Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 5 takich demotywatorów

Właśnie rozpoczęły się zdjęcia do jego ostatniego filmu zatytułowanego "Juror #2" – Reżyser był widziany na planie w Savannah w stanie Georgia. Juror #2 opowie historię tytułowego sędziego przysięgłego, który orzeka w procesie o morderstwo. W jego trakcie zdaje sobie sprawę z tego, że może być bezpośrednio związany ze śmiercią ofiary THEINT
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 7 w Warszawie mieści się na schodach, więc posiedzenia komisji, na których orzeka się, czy dziecko jest niepełnosprawne, odbywa się na ławce przed budynkiem –  "Komisja pod chmurką".Niepełnosprawny na wózku doporadni się nie dostaniePoradnia Psychologiczno-Pedagogicznanr 7 w Warszawie mieści się naschodach, więc posiedzenia komisji, naktórych orzeka się, czy dziecko jestniepełnosprawne, odbywa się na ławceprzed budynkiem

Pułkownik Adam Mazguła w żołnierskich słowach do Jarosława Kaczyńskiego:

 –  Adam Mazguła2 paź •OJarosławie Kaczyński, pan oszalałJestem pod wrażeniem umiejętności nazywaniarzeczy tak, jak to tylko może zrobićkomunistyczny doktor nauk prawnych.Podczas swoich publicznych wystąpień pan nieprzemawia, nie mówi do ludzi, nie przekazujemyśli, tylko im ubliża, szczuje i dzieli. Swojąagresję ukrywa pan pod trudnymi i potocznienieużywanymi słowami.Kiedyś zastanawiałem się, co znaczy ożywioneprzez pana poddańcze słowo „kondominium".Często używał pan określeń o bardzo negatywnejkonotacji, wręcz określające zdrajców, jak„kompradorskie elity". Mówił także o„skomprymowanym państwie", a w swoichprzeciwnikach widzi „elementy animalne",oszczerstwo i zniesławienie określa pan słowem„dyfamacja", czyli tak, jak nazywał to Adolf Hitler.Panie Jarosławie,dlaczego nie wyszukuje pan w słowniku pięknychokreśleń na miłość, szczęście narodu, rozwójspołeczny, partnerstwo i solidarność narodową?Zastanawia mnie, dlaczego w ogóle nie stosujepan takich słów?Niezbyt dawno użył pan określenia „ojkofobia" -straszne słowo nienawiści wobec swojegomiejsca zamieszkania. Tak ukazał Pan sędzióworzekających w sprawie roszczeń, wmawiając im,że dotknęła ich ojkofobia, czyli mimowolnaniechęć lub nienawiść do własnego narodu.Panie J. Kaczyński,jeśli dobrze rozumiem, rolą sędziów w naszymdemokratycznym społeczeństwie jest stosowanieobowiązującego prawa w naszym kraju, bezoglądania się na to, czy podsądny jest Polakiem,Żydem, Niemcem, czy jest katolikiem, czyniewierzącym. To pan, jako polityk, stanowi prawood wielu lat i to pan odpowiada za to, jakie toprawo jest. Nie chodzi przecież o to, kto orzeka,ale o to, by było zgodnie z obowiązującym wPolsce prawem.Pańskie określenie, że to sędziowie źle orzekają,bo, według pana, przeciwko Polakom – tonastępny jaskrawy przykład niezrozumienia istotyprawa.Pan chce przez to powiedzieć, że ma ono chronićPańskie interesy, interesy partii „łże-elit", a nie,określone w konstytucji prawa i obowiązki dlacałego społeczeństwa?Czy zatem celem pańskiej partii jest takie właśnie„reformowanie prawa", by broniło jedynie waszychinteresów?Jeśli tak, to czy pan nie wychował sięprzypadkiem na bolszewickim prawie dyktaturyproletariatu?Czy zdejmowanie odpowiedzialności z siebie,jako polityka odpowiedzialnego, za jakośćstanowionego prawa i obarczania tąodpowiedzialnością innych, którzy za to nieodpowiadają – to taka specjalność „rasy panów?Skąd pan wyciągnął określenie „ojkofobia"?Czy panu obrzydł dom rodzinny?Dlaczego tak bardzo bliskie jest panu określenie„komuniści i złodzieje?Dlaczego w pańskiej głowie pojawiają się myśli okanaliach, o zabójcach brata, albo ubekach i otym, kto stoi tam, gdzie wtedy stało ZOMO?Czy wszystkie te określenia zakorzenione są wPańskim życiorysie?Dlaczego one są tak silne i tak wciąż obecne wPańskiej psychice?Panie Jarosławie Kaczyński,pielęgnuje pan w sobie nienawiść, tworzy wokółsiebie atmosferę umiłowania kłamstwa iodwracania znaczenia słów. Nawet z biskupówkatolickich zrobił pan bezkarne partyjne łże-elitywyznania smoleńskiego.Pan jest ogarnięty chorobą nienawiści dowłasnego domu, rodziny, społeczeństwa i narodu.To pan chorobliwie ubliża i dzieli nas, Polaków, nagrupy i sorty.To pana ogarnęła ojkofobia.Nie wiem, na co pan liczy, ale przepowiadam panurychłe przejście z pozycji oskarżyciela dowolnychgrup społecznych i narodu do pozycjipodsądnego. Zacytuję panu co najmniej dwaparagrafy Kodeksu karnego, które łączą się ztreścią tego listu.Art. 133. Znieważenie Narodu lub RzeczpospolitejPolskiejDz.U.2018.0.1600 tj. - Ustawa z dnia 6 czerwca1997 r. - Kodeks karnyKto publicznie znieważa Naród lubRzeczpospolitą Polską,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.***Art. 216. Znieważanie osobyDz.U.2018.0.1600 t.j. - Ustawa z dnia 6 czerwca1997 r. - Kodeks karny§ 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecnościalbo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznielub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tejdotarła,podlega grzywnie albo karze ograniczeniawolności.§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocąśrodków masowego komunikowania,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolnościalbo pozbawienia wolności do roku.***Panie J. Kaczyński,człowiek, który aspiruje do przewodzenianarodowi, nie może bać się Konstytucji RP czybiałej róży. Musi znać takie wyrazy jak miłość,radość, tolerancja, zaufanie, wspólny cel,wzajemny szacunek i życzliwość.Nie może, wstydzić się słowa przepraszam czysię pomyliłem. Mąż stanu musi byćodpowiedzialny i nie może się wstydzić, że kochaludzi. Nie ma jednak prawa szczuć i nienawidzić.Ostatnio przekroczył pan kolejny poziomkompromitacji, jako człowieka. Wysłał pan dziecido lasu na śmierć, bo to podnosi panu słupkipoparcia propagandowych faszystowskichzawodowych patriotów.Spowodował pan katastrofę humanitarną iprzekonuje pan, że to dla dobra Polski. Panprzecież nic nie robi dla dobra Polski, tylkowszystko dla dobra władzy, panowania nadludźmi, okradania ich, poniżania, mszczenia się zanieudane życie.Pan oszalał.Pan jest niebezpiecznym i nieobliczalnymignorantem z pękiem granatów w ręku i tylkonieumiejętność wyrwania zawleczki nie powodujejeszcze terrorystycznej detonacji. Jednak kiedyśsię uda.Aby zrozumieć ten fenomen nieprzystosowanegoparanoika przy władzy, przyglądam się pańskiemuzdjęciu i porównuję z ojcem. Czyje geny panodziedziczył?Powstańca, który przeszedł na stronę UB, czyinnego sowieckiego ludobójcy Polaków?Mam nadzieję organizatorze złodziejstwa ioszustwa, że stan, w który nas, jako naródzaprowadziłeś w atmosferze jadu, izolacji inienawiści szybko się skończy. Tęsknię zawidokiem ławy oskarżonych z panem w roligłównej, jako lidera oraz PiS-mafii najemnychpotakiwaczy w rujnowaniu Polski i skłócaniuPolaków.Adam MazgułaFot. Archiwum IPN.Rajmund Kaczyński, Jarosław Kaczyński, WilhelmŚwiątkowski
18-latek z Kościana stracił prawo jazdy jeszcze zanim zdążył je odebrać – "Kierujący audi, 18-letni mieszkaniec Kościana w trakcie omijania uszkodził zaparkowane renault. W wyniku uderzenia samochód przemieścił się i uszkodził kolejny pojazd stojący w pobliżu. W rozmowie ze sprawcą kolizji policjanci wyczuli woń alkoholu od mężczyzny. Badanie trzeźwości wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie 18-latka" - mówi Radosław Nowak, oficer prasowy kościańskiej policji.Nie był to koniec kłopotów młodego mężczyzny."Okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania - w systemie informatycznym nie było stosownego wpisu dotyczącego wydania prawa jazdy. Mężczyzna oświadczył, że zdał egzamin, ale nie odebrał dokumentu, co jest równoznaczne z tym, że nie posiada jeszcze uprawnień. Teraz nie musi się już spieszyć po odbiór prawa jazdy, gdyż sąd w przypadku kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów" - dodaje R. Nowak.18-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grożą mu 2 lata więzienia. Dostał też mandaty za spowodowanie kolizji i jazdę bez uprawnień w stanie nietrzeźwości, za co grożą mu 2 lata więzienia

20 lat temu Britney Spears zadebiutowała z hitem "Baby one more time", które chcąc nie chcąc, zmieniło świat popkultury. Jak dalej wyglądała kariera Britney i życie Polaków?

20 lat temu Britney Spears zadebiutowała z hitem "Baby one more time", które chcąc nie chcąc, zmieniło świat popkultury. Jak dalej wyglądała kariera Britney i życie Polaków? – Równo 20 lat temu premierę miał kawałek "Baby one more time". Nieważne, czy za dzieciaka słuchaliście Paktofoniki, Bayer Full czy nosiliście glany. To Britney jest muzą tego pokolenia, chociaż o Polsce pewnie ma blade pojęcie.Najpierw wdarła się do naszej rzeczywistości w 1998 śpiewając, że "oł bajden bajden, skąd miała wiedzieć, moja loneliness is killing mnie, uderz mnie dziecko jeszcze raz" (nie znaliśmy wtedy za bardzo angielskiego*). Ale wszyscy zrozumieliśmy, że oto mamy nową przyjaciółkę. Taką z problemami, jakimś smutkiem, ale też odnoszącą sukcesy, roztańczoną blondynkę z Ameryki, niewinną ale w jakiś sposób pociągającą. Chłopcy byli zaintrygowani, bo to kleiło się też z tą dziewczyną co grała w "Buffy, postrach wampirów". Dziewczyny odkrywały pewien typ bycia, decydowały czy to lubią, czy nie. To Britney też wbiła na lata modę na białe kozaczki, fatalne połączenia i ogólne faszyn from raszyn.Taka gwiazda, a z wadami, taka jak my.Kiedy już osłodziła nam słodycz pierwszych pocałunków na dyskotekach i domówkach, powiadomiła nas, że Oooops, zrobiła to znowu, ona played with your hart. Jednak nie jest taka czysta, ale kto z nas jest? W Polsce tymczasem miejscowość Czchów uzyskuje prawa miejskie, rodzi się Filmweb, śmiejemy się w kinach na "Chłopaki nie płaczą", do dziś to ukrywamy. Britney jest niekwestionowaną gwiazdą. Wszyscy wierzymy, że też będziemy, jeżeli zechcemy. O marzeniach rozmawiamy na świeżo zainstalowanym Gadu-Gadu.Britney niesiona falą sukcesu zdobi okładki Bravo, sprzedaje kolejny album, prezesem NBP jest Balcerowicz. Britney śpiewa, że "nie jest już dziewczyną, ale jeszcze nie kobietą". Mamy 2001, SLD wygrywa mając 41% poparcia.Do 2004 Britney zdąży zaznać goryczy życia i kolejnych sukcesów. Była z Justinem Timberlejkiem, ale wzięli i się rozstali. Briney całuje się z Madonną na gali MTV, nagrywa balladę "Everytime", na wideoklipie popełnia samobójstwo, przez kontrowersje trzeba było przemontować końcówkę. Generalnie dzieje się jakiś dramat. Justin śpiewa "Cry my a river"(wypłacz mi tako rzeke). Britney żeni się z takim jednym Kevinem.W Polsce 2004 oznacza wejście do Unii Europejskiej, dogasającą aferę Rywina, pierwszy lot Wizz Air z Przyrzowic do Londynu. Generalnie kto ma sprawne kończyny i nic go nie trzyma, wypierdala z Polski. Przez następne lata emigracja stanie się dla nas doświadczeniem pokoleniowym.2008. Britney naćpana i rozbita psychicznie traci opiekę nad dziećmi, sąd orzeka o ubezwłasnowolnieniu. Od tej pory decyduje o niej jej ojciec i prawnik. Britney malowniczo ma wyjebane na wszystko, niedługo potem goli głowę na łyso i chyba coś postanawia.W Polsce 2008 połowa z nas tyra i czuje, że jest inaczej niż miało być.Wciąż wyjeżdżamy. Przychodzi światowy kryzys, wciąż wyjeżdżamy. SLD w rozscypce, ulice, szkoły i place są nazywane imieniem Jana Pawła II.W 2011 Britney wykopuje się spod gruzów i wraca na szczyt. W Polsce jakoś mniej o niej słychać. U nas właśnie powstaje Ruch Palikota, PO wygrywa wybory po raz drugi. Gdzieś daleko od nas formuje się nowy porządek, który kiedyś przyniesie falę migracyjną.W 2013 Britney śpiewa nam "Work Bitch", gdzie wyjaśnia, że imprezowanie w Paryżu czy Lamborghini są w zasięgu ręki, ale trzeba na to zapracować. Wszyscy jeszcze w to wierzymy, ale tylko Britney imprezuje w Paryżu i jeździ Lambo.W Polsce hitami są piosenki Enej, a ci bardziej miastowi puszczają "Blurred Lines".Idą zmiany. Po drodze staje się jasne, że jako pokolenie nie bardzo chcemy mieć dzieci i coraz częściej się się rozwodzimy.2018: Britney ma 36 lat i po prostu pracuje.Trzyma się. Wciąż ubezwłasnowolniona. Niespecjalnie udziela się społeczenie, nie angażuje się politycznie, nie udziela głębokich wywiadów. Pracuje, pracuje, pracuje.* Szwedzi, którzy napisali ten kawałek też nie bardzo czaili angielski. "Hit me one more time" miało znaczyć tyle co "zadzwoń do mnie jeszcze raz" czy coś, a nie, że przemoc w związku

1