Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 3 takie demotywatory

Trzy nauczycielki głośno rozmawiałyo rurce tracheotomijnej, którą 6-letnia uczennica szkoły musi mieć założoną 24 godziny na dobę i tylko dzięki niej może oddychać i normalnie funkcjonować – Nauczycielki miały narzekać, że ten sprzęt na szyi 6-latki powoduje u nich mdłości. Nie mogę na to nawet patrzeć.Matka oskarżyła szkołę o brak tolerancji wobec niepełnosprawności jej córki 24Nauczyciele w szkole podstawowej w brytyjskiej miejscowości Kettering śmiali się z 6-letniej dziewczynki, która ma w szyi rurkę tracheotomijną, dzięki której może funkcjonować. Jak mówili pracownicy szkoły, ten sprzęt "wywołuje u nich odruchy wymiotne".
Przeszczep u 6-latka wykonany w Zabrzu uznany za "najlepszą operację rekonstrukcyjną na świecie" – Mowa o operacji 6-letniego Tymka, który mając 13 miesięcy połknął granulat ługu sodowego służący m.in. do udrażniania rur. Preparat wypalił chłopcu przewód pokarmowy, doprowadzając do martwicy narządów: nasady języka, krtani, gardła oraz tchawicy. Od tej pory chłopiec był karmiony dojelitowo i oddychał przez rurkę tracheotomijną.Operację przeprowadził w Zabrzu zespół transplantologów z Kliniki Chirurgii Onkologicznej i Rekonstrukcyjnej oraz Kliniki Transplantacji Szpiku i Onkohematologii gliwickiego Centrum Onkologii. Gliwiccy lekarze podczas 15-godzinnej operacji przeszczepili chłopcu narządy pobrane od zmarłego dawcy. 10 dni później przeszczepili mu także szpik.Przeszczep był pierwszą tego typu operacją na świecie. Została ona uznana za przełom w medycynie
Brawo! Polscy lekarze wykonali tak dobrą robotę, ratując jednego chłopca, że dokonali przełomu – W Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu przeprowadzono pierwszą na świecie operację polegającą na transplantacji narządów szyi połączonej z przeszczepieniem zmodyfikowanego szpiku. Pacjentem był 7-letni chłopiec, który sześć lat temu połknął granulat ługu sodowego służący m.in. do udrażniania rur.Preparat wypalił chłopcu przewód pokarmowy, doprowadzając do martwicy narządów: nasady języka, krtani, gardła oraz tchawicy. Od tej pory chłopiec był karmiony dojelitowo i oddychał przez rurkę tracheotomijną - czytamy na portalu donald.plOperację przeprowadził zespół transplantologów pod kierunkiem prof. Adama Maciejewskiego. Polegała ona na przeszczepieniu i zrekonstruowaniu zniszczonych narządów. Przeszczepiono również szpik, aby uniknąć konieczności podawania leków.Operacja jest dla chłopca szansą na normalne życie. Już uważana jest też za przełom w medycynie i nadzieją dla pacjentów borykających się z podobnymi schorzeniami

1