Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

hippe

0 / 4
hippe

[demot] @Fragglesik Podałem źródło, ale mogę je podać specjalnie dla Ciebie: https://www.facebook.com/karolina.ozimek.908/posts/348371789332415 I jeszcze dodatkowe linki: https://natemat.pl/261595,blad-tvp3-gdansk-podczas-pogrzebu-adamowicza-napisy-z-filmu-przyrodniczego http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24386863,wpadka-tvp3-podczas-transmisji-pogrzebu-pawla-adamowicza-stado.html

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2019 o 19:06

0 / 4
hippe

[demot] @Rydzykant To prawda, w społeczeństwie coraz bardziej popularny jest etnocentryzm, rośnie wrogość wobec "obcych", nie tylko o śniadym kolorze skóry. "Obcy" jest też gej, feministka, ateista. Środowiska pro-hate protestują przeciwko zajęciom o przeciwdziałaniu mowie nienawiść w szkołach. Ludzi napędza logika mediów społecznościowych, które karmią się tym językiem. „Byłoby miło, gdyby zdechł", „Medal i odznaczenie dla nożownika, można go nazwać bohaterem narodowym”, „Jednego popaprańca mniej”. To komentarze z FB pod postem na fanpage'u Marszu Niepodległości o ataku nożownika na prezydenta Gdańska. Komentarze pełne agresji mniej lub bardziej działają na wszystkich, nawet na ludzi jak najdalszych od uprzedzeń. Zanika praworządność, poczucie norm. Narasta agresja i nietolerancja. Apele Franciszka o wzajemną tolerancję pozostają wołaniem na puszczy. Dlatego nie jestem optymistą i zgadzam się z Tobą: będzie gorzej.

-1 / 7
hippe

[demot] @meatgun Dzień Islamu nie daje żadnych skutków. Kościół to widzi - i nic nie robi, żeby zmienić postawy wiernych. Po raz kolejny pytam: dlaczego nie mówisz, ze lewacki jest Kościół, który przyjaźni się z islamem?

0 / 6
hippe

[demot] @meatgun Myślę, że prędzej Ty jesteś lewakiem niż ja. I dlaczego nie mówisz, ze lewacki jest Kościół, który przyjaźni się z islamem? Dzień Islamu jest organizowany w Kościele od 18 lat i nie przynosi żadnych skutków, jeśli chodzi o zmianę postaw wiernych. Co więcej, w ostatnich latach wrogość wobec islamu wśród katolików się pogłębiła. A Kościół nic nie zrobił, by tę postawę zmienić.

0 / 6
hippe

[demot] @meatgun Nie jestem lewakim. Szukaj ich PiSie, najbardziej lewackiej partii w Polsce. Jedyne, co mnie martwi w związku z wiarą, nie tylko katolicką, to jej szkodliwość. A moje pytanie znaczy dokładnie to, co znaczy. I pokazuje hipokryzję katolicyzmu: katolicy nie zgadzają się ze swoim Kościołem w kwestii islamu, ale otwarcie nie występują przeciw hierarchom i nie wymyślają im od "lewaków; z kolei Kościół widzi antyislamskie nastawienie swoich wiernych, ale nic z tym nie robi.

-2 / 6
hippe

[demot] @Arbor Proszę, podaj cytat z jakiegoś dokumentu Kościoła, który mówi, że "wierni nie mają moralnego przykazania być posłuszni kapłanowi, który mówi rzeczy niezgodne z etyką katolicką oraz Tradycją Kościoła katolickiego. "

2 / 18
hippe

[demot] @Arbor Z moich obserwacji wynika, że katolicy są wierni swojemu Kościołowi wtedy, kiedy chcą. A kiedy nie chcą, to nie są.

1 / 15
hippe

[demot] @Daro83 Ta historia i tak nie ma sensu. Nie powinna mieć sensu również dla katolików, bo skoro Kościół uznał ewolucję, to opowieść o Adamie i Ewie traci sens. Jeśli istnieje ewolucja, to nie istniała pierwsza para osobników gatunku Homo sapiens (jeden żeński i jeden męski), a więc nie miał kto popełnić grzechu pierworodnego.

0 / 12
hippe

[demot] @oy_gevalt "Przy pomocy wszystkich dostępnych narzędzi" dzieci uczone są w szkołach matematyki, historii, biologi i innych przedmiotów. Naprawdę straszne. Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar tak opowiada o swoim spotkaniu z młodzieżą szkolną pod Kielcami: „Rozdałem im karteczki z pytaniem, co ich rani. Proszę sobie wyobrazić, że kilka 14-letnich dziewczyn napisało, że rani je to, że regularnie są nazywane na forach społecznościowych hasłami typu "zdzira", "szmata", "dzi***", "ku***" i tak dalej. Ja chyba byłem pierwszą osobą, która im powiedziała, że tak nie można”. Co złego widzisz w uwrażliwianiu młodzieży na tego typu zachowania? W przekonywaniu, że nie należy okazywać agresji i braku szacunku nikomu, bez względu na płeć, kolor skóry, wyznanie itp.?

-1 / 3
hippe

[demot] @Nenesh Kiedy trzeba wyjaśnić, dlaczego Kościół ma w Polsce ogromne przywileje, przywołuję się jego wyjątkową rolę w społeczeństwie i jego rzekome liczne zasługi. Natomiast gdy trzeba usprawiedliwiać demoralizację Kościoła, mówi się, że jest to taka sama instytucja jak inne. Ale żadna inna instytucja nie ma podpisanej z Polską niezwykle korzystnej dla siebie umowy na wzór konkordatu, żadna nie ma w szkołach publicznych własnych funkcjonariuszy indoktrynujących uczniów, żadna nie mieni się Mistycznym Ciałem Chrystusa, nie jest traktowana przez społeczeństwo jako przedstawicielstwo Boga na ziemi, nie rości sobie prawa do bycia nauczycielem moralnym całych narodów i sędzią ich sumień. Wydawałoby się, że od przedstawicieli takiej instytucji powinniśmy oczekiwać wyjątkowej postawy moralnej. Ale jak się okazuje, nie powinniśmy.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2019 o 10:39

-1 / 3
hippe

[demot] @Impertynent Nawet gdyby to było prawdą (a nie jest), to pamiętaj, że największym zarzutem wobec Kościoła nie jest to, że są w nim pedofile – bo są oni w różnych środowiskach – lecz to, że Kościół systemowo ukrywa przestępstwa pedofilskie i chroni ich sprawców. Nie jest prawdą, że wśród homoseksualistów jest blisko 10-krotnie więcej pedofilów niż wśród księży, ponieważ wśród homoseksualistów nie ma pedofilów. Podobnie jak wśród heteroseksualistów. Pedofilia oznacza pociąg seksualny do dzieci, a nie do dorosłych. Pedofil nie ma dorosłej orientacji seksualnej. Są pedofile homoseksualni, heteroseksualni i biseksualni, ale to oznacza, że odczuwają pociąg do chłopców, dziewczynek lub jednych i drugich. Nie do dorosłych. W amatorskich wypowiedziach na ten temat często mylone są pojęcia "homoseksualista" i "pedofil homoseksualny". Wyniki badań, które mówią o pedofilach homoseksualnych cytowane są często błędnie jako wyniki badań dotyczących homoseksualistów. Angielskie określenie "homosexual pedophile" i polskie "pedofil homoseksualny" nie oznacza jednak homoseksualisty, który dokonuje czynów pedofilskich. Podobnie "pedofil heteroseksualny" nie jest heteroseksualistą, który dokonuje takich czynów. Należy też odróżniać pedofilię od czynów pedofilskich (czyli seksualnego wykorzystywania dzieci), ponieważ najczęściej czynów pedofilskich dokonują osoby, które nie są pedofilami. Większość sprawców tych czynów to heteroseksualiści. Na poparcie moich słów zacytuję stanowisko Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego: --- W odpowiedzi na szerzącą się w debacie publicznej dezinformację, Polskie Towarzystwo Seksuologiczne pragnie dokonać rozróżnienia dwóch odrębnych, lecz nagminnie mylonych pojęć: homoseksualizm i pedofilia. Homoseksualność jest to pociąg erotyczny i uczuciowy wobec osób tej samej płci, analogicznie jak heteroseksualność stanowi pociąg erotyczny i uczuciowy wobec osób płci odmiennej. Pedofilia jest to pociąg erotyczny wobec cech niedojrzałości płciowej, a więc do cielesnych cech dziecięcości. Czyn pedofilny rozumiany jest jako zabronione prawem seksualne wykorzystanie dziecka poniżej lat 15 przez osobę pełnoletnią. Należy podkreślić, że – identycznie jak sama w sobie heteroseksualność – również homoseksualność per se nie implikuje żadnej szczególnej predyspozycji do zakazanego prawem wykorzystywania seksualnego dzieci. Znakomita większość przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci w Polsce jest popełniana przez heteroseksualnych mężczyzn i ma miejsce w rodzinie (tj. wykorzystywanie dziewczynek przez mężczyzn będących członkami ich rodzin – np. przez ojca, ojczyma, dziadka, wuja itd.). Ze względu na fakt, że osoby homoseksualne stanowią w społeczeństwie mniejszość, przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci, popełnianego przez te osoby, stanowią proporcjonalną mniejszość w porównaniu do czynów popełnianych przez ludzi heteroseksualnych. --- LINK http://pts-seksuologia.pl/sites/strona/85/stanowisko-pts-w-sprawie-rozroznienia-dwoch-pojec-homoseksualizm-i-pedofilia ---- Mogę Ci jeszcze polecić tę stronę: https://www.encyklopedia.edu.pl/wiki/Homoseksualizm_a_pedofilia W tekście są odnośniki do źródeł, a więc podane informacje można zweryfikować. --- A jeśli interesują cię homoseksualiści, to Kościół jest bardzo dobrym terenem obserwacji, ponieważ odsetek homoseksualistów jest w nim wielokrotnie wyższy niż w całym społeczeństwie. Ksiądz Jacek Prusak, psychoterapeuta i publicysta zajmujący się problemem homoseksualizmu w Kościele, szacuje, że odsetek homoseksualistów wśród księży mieści się w przedziale 25 - 40 procent.

0 / 0
hippe

[demot] @SARs9504 Nikogo nie oskarżam. Pokazuję Ci tylko, dlaczego nie można traktować danych o liczbie skazanych jako niepodważalnego miernika skali pedofilii wśród katolickich duchownych. Gdybym nawet założył jakąś komisję, to Kościół nie otworzy przed nią swoich archiwów. Tu musi zadziałać państwo, które na razie nie ma na to najmniejszej ochoty. Ale jeśli kiedyś w przyszłości powstanie niezależna komisja do zbadania pedofilii w Kościele, to poznamy DANE, które pozwolą nam się rzetelnie wypowiedzieć o skali tego zjawiska. W tej chwili danych nie mamy, a więc rozmiary przestępczości pedofilskiej wśród księży pozostają owiane tajemnicą.

0 / 0
hippe

[demot] @SARs9504 Tylko Kościół jest środowiskiem, w którym rozwinęło się instytucjonalne ukrywanie pedofili na szeroką skalę. W Polsce żadna niezależna komisja nie badała kościelnej pedofili. W krajach, w których takie komisje miały dostęp do kościelnych archiwów (np. USA, Irlandia, Australia, Holandia) wykryły one tysiące przypadków pedofilii niezgłoszonych organom ścigania. O. Adam Żak, koordynator ds. ochrony dzieci i młodzieży przy Konferencji Episkopatu Polski, powiedział, że nie ma powodów, aby zakładać, że w Polsce sytuacja jest wyraźnie inna. Dlatego skalę pedofili kościelnej poznamy dopiero wtedy, gdy niezależne gremium zbada archiwa polskiego Kościoła. Na razie ta perspektywa wydaje się mało realna, bo nie chce tego nie tylko Kościół, ale również PiS i PO.

3 / 15
hippe

[demot] Więcej z prof. Bartosia: „To, co robią [polscy biskupi], to markowanie działań. Nie słyszałem, aby powstała jakaś komisja niezależna od duchownych. Biskupi mają osądzać sprawę, tymczasem oni są winni. I nie mogą być sędziami we własnej sprawie. Wina biskupów: przenoszenie i ukrywanie pedofilów. Tego na jaw wyciągać komisje kościelne nie będą. Jest oczywiste, że dokument biskupi nie wskaże winnych biskupów, którzy ukrywali przestępców pozwalając im dalej działać. Będzie się wskazywać na pojedynczych pedofilów w sutannach, odcinać od nich, przepraszać, tak by odsunąć pytanie o odpowiedzialność przełożonych. Aby naprawdę rozwiązać ten problem, potrzebna jest komisja zewnętrzna, niezależna od biskupów i przez to wiarygodna, z pełnym dostępem do archiwów”. LINK https://wiadomo.co/prof-tadeusz-bartos-kosciol-nie-moze-byc-sedzia-we-wlasnej-sprawie/

1 / 3
hippe

[demot] @Znawca_Nietematu "Wole już Kościół niż Czerwona zarazę" Najbardziej logiczna postawa to dystans zarówno wobec religii, jak i komunizmu czy nazizmu - bo ideologie totalitarne to w istocie świeckie religie. Dobrze ujął to Witold Gombrowicz: --- "Gdy rozmawialiście z komunistą czy nie mieliście wrażenia, że mówiliście z "wierzącym"? Dla komunisty także wszystko było załatwione, on był w posiadaniu prawdy, on wiedział. I co więcej, wierzył, i co więcej jeszcze, chciał wierzyć. Choć go przekonywaliście, on nie dał się przekonać, gdyż oddał się Partii: Partia wiedziała lepiej, Partia wiedziała za niego. Czyż nie wydaje się wam ,gdy wasze słowa odbijają się od tego hermetyzmu, jak groch o ścianę, że właściwa linia podziału biegnie między wierzącymi a niewierzącymi i że ów kontynent wiary obejmuje tak skłócone kościoły jak katolicyzm ,komunizm, nazizm… W tej więc chwili poczułem się jak zagrożony kolosalną Świętą Inkwizycją".

2 / 4
hippe

[demot] @Arbor "Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi!" (Mt 5,38-42) "Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski" (Mt 5,43-48).

0 / 4
hippe

[demot] @Arbor Mylisz się. Nie zarzuciłem Ci manipulacji, tylko pokazałem, że zastosowałeś chwyt erystyczny. A teraz sięgnąłeś po kolejny - argumentum ad personam. Jeśli twierdzisz, że "notorycznie manipuluję", to pokaż przykłady. Bez tego Twój wpis jest pomówieniem.

1 / 5
hippe

[demot] @Arbor Niczego takiego nie napisałem. Zastosowałeś jedną z technik erystycznych, które bywają przydatne, jeśli brakuje nam argumentów lub nie mamy ochoty dyskutować i chcemy efektownie powalić przeciwnika na łopatki. Technika ta po angielsku nazywa się "straw man", co jest tłumaczone na polski jako "słomiana kukła". Chwyt określany tym mianem polega na celowym zniekształceniu wypowiedzi przeciwnika, aby można ją było łatwiej zaatakować. "Najczęstszą formą takiego zniekształcenia jest uogólnienie tez oponenta, rozszerzenie ich poza zamierzone przez niego granice, przedstawienie twierdzeń przeciwnika w sposób uproszczony" (K. Szymanek, „Sztuka argumentacji. Słownik terminologiczny”). Nazwa "słomiana kukła" wzięła się stąd, że dyskutant zachowuje się jak ktoś, kto tworzy słomianą kukłę przypominającą adwersarza, powala ją na ziemię i ogłasza swoje zwycięstwo. Taki triumf jest oczywiście pozorny, ale nie wszyscy są w stanie to zauważyć.

4 / 6
hippe

[demot] Trafny komentarz pod artykułem na "Frondzie": "Kardynał ma szczęście, że nie urodził się trochę wcześniej, bo tak jak on traktuje homoseksualistow, tak do niedawna traktowano czarnoskórych".

2 / 12
hippe

[demot] @Znawca_Nietematu Ciesz się, że istnieją ateiści, bo tylko oni obronią chrześcijan w czasie wojny. Zgodnie z nauczaniem Jezusa, chrześcijanie kochają nieprzyjaciół i nadstawiają drugi policzek.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2019 o 16:56

« poprzednia 1 26 7 8 9 10 11 12 13 14 15 1644 45 następna »