Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

rafik54321

0 / 0
rafik54321

[demot] @Pierdomenico W praktyce jest tak że wybór nie należy do ciebie. Ty możesz tylko obstawić swoją "rację", potem nie masz na nic wpływu.

0 / 2
rafik54321

[demot] @Wojtek1291 Odpowiedź jest zaskakująco prosta, paniom najbardziej podoba się wydanie najlepsze tego w okół czego się obracają. Najlepszy, najdroższy dres w slamsach, najbardziej wyżelowany i obcisły w gimbazie, koleś z najlepszym autem na wyścigach itp. Paniom bardziej niż konkretny styl podoba się to jak dobrze wyglądasz w danym stylu, a zrobić z siebie ciotę to każdy potrafi XD. Ja mam tylko jedno pytanie do pań. Kto bierze udział w ewentualnej burdzie z np dresami na mieście? Ciotki w rurkach dostają łomot, czy panie same się bronią XD?

33 / 33
rafik54321

[demot] Heh a u nas o tym pomyśleli, są tak zwane gniazdka hermetyczne XD. Z zasłonkami na bolce i uszczelką, trzeba by naprawdę perfidnie je zalać wodą, ale od czego są bezpieczniki XD. Wracając do tematu, ja miałem styczność z rodowitym Brytolem i powiem wam (patrząc przez pryzmat tego jegomościa) że to cham, pijak, ćpun, awanturnik i dziwkarz. Mieszkam w Toruniu ponad 20 lat, a słyszałem góra o 2 domach publicznych, a ten łepek mi wymienił ze 20 w samym centrum!

Komentarz poniżej poziomu pokaż
3 / 3
rafik54321

[demot] Drogie panie jakie wy proste w swoim myśleniu jesteście (bez urazy - my faceci też XD). Panie szukają samców alfa, tych najlepszych z najlepszych. Gdy w waszych główkach uroi się przekonanie że to ten jest "the best" to cała reszta nie ma znaczenia, może być brzydki, nie mieć kasy itp, ale to nie ma znaczenia. Np gwiazdy rocka, przecież to chlory, w dodatku zaniedbane, ale panienki nóżki rozkładają, bo dają pozór tych najlepszych (bo są znani). Pewność siebie to duża zaleta, arogancja i chamstwo to wada (dla rozumu), ale instynktownie to zaleta (bo arogancki koleś dba tylko o swoje interesy czyli jego dzieci też takie będą wiec sobie poradzą) a chamstwo to dodatkowo ułatwia. Dlatego badboy ma zawsze wzięcie. Ale można to ciut zmodyfikować i wziąć tylko pewność siebie dokładając uprzejmość i to dopiero ma rwanie, drogie panie XD.

-2 / 16
rafik54321

[demot] @Vegeto Wg mnie katolik, teraz do kościoła chodzić NIE POWINIEN! Bo ksiądz to teraz urzędnik, a kościół ci jego urzędem. Co tydzień podatek (na tacy). Księża nie mają katolickiej postawy, a raj ma nam zapewnić rzekomo modlenie się i łażenie do tej sekty. PARANOJA! Do wg klarów innowierca nie ma szans na zbawienie choćby nie wiem jak dobrym człowiekiem był, a katolik mimo że jest np hitlerem to szansę ma! Wg mnie, nie ważne w co i jak wierzysz, Bóg-ojciec swoim dzieciom wszystko wybaczy (prawdziwi rodzice wybaczają), pytanie czy ludzie których krzywdziłeś ci wybaczą. Więc należy żyć w zgodzie z innymi i w zgodzie z samym sobą (by zawsze móc spojrzeć w lustro). Zasada uniwersalna na skalę światową i dziejową. TO jest prawdziwe chrześcijaństwo!

-1 / 1
rafik54321

[demot] Duże, małe, średnie bez znaczenia. Ważne że gdy pupcia jest spora, do aby była jędrna i w miarę okrągła, do tego z przodu wtedy też niemało powinno być i wzrost też nie najniższy. Chodzi o proporcję. Wyobraź sobie kulturystę, 145cm wzrostu ale w bicku 55cm, w udzie jakieś 60cm, w klacie 145cm, parodia, jakiś mutant XD. Z tych tutaj czarny strój jest najbardziej sexi, potem wg mnie biały t-shirt (płaska, bo płaska, ale przynajmniej proporcjonalna, a ja lubię małe pupcie XD), ostatnia jest wg mnie jakoś przesadzona.

0 / 0
rafik54321

[demot] @tytusz Może się nie znam, ale też chyba trzeba mieć jakieś pozwolenia/uprawnienia. W przypadku wędkarstwa jest PZW i trzeba to srogo opłacić (haha mandat za brak uprawnień jest niższy od składki rocznej! A ja w ciągu 8 lat miałem jedną kontrolę!).

1 / 1
rafik54321

[demot] @JanuszTorun To nie było żadne podbicie do ciebie, tak po prostu włączyłem się w dyskusję XD.

0 / 2
rafik54321

[demot] @JanuszTorun Wg mnie to jak bardzo facet jest męski, a właściwie ocenę tego, należy zostawić innym. Prawdziwy facet musi umieć przyłożyć kiedy trzeba, walnąć pięścią w stół o swoje i wykłócać się z szefem kiedy wie że ma racje! Ale też musi umieć zaopiekować się dzieckiem, delikatnie przytulić kobietę kiedy płacze. Musi umieć być twardy i delikatny, zależnie od sytuacji. Do tego powinien umieć coś nieco naprawić. Być zaradnym i samodzielnym (wiadomo pewne rzeczy panie robią lepiej np obiad XD, ale facet powinien umieć tyle by z głodu nie paść). Tak w pigułce, jak ja uważam i do jakiego stanu dążę jako mężczyzna.

1 / 1
rafik54321

[demot] Ja ci powiem tak, miałem taką akcję, że znajoma była w dołku, ciężkim i to bardzo! Uznałem że nie należy jej zostawić samej sobie, miałem rację bo nikt się nie zainteresował, nawet jej przyjaciółki... Doprowadziłem ją do ładu, przeszła jej depresja, dzięki mnie zniosła presję z każdej strony. Potem ja miałem dołek bo miałem nadzieje na coś więcej niż tylko "lubię cie", odmówiła, cóż ma prawo, ale trudno mi było się z tym pogodzić. Miałem nadzieje że pomoże mi tak jak ja jej, obiecała mi to, ale i tak potem poszła sobie w długą... Taka jest cena bycia dobrym człowiekiem.

0 / 0
rafik54321

[demot] @Gatsuga Ja ci powiem tak, że kobiety mają problem z docenieniem wartości. To jak patrzycie na faceta, czego oczekują panie, zmienia się wraz z rozwojem związku. Początkowo jest ważny wygląd i seksualność, potem to jak jest zabawny, potem kasa a na końcu charakter. Problem w tym że część naprawdę dobrych facetów, nie jest świetnymi "chłopakami", ale po miesiącu dwóch już będą, jak się oswoją. Moja rada, zainteresujcie się tymi spod ściany, pogadajcie z nimi, nawet jak coś nie pasuje wam, a wielce prawdopodobne że się rozruszają i to ci faceci będą was godnie szanować i być jednocześnie męscy i uczuciowi.

2 / 2
rafik54321

[demot] @VivienneOkapi Poza tym swego czasu był serial "strażnik teksasu" gdzie właśnie chuck wymiatał wszystkich z półobrotu! Stąd jego syndrom niezniszczalności itp. Ale raz chuck przegrał! Z brucem lee. Heh.

1 / 1
rafik54321

[demot] @Dankej Fakt że ojcowie bardziej świrują z dziećmi i dobrze, bo dzieci chcą się wygłupiać, chcą naśladować rodziców i należy na to pozwalać.

0 / 0
rafik54321

[demot] Ludzie dzielą się na "wygranych" i "przegranych", ci pierwsi, mają wszystko podane na tacy, bogatych rodziców, którzy kasą rozwiązują problemy, synek brzydki to zafundujemy mu kosmetyczkę itp, źle się uczy - korepetycje. I przegrani, czyli ci ludzie którzy urodzili się w marginesie. Każdy chce się z niego przebić do choćby normalności, ale taki slams jak widzi że ktoś ma ambicje aby wyjść wyżej to próbuje go spacyfikować (a po co to? Lepiej się schlej z nami. Nie uda ci się itp), bo jeśli ci się uda, to jak on się usprawiedliwi przed sobą że ci wyszło, a on dalej jest w szambie? Kiedyś miałem ambicje, chciałem się wybić, miałem marzenia o których nawet nie wiedziałem, bo nie potrafiłem ich określić. Dziś już wiem co to jest i zarywam się by je osiągnąć!

4 / 10
rafik54321

[demot] @Cascabel A mi się udało obejść problem rurek XD, wiesz jak? Kupujesz kilka rozmiarów za duże i skracasz nogawki XD. Już wtedy to nie są rurki. Ja uważam że dziewczyna jest elastyczną istotą, zależnie od tego gdzie się obraca tak się ubiera i zachowuje. Ubierz ją w suknię wieczorową i wpuść na bankiet to jakoś sobie poradzi naśladując innych XD. My faceci mamy zbyt wielkie ego by tak robić... A panna w dresach jakoś mnie nie odstrasza, dresy są po prostu wygodne, kiedyś nosiłem, ale już z tego wyrosłem.

1 / 1
rafik54321

[demot] Ja bym tej nauczycielki nie zwalniał, bo po co XD? Sama by się zwolniła, pod wpływem kpin. Nie wiem co sobie myślała, że nikt tego nie obejrzy? Choć z drugiej strony w szkołach przydałoby się więcej "luzu" w tych "przedmiotach" (typu wychowanie do życia w rodzinie), bo który nastolatek wysłucha kazań o sexie od 60 letniej staruszki? Poza tym jak to będzie prowadzone. Żaden! A gdy takie zajęcia poprowadzi 30 letnia nauczycielka? Która będzie mówić z dystansem również do samej siebie i nie obrazi się gdy uczeń powie "ale laska z pani". Trochę luzu, trochę dystansu i młodzież będzie to łykać jak pelikan XD.

0 / 0
rafik54321

[demot] @FilozofNaKoksie Ja uważam że nie każdy kto pije jest alkoholikiem, i nie każdy kto zażywa dragi (takie czy inne) jest od razu narkomanem. Fakt że łatwiej tutaj wpaść w nałóg. Miewałem styczność z ludźmi zażywającymi takich substancji i nie wyglądali jak z TV. Wręcz przeciwnie, potrafili sobie odmówić itp. Robią to aby się odstresować, nie zamartwiać. Marihuana uzależnia wolniej niż tytoń (nikotyna)! A do tego robi mniejszą demolkę w organizmie. Z marysią widzę tylko 2 problemy, jak małolaty mają nie mieć dostępu do tego, oraz jak najarani mają siedzieć w domu (np nie jeździć autem, nie wbić sobie że drzewa cię gonią). Jak ci którzy promują marysię, rozwiążą te problemy, to wg mnie mogą legalizować! Fakt że marysia w małych dawkach, tylko poprawia samopoczucie, człowiek łagodnieje i wszystko mu się podoba, (ja tak mam jak sobie popije XD).

1 / 1
rafik54321

[demot] @Krzysiek9375 Prawda jest taka że większość ludzi działa na zasadzie A-B (praca-dom, dom-praca), i nic poza tym. Partnera mają na zasadzie "układu" ty mi gotujesz pracujesz, a ja cię utrzymam itp. Nie ma tu żadnego zaangażowania poza właśnie pracą, której zwykle się nie lubi (bo np. urodzony mechanik pracuje jako kasjer sprzedawca), to prowadzi do frustracji. Pasje to coś co pochłania nas bez reszty, sprawia nam przyjemność, fajnie gdy to jednocześnie praca a jeśli możemy to jeszcze wykonywać z drugą połówką (bo to tej jej/jego pasja) to już w ogóle bajka XD. Moją pasją jest motoryzacja, dokładniej motocykle. Jazda na 2 kółkach odstresuje, dźwięk silnika jak bicie serca XD. Jeździ się po to aby czuć wolność i niezależność, prędkość daje poczucie że żaden problem cię nie złapie, bo jest zbyt wolny XD.

0 / 0
rafik54321

[demot] Z litrami na początku jest jeden duży problem, taki że do 2-3tys RPM prowadzą się jak baranki, a potem człowiek nie wie kiedy a to już 100km/h! Jak taki przecinak na 1 biegu robi 120km/h! Wg mnie pierwszy motocykl to max 50KM mocy, w "łagodnym charakterze" i max 25KM mocy w "ostrym" (np cross). Ja mam kuzyna który jeździ na R6, wcześniej na GSX1000 i mówiłem mu że tego nie ogarnie, a ten swoje. Stał się standardowym "mistrzem prostej", wraz z kumplami co zakręt to powolutku 30-40km/h, bo się boi XD, raz przegiął i wylądował w polu. Ja śmigając na YBR 125, brałem lepiej zakręty niż oni na przecinakach XD, bo przy 60km/h potrafiłem zejść na kolano. A i tak uważam że potrafię za mało. SkoQ Powiedz swoim kumplom że R6 i R1 idą na równo do ok 200km/h, potem R6 nie wyrabia, ale za to jest zwinniejsze odrobinę, poproś ich aby na krętej drodze wyciągnęli ponad te 200km/h. Spękają XD.

7 / 9
rafik54321

[demot] Motocyklistów trzeba rozróżnić między szpanerów i pasjonatów. Ci pierwsi kupują od razu nie mając doświadczenia R1 czy CBR 1000RR (jak biedny to GSX). Tacy owijają się na drzewach, nie mogą pojąć że 180KM mocy w aucie to dużo, a w motocyklu 4-5x lżejszym to już w ogóle. Ogarnij liczby do 100km/h w miej niż 3sek! Do prędkości max (300km/h) to około 20-25sek. Stosunek mocy do masy około 1KM/kg! Do motocykla trzeba dorosnąć. Sam jeżdżę 5 rok, ale wciąż uważam że mam za małe "wąsy" do takiego przecinaka. Druga grupa to pasjonaci, którzy po prostu chcą mieć zapas mocy, do wyprzedzania itp. Jeżdżą by czuć się wolni, nieograniczeni. TO JEST DUCH MOTOCYKLI, FRAJDA I WOLNOŚĆ. A nie szpanowanie.

0 / 0
rafik54321

[demot] Błąd, bycie dziewczyną kwestia urodzenia, bycie kobietą kwestia czasu, bycie damą kwestia wyboru.

1 / 1
rafik54321

[demot] Obrazek mówi o tym że własną samoocenę większość ludzi buduje na podstawie tego co inni powiedzą, chcą uznania, więc się starają i nawet jak "dadzą rade" to często nikt tego nie zauważa. Wtedy nachodzą myśli że jest się bezwartościowym bo mimo starań i wysiłków nie otrzymało się oczekiwanego efektu (czyli uznania). Wiem jak to działa, jestem jednym z tych... Ciężko się wyrwać z tego schematu.

« poprzednia 1 21236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 12461248 1249 następna »