Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

janhalb

Komentarz poniżej poziomu pokaż
-2 / 2
janhalb

[demot] @pirogron Bo myślałem, że wrzucasz takiego demota z nieświadomości. Co by Cię jakoś usprawiedliwiało… ;-)

-1 / 3
janhalb

[demot] @pirogon Ależ ja doskonale wiem, dlaczego dla dzieci szczepienia są obowiązkowe, a dla dorosłych nie. Problem polega na tym, że TY tego nie rozumiesz, a nie że JA o tym nie wiem. Poczytaj, nie zawadzi :-)

-1 / 7
janhalb

[demot] "Agencja Reutera donosi, że dzisiejsze testy odwołano - po obchodach tłustego czwartku kierowcy nie zmieścili się do kabin bolidów" ;-)

-1 / 5
janhalb

[demot] Chodzi o szczepienia dodatkowe, np. przeciwko grypie etc., proponowane pracownikom przez niektórych pracodawców. A NIE o obowiązkowe szczepienia dzieci… Przeczytaj przynajmniej to, co co sam wrzucasz…

0 / 0
janhalb

[demot] @radhex Słuchaj, dziecko: akurat ze szpitalami onkologicznymi mam niestety właśnie BARDZO poważne doświadczenia. Bliska mi osoba zmarła na raka po długiej i ciężkiej chorobie - a kiedy chorowała, siła rzeczy dowiedziałem się bardzo wiele na ten temat. Od lekarzy, od naukowców i z książek. Więc przestań się, do cholery, mądrzyć i stroszyć piórka - i wyzywać innych od "debili", nieuku, bo masz luki w wiedzy biologicznej na poziomie gimnazjum. Jesteś ignorantem, nie masz pojęcia, o czym piszesz, cała Twoja "wiedza" to typowe internetowe mądrości różnych pseudonaukowych ziutków wypisujących w sieci co im ślina na język przyniesie. A teraz napisz mi jeszcze raz, jakim jestem debilem - bo w końcu do tego sprowadza się cała "dyskusja" z Twojej strony. Trzymaj się. Życzę Ci, żebyś zmądrzał - podobno to się czasami udaje.

0 / 0
janhalb

[demot] @radhex PO PIERWSZE - wskaż, w którym miejscu Cię obrażam. PO DRUGIE - "wpływ nowoczesnej cywilizacji na rozwój raka to oczywistość dla każdego myślącego człowieka" - rozumiem, że mam to przyjąć za prawdę, bo TY tak mówisz?… No fakt - co tam badania naukowe, co tam ludzie, którzy całe życie prowadzą na ten temat działalność badawczą, co tam literatura naukowa - wielki Radhex powiedział, więc sprawa zakończona. Nudny jesteś. Idź leczyć swoje kompleksy gdzie indziej - dalsza rozmowa z Tobą nie ma najmniejszego sensu. Wróć, jak przeczytasz książkę, którą Ci wskazałem. Do tego czasu - żegnam. (No, chyba, że gdzieś indziej trafię na kolejne pisane przez Ciebie bzdury - wtedy możesz być pewny, że też je skomentuję).

2 / 12
janhalb

[demot] W kwestii czysto formalnej: to nie jest "24 hierarchów, którzy tuszowali…", tylko "24 hierarchów, o których fundacja twierdzi, że tuszowali". Jak dotąd przynajmniej trzech z nich zaprezentowało DOWODY na to, że w sprawach opisanych przez Fundację nic nie tuszowali. Dla mnie ta lista przypomina trochę słynną listę Macierewicza: są na niej ludzie ewidentnie winni, są tacy, którzy czegoś nie dopatrzyli - ale są i tacy, którzy właśnie działali poprawnie. Nie zrozumcie mnie źle: nie bronie draństwa, jeśli biskup rzeczywiście świadomie tuszował przypadki pedofilii, to powinien za to beknąć przed sądem (o karach kościelnych nie wspominając). Ale ta lista moim zdaniem nie pomaga tej sprawie - a po trochu nawet jej szkodzi (tak samo, jak "lista Macierewicza" zaszkodziła idei lustracji), bo wystarczy dowieść, że JEDEN z tych hierarchów znalazł się na niej niesłusznie, a do końca świata przeciwnicy będą mówić, że "skoro w tym przypadku się pomylili, to cała lista jest nic nie warta" i tak dalej.

0 / 0
janhalb

[demot] @radhex Dziecko, powtarzam: mam w nosie, co o mnie myślisz. Niemniej jeśli ktoś w tym towarzystwie okazuje brak szacunku, to przede wszystkim Ty, używając obraźliwych zwrotów. Ja nie użyłem ani jednego (choć, przyznam, cisną się na usta). Podsumowując: piszesz bzdury, nie masz dość jaj, żeby przyznać się, że czegoś po prostu nie wiesz, nie masz nawet OCHOTY się czegokolwiek dowiedzieć, a wszystko, co potrafisz, to obrażać innych - zwłaszcza tych, którzy ośmielają się używać racjonalnych argumentów. Szkoda, ale cóż - Twoja strata.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2019 o 10:44

1 / 1
janhalb

[demot] @radhex 1. ODWAGA? Co to ma do odwagi? Piszesz bzdury - to Ci wytykam, że piszesz bzdury. Pisanie bzdur nie jest niczym zdrożnym - zdarza się każdemu. Mnie także. Tyle, że ja - kiedy ktoś napisze mi, że nie mam racji i wskaże źródła - staram się to sprawdzić. I jeśli nie mam racji - mam dość ODWAGI, żeby się do tego przyznać. 2. "Może byś próbował" zrozumieć moje argumenty? Miło, że przyznajesz, że nawet nie próbujesz. Po prostu - jak dzieciak - poczułeś się dotknięty faktem, że ktoś ośmielił się powiedzieć Ci, że nie masz racji. 3. Powtórzę, bo widocznie nie dotarło: MAM W NOSIE, co sądzisz na mój temat. Jest mi to doskonale obojętne. Cytując klasyków "Ach, jakże mnie to bardzo nie interesuje". Albo "jest mi z tego powodu niezwykle wszystko jedno". Teraz łapiesz?… Za kogo się uważasz, jeśli myślisz, że obchodzi mnie Twoje zdanie na mój temat? :-) 4. Dla ścisłości: JEDYNĄ osobą, która w tej dyskusji używa inwektyw, jesteś Ty. Ja nazwałem Cię "chłopcem" i "dzieckiem" - może to złośliwe, ale na pewno nie są to inwektywy. Ty wyzywasz mnie od gówniarzy, każesz mi "zamknąć ryj" (nie wiem, czy Ci ten komentarz moderacja usunęła, czy sam spietrałeś i go skasowałeś). Na razie tyle. Ponieważ właśnie skończyłem robotę - idę spać, więc baw się dobrze w swoim jakże światłym towarzystwie.

0 / 0
janhalb

[demot] @radhex TELFON? Komuś, kto na argumenty odpowiada agresją? Chyba sobie jaja robisz. Cenię swoją prywatność i prywatność moich dzieci - a to, jakie masz o mnie zdanie (i czy je zmienisz), naprawdę mam w nosie. A teraz może, zanim się znowu zapienisz i odpiszesz mi kolejnym agresywnym tekstem, spróbuj przeczytać cały ten wątek od początku i zastanowić się - który z nas pisze o faktach i podaje argumenty, a który się tylko pieni. Pomyśl, to nie boli.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2019 o 23:18

1 / 1
janhalb

[demot] @radhex Chłopcze, z całym szacunkiem - średnio mnie obchodzi, czy chcesz mnie tu widzieć, czy nie. Mam takie samo prawo tu pisać, jak Ty. I nie pisz o kulturze, jeśli sam rzucasz chamskimi tekstami. Owszem, BĘDĘ pisał i BĘDĘ Ci wytykał, jeśli piszesz brednie. Masz dość? Są trzy sposoby. Pierwszy - przeczytaj książkę, którą Ci poleciłem, doucz się - i wtedy pogadamy o FAKTACH. Bo wyzywanie i wrzaski o braku kultury tylko dlatego, że Ci brakuje argumentów - to jednak trochę żałosne. Drugi - odpuść sobie. Trzeci - skasuj konto i idź się wypłakać gdzie indziej.

2 / 2
janhalb

[demot] @radhex KULTURY? Dziecko, Ty nawet nie wiesz, co to słowo znaczy. Rozumiem, że dla Ciebie brakiem kultury jest sytuacja, w której ktoś udowadnia Ci, że nie masz racji. Lepiej już skończ, bo się ośmieszasz. I licz się ze słowami - to, że tak się zwracasz do swoich kolegów albo rodziny, to nie znaczy, że wolno Ci tak samo mówić do obcych ludzi.

0 / 2
janhalb

[demot] @radhex Hej, dziecko, czy ja Cię obrażam?! Zachowuj się, nie jesteś u siebie pod blokiem. Zgłaszam do moderacji.

0 / 2
janhalb

[demot] @radhex O, chłopiec się obraził. Dziecko - ja pisze o FAKTACH. Mało tego - podaję Ci ŹRÓDŁA, w których te fakty możesz sprawdzić. A Ty mi odpowiadasz na poziomie "bo przecież wszyscy wiedzą, że". Otóż nie, nie wiedzą. Wydaje im się. I już widzę, że należysz do tych, którzy prędzej się zagotują, niż będą mieli dość jaj, żeby przyznać, że może nie mieli racji. OK, Bóg z Tobą - dyskusja z fanatykiem nie ma sensu. Pewnie wierzysz też w to, że szczepionki wywołują autyzm a Ziemia jest płaska. Mnie to nie przeszkadza - ale piszę to, co pisze, żeby inni czytający te słowa nie dawali się łatwo nabierać na takie pseudonaukowe dyrdymały.

2 / 2
janhalb

[demot] @radhex W jednej kwestii masz 100% racji: z faktami się nie dyskutuje. Proponowałbym jednak faktów szukać w literaturze naukowej i wynikach badań, a nie na różnych internetowych "pudelkach". Na temat występowania raka w historii powstało parę poważnych publikacji naukowych, z których wynikało dokładnie to, co napisałem wyżej. Rozumiem, że publikacje naukowe mogą być za trudne - dlatego proponuję Ci książkę popularnonaukową. Zamiast się głupio wykłócać i udowadniać, że białe jest czarne, spróbuj się czegoś dowiedzieć. To nie moja wina, że fakty mówią co innego, niż Ci się wydaje.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2019 o 21:30

1 / 1
janhalb

[demot] @oriolus "Nie 'episkopat', tylko 'epidiaskop', proszę pana…" "Proszę mnie nie poprawiać w szkole byłem prymasem!" ;-)

2 / 4
janhalb

[demot] @radhex Gadasz kompletne bzdury. To jest mitologia. Proponuję poszukać wiedzy w bardziej fachowych publikacjach, zamiast w prasie popularnej. Nowotwory istniały zawsze - ich ślady znajduje się nawet w zmumifikowanych ciałach z czasów starożytnego Egiptu. Wszelkie badania naukowe dowodzą, że częstość występowania nowotworów nie zmienia się - tyle, że w przeszłości ludzie nie mieli pojęcia, co to za choroba, a chorzy umierali zanim ktokolwiek zdołał ją zdiagnozować. Jedynym nowotworem, który występuje obecnie częściej, niż w historii, jest rak płuc - co wynika przede wszystkim z palenia papierosów. Proponuję lekturę świetnej książki: "Cesarz wszech chorób. Biografia raka". Autor: Siddhartha Mukherjee, amerykański onkolog i naukowiec, Hindus z pochodzenia. Książka świetnie napisana, wciąga - a jak ją człowiek przeczyta, to potem mitologii nie opowiada…

1 / 3
janhalb

[demot] @radhex Tysiąckrotny wzrost zapadalności na nowotwory w ostatnich dekadach? Możesz podać źródło tych rewelacji?

4 / 4
janhalb

[demot] @Symulakr, Jonaszewski Mój Boże, rzadko w komentarzach na demotach widuje się tak racjonalne i rozsądne wypowiedzi. Może jest jeszcze nadzieja… :-)

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10159 160 następna »