[demot]
Po znajomych widzę, że ci co chodzili najdłużej, często od początków liceum pod X latach (kilku do kilkunastu) wypalali się. Najczęściej kończyło się rozstaniem.
Mam w rodzinie takiego chłopaka. Z dziewczyną może z 10 lat chodzili, od szkoły. Rozstali się. Ona niecaly rok z nowym i od razu ślub (zegar bije), on do tej pory nie ochajtał się. Ma ponad 30 lat.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 lutego 2022 o 15:12
[demot]
Oni modlili się. Przede wszystkim. Aby czuć się dobrymi, bo w końcu modlą się. I w sumie w niczym to nie szkodzi, ale i w niczym nie pomaga. Chociaż czasem może i szkodzi...Scenariusz oparty na podstawie mojej chrzestnej - nadgorliwej Katoliczki.
"Bo ja się codziennie modlę za tych biednych ludzi, za osoby stare i schorowane. W sumie za wszystkich się modlę".
Tylko do dziadków przychodziła raz w miesiącu, gdy dostawali kopertę od listonosza. A babcia była schorowana. Kto jej pomagał?
Pomagał tata, który w owym czasie w ogóle do kościoła nie chodził. Pomagałem ja - wtedy nastolatek wchodzący w dorosłość, który do kościoła nie chodził i nie chodzi. Pomagała mama, którą dziadkowie traktowali jak śmiecia, a na starość im podcierała d... W imię miłości do bliźniego i nadstawiania policzka. Do kościoła raczej nie chodziła.
A ciocia ciągle latała do kościoła, ewentualnie generowała plotki z koleżankami z kółka różańcowego. Oceniały i ulepszały życie innych. W międzyczasie dogadzały proboszczowi, aby nie musiał się skalać prasowaniem, upieczeniem ciasta czy ugotowaniem obiadu. Za to mężowi i dzieciom gotowała rzadko, bo nie było czasu.
No, dobrze, że chociaż modliła się za wszystkich...
Znajcie siłę modlitwy.
[demot]
@bluesteel
Rekrutowałem na potrzeby firmy szefa, tj. tworzyłem swój zespół marketingowy. Kogo wziąłem - moja sprawa - aby zmieścić się w budżecie i robić wyniki. Też wesoło było.
Zapamiętałem jednego gościa.
Umówiłem się z nim na 9.00. Mija czas, a zero informacji czy przyjdzie czy nie. Ogólnie standard, bo jakieś 2/3 szukających pracy nie przychodziło po umówieniu. Kończę robotę, zbliża się 16.00, a on wpada. Ręce w kieszeniach. Żadnego "dzień dobry". I mówi, że nie mógł wcześniej. Czy może teraz? Mówię, że umówiony termin minął, a teraz to już kończę pracę i nie mam czasu. Coś fuknął, obraził się i poszedł XD
Inna Pani wysyłała zdjęcie z obfitym, półnagim biustem. Z zainteresowaniach wpisała seks. A w zasadzie nie seks, tylko sex :) Uprzedzam pytanie - nie zaprosiłem na rozmowę. Miałem taki magiel, że nie było czasu spotykać się dla jaj. Fajne też były niektóre e-maile. Rózowalandrynka@gmai.com, cozjescnakanapkę@op.pl, itp.
Po przejrzeniu CV, a przed rozmową, sprawdzałem każdego na social-media. I jak leci - wszelką szlachtę, która nie pracuje czy absolwentów robienia hałasu z miejsca eliminowałem. Szkoda mojego czasu dla nich.
[demot]
Tato, tylko wróć!
Obiecuję, że wrócę Słonko!
Zabrakło sekund, by spełnił obietnice. Kula była szybsza od słów.
W wojnie nie ma chwały. Jest chciwość, pogarda, łzy i bezradność.
Jest puste spojrzenie oczekujących na powroty. Jest strach, a z czasem obojętność walczących. Gdy nawet śmierć jest lepsza od ciągłego strachu przed śmiercią.
A na samym końcu są medale, dla tych którzy wysyłali ludzi na śmierć, a sami nie walczyli.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 lutego 2022 o 14:05
[demot]
@Eaunanisme
No właśnie nie do końca trafiona analogia, bo w tej skali mikro robi się wiele. To izolacja "złego" i faktyczne wsparcie tej "dobrej". Czyli są to konkrety.
Co w sprawie ukraińskiej? Żadnej agresji - żadnego palenia rosyjskich ambasad.
Pewnie będzie potrzebna doraźna pomoc. Może sam pomogę, o ile stwierdzę, że konkretne zbiórki są okraszone małym ryzykiem bycia zrobionym w wała przez zbierających.
No, ale flagi, wrzucanie jakiś filtrów na facebook? Dla mnie to tak jak udostępnienia postów w geście wspierania głodnych dzieci w Afryce czy ochrony wymierającego gatunku nosorożca. Największą pomoc takim kliknięciem oferujemy sobie, bo przez chwilę możemy poczuć się lepsi. No, bo pomagamy.
Wpływ na opinię publiczną? Może.
No, ale idziemy dalej i nadal jest brak konkretów. No, my nie potrafimy zrobić porządku u siebie, tym bardziej nie mamy wpływu na sąsiadów.
Trochę chyba namieszałem:) Po prostu nie czuję, nie kupuję tego.
[demot]
Pytanie, co tego rodzaju "wsparcie" daje?
To jak rysowanie kredkami po chodniku w sprzeciwie dla działań ISIS. Gdyby jakiś terrorysta dowiedział się o tym, to co najwyżej "wybuchnąłby" śmiechem. A dla ofiar terrorystów to żadne pocieszenie.
Wiem, to gest. Tylko czy ma jakiekolwiek znaczenie?
Nie biję sarkazmem, po prostu nie rozumiem tego.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 lutego 2022 o 11:59
[demot]
Bo społeczeństwo takie życzliwe...
Właśnie z pół godziny temu stara baba wepchnęła mi się w kolejkę w sklepie. Byłem z dwójką małych dzieci. Wykorzystała dosłownie moment "nieuwagi". Albo naiwności w zakładaniu, że ludzie są uczciwi a kolejka to kolejka.
[demot]
@Pasqdnik82
Celuj w Gruzję:)
Jeden z najkorzystniejszych rejonów na świecie do uprawy winorośli. Lepszy od Włoch czy Francji. Wciąż nie wiadomo jakie owoce były użyte do produkcji, ale jest większa szansa na jakość:)
A pączki średnio lubię.
[demot]
Zachowujemy się znacznie kulturalniej względem rowerzystów niż oni względem nas.
Swoją drogą czasem to aż dziwię się jak ludzie nie dbają o swoje bezpieczeństwo.
Zresztą dotyczy to rowerzystów, kierowców i pieszych. Myślenie nie boli, brak może i to bardzo.
[demot]
@Cammax
Z komunizmu mamy...komunistów u władzy.
Z komunizmu mamy przekłamywanie historii i manipulowanie informacją (oczywiście w totalitaryźmie też to jest widoczne).
Z komunizmu mamy niechęć władzy do osób zaradnych i przedsiębiorczych.
Z komunizmu mamy zainteresowanie władzy każdym aspektem życia i ścisłą kontrolę nad obywatelem.
Z komunizmu mamy ciągłe absurdy i sytuację, że Polska nie jest krajem, a stanem umysłu.
Z komunizmu mamy kolektywizację - bo to dzieje się na naszych oczach. Z tym, że niekoniecznie korzysta z tego skarb państwa, co prywatne kieszenie władzy.
Z komunizmu mamy cięcie głów na równo w edukacji. Niestety równanie w dół.
Z komunizmu mamy opresje ze strony milicji. Za byle pierdołę mandat lub pały, w tym czasie złodzieje kradną miliony. Bez ryzyka.
PO narobiło syfu dzięki czemu ta pisowska hołota dorwała się do władzy. Są współwinni, bo bez ich afer i kradzieży, tak poroniona partia nie miałaby szans zdominować areny politycznej. To mamy taki ustrój, który czerpie co najgorsze z kilku innych. Wyborcy wybrali cwaniaków, którzy zniszczą kraj, byle utrzymać się przy władzy. Można mieć różne polityczne poglądy, jednak jak ktoś w obecnej sytuacji po tych wszystkich wałach i cyrkach nadal wspiera pis to powinien być obowiązkowo skierowany na badania psychiatryczne.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lutego 2022 o 15:05
[demot]
Jak on tak wyszkolił kolibra? Czy to fejk? :)
One są tak płochliwe, że rzadko zbliżają się jak stoi się 3m dalej.
Karmiłem je w Stanach. Dopiero dolatywały jak wchodziłem do mieszkania.
[demot] @TheAvatar322 Ja latam bez skrzydeł, z pełną precyzją. Jakbym sterował myślą. Dziwne jest to jak wielu osobom śni się, że latają:)
[demot] @romanowitch No właśnie wygląda na to, że historia zatacza koło. Pozwolenie już dostał, bo rządy myślą, że zadowoli się Ukrainą...
[demot] @Wektorynka I o tym napisałem.
[demot] @AIkanaro Pamiętaj, że stary chłop nigdy nie jest tak stary jak stara baba :)))))
[demot] Po znajomych widzę, że ci co chodzili najdłużej, często od początków liceum pod X latach (kilku do kilkunastu) wypalali się. Najczęściej kończyło się rozstaniem. Mam w rodzinie takiego chłopaka. Z dziewczyną może z 10 lat chodzili, od szkoły. Rozstali się. Ona niecaly rok z nowym i od razu ślub (zegar bije), on do tej pory nie ochajtał się. Ma ponad 30 lat.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2022 o 15:12
[demot] Oni modlili się. Przede wszystkim. Aby czuć się dobrymi, bo w końcu modlą się. I w sumie w niczym to nie szkodzi, ale i w niczym nie pomaga. Chociaż czasem może i szkodzi...Scenariusz oparty na podstawie mojej chrzestnej - nadgorliwej Katoliczki. "Bo ja się codziennie modlę za tych biednych ludzi, za osoby stare i schorowane. W sumie za wszystkich się modlę". Tylko do dziadków przychodziła raz w miesiącu, gdy dostawali kopertę od listonosza. A babcia była schorowana. Kto jej pomagał? Pomagał tata, który w owym czasie w ogóle do kościoła nie chodził. Pomagałem ja - wtedy nastolatek wchodzący w dorosłość, który do kościoła nie chodził i nie chodzi. Pomagała mama, którą dziadkowie traktowali jak śmiecia, a na starość im podcierała d... W imię miłości do bliźniego i nadstawiania policzka. Do kościoła raczej nie chodziła. A ciocia ciągle latała do kościoła, ewentualnie generowała plotki z koleżankami z kółka różańcowego. Oceniały i ulepszały życie innych. W międzyczasie dogadzały proboszczowi, aby nie musiał się skalać prasowaniem, upieczeniem ciasta czy ugotowaniem obiadu. Za to mężowi i dzieciom gotowała rzadko, bo nie było czasu. No, dobrze, że chociaż modliła się za wszystkich... Znajcie siłę modlitwy.
[demot] @bluesteel Rekrutowałem na potrzeby firmy szefa, tj. tworzyłem swój zespół marketingowy. Kogo wziąłem - moja sprawa - aby zmieścić się w budżecie i robić wyniki. Też wesoło było. Zapamiętałem jednego gościa. Umówiłem się z nim na 9.00. Mija czas, a zero informacji czy przyjdzie czy nie. Ogólnie standard, bo jakieś 2/3 szukających pracy nie przychodziło po umówieniu. Kończę robotę, zbliża się 16.00, a on wpada. Ręce w kieszeniach. Żadnego "dzień dobry". I mówi, że nie mógł wcześniej. Czy może teraz? Mówię, że umówiony termin minął, a teraz to już kończę pracę i nie mam czasu. Coś fuknął, obraził się i poszedł XD Inna Pani wysyłała zdjęcie z obfitym, półnagim biustem. Z zainteresowaniach wpisała seks. A w zasadzie nie seks, tylko sex :) Uprzedzam pytanie - nie zaprosiłem na rozmowę. Miałem taki magiel, że nie było czasu spotykać się dla jaj. Fajne też były niektóre e-maile. Rózowalandrynka@gmai.com, cozjescnakanapkę@op.pl, itp. Po przejrzeniu CV, a przed rozmową, sprawdzałem każdego na social-media. I jak leci - wszelką szlachtę, która nie pracuje czy absolwentów robienia hałasu z miejsca eliminowałem. Szkoda mojego czasu dla nich.
[demot] Tato, tylko wróć! Obiecuję, że wrócę Słonko! Zabrakło sekund, by spełnił obietnice. Kula była szybsza od słów. W wojnie nie ma chwały. Jest chciwość, pogarda, łzy i bezradność. Jest puste spojrzenie oczekujących na powroty. Jest strach, a z czasem obojętność walczących. Gdy nawet śmierć jest lepsza od ciągłego strachu przed śmiercią. A na samym końcu są medale, dla tych którzy wysyłali ludzi na śmierć, a sami nie walczyli.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2022 o 14:05
[demot] @Eaunanisme No właśnie nie do końca trafiona analogia, bo w tej skali mikro robi się wiele. To izolacja "złego" i faktyczne wsparcie tej "dobrej". Czyli są to konkrety. Co w sprawie ukraińskiej? Żadnej agresji - żadnego palenia rosyjskich ambasad. Pewnie będzie potrzebna doraźna pomoc. Może sam pomogę, o ile stwierdzę, że konkretne zbiórki są okraszone małym ryzykiem bycia zrobionym w wała przez zbierających. No, ale flagi, wrzucanie jakiś filtrów na facebook? Dla mnie to tak jak udostępnienia postów w geście wspierania głodnych dzieci w Afryce czy ochrony wymierającego gatunku nosorożca. Największą pomoc takim kliknięciem oferujemy sobie, bo przez chwilę możemy poczuć się lepsi. No, bo pomagamy. Wpływ na opinię publiczną? Może. No, ale idziemy dalej i nadal jest brak konkretów. No, my nie potrafimy zrobić porządku u siebie, tym bardziej nie mamy wpływu na sąsiadów. Trochę chyba namieszałem:) Po prostu nie czuję, nie kupuję tego.
[demot] Pytanie, co tego rodzaju "wsparcie" daje? To jak rysowanie kredkami po chodniku w sprzeciwie dla działań ISIS. Gdyby jakiś terrorysta dowiedział się o tym, to co najwyżej "wybuchnąłby" śmiechem. A dla ofiar terrorystów to żadne pocieszenie. Wiem, to gest. Tylko czy ma jakiekolwiek znaczenie? Nie biję sarkazmem, po prostu nie rozumiem tego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2022 o 11:59
[demot] Bo społeczeństwo takie życzliwe... Właśnie z pół godziny temu stara baba wepchnęła mi się w kolejkę w sklepie. Byłem z dwójką małych dzieci. Wykorzystała dosłownie moment "nieuwagi". Albo naiwności w zakładaniu, że ludzie są uczciwi a kolejka to kolejka.
[demot] @lokutus Jestem na tak - najlepsze są zalewane w czekoladzie lub z marcepanem!
[demot] @Pasqdnik82 Celuj w Gruzję:) Jeden z najkorzystniejszych rejonów na świecie do uprawy winorośli. Lepszy od Włoch czy Francji. Wciąż nie wiadomo jakie owoce były użyte do produkcji, ale jest większa szansa na jakość:) A pączki średnio lubię.
[demot] U mnie tak nie jest. W szkole też przyzwyczaili się, że dzieciaka ja ogarniam. Lekcje, spotkania, itp.
[demot] Może to ewolucja? Jak pójdzie w dobrym kierunku to 3 pokolenie będzie potrafiło spodnie zakładać właściwie .
[demot] Zachowujemy się znacznie kulturalniej względem rowerzystów niż oni względem nas. Swoją drogą czasem to aż dziwię się jak ludzie nie dbają o swoje bezpieczeństwo. Zresztą dotyczy to rowerzystów, kierowców i pieszych. Myślenie nie boli, brak może i to bardzo.
[demot] @Cammax Z komunizmu mamy...komunistów u władzy. Z komunizmu mamy przekłamywanie historii i manipulowanie informacją (oczywiście w totalitaryźmie też to jest widoczne). Z komunizmu mamy niechęć władzy do osób zaradnych i przedsiębiorczych. Z komunizmu mamy zainteresowanie władzy każdym aspektem życia i ścisłą kontrolę nad obywatelem. Z komunizmu mamy ciągłe absurdy i sytuację, że Polska nie jest krajem, a stanem umysłu. Z komunizmu mamy kolektywizację - bo to dzieje się na naszych oczach. Z tym, że niekoniecznie korzysta z tego skarb państwa, co prywatne kieszenie władzy. Z komunizmu mamy cięcie głów na równo w edukacji. Niestety równanie w dół. Z komunizmu mamy opresje ze strony milicji. Za byle pierdołę mandat lub pały, w tym czasie złodzieje kradną miliony. Bez ryzyka. PO narobiło syfu dzięki czemu ta pisowska hołota dorwała się do władzy. Są współwinni, bo bez ich afer i kradzieży, tak poroniona partia nie miałaby szans zdominować areny politycznej. To mamy taki ustrój, który czerpie co najgorsze z kilku innych. Wyborcy wybrali cwaniaków, którzy zniszczą kraj, byle utrzymać się przy władzy. Można mieć różne polityczne poglądy, jednak jak ktoś w obecnej sytuacji po tych wszystkich wałach i cyrkach nadal wspiera pis to powinien być obowiązkowo skierowany na badania psychiatryczne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2022 o 15:05
[demot] @Cammax U nas jest miks komuny, totalitaryzmu i czegoś, co tam koło demokracji stało.
[demot] Jak on tak wyszkolił kolibra? Czy to fejk? :) One są tak płochliwe, że rzadko zbliżają się jak stoi się 3m dalej. Karmiłem je w Stanach. Dopiero dolatywały jak wchodziłem do mieszkania.
[demot] A czy na ***** *** da się kupić taniej książki postapokaliptyczne?
[demot] Ja mamy nie mam, a żona ma taką matkę - starą, wredną, toksyczną jędzę, że sama nie chce jej widywać.
[demot] I opowiadała o tym na suto zakrapianej i odjazdowej imprezie korporacyjnej :)
[demot] @Jochn_Carter Wielkość jak u rasisty, tylko jeszcze mniej pomarszczony.
[demot] @Czubbajka Tylko zauważę, że zasoby wody pitnej również nie są szczególnie wysokie:)
[demot] @GieniaK Mam to w głębokim poważaniu :)