Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 8 takich demotywatorów

Aby uniknąć zgromadzonych protestów, Duda wkradł się do Sali Polskiej tylnymi drzwiami do piwnicy – Kanadyjczycy, w tym ci o polskich korzeniach, postanowili dobitnie mu pokazać, co myślą o jego poglądach. Zwrócono m.in. uwagę na skandalicznie słowa Dudy o osobach LGBT+. Pojawiły się również takie transparenty jak "Gdy Duda wetuje, Putin się raduje" czy "Przestępców ukrywa, Duda się nazywa" PEMERGENCYACCESSPOUTE&LLEVATORENTRANCETORNESYRENKA25PoloniaAnniversaryChair
Profesorów z długim stażemniczym już nie zaskoczysz –  Zapłaciłem bezdomnemu 50 zł, żebywkradł się na moją uczelnię i w połowiewykładu z fizyki wszedł na aulę krzycząc:„Zdzichu (tak ma na imię profesor), tochlamy dziś czy nie?!". A Zdzichu na to:,,Jak wskażesz dowcipnisia co cię przysłał,dostaniesz drugie tyle".
Później wrzucił do puszki na ofiary portfel z pieniędzmi i swoimi dokumentami – Przebieraniec został zauważony przez proboszcza. Na jego żądanie zdjął szaty i odłożył je na miejsce, po czym wyszedł. Jak się później okazało, w puszce na ofiary pozostawił swoje pieniądze i dokumenty.Policjanci ustalili, że mężczyzna pod kościół przyjechał Oplem, którego ukradł tego dnia mieszkańcowi Łabuń. Sprawca wykorzystał fakt, że 31-letni właściciel pozostawił swoje auto przed blokiem wraz z kluczykami w środku.Jak się okazało, to nie jedyna kradzież, jakiej tego dnia dokonał 24-latek. Zanim wpadł w ręce funkcjonariuszy, wyproszony z kościoła, poszedł do pobliskiej posesji. Wykorzystując nieuwagę 55-letniej właścicielki, wszedł do znajdującej się przy wejściu garderoby. Gdy kobieta spostrzegła intruza, również go wyprosiła. Nie zauważyła, że ten zdążył już założyć ubrania jej 21-letniego syna i w nich opuścić posesję. Później okazało się też, że oprócz odzieży, zabrał należący do syna smartwatch.24-latek usłyszał dwa zarzuty dotyczące kradzieży samochodu, ubrań i smartwatcha. Grozi za to kara do 5 lat więzienia POLICJAPOLICJA
Bralczyk się załamie.Błąd na monecie NBP – Narodowy Bank Polski w ramach wdzięczności za walkę z pandemią COVID-19 wydał kolejną kolekcjonerską monetę. Ma być ona podziękowaniem za pracę i poświęcenie medyków. Wyszło jednak trochę niezręcznie, bo na monetę o nominale 10 zł (której wartość brutto obliczona jest na ok. 160 zł) wkradł się błąd.Na monecie widnieje napis "Dziękujemy służbie zdrowia". Problem polega na tym, że w Polsce "służba zdrowia" istniała do 1999 roku. Po reformie, którą wtedy przeprowadzono, funkcjonuje jako system ochrony zdrowia, nazywany też często systemem opieki zdrowotnej. Określenie "służba zdrowia" nie jest już oficjalnie używane.Służba zdrowia była w PRL, teraz mamy system opieki zdrowotnej
23-letni mężczyzna z Nowej Zelandii wkradł się na haju do zoo i chciał ukraść małpkę, żeby podarować ją swojej dziewczynie. Trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu, bo małpy go pobiły –
Jako, że cały towar importuję i zazwyczaj mam duży VAT do zapłacenia to wystąpiłem do US o rozłożenie na 3 raty. – I oto po prawie 5 tygodniach uzupełniania różnych dokumentów - ostatni to oświadczenie, że nie łamię obostrzeń - przyszła pocztą decyzja o dziwo pozytywna. Problem w tym, że 2 z 3 rat już w momencie otrzymania listu były po terminie. A w liście klauzula, że jak nie zapłacę w terminie to będzie egzekucja całej kwoty.I teraz najlepsze - zadzwoniłem do US i wiecie co? Pani oświadczyła mi "no wkradł się błąd".Kur*a! Jak ja się pomylę w jakimś oświadczeniu to jest przestępstwo, egzekucja, kara, komornik, windykacja. Ale jak urzędnik robi wielbłąda to przecież nic się nie stało.
Nie poczuł adrenaliny ten, kto nie wkradał się do sąsiada na jabłka –
Dziewczyna zamówiła urodzinowy tortDokładnie przeliterowała napis...A pracownicy potraktowali to BARDZO dosłownie – 19-letnia Gabrysia organizuje urodzinową imprezę. Dziewczyna zamówiła tort w cukierni - chciała, by na cieście znalazł się napis "R.I.P Gabi's teen years 1998 - 2017". Ponieważ jubilatce zależało, by do tekstu nie wkradł się żaden błąd, dokładnie przeliterowała jego treść.Gdy odebrała tort, jej oczom ukazał się taki właśnie widok.Sytuacja ma też swój happy end. Niedługo po publikacji zdjęć otrzymała "poprawiony" tort.Solenizantce życzymy oczywiście wszystkiego najlepszego!

1