Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 43 takie demotywatory

 –
 –
0:10
To największa liczba od 124 lat – Nawet lokalna społeczność jest "wstrząśnięta brutalnym mordowaniem zwierząt"
 –
0:14
 –
 –
 –
Nad wyspą często unosi się charakterystyczna chmura, którą widać na powyższym zdjęciu –
 –
Zabicie tak dużej ilości tych ssaków spotkało się ze sporą krytyką organizacji chroniących praw zwierząt morskich –
Niektórzy mieszkańcy Wysp Owczych nazywają wczorajsze polowanie na 1428 delfinów białobocznych „największym grindadrapem w historii”. Zapisy sięgają 1584 roku. – Grindidrap kultywowana tradycja polowania na, znane od czasów Wikingów. Rzeź odbywa się na grindwalach i innych sakach morskich.
Selkie - posąg na Wyspach Owczych –
Na Wyspach Owczych wciąż nie zanotowano zgonu na koronawirusa - dzięki jednemu weterynarzowi – Od początku mieszkańcy Wysp Owczych byli przygotowani na walkę z COVID-19 - laboratorium służące do badania wirusów wśród populacji łososi, przystosowano do celów badania obywateli na obecność koronawirusa - to w nim weterynarz, który wcześniej zajmował się zdrowiem łososi, teraz dba o zdrowie ludzi. W kraju wykryto 184 przypadki zarażenia, z czego wyleczonych jest już 131 osób.
Kto chciałby tam mieszkać? –
Raj dla introwertyka –
Widok z lotu ptaka na Wyspy Owcze –
Jezioro nad oceanemna Wyspach Owczych –
Rzeź grindwali i delfinów na Wyspach Owczych. Morze stało się czerwone – Grupa Sea Shepherd Faroe Islands Campaign opublikowała poruszające zdjęcia. Dokumentują masowe zabijanie zwierząt na należących do Danii Wyspach Owczych.Fotografie dokumentują rzeź zwierząt, która jest w pełni legalna.Życie straciło około 80 grindwali i ponad 13 delfinów. Trzy z ogromnych ssaków były ciężarne.Zwierzęta są zabijane przez miejscową ludność. Ich mięso jest tradycyjnie uznawane za przysmak i źródło niezbędnych wartości odżywczych.Krwawy zwyczaj sięga XVI wieku. Mieszkańcy Wysp Owczych zapędzają grindwale na płytkie wody, niemal do samego brzegu i tam zabijają, łamiąc rdzeń kręgowy specjalną lancą.Smutne to, ale czy takie tragiczne tradycje muszą być kontynuowane?
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Przez 10 tygodni od lipca do września trwała tajna operacja "Krwawe fiordy" – W czasie obserwowanych przez nas polowań zginęło przynajmniej 198 atlantyckich delfinów białobokich i 436 grindwali - mówi szef organizacji Rob Read, który na Wyspy Owcze wysłał 18 osób z Wielkiej Brytanii i Francji udających zwykłych turystów.Dla niektórych wolontariuszy było to pierwsze spotkanie z krwawym zwyczajem Wyspiarzy. Osoba uczestnicząca w polowaniu mieszkańców wsi Hvannasund stwierdziła, że było to "otwierające oczy przeżycie"."Im bliżej brzegu motorówki spychały grindwale, tym głośniejszy dźwięk wydawały ich trzepiące się na płyciźnie ciała. Krążący wokół rybacy wkładali haki w ich nozdrza na czubku głowy i wyciągali je z wody. Spanikowane zwierzęta uderzały głowami w kamienie" - opowiada świadek
A może by tak rzucić wszystko – I wyjechać gdzieś, gdzie osiągnie się spokój i harmonię?