Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

13Puchatek

8 / 18
13Puchatek

[demot] @okiem_inteligenta Nie, analfabeto funkcjonalny, profesorowie nie chodzą w spódnicach. "Spódnica" - jak sama nazwa wskazuje - to część ubioru okrywająca ciało na dole ("spód"), czyli od pasa w dół. Profesorowie (podobnie jak sędziowie) chodzą w TOGACH (https://pl.wikipedia.org/wiki/Toga). Toga (współczesna) to ubiór narzucany na ramiona. I nie, toga ani sutanna, ani ornat, ani chałat, ani buddyjska kaszaja, ani arabska abaja nie mają nic wspólnego z sukienkami. To, że ze współczesnego punktu widzenia te tradycyjne stroje mogą wydawać się śmieszne - to zupełnie inny temat. A "spódnica" po włosku to "gonna". Natomiast "sutanna" po włosku to "tonaca". Czasami mam wrażenie, że czerpiesz jakąś perwersyjną przyjemność z robienia z siebie głupca…

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2024 o 16:42

1 / 5
13Puchatek

[demot] @sliko Kolega się chyba uczył historii w ramach kursów marksizmu-leninizmu... W samych tylko Chinach w czasie tzw. "wielkiego skoku" i Rewolucji Kulturalnej wymordowano według NAJOSTROŻNIEJSZYCH szacunków ponad 30 milionów ludzi. Te 30 milionów to liczba którą można UDOWODNIĆ w dokumentach, archiwach etc. - a wiadomo, że zwłaszcza na wiejskich terenach Chin dokumentów i archiwów wtedy nie pilnowano. Realnie wielu historyków mówi o liczbie nawet dwukrotnie większej, czyli 60 milionach. 60 milionów ofiar. A mówimy tylko o jednym komunistycznym kraju i o okresie zaledwie około 10 lat. Ale oczywiście "liczba ofiar katolicyzmu jest większa". Ech.

7 / 9
13Puchatek

[demot] @BrickOfTheWall "W ogóle nie rzuca się w oczy "skrzyżowaniowość" tego miejsca" Między innymi po to są znaki drogowe. "Skrzyżowaniowość" może się nie rzucać w oczy - znak STOP widać z daleka. Jeśli ktoś powie, że go :nie zauważył", to chyba nie powinien mieć prawa jazdy...

10 / 12
13Puchatek

[demot] Po pierwsze - to nie są graffiti, tylo murale właśnie. Po drugie - graffiti także MOŻE być sztuką, problem polega na tym że coś może być JEDNOCZEŚNIE sztuką (jeśli ma jakieś walory artystyczne) i wandalizmem (jeśli jest tworzone na cudzej własności bez zgody właściciela). Po trzecie wreszcie - to, co powszechnie najbardziej kojarzy się z wandalizmem, to de facto nie jest graffiti, tylko bezmyślne maziaje zwane "tagami" - taki ludzki odpowiednik obsikiwania murów przez psy w celu zaznaczenia, że "tu byłem"…

-1 / 1
13Puchatek

[demot] Wszystkie są niezłe, ale ta wersja Naomi Campbell może się śnić po nocach :-/

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2024 o 9:08

-1 / 3
13Puchatek

[demot] @okiem_inteligenta Aha, doprecyzowałeś. Tak to się teraz nazywa. Wszystko jasne. "W Powstaniu Warszawskim…" - tak, i właśnie dlatego dziś ocena moralna decyzji o Powstaniu nie jest jednoznaczna. "von Galenowi nic nie zrobili, bo nieprzewidywalna byłaby reakcja wiernych." - jasne, hitlerowcy bardzo przejmowali się reakcją wiernych. Dowodzą tego aresztowania i zabójstwa setek księży i biskupów w całej okupowanej Europie (nie tylko w Niemczech). Sorry, Twoje wiedza historyczna jest zdaje się równie szeroka jak Twoja wiedza na temat religii… "Zaproponowałbym inną interpretację" - OK, czyli nie mówimy o faktach, tylko o Twojej interpretacji faktów. Choć raz stawiasz sprawę uczciwie (i nie, to nie jest sarkazm, mówię serio - szanuję taką postawę). Masz prawo do takiej interpretacji, co więcej, myślę, że jakbyś dobrze poszukał, to znalazłbyś nawet trochę argumentów na jej poparcie. Większość poważnych historyków jednak interpretuje te wydarzenia nieco inaczej.

0 / 0
13Puchatek

[demot] @okiem_inteligenta Bez zmian. zero argumentów, zero racjonalnej dyskusji, wyłącznie głupawe odbijanie piłeczki. Nie masz pojęcia, co to znaczy być inteligentem...

0 / 2
13Puchatek

[demot] @okiem_inteligenta Nie "doprecyzowałeś", tylko twierdziłeś, że powtarzasz, a pytałeś o co innego. To się właśnie nazywa manipulacja. Bp. von Galen ryzykował tylko własnym życiem. Pius XII ryzykował istnieniem Watykanu - gdyby naziści wkroczyli do Watykanu, ucierpiałoby o wiele więcej ludzi - także tych, którym Watykan pomagał. Także Żydów. A skoro już wspominasz von Galena - to miło, że sam odpowiadasz na pytania, które stawisz w democie. Bo pytasz o KOŚCIÓŁ.

1 / 1
13Puchatek

[demot] @adamis62 "Znaleźli firmę, której buty wyglądały tak głupio, że nikt przy zdrowych zmysłach nigdy by ich nie założył." Tymczasem - jak napisałem - ludzie kupowali crocsy już od ładne parę lat przed emisją filmu - no chyba, że wszyscy klienci firmy Crocs byli "nie przy zdrowych zmysłach" ;-)

0 / 2
13Puchatek

[demot] @okiem_inteligenta "ponawiam pytanie - czy Pius XII krytykował otwarcie Rzeszę po wybuchu wojny, jak reagował na holocaust?" Nie ponawiasz pytania - stawiasz INNE pytanie. Twoje pierwsze pytanie brzmiało (cytuję): "czy Pius XII bezpośrednio i otwarcie potępił Rzeszę?" Nic tam nie było na temat tego, czy było to "po wybuchu wojny". Jak zwykle manipulujesz. Ad rem: Gdyby Pius XII w czasie wojny krytykował Rzeszę otwarcie, to najprawdopodobniej oznaczałoby koniec Watykanu. Może jedna warto przyjrzeć się temu, co - wbrew bajeczkom opowiadanym od 40 lat - Pius XII ROBIŁ w sprawie ratowania Żydów w czasie II wojny. Warto sprawdzić, co na ten temat po wojnie mówili żydowscy przywódcy religijni i polityczni (także późniejsza premier Izraela, Golda Meir), którzy tego papieża bardzo chwalili za pomoc, dziękowali mu i wyrażali głębokie uznanie dla jego działań. "Czarna legenda" Piusa XII to głównie efekt operacji dezinformacyjnej Seat-12 prowadzonej przez KGB od +/- 1963 r. Jak zwykle fakty mają dla Ciebie zdecydowanie mniejsze znaczenie niż ideologia. Ale za to INNYM zarzucasz brak racjonalności :-)

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 stycznia 2024 o 12:28

0 / 4
13Puchatek

[demot] @adamis62 Nie o tym mówię. Wiadomo, że crossy mają mnóstwo "antyfanów", ale co najmniej tyle samo fanów. Chodzi mi tylko o to, że sugerowanie, że crocsy stały się popularne za sprawą tego filmu jest bzdurą.

0 / 6
13Puchatek

[demot] W kwestii crocsów: film "Idiokracja" powstał w 2006. Crocsy są sprzedawane od 2002 i niemal od początku cieszą się dużą popularnością.

1 / 1
13Puchatek

[demot] @belzeq Wybacz, że odpowiadam dopiero dziś, ale wyjeżdżałem z młodszym synem na ferie i nie siedziałem w sieci. A i owszem, zarzucam Ci konfabulację. Z dwóch prostych powodów. Po pierwsze - wiem co nieco o języku polskim i jego historii, językiem akurat zajmuję się zawodowo i mogę Ci zagwarantować, że w "ludowej przyśpiewce ze wsi pod Warką" nie znalazłyby się sformułowania typu "…bóg, którego cieszy cierpienie jego sług". O tym, że w "ludowej przyśpiewce ze wsi pod Warką" na pewno nie znalazłoby się imię Welesa, już nawet nie wspominam. Ze Świętowitem podobnie - z tej prostej przyczyny, że Świętowit był bogiem czczonym przez Słowian połabskich (a gdzie jest Połabie, możesz sobie sprawdzić w encyklopedii - zapewniam Cię jednak, że "okolice Warki" od Połabia dzieli lekko licząc ponad 400 kilometrów). Gdyby w "ludowych przyśpiewkach ze wsi pod Warką" zachowały się jakieś imiona bogów przedchrześcijańskich, to mógłby to być Perun, może Trzygłów / Trygław. Po drugie - wybacz, ale etnologia wsi mazowieckiej ma dość bogatą literaturę i tak specyficzna "przyśpiewka" na pewno nie zostałaby niezauważona - tymczasem wujek Google daje w tej kwestii dokładnie JEDEN wynik: stronę z Twoim demotem. :-)

1 / 1
13Puchatek

[demot] @adamis62 Jego? Na przyznanie się do błędu? Raczysz żartować… @okiem_inteligenta Jak zwykle - zero argumentów, zero racjonalnej dyskusji, wyłącznie głupawe odbijanie piłeczki. Powtórzę do znudzenia: zmień nick, nie jesteś inteligentem.

-1 / 5
13Puchatek

[demot] @belzeq A możesz mi najpierw wyjaśnić, jak to się na do tematu? Sugerujesz, że jakbym Cię przeklął w imię Welesa albo Świętowita, to było skuteczniej? ;-) Ja zawracam uwagę na manipulację z Twojej strony - w podpisie do demota sugerujesz coś, co jest bzdurą, licząc na to, że iluś tam czytelników Ci uwierzy. Więc Ci to wytykam - a Ty mnie próbujesz wciągnąć w dyskusję teologiczną…? Come on… Dyskusji teologicznych na demotach nie toczę od bardzo dawna, od kiedy przekonałem się, że nie ma tu (albo prawie nie ma) ludzi skłonnych do autentycznej dyskusji, a jedynie chętni do udowadniania, że "moje jest mojsze niż twojsze". Natomiast manipulacji nie lubię i zawsze ją wytknę.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2024 o 23:29

0 / 10
13Puchatek

[demot] @okiem_inteligenta Ja czuję zażenowanie widząc, jak Ty po raz kolejny dyskutujesz nie z rzeczywistością, a z własnymi obsesjami. Ktoś, kto w nicku ma "inteligent" powinien jednak myśleć. Przynajmniej czasami.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2024 o 14:45

11 / 11
13Puchatek

[demot] Myślę, że śmierć boi się przyjść po mamę CHUCKA NORRISA. Ja na jej miejscu bym się bał.

« poprzednia 1 217 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27133 134 następna »