Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 7 takich demotywatorów

 –  Bareja by tego nie wymyśliłChyba elektorat nie rozpoznał jeszcze kandydata.@Wojtas 9 4@adamtylko Sławomir mencsen 15hMENDSEN 2025 1m@CARDRIGE@michal_19tylko Metzen 21hTylko mencen 8h@Polski czołgistajybac lewakow tylko mentez 2025Konrad4hMISTRZOWIE.ORGŻeby z rozpędu nie wyszedł Montezuma.
Okazuje się, że zdjęcie - mem tak naprawdę od samego początku... było memem – Zdjęcie tak naprawdę było zaplanowaną inscenizacją i zostało zrobione w 2019 roku przez Karolinę Wojtas, a bohaterem słynnej fotografii jest jej młodszy brat, który faktycznie wtedy przystępował do Pierwszej Komunii, ale reszta historii jest już fikcją.— Karolina Wojtas często fotografuje swojego brata. Artystka uwielbia przesadę i groteskę. I bardzo często skrupulatnie reżyseruje swoje zdjęcia. Fotografia, która zmieniła się w mem, sama od mema pochodzi. Od kiedy Karolina Wojtas po raz pierwszy zobaczyła podobne zdjęcie, zapragnęła zrobić swoje, tylko jeszcze bardziej spektakularne. Na odpowiedni moment czekała prawie dekadę — opowiada o historii powstania zdjęcia Tomasz Szymański, twórca vloga Solo Show, pasjonujący się sztuką współczesną.Jak się okazało, laptop należał do dziadka, a pieniądze były specjalnie przygotowaną pod tę okazję. Karolina, autorka zdjęcia, pierwotnie użyła profesjonalnego, nowoczesnego aparatu, ale efekt nie był zadowalający. Więc powtórzyła zdjęcie przy pomocy starej cyfrówki, co dało efekt, jakby fotografia została zrobiona bardzo dawno temu. — Po 9 latach Wojtas wykonała wreszcie wymarzone zdjęcie i opublikowała je. Z biegiem lat stało się ono najpopularniejszą pracą artystki i zaczęło żyć własnym życiem — mówi Szymański. 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.fakt.pl
 –  STANISŁAW KOMORNICKI ANNA WALENTSTANISŁAW KOMOROWSKI TERESA WALEWSKA-PPAWEŁ KRAJEWSKIANDRZEJ KREMERZDZISŁAW KRÓLJANUSZ KRUPSKIJANNIVANDZBIGNIEW WASSERMAWIESŁAW WODAWOJTASPYCBRONISLAVKONCZJAREKWSTYDUOSZCZĘDŹ
Zagłosuj

Zdecydujmy ostatecznie - na dwór czy na pole?

Liczba głosów: 189
Walo - mózg Wojtas - prawko i fura Spejson - mięśnie –

Kobieta wychowująca niepełnosprawne dziecko opowiada, jak w praktyce wygląda ta nasza "cywilizacja życia":

 –  Aleksandra Matczak29.01 • O♦ Żyje w kraju w którym muszę zrezygnować zpracy na rzecz opieki nad Synem nie mogącdorobić na wszystkie potrzebne dla niego leki isprzęty bo to co dostajemy 1971 zł niewystarcza...♦ Żyje w kraju w którym operacje poprawiającykomfort życia dzieci w stanie ciężkim robi się wwiększości prywatnie bo NFZ nie robi na już lub zjakiegoś innego powodu.♦ Żyje w kraju w którym nie możemy miećrehabilitacji na NFZ ponieważ jesteśmy pod opiekąhospicyjną.♦ Żyje w kraju w którym muszę prosić ludzi opomoc aby kupić wózek specjalistyczny dla Synabo NFZ odmawiaj dofinansowania ponieważdziecko nie skończyło roku.♦ Żyje w kraju w którym każą rodzić śmiertelniechore dzieci zakup wózka to bagatela 18 tysięcy,fotelik do auta 8 tysięcy, leżak pod prysznic ok 2tysięcy, turnus 2 tygodnie to koszt 6-10 tysięcy,łóżko to w ogóle hit ceny są od 2 tysięcy do 20tysięcy złotych itd. Pewnie jest wiele różnychsytuacji o których jeszcze nie wiemy bo Wojtas jestmały i nie korzystamy z nich ale pewnie siędowiemy w przyszłości o nich...♦ Żyje w kraju w którym opiekując się śmiertelniechorym dzieckiem opiekun nie dostanie pieniędzyz Zusu na pochowanie dziecka. Co mają zrobićwtedy samotne matki?! Na szczęście mój mąż,niezostawił nas jest zdrowy i na siłach iść do pracyoby ją miał w trudnej sytuacji więc będzie mógł zubezpieczenia swojego pokryć i zorganizowaćpogrzeb.♦ Żyje w kraju w którym musimy oddać półZasiłku jeśli dziecko umrze do 15go w miesiącu.♦ Żyje w kraju w którym następnego dnia pośmierci dziecka muszę iść do pracy bo tracęwszystkie zasiłki... Tu nie ma czasu na depresję,żałobę według kogoś kto pisał te przepisy....♦ Żyje w kraju, gdzie w czasie pandemii Covid-19musimy zapłacić 400zl za wizytę prywatną ulekarza, który "ze względów bezpieczeństwa" nieprzyjmuje na NFZ.A co za tym idzie, leki po tej wizycie, orazzaopatrzenie medyczne muszę kupić za 100%odpłatności.♦ Żyje w kraju w którym prosimy ludzi dobrej wolio 1% podatku, który podczas pandemii idzie pocichu na skarb państwa...♦ Żyje w kraju w którym osoby trzecie myślą żeżyje za pieniądze z fundacji dla syna...♦ Żyje w kraju w którym rodząc chore dzieckoludzie patrzą się na nas krzywo i omijają aby niezacząć musieć rozmawiać z nami,♦ Żyje w kraju w którym idąc do lekarzarodzinnego i prosząc o dokumenty aby dostaćdofinansowanie na turnus rehabilitacyjny zostajeskrytykowana przez lekarza, który uznaje ze mójsyn umrze gdy go tam zabiorę. A sam widział goraz przez 3 lata.♦ Żyje w kraju w którym mając asystentarodzinnego który ma pomagać, załatwiać idostarczać dokumenty często nie może odebraćdecyzji i pism które są dla nas bardzo ważne.♦ Żyje w kraju w którym kiedyś kończy się( wszystkie mają termin dla dzieci) orzeczenieniepełnosprawności jesteśmy bez zasiłku nawet do3 miesięcy !      ! my nie mieliśmy 2 miesiące.O Najgorsze jest to, że mimo wyroku TK którypadł w październiku 2020 r nic do tej pory niezostało zmienione ani polepszone dla rodzin zniepełnosprawnym dziećmi! Nic! Dlaczego?! To byłten czas gdzie można było wprowadzić tak wielezmian. Tyle było reportaży, wywiadów w telewizjigdzie wypowiadali się opiekunowie dzieci zniepełnosprawnością! Kurwa dlaczego?! Nic niezostało zmienione... Na to pytanie pewnie nigdy nieusłyszę odpowiedziTo co państwo daje to kropla w morzu niestetybez pomocy osób trzecich: dobrej woli o wielkimsercu oraz ich wsparciu mój syn nie miałbykomfortowego życia.... Taka jest prawda. To niepaństwo zabezpiecza mojego syna tylkoDarczyńcy którym bardzo dziękujemy? Dlaczego osoby które bronią dzieckanienarodzonego nie otoczą opieką tych dzieciktóre już są na świecie i walczą każdego dnia?!Dlaczego ktoś decyduje o moim życiu, mojejrodziny jeśli nawet nie przyjdzie i mi nie pomoże?!!!Dlaczego ktoś mi karze coś zrobić lub nie robić?!Czy te osoby przeżyją za nas życie, zaopiekują sięnaszymi dziećmi?! Jak moje dziecko ma byćzaopiekowane gdy sprzęty rehabilitacyjne, turnusyktórych potrzebuje musimy sami kombinować jakuzbierać pieniądze, jaką zbiórkę zrobić przecież totaaak wielkie kwoty a państwo ma nas w nosie niewidzi udaje, że nas nie ma? Pozwala aby ceny tychsprzętów i turnusów była tak obrzydliwie wielkie...! Jeśli uraziłam kogoś z was to niestety nie będęprzepraszać bo mówię głośno jak jest ciężkorodzinom takim jak nasza w państwie które ma nasw głębokim poważaniu. Ja nie zmuszam Ciebie czyCiebie do miłości, oddania się w opiekę 24/7 dodrugiej osoby bo wiem że to cholernie ciężka pracanie każdy da radę. Nie każdy musi dać radę!Cholera jesteśmy ludźmi mamy swoje słabości niewszystko musimy umieć robić perfekt.Czy ktoś Nas w końcu usłyszy?Poznaj Naszą historie     Mały Wojownik Wojtu#udostępnij.Dziękuję.
Źródło: www.facebook.com
Blok Ekipa i "Szerszeń" Wojtasa w realu –
Źródło: motokiller.pl
Jeśli coś kochasz – wkładaj w to całego siebie

1

 
Color format