Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

hippe

0 / 2
hippe

[demot] @Johano Wiem, że muzułmanie i inne wyznania dostają pieniądze od państwa, ale pytam się - ile? To są drobne grosze w porównaniu do tych kilku miliardów, które jako podatnicy płacimy na Kościół. I w związku z tymi proporcjami interesuję się przede wszystkim Kościołem, a nie wspólnotami żydowskimi czy muzułmańskimi. A poza tym, jaki wpływ mają te wspólnoty na wychowanie dzieci w Polsce? Ile kontaktów z dziećmi mają polscy duchowni muzułmańscy i żydowscy w porównaniu z księżmi katolickimi? To są sprawy nieporównywalne. To również ważny powód, aby przyglądać się przede wszystkim duchownym katolickim. Napisałeś "Polska jest krajem katolickim" - otóż to. Nie muzułmańskim czy hinduistycznym. To kolejny generalny powód, aby zwracać uwagę na to, co robi Kościół katolicki.

0 / 2
hippe

[demot] @~wdad A ilu mamy w Polsce muzułmańskich duchownych? Ilu muzułmańskich katechetów prowadzi religię w szkole i rekolekcje dla młodzieży? Z pieniędzy podatników (a więc również z moich) co roku płynie kilka miliardów do kieszeni Kościoła katolickiego. A ile pieniędzy od państwa dostają duchowni muzułmańscy w Polsce? I jaka organizacja muzułmańska - na wzór Kościoła katolickiego - kryje, chroni i wspiera islamskich sprawców przestępstw na polskich dzieciach? Podobne pytania można sformułować również wobec innych grup. Gdy sobie na nie odpowiesz, to zrozumiesz, dlaczego my Polacy powinniśmy zwracać szczególną uwagę na pedofilię w Kościele katolickim.

-3 / 17
hippe

[demot] Poniżej mój demotywator o biskupich zasadach tuszowania przestępstw księży wobec dzieci. Najważniejsza jest ostatnia zasada: „Nie zawiadamiaj policji. Molestowanie i gwałt nie jest dla ciebie przestępstwem, lecz wewnętrznym problemem Kościoła”. https://demotywatory.pl/4900891

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2019 o 16:36

0 / 16
hippe

[demot] @Fragglesik Nie wspomniałeś o finansowaniu religii w szkołach, a więc jak rozumiem nie masz nic przeciwko temu, aby państwo przestało wyjmować z kieszeni podatników 1,4 mld zł rocznie i oddawać je Kościołowi na ten cel? Co do zabytków - jeśli państwo finansuje remonty obiektów, to powinno też mieć wpływ na zarządzanie nimi. W praktyce jest tak, że gdy Kościół potrzebuje pieniędzy na remonty, to zabytki są naszym wspólnym dziedzictwem, a kiedy np. powstała kwestia pochówku Lecha Kaczyńskiego w krypcie na Wawelu, to okazało się, że ten zabytek jest prywatną własnością Kościoła, który może robić z nim co chce. A więc nawet w tej kwestii widać cwaniactwo instytucji kościelnej i uległość słabego państwa wobec tej instytucji. To patologia, z którą trzeba skończyć.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
5 / 19
hippe

[demot] @Luftmysza Za plucie, szturchanie i trącanie łokciami?

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2019 o 1:39

-3 / 9
hippe

[demot] @~mrk12334 Mamy więc dwie nowe definicje: "kipieć nienawiścią do katolików" - mówić o przestępstwach pedofilskich w Kościele i ich tuszowaniu "obrażać wszystko i wszystkich" - mówić o przestępstwach pedofilskich w Kościele i ich tuszowaniu

-3 / 19
hippe

[demot] No widzisz, mogą, a mimo to z reguły nie nienawidzą. Natomiast wierzący nie mogą, a jednak wielu z nich nienawidzi. To dopiero paradoks!

-2 / 10
hippe

[demot] @~Niedlawykolejonegoswiata_2_Ban Czasami trzeba odpocząć od powagi. W moim zamierzeniu ten demot jest satyrą na lamenty (widoczne również w tym portalu) nad upadkiem kultury i cywilizacji z powodu zatarcia się różnic (czy też zamiany ról) między mężczyzną a kobietą. A poza tym chciałem skontrastować kościelne przestrogi przed "ideologią gender" z kościelnym ubiorem, dalekim od tego, co antygenderowcy każą nam uważać za męską normę. Myślę, że przynajmniej niektórzy odbiorcy tak to zrozumieli, ale - jak podkreślał Umberto Eco - dzieło artystyczne ma charakter otwarty :) Również pozdrawiam.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2019 o 19:12

6 / 8
hippe

[demot] @Johano Michael Tfirst, który był jedną z ofiar Groëra, już w latach 70. alarmował w tej sprawie wyższe władze Kościoła. Ale Kościół zamiótł to pod dywan. Czy da się wytłumaczyć ukrywanie przez Kościół takich przestępstw? Czy da się to usprawiedliwić?

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2019 o 18:28

-1 / 5
hippe

[demot] @piotrek1751 Ksiądz wykorzystujący seksualnie dzieci rzadko idzie do więzienia, najczęściej dostaje karę w zawieszeniu. I bardzo rzadko jest wydalany z kapłaństwa. Jeśli tak się dzieje, to przeważnie wtedy, gdy sprawę nagłaśniają media. A jeśli chodzi o przenoszenie do innej parafii - kiedy wyszły na jaw przestępstwa pedofilskie ks. Wincentego Pawłowicza, prokuratura nie mogła go nawet przesłuchać, bo gdzieś zniknął. Później okazało się, że nie uciekł, lecz został przeniesiony do innej parafii przez swojego przełożonego, bpa Alojzego Orszulika. Prokuratura nic o tym nie wiedziała. (więcej na ten temat: https://demotywatory.pl/4900739). Jak widzisz, przenoszenie przez biskupów sprawców przestępstw na dzieciach służy rozmaitym celom.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2019 o 15:42

1 / 5
hippe

[demot] @zadumana Jak widać, kościelne przestępstwa są nie do obrony. Jedyne co można zrobić, to zmienić temat, odwrócić uwagę, zaatakować personalnie. To strategia uników i mataczenia. Na co dzień stosuje ją zdemoralizowany Kościół i jego obrońcy. Na pewno nie jest to droga do uleczenia kościelnych patologii.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2019 o 15:46

-1 / 5
hippe

[demot] @Znawca_Nietematu Obiecuję Ci to, jeśli dożyję tych czasów. Na razie nie widzę u katolickich hierarchów szczerych intencji, widzę natomiast mentalność korporacyjną. Muszą chyba zajść jakieś zmiany pokoleniowe, a to wymaga czasu. W komentarzach pod moimi demotami widzę też, jak silny jest opór wielu ludzi wobec nagłaśniania kościelnej przestępczości wobec dzieci i tuszowania tej przestępczości przez Kościół. A to nie sprzyja budowaniu klimatu społecznego, w którym Kościół czułby się zmuszony do przeprowadzania głębokich zmian. Nawet Twoje pytanie brzmi tak, jakby bardziej przeszkadzały Ci moje demoty niż zło, które dzieje się w Kościele.

-1 / 5
hippe

[demot] @Glaurung_Uluroki A widzisz, przynajmniej odnosisz korzyści edukacyjne z moich demotów. Choć widzę, że nie dowierzasz, że system prawny w USA jest inny niż Polsce. W takim razie zachęcam do samodzielnych studiów.

0 / 2
hippe

[demot] @Obertyn Jak widać, kościelne przestępstwa są nie do obrony. Jedyne, co można zrobić, to zmienić temat, odwrócić uwagę. Mówmy o homoseksualistach, a nie o księżach. A przy tym oszukujmy, ile się da. Bo artykuł w Prawy.pl to niestety oszustwo. Czytamy tam m.in. ---- "W 2007 roku ukazała się publikacja – Ryan C. W. Hall MD, Richard C. W Hall MD, PA, "A Profile of Pedophlia: Definition, Characteristics of Offenders, Recidivism, Treatment Outcomes and Forensic Issues". W pracy powołano się na wiele źródeł naukowych. Jej autorzy jasno wskazują, że odsetek homoseksualistów wśród pedofilów wynosi od 9 do 40proc." --- Poniżej cytuję, co rzeczywiście piszą autorzy tej pracy: --- ''The percentage of homosexual pedophiles ranges from 9% to 40%, which is approximately 4 to 20 times higher than the rate of adult men attracted to other adult men (using a prevalence rate of adult homosexuality of 2%-4%).5,7,10,1 9,29,30 This finding does not imply that homosexuals are more likely to molest children, just that a larger percentage of pedophiles are homosexual or bisexual in orientation to children.'' --- A więc wbrew temu co twierdzi portal Prawy.pl, naukowcy nie piszą, że "odsetek homoseksualistów wśród pedofilów wynosi od 9 do 40proc.", tylko że mamy od 9 do 40 procent pedofilów homoseksualnych. Czyli taki odsetek pedofilów preferuje chłopców, a nie dziewczynki. Naukowcy nie mogli napisać tak, jak zmanipulował to Prawy.pl, ponieważ są naukowcami - a więc wiedzą, że mówienie o tym, że wśród homoseksualistów są pedofile lub wśród heteroseksualistów są pedofile jest nonsensem. Pedofile nie mają dorosłej orientacji seksualnej. Odczuwają pociąg do dzieci, a nie do dorosłych. Mogą być pedofile homoseksualni, heteroseksualni lub biseksualni - ale cały czas są to pedofile. a nie osoby, które odczuwają pociąg do dorosłych. -- I jeszcze jedno - autorka manipulacji w Prawy.pl chyba ma podstawowe kłopoty z matematyką, co prowadzi do kolejnego grubego przekłamania. W tytule czytamy: "Do 40 proc. homoseksualistów to pedofile". To nie jest to samo, co: do 40 procent pedofilów to homoseksualiści - a coś takiego pisze autorka w tekście artykułu. Zresztą jedno i drugie zdanie jest fałszywe, co pokazałem powyżej.

3 / 5
hippe

[demot] @Bloodonice Mój demotywator nie mówi o bogach, lecz o religiach. A religie i kapłani poprzez formułowane nakazy i zakazy zmuszają wiernych do mnóstwa rzeczy, o czym bardzo dobrze wiesz.

3 / 7
hippe

[demot] @LeClerc2 Demot zawiera mój własny tekst. Natomiast do powtarzania po innych zobowiązani są ludzie religijni - nie mogą kwestionować stworzonych przez innych "prawd wiary", jeśli chcą wyznawać daną religię.

-4 / 16
hippe

[demot] Ekke Overbeek od kilkunastu lat jest korespondentem holenderskich i belgijskich mediów w Polsce. Bardzo dobrze mówi po polsku. Kilka lat temu napisał książkę "Lękajcie się" z podtytułem "Ofiary pedofilii w polskim Kościele mówią". Polscy autorzy bali się wówczas tego tematu. Poniżej zamieściłem kilka cytatów z wyznań ofiar księży. Czytając te słowa możemy zobaczyć problem oczami pokrzywdzonych oraz dostrzec pewne rzeczy, które są specyficzne dla pedofilii księży i nie występują w innych grupach zawodowych. (1) "Nie mam do niego żalu o to, co [ksiądz] mi zrobił fizycznie, tylko o to właśnie, co mi psychicznie robił. I z tym się do tej pory nie mogę uporać. (...) Jestem po trzech próbach samobójczych, po ciężkiej depresji. I wiem, że tego wszystkiego mogłoby nie być, gdybym go nie spotkała. Jeśli miałabym chodzić do kościoła, to musiałabym wziąć poprawkę na to, że jednak jakoś jestem tam współwinna. Kościół mnie tym karmi. (...) Dla nich molestowanie nie istnieje. Albo inaczej je pojmują (...) Cały czas pokutuje myślenie, że ofiara też jest winna, bo w jakiś sposób brała w tym udział. I księża w ogóle tłumaczą sobie to kategoriami swojego myślenia katolickiego, że to szatan". (2) "Zacząłem unikać lekcji religii, zacząłem unikać mszy (...). Kiedy rodzice się dowiedzieli, że nie chodzę na religię, nie pytali dlaczego, tylko dostałem lanie. Chcieli mnie zmusić do pobożności i po prostu dostałem lanie. Takie było podejście, takie wychowanie. Ja nic nie powiedziałem, bo się wstydziłem. Zresztą ci księża na tym jadą. Oni znają psychikę dziecka, że dziecko się wstydzi o takich rzeczach mówić, wstydzi się przyznać rodzicom, czy komukolwiek powiedzieć. Po prostu to wykorzystują". (3) "Byłem wykorzystywany seksualnie przez księdza wikarego w małej parafii na Mazowszu. (...) Nie mówiłem, co tam się dzieje, tylko że nie chcę tam chodzić. A dopiero potem nie wytrzymałem i powiedziałem. Odrzucono to. Mama na to: »Nie żartuj. Takich rzeczy ten człowiek nie może ci robić. Wymyślasz po to, żeby tam nie chodzić«. (...) Mama i dziadkowie w ogóle nie przyjęli do wiadomości, że taka rzecz mi się dzieje. Było oczywiście: »Nie wygłupiaj się. Daj spokój«. Nie wierzyli chłopcu. To na wsi przecież. Tam takie rzeczy były nie do pomyślenia"

1 / 5
hippe

[demot] @Fragglesik Pedofilia wszędzie jest strasznym przestępstwem, ale zjawisko pedofilii w Kościele ma wyjątkowych charakter z wielu względów. Np. bardzo charakterystyczne jest to, że ludzie często bronią księży pedofilów, zwłaszcza na wsiach. Rodzice często nie wierzą dzieciom, gdy mówią one, że zostały wykorzystane przez księdza - nie spotkałem się z częstymi przykładami takiej niewiary w przypadku innych grup zawodowych. Szalenie istotne jest to, Kościół ma wyjątkową pozycję w państwie, rości sobie prawo do nauczania o moralności i wpływania na życie całego społeczeństwa. A jeśli nauczyciel moralności zachowuje się niemoralnie, czy wręcz przestępczo, to jest to niebywałe przewinienie. Co więcej, w Kościele istnieje tradycja "wewnętrznego" rozwiązywania problemów przestępstw na dzieciach, bez angażowania władz świeckich – rodzi się stąd kultura tajności, która sprzyja ochronie pedofilów. Najważniejszym zarzutem wobec Kościoła nie jest więc to, że są w nim pedofile (bo oni są wszędzie), lecz to że Kościół ich kryje, wspiera i chroni, ignorując przy tym ich ofiary. Dla mnie takie postępowanie jest wyjątkowo nikczemne i dlatego trzeba o nim głośno mówić.

-4 / 8
hippe

[demot] @Johano Zniekształcasz moje stanowisko. Broniłem konstytucyjnego porządku i zasad demokratycznego państwa prawa. Widzisz w tym coś złego?

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2019 o 17:46

0 / 8
hippe

[demot] @7th_Heaven123 Dziękuję za wsparcie. Dla mnie zaskoczeniem jest to, jak wiele na tym portalu jest osób, które chcą, aby milczano na temat zła popełnianego przez Kościół wobec dzieci. Nigdzie czegoś takiego nie spotkałem. Też zastanawiam się, co motywuje tymi osobami. Być może chodzi o to, że religia i przynależność do Kościoła to silne elementy ich tożsamości, a więc przyznanie przed samym sobą, że w Kościele szerzy się zło godzi w tę tożsamość. Stosują więc psychologiczne mechanizmy obronne. Ty opisałaś zachowanie, które można określić jako projekcję (ktoś niechętnie nastawiony wobec mówiących o kościelnej pedofilii dopatruję się u nich przede wszystkim niechęci do Kościoła) wraz z przemieszczeniem (przestępstwa na dzieciach rodzą negatywne uczucia, ale te uczucia przenoszone są na osoby mówiące o kościelnej pedofilii). W ten sposób ochraniany jest kościelny świat, w którym żyją.

-1 / 7
hippe

[demot] @Johano Nieprawda. Złamałeś VIII przykazanie. A jeśli nie, to zacytuj moją wypowiedź, w której - jak twierdzisz - bronię "Muzułmanów którzy chcieli w Rzymie pozbyć się święta bożego narodzenia".

2 / 8
hippe

[demot] @nand82 No jak to? Przecież chrześcijanie są takimi samymi ludźmi jak wszyscy i mają prawo do grzechu :)

« poprzednia 1 212 13 14 15 16 17 18 19 20 21 2244 45 następna »