Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 18 takich demotywatorów

 –  Ate korzeń!Którędy do auta???Kania czerwieniejącaK*rwa ale byk !Sitaki też bierzemy?MAMMath powewk-mani prawdziwkaZENEKMacie cośGdzie koszyk?Maciek k*rwa ho no szybko !!!To naszePanie nie ma pan mo.cow hodzićSZATAN !!! !!!D*pa mnie swędzizenek my dobrze idziemy?Ale siniaków Ho Hō!auto?INAle Ci sie huban trafil!Ch*ja rośnie.Wziąłeś papier?zapisales lokalizację?Ale sito !!Ale ma dziwną gompkeLizałeś ? ??Same trujoki psia mać!Nie dotykaj bo się otrujesz!Same kapcieDo d*py z taką grzybarką.Mech od południa.. dobrzeA tymczasem w lesie
Dzięki programowi medycznemu już teraz obniżył swój wiek biologiczny o co najmniej 5 lat – 45-letni Bryan Johnson ma do dyspozycji ponad 30 lekarzy i ekspertów zdrowotnych monitorujących każdą funkcję jego ciała.Bryan codziennie musi się trzymać konkretnych wytycznych. Agencja wylicza, że w ciągu doby nie może spożyć więcej niż 1977 kalorii, trzymając się diety wegańskiej. Codziennie musi być godzina ćwiczeń, a trzy razy w tygodniu ćwiczenia o wysokiej intensywności. Zasypia o tej samej porze każdej nocy, po dwóch godzinach noszenia okularów blokujących niebieskie światło. W celu dopracowania programu Johnson stale monitoruje swoje parametry życiowe. Każdego miesiąca znosi też wiele badań medycznych.Każdego ranka Johnson "przyjmuje dwa tuziny suplementów i leków. Jest tam likopen dla zdrowia tętnic i skóry, metformina, kurkuma, czarny pieprz i korzeń imbiru dla enzymów wątrobowych i zmniejszenia stanu zapalnego, cynk, aby uzupełnić jego dietę wegańską, oraz mikrodawkę litu dla, jak mówi, zdrowia mózgu. Potem jest godzinny trening, składający się z 25 różnych ćwiczeń, i zielony sok z kakao, i peptydami kolagenowymi. Po jedzeniu Johnson szczotkuje zęby, używa irygatora i nitki dentystycznej, a następnie spłukuje je olejkiem z drzewa herbacianego i nakłada żel antyoksydacyjny."Codziennie mierzy swoją wagę, wskaźnik masy ciała i ilość tkanki tłuszczowej, a także monitoruje temperaturę ciała, poziom glukozy we krwi, wahania tętna i poziom tlenu podczas snu. Zamożny przedsiębiorca w tym roku na swoje ciało wyda 2 mln dolarów
"Zawsze żartowaliśmy, że nasz maluch wygląda jak korzeń mandragory, gdy płakał. Dlatego zrobiliśmy mu takie przebranie na jego pierwsze Halloween" –

Zakupy to prawdziwe wyzwanie dla facetów:

 –  Darek D.19 kwi o 04:02 •FACECI NA ZAKUPACHMoja mama zrobiła mojemu ojcu listę nazakupy. Na liście była Pyralgina. Ojciecprzyjechał z pelargonią* Poprosiłam męża żeby mi kupił płatkikosmetyczne. Wrócił z całą reklamówkąnajróżniejszych płatków śniadaniowych, bonigdzie nie było kosmicznych* Mojemu napisałam na kartce - dwie"ćwiartki", tylko nie dopisałam, że z kurczaka" -przyniósł pół litra* Mój kiedyś miał kupić śmietankętrzydziestkę to kupił 30 sztuk"* idź po śmietanę do sklepu. Za chwilę telefon.Ewa nie ma chleba to wziąć bułki??* Mój syn będzie mężem..kiedyś - kupśmietanę 36%". Nie było to kupił dwie 18%".*Kup kapustę włoską - na gołąbkinadmieniłam. To przyszedł mi do domu zsałatą rzymską. Mówię kur*a, co to jest?!Miałeś kupić włoską, a nie rzymską (wdodatku sałatę) a mąż na to - no przecieżrzymska to też włoska! I weź tu dyskutuj".* Mojemu mówię - kup koperek, to on na to -99 czyli to zielone z pietruszki ?* "Mój mąż jak wysłałam go po natkępietruszki to kupił koperek, a jak po korzeńpietruszki to kupił imbir. Teraz mówię, że chcebiałą marchewkę.* Kazałam mężowi kupić porcje rosołowe toprzyniósł kostki. I jeszcze pyta - A to nie tosamo?*Koleżanki mąż szedł na zakupy dospożywczaka, ona: kup mi coś,Y on: co?,ona :zaskocz mnieKupił jej herbatę zdziurawca!* Mój przyniósł godzinę przed imprezą zamiastmozarelli przyniosl martadele.* Kiedy poprosiłam meza zeby kupil ciasteczkamaślane to przyniósł do domu zwykłeherbatniki i kostkę masła* Ja mojemu mężowi dołączyłam do listyzakupów: ser feta. Po powrocie powiedział, żewszystko kupił, ale serwet nie było* Mój syn poszedł kupić 2 kg cukru, przychodzii mówi że kupił 2 x po 1kg bo nie było całego2kg* Prosilam syna o 2 kg mąki kupił 4 ipowiedział ze dziwnie pakowana jakoś, bo naopakowaniu pisało 450Kiedyś wysłałam męża po ciecierzycę, szukai szuka nie może znaleźć, więc zapytał panią zobsługi i pyta jej czy jest "cień księżyca " babkapatrzy na niego jak na idiote bo nie wiedziała oco chodzi ,w końcu dał jej kartkę i samaprzeczytała, a ten mój źle odczytał, babkamiała taki ubaw na koniec dnia że aż mupodziękowała za poprawę humoru* Mój syn zamiast majeranku chciał kupićcjanek. Na pytanie sprzedawcy do czego,powiedział: mama gotuje dla taty fasolkę* Mój mąż poszedł dzisiaj na zakupy. Mówiędo niego: kup szczypiorek a on do mnie: totakie białe z zielonym? Mówię no kurde niewiesz jak wygląda szczypiorek? A on do mnie,że on nie je tego badziewiazadzwonił przez Messenger i pokazuje mi porOstatecznie* Mój sałaty lodowej szukał na mrożonkach* Moj maz tez potrafi robic zakupy. Kupmakaron. Poszedl do sklepu i mowi poproszemakaron, pani pyta jaki ? A on odpowiadakluski...* Moja slubna wyslala mnie do spozywczegoabym kupil dwie paczki nitek. Cholera, nie bylow paczkach, kupilem dwie szpulki. I zamiastpodziekowania to uslyszalem ze jestem idiota.* Żona wysłała męża do sklepu po majtki isiatkę na włosy. Ten żeby nie zapomniećpowtarzał całą drogę. Wchodzi do sklepui. .Dzień dobry, poproszę majtki z siatką nawłosyA ekspedientka:Panie, a widział pan kalesony z koszykiem najajka ?.* Przed niedziela palmową poprosiłam żebykupił palmę (wielkanocna jasne przecież) towrócił jak bohater z okrzykiem : Palmy nie byłokupiłem Kasie ( margarynę)aa* Ja wysłałam mężą po liścia laurowego.Jakoś go długo nie było.... Jakież było mojezdziwienie kiedy w drzwiach ukazał mi się zdoniczką i dumny z siebie mówi " Znalazłem!".Zamiast suszonego w torebce kupił mi całegokrzaka!* Prosiłam męża żeby kupił jeden koperek natargu. Pani podaje mu, wiadomo pęczek - a onsię upiera że żona chciała tylko jeden.* Pamiętam raz jak wysłałam syna po chleb iprzyszedł z kilogramem mąki bo chleba niebyło. Męska pomysłowość nie zna granic.Kiedys moja ciocia kazala mężowi kupicśmietanę 30% - to kupił 30% tańsza nawyprzedaży* Kazałam synowi kupić mąkę ziemniaczaną-kupił zwykłą mąkę i ziemniaki
Jakieś dziwne te grzyby –
0:24
Natura znajdzie sposób bez względu na wszystko –
 –  Srutu tutu kłębek. drutu! Będziesz coś chciał(a) Sam(a) sie zbadaj! Nie w szczepionke! Nie pokazuj języka bo ci krowa nosika! Pierwsze słowo do dziennika! Kto sie przezywa, sam sie tak nazywa! Turlaj dropsa! G*wno - Zjedz je równo! Zamknij szuflade bo d naiade! Do widzenia- pani gienia! Palec pod budke, bo za minutke... Jesteś u pani! Skucha! Korzeń- jak ci smutno to sie ożeń! Kto pierwszy poczuje, ten produkuje Motorówka na zakręcie- a, Zdejmij gacie i zrób zdjędTri

Kobiety opowiadają co kupili ich mężowie, gdy wysłały ich na zakupy:

Kobiety opowiadają co kupili ich mężowie, gdy wysłały ich na zakupy: – - "Moja mama zrobiła mojemu ojcu listę na zakupy. Na liście była Pyralgina. Ojciec przyjechał z pelargonią"- "Poprosiłam męża żeby mi kupił płatki kosmetyczne. Wrócił z całą reklamówką najróżniejszych płatków śniadaniowych, bo nigdzie nie było kosmicznych". - "Mojemu napisałam na kartce - dwie "ćwiartki", tylko nie dopisałam, że z kurczaka". - "Mój kiedyś miał kupić śmietankę trzydziestkę to kupił 30 sztuk"- Kup cytrynę, pomidory, mozarellę- A jak nie będzie mozarelli?- To olej...Tak. Kupił olej- Idź po śmietanę do sklepu. Za chwilę telefon. Ewa nie ma chleba to wziąć bułki?- "Mój syn będzie mężem...kiedyś - kup śmietanę 36%". Nie było to kupił dwie 18%".- Kup kapustę włoską - na gołąbki nadmieniłam. To przyszedł mi do domu z sałatą rzymską. Mówię kur*a, co to jest?! Miałeś kupić włoską a nie rzymską (w dodatku sałatę) a mąż na to - no przecież rzymska to też włoska! I weź tu dyskutuj".- Ja swojego wysłałam po salami i ser żółty na tosty. Przyniósł ser goudę i ser salami, pytając po co nam dwa sery".- "Ja swojego byłego wysłałam kiedyś po wkładki higieniczne to wrócił do domu z parą wkładek do butów".- "Mój miał napisane cukinia kupił cukier i był z siebie bardzo dumny, bo wziął biały i brązowy bo nie wiedział jaki".- Mojemu mówię - kup koperek, to on na to - a czyli to zielone z pietruszki".- "Kup ogórki na zupę - kupił-ale świeże. - No nic mi nie mówiłaś, jakie mam kupić".- "Kiedyś powiedziałam "weź jeszcze Żywca " - myślałam o wodzie , a dostałam czteropak piwa".- "Mój mąż jak wysłałam go po natkę pietruszki to kupił koperek, a jak po korzeń pietruszki to kupił imbir. Teraz mówię, że chce białą marchewkę.- "Kazałam mężowi kupić porcje rosołowe to przyniósł kostki. I jeszcze pyta - A to nie to samo?".- Koleżanki mąż szedł na zakupy do spożywczaka, ona: kup mi coś. On: co? Ona: zaskocz mnie. Kupił jej herbatę z dziurawca
 –  "Boli mnie gardło"2000 р.n.e. "Zjedz ten korzeń"1200 n.e. "Ten korzeń jest pogański, zmówmodlitwę"1500 n.e. "Modlitwy to przesądy, wypij eliksir"1800 n.e. "Ten eliksir to bujda, połknij tabletkę"1900 n.e. "Tabletki są za słabe, weź antybiotyk"2000 n.e. "Antybiotyki to sama chemia,spróbuj zjeść ten korzeń..."
Czy tylko ja widzę tam jakiegoś bagnistego potwora? –
Naukowcy z Kanady odkryli roślinę, która zabija komórki raka w 48 godzin – Herbata z Mniszka oddziałuje na zakażone rakiem komórki w sposób, który je dezintegruje w 48 godzin, podczas których żadne zdrowe komórki nie są zarażane. Ta często pomijana roślina jest uznawana za chwast, ale ma wiele leczniczych właściwości i powinna być zbierana z dala od dróg i innych zanieczyszczeń.Nasze babki używały syropu z mniszka wiedząc, że zawiera wiele leczniczych substancji, jakkolwiek nie miały pewności czy korzeń mniszka może pomóc w leczeniu chorych na raka. Naukowcy odkryli, że korzeń tej rośliny okazuje się lepszy od chemioterapii, która zabija wszystkie komórki, a korzeń mniszka tylko te z rakiem.Dodatkowo ma właściwości moczopędne, stymuluje wydzielanie żółci, oczyszcza wątrobę, pomaga w alergiach i redukuje cholesterol. Zawiera bardzo ważne witaminy i minerały takie jak: witamina B6, tiamina (wit. B1), ryboflawina (wit. B2), witaminę C, żelazo, wapń, potas, kwas foliowy i magnez
Gdy idziesz do ogrodu na wiosenne porządki, a tam... – ...twój ulubiony krzew róży przyprawia cię o zawał serca
Krótka historia medycyny: – 2000 r. p.n.e. - Zjedz ten korzeń.1000 r. - Jedzenie korzeni to pogańskie praktyki, zmów tę modlitwę.1850 r. - Modlitwa to zabobon, wypij tę miksturę.1940 r. - Ta mikstura to trucizna, połknij tę pigułkę.1985 r. - Te pigułki są nieefektywne, weź ten antybiotyk.2016 r. - Ten antybiotyk jest syntetycznym produktem, proszę zjeść ten korzeń
Rusz tyłek sprzed telewizora, póki jeszcze możesz –
Korzeń żeń-szenia jest dobrymlekiem na impotencję – problem tylko w tym, jak go przymocować
Źródło: poradynazdrowie.pl
Wiosenne uniesieniemoże każdego zakręcić –
Żywe mosty – Mieszkańcy regionu Meghalaya w Indiach opracowali bardzo sprytną technikę budowania. Wykorzystują oni naturę w jak najlepszy sposób - hodują żywe mosty z drzewa gatunku figowca sprężystego.Roślina ta słynie z tego, że oprócz znajdującego się w ziemi systemu korzeni, posiada  drugi, który rośnie swobodnie na powierzchni. I właśnie te korzenie wykorzystywane są do tworzenia żywych mostów
Im dłużej zwlekasz – tym cięższe będzie zrobienie następnego kroku

1