki. Ksiądz Jacek Prusak, psychoterapeuta i publicysta zajmujący się problemem homoseksualizmu w Kościele, szacuje, że odsetek homoseksualistów wśród księży mieści się w przedziale 25 - 40 procent. A ksiądz Isakowicz-Zaleski posuwa się nawet do stwierdzenia, że Kościołem trzęsie homoseksualna mafia https://polskatimes.pl/ks-isakowiczzaleski-homoseksualizm-w-kosciele-im-wyzej-tym-gorzej/ar/532047

-5 / 17
hippe

[demot] @Petyhorec Otóż to. Tylko dzbany protestują przeciwko jedynie słusznej linii Partii.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
3 / 13
hippe

[demot] Powołaniu niezależnej komisji do zbadania przestępczości pedofilskiej w Kościele sprzeciwia się nie tylko Kościół, ale również PiS i PO. W krajach, w których powołano takie komisje (np. w USA, Niemczech, Australii, Irlandii) wykryły one w kościelnych archiwach tysiące nieznanych wcześniej przypadków pedofilii. Adam Szostkiewicz, publicysta „Polityki”, pisze: ---- Ojciec Adam Żak, odpowiedzialny w Kościele za ochronę dzieci przed nadużyciami seksualnymi, powiedział, że ich skala może być porównywalna z Niemcami i Irlandią. Skoro tak, to być może i w Polsce można mówić o tysiącach skrzywdzonych dzieci i nieletnich. To katastrofa moralna, duszpasterska, prawna i wizerunkowa. (...) Bez pełnego dostępu do archiwów Kościoła i bez niezależności od władzy kościelnej gremiów badających pedofilię w Kościele nie ma możliwości naprawdę skutecznej walki z tym złem. Kolejnym warunkiem jest bezstronność państwa i wymiaru sprawiedliwości. Równie ważne jest, by Kościół nie uchylał się od odszkodowań dla ofiar księży pedofilów. Cóż, daleka droga przed nami. ---- LINK https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2018/09/26/czekamy-na-niezalezny-raport-o-pedofilii-w-kosciele-w-polsce/

0 / 4
hippe

[demot] @Jaro89 Nie pisałem nic na temat populizmu. Pisałem o pragmatyzmie Schetyny, ale jeśli chcemy bardziej negatywnie określić jego postawę, to możemy mówić o koniunkturalizmie A populizm? Wg Encyklopedii PWN, tak wygląda definicja tego pojęcia: --- populizm [fr. < łac. populus ‘lud’], politol. tendencja społeczno-polityczna (nasilenie określonych przekonań i zachowań), charakteryzująca się wiarą w mądrość i uczciwość prostego człowieka, niechęcią do wykształconych elit, specjalistów, ekspertów, przywiązaniem do prostych wyjaśnień i rozwiązań oraz roszczeniowym stosunkiem do państwa i wyższych warstw społecznych.

0 / 2
hippe

[demot] @tdobe O linki proszę nie dlatego, że kieruję się opinią większości, lecz dlatego, że chcę uwiarygodnienia informacji, co do których mam mniejsze lub większe wątpliwości. Natomiast na opinię większości w sprawach kościelnych często powołują się politycy i duchowni. Ten sondaż sprawia, że będzie im trudniej to robić, choć oczywiście warto wykonywać kolejne sondaże na ten temat.

-1 / 9
hippe

[demot] Nie jestem fanem Schetyny, ale jeżeli polityk skręca w stronę, która jest korzystna dla społeczeństwa, to bym go za to nie krytykował. Wolę tego rodzaju pragmatyzm niż głębokie i niezachwiane przywiązanie do szkodliwych idei.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 stycznia 2019 o 0:10

3 / 9
hippe

[demot] @synwieslawa Na stosy to może jeszcze trochę poczekamy, ale wyraźnie widać, że władza razem z Kościołem stara się zniechęcić ludzi do protestów przeciwko kościelnej pedofilii. To sprawdzone działania - nie represjonuje się wszystkich, bo wtedy byłby wielki szum, lecz tylko niektóre osoby (wcześniej parę osób w Toruniu, w tym posłanka JSW, teraz ten chłopak), co jest sygnałem dla pozostałych, że lepiej w takie akcje się nie angażować, bo można wpaść w kłopoty. Czas pokaże, jakie będą efekty tych działań.

0 / 4
hippe

[demot] @Saladyn1 Każdy ma prawo działać w kierunku realizacji swoich pomysłów, np. zmiany prawa. Ale ja jestem przeciwny karze śmierci, zresztą Kościół katolicki również. Teraz wiem, że nie jesteście katolikami - @rassat i @Saladyn1

0 / 6
hippe

[demot] @Saladyn1 Nawet gdyby 100% popierało finansowanie katechezy z budżetu państwa, byłbym temu przeciwny. Z prostego powodu, o którym niedawno pisałem: Kościół nie jest instytucją publiczną, a więc nie powinien być finansowany z publicznych pieniędzy, w przeciwieństwie do szkół, szpitali, urzędów. Natomiast wyrażany w sondażach stopień poparcia dla finansowania religii z budżetu powinien być sygnałem dla polityków oraz dla Kościoła. Zobaczymy, czy ten sygnał odbiorą.

1 / 5
hippe

[demot] @~Jajozanik Nie mogę znaleźć tego sondażu. Czy mógłbyś podać link?

« poprzednia 1 28 9 10 11 12 13 14 15 16 17 1844 45 następna »