Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 10 takich demotywatorów

Kultura musi być –  BEATPLAAMUZPACZAIZM.PLUU.PUKPUKxdpediaWa20K8PeMIHICEBabcia siępierdolnie namiejscówkeALLERDPORSRENZNREA
Stare, ale wciąż aktualne –  - Kubusiu, co robisz?- Czekam- A na co?- Aż to wszystko pierdolnieKrzysztof Dr Stand up335
 –  Największymi przegranymi i tak jesteśmy my wszyscy, oprócz reprezentacji. Oni już dawno swoje wygrali miliony zika na kontach, płodne laski wpychają się do łóżka, seksowne żony, samochody - mercedesy, bentleye i najnowsze audice. Luksusowe wakacje na Bora Bora. Problem tezy w mentalności repki. Pompowany balonik jacy to oni są cudowni. Wchodzisz do marketu po żarcie, wszystko przed mundialami obklejone ich mordami - od napojów po jogurciki dla dzieciWyrąbane w kosmos ego. przekrzywianie rzeczywistości za każdym razem. Chyba tylko Robert Lewandowski ze swoim (obcym) podejściem do sportu i życia jest alternatywą na tle tych dzieci z Bullerbyn.Zawsze deptani przez drużyny poziomu Owczej Góry. Nadzieja, oczekiwania i zapowiedzi duże jak na wielkość naszego państwa ( prawie 40mln) a oni zawsze przynoszą nam zawód. Spójrzcie tylko na Ukrainę, Słowacje, Macedonie. Repki pokazują odwagę, waleczność, spryt, duże ryzykoNasza gra to lęk, wieczne podawanie do lyłu. Liczenie że może Lewandowski cudem ominie 4-5 obrońców i pierdolnie w bramkę.Ile to jeszcze będzie trwać? Łudzenie ludzi ? Idźcie do sklepu i spójrzcie na lady, co drugapółka jest obsrana twarzami grajków p!
 –  kiedy pierdolnieUST OTWARTY AMBASADORÓW WS. LGBTMosbacher; prawa człowieka nie są ideologią - są uniwersalne

Prawda o poniedziałku

Prawda o poniedziałku –  Jeżeli poniedziałek zaczął się dobrze, to znaczy, że zło pierdolnie znienacka
 –  MOI RÓWIEŚNICY NAIMPREZIEJAto basy tak walączy moje stawyzaraz mi kręgosłuppierdolnieco to za chujowamuzyka? kiedysto byłonapilbym sięherbaty

Prawda o poniedziałku

Prawda o poniedziałku –  JEŻELI PONIEDZIAŁEK ZACZĄŁ SIĘ DOBRZE, TO ZNACZY, ŻE ZŁO PIERDOLNIE ZNIENACKA
Na pewno nie pierdolnie... –
Pasterka to cud – Tyle oparów alkoholu, tyle świec i że to wszystko nie pierdolnie?!
Lifehack dla kupujących choinkę. Uwaga: wymaga posiadania żony! –  nie wiem, czy wiecie, ale coroczne kupowanie choinki to taka gra miejska w zrobienie w chuja jak największej ilości osób: albo oni ciebie, albo ty ich. a ponieważ ja w to gram już parę lat, to mogę wam opowiedzieć, jak grać, żeby wygrać. poszedłem na lokalny targ choinkowy, gdzie tych zagród stoi z 10, przeszedłem w jedną, w drugą, i oglądam - ale broń borze nie choinki, tylko sprzedających.JEST! emerytowany góral, prosto z Podhala, taki co to mu się już żona dawno z niczym przyjemnym nie kojarzy. no jak malowany, stoi i podkręca wąsa, a ja już wiem, że wygrałem w tym odcinku. podbijam:- moje uszanowanie, piękną jesień mamy tej zimy, choineczkę bym potrzebował, niedużą, taką do metr sześćdziesiąt, tylko nie w doniczce, bo mi szafka z telewizorem pierdolnie.- gatunek?- wszystko jedno.- no to chodź pan.wchodzimy w zaimprowizowany minionej nocy las, góral z wąsem wie już dokładnie, po co idzie, jak on rozróżnia te choinki, to ja za cholerę nie wiem. wyciąga wprawnym ruchem jodełkę, rozkłada, zaciera ręce, ja dla przyzwoitości oglądam z jednej i z drugiej, chociaż nie mam po co i wyciągam telefon:- wie pan, ja to bym wziął od ręki, cena uczciwa, ale sam pan wie, że to czy mi się ona podoba, to nie zależy ode mnie.i z partyzanta dzwonię do Najdroższej fejstajmem (to taka ajfonowa wideorozmowa), oczywiście na odpiętych słuchawkach, żeby pan z wąsem słyszał. no i jedziemy z koksem:- ojezusmariachrystepanie, a co ona taka łysa, na dole to jeszcze ujdzie, ale na górze to nawet nie wiem, którą stroną do ściany postawić, tu dziura, tam dziura, no to w ogóle gałęzi nie ma, to choinka jest?!rozłączam się, wzruszam ramionami, pan odkłada choinkę, wchodzi w las nieco głębiej, wyciąga dorodny świerk, rozkłada. ja już od razu wyciągam telefon i bawimy się dalej:- no ale to jest ŚWIERK! czy ty wiesz ile będzie igieł z tego?! to przecież uschnie po tygodniu i dzieci nie będą miały choinki! ja teraz nie mam czasu z tobą rozmawiać, ale żeby to nie był świerk!rozłączam się. pan z wąsem patrzy podejrzliwie:- mówił pan, że wszystko jedno.- no bo jak wychodziłem z domu i pytałem, czy jodła, to było wszystko jedno. a teraz jest wszystko jedno, ale nie świerk.pan z wąsem się zasępił. pomyślał, pomyślał i dawaj jeszcze głębiej w las. szuka, maca, ja czekam na idealnie dobrany psychologicznie moment. widzę, że góralska dłoń zaciska się na jakimś wystającym ze szpaleru czubku i atakuję:- no i sam pan widzi, co ja z nią mam.zawahanie. góralska dłoń luzuje chwyt.- jak choinki ładnej nie kupię, to tak będzie całe święta.czubek zostaje odłożony na miejsce, pan z wąsem zaczyna miotać się wśród drzewek coraz bardziej. i to jest dokładnie ten moment:- wie pan, jak zróbmy? my sobie tak możemy jeszcze podzwonić, ale co będziemy czas tracić, pan mi od razu pokaże, co macie na pace odłożone na jutro.i przybieram wyraz twarzy zmęczonego, ale pogodzonego z losem małżonka. wytrzymuję twarde handlarskie spojrzenie przez kilka długich sekund. wąs podnosi się, opada i przez ułamek sekundy widzę ten cień współczucia w góralskich oczach, tak zwyczajnie po chłopsku. pan z wąsem odwraca się do pomocników:- Zenek, chodź do samochodu. choinkę trzeba szanownemu panu pokazać.idziemy więc, Zenek wskakuje na pakę, idzie od razu w głąb auta i za chwilę pojawia się z pięknym, pękatym, jodłowym baleronem.- Zenek, odwiń i pokaż panu.- a po co się panowie będą męczyć, pan nie odwija panie Zenonie, ładniejszej jodły tu i tak na placu już nie znajdziemy, nie?- no nie. bierz pan tą. żona będzie zadowolona.dla przyzwoitości stargowałem dychę. rozstaliśmy się w atmosferze ogólnego zrozumienia i uczciwie ubitego interesu. szczerze i od serca życzyliśmy sobie jeszcze wesołych świąt.jodła jest piękna.oscar dla Najdroższej z Żon za bycie sobą.
Źródło: FB http://on.fb.me/1Ypu34K

1