Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 11 takich demotywatorów

Najważniejsze, że zdrowe... –
Świat się kończy. Ta kobieta poślubiła sama siebie. W niektórych krajach to już prawdziwa plaga – Lara Mesi jest pierwszą Włoszką, która poślubiła samą siebie. Wszystko odbyło się jak Bóg przykazał. Była ceremonia, suknia ślubna, druhny i druhowie, goście i weselny tort.Panna młoda powiedziała, dziennikowi La Repubblica, że jeśli do czterdziestki nie znajdzie sobie partnera, to poślubi samą siebie. Na zaślubiny 40-letniej włoskiej trenerki fitness z samą sobą przybyło 70 gości. Panna młoda wystąpiła w białej sukni i sama pokroiła tort. Były też druhny. Media milczą na temat tego, jak wyglądała noc poślubna i gdzie młoda para udała się na miodowy miesiąc
Źródło: Nczas.com
 –

Najciekawsze fakty, o których prawdopodobnie nie miałeś pojęcia (17 obrazków)

11 bardzo nieetycznych lifehacków dla ludzi bez sumienia i skrupułów (12 obrazków)

Miesiąc miodowy kończy się z chwilą, gdy pies przynosi mężowi ranne pantofle – A żona zaczyna warczeć
Gdy po upojnej nocy poślubnej facet zobaczył swoją żonę, był w takim szoku, że zażądał rozwodu! – Cała historia miała miejsce w Algierii, podczas gdy młode małżeństwo spędzało swój miesiąc miodowy. Mąż obudził się obok swojej żony po naprawdę upojnej nocy poślubnej i doznał szoku! Obok niego leżała jakaś obca kobieta i od razu pomyślał, że to jakaś złodziejka. Po chwili zdał sobie sprawę z tego, że to jego żona tyle, że bez makijażu. Był rozczarowany, bo wcześniej zawsze wyglądała bardzo piękne i atrakcyjne.Wkurzył się tak bardzo, że postanowił wnieść oskarżenie przeciwko niej o "fałszerstwo i wykorzystanie fałszerstwa, nadużycie zaufania i oszustwo". Zażądał rozwodu i 20 tys. dolarów odszkodowania
Nie widziałem żony od tygodnia, nie ma już whiskey, ochrona wyrzuca mnie z hotelu – Cóż, wygląda na to, że miesiąc miodowy dobiega końca…

Kubuś Puchatek

Kubuś Puchatek –
Miesiąc miodowy? – Nie słyszałam o takim serwerze...
Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40 rocznicy ślubu. Lecą sobie do Australii. – Nagle głos pilota:- Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.Karol drapie się w głowę i mówi do Heli:- Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?- Tak najmilszy, uregulowałam tuż przed wyjazdem.- A za telefony?- Też zapłaciłam najdroższy.Karol myśli, myśli, myśli...- A ZUSy nasze popłaciłaś?- O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!Karol całuję ja tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy jak wariat:- Przeżyjemy! Znajdą nas! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu świata!!!

1