[demot]
Jak rozumiem masz na myśli różnicę spowodowaną szybkością obrotów. A czy w tym momencie nie wychodzi to na plus masła "domowego"? Ok, % tłuszczu, ale jakiej jakości. Mięso oddzielane mechanicznie jest be ze względu na szybkość obrotów, która niszczy jego strukturę, wielu produktów nie powinno sie poddawać zbyt wysokim obrotom...
[demot]
Bzdura. Jakiejś połowy z tego ludzie nie robię SWOIM ZWIERZAKOM, bo one w najmnieszym stopniu tego nie odczuwają (jak fotki ze spaceru, czy spanie na kolanach)
[demot]
Nie mówiąc już o tym, że tramwaje (autobusy trochę częściej) rzadko kiedy są niskopodłogowe. Do niektórych trudno wsiąść nawet młodym i zdrowym, tak wysoko jest pierwszy stopień. A nawet, jeśli przyjedzie pojazd przystosowany dla osób niepełnosprawnych, to (przynajmniej w Poznaniu) wygląda następująco: cały tramwaj "normalny", ze schodkami, w środku jego niskopodłogowa część (albo przewidzisz, w którym miejscu przystanku będa odpowiednie drzwi, albo do nich dobiegasz). W tejże części... 3 miejska siedzące i jedno dla wózka dziecięcgo/inwalidzkiego
[demot]
@marchewcia1985 Za to możesz dziękować tym, którzy zdecydowali o zmniejszeniu godzin historii, za moich czasów były 2-3 tygodniowo (na profilu podstawowym)
[demot]
@Grey_Wolf Ja nie udaję oburzonej, tylko jestem wściekła. "Zanim stało się to modne" w sezonie "bez czapce zimno, w czapce gorąco" chodziłam ubrana w ten sposób i przez kilka lat nie miałam ani jednej przykrej sytuacji. Ale w związku ze zmianą nastrojów zaczęłam się normalnie bać i trzeba było zakupić cienką czapeczkę. Chociaż TEORETYCZNIE nikt mi nie zabrania ubierać się tak jak lubię.
[demot]
@Drobny_Pijaczyna No to cofnij się w czasie kilkanaście lat, pojedź na dowolną wieś na wschodzie Polski i naucz prawilnej stylizacji połowę kobiet
[demot]
Dorosłych, pełnosprawnych ludzi to wzrusza, ale dla tego chłopczyka było najnormalniejszym pod słońcem zachowaniem. O ile ma mądrych rodziców nie wyręczają go we wszystkim, tylko uczą radzić sobie takimi kończynami, jakie ma.
[demot]
Myśląc w ten sposób tylko jedna osoba na świecie miałaby prawo do narzekania. Tak, która ma ze wszystkich ludzi najgorzej. (Nie mówiąc już o ilości pretendentów do tego tytułu)
[demot]
Jakoś nigdy nie spotkałam się z narzekaniami na utrudnienia w ruchu, bo odbywa się maraton/półmaraton/dowolna impreza sportowa, choć ma to miejsce zdecydowanie częściej i blokuje drogi na dłuższy czas, niż pielgrzymka
[demot] Jak rozumiem masz na myśli różnicę spowodowaną szybkością obrotów. A czy w tym momencie nie wychodzi to na plus masła "domowego"? Ok, % tłuszczu, ale jakiej jakości. Mięso oddzielane mechanicznie jest be ze względu na szybkość obrotów, która niszczy jego strukturę, wielu produktów nie powinno sie poddawać zbyt wysokim obrotom...
[demot] Już mało zawalania sweetfociami fb, trzeba jeszcze się na demotywatorach chwalić?
[demot] ¸A po 15 minutach było na niego 10 skarg, że otwarta była jedna kasa mniej, a ludzie się śpieszą
[demot] Bzdura. Jakiejś połowy z tego ludzie nie robię SWOIM ZWIERZAKOM, bo one w najmnieszym stopniu tego nie odczuwają (jak fotki ze spaceru, czy spanie na kolanach)
[demot] Nie mówiąc już o tym, że tramwaje (autobusy trochę częściej) rzadko kiedy są niskopodłogowe. Do niektórych trudno wsiąść nawet młodym i zdrowym, tak wysoko jest pierwszy stopień. A nawet, jeśli przyjedzie pojazd przystosowany dla osób niepełnosprawnych, to (przynajmniej w Poznaniu) wygląda następująco: cały tramwaj "normalny", ze schodkami, w środku jego niskopodłogowa część (albo przewidzisz, w którym miejscu przystanku będa odpowiednie drzwi, albo do nich dobiegasz). W tejże części... 3 miejska siedzące i jedno dla wózka dziecięcgo/inwalidzkiego
[demot] @marchewcia1985 Za to możesz dziękować tym, którzy zdecydowali o zmniejszeniu godzin historii, za moich czasów były 2-3 tygodniowo (na profilu podstawowym)
[demot] Pierdoły rodem z epoki Szekspira, o tym, co "nie narodził się z niewiasty"
[demot] @Grey_Wolf Ja nie udaję oburzonej, tylko jestem wściekła. "Zanim stało się to modne" w sezonie "bez czapce zimno, w czapce gorąco" chodziłam ubrana w ten sposób i przez kilka lat nie miałam ani jednej przykrej sytuacji. Ale w związku ze zmianą nastrojów zaczęłam się normalnie bać i trzeba było zakupić cienką czapeczkę. Chociaż TEORETYCZNIE nikt mi nie zabrania ubierać się tak jak lubię.
[demot] @Drobny_Pijaczyna No to cofnij się w czasie kilkanaście lat, pojedź na dowolną wieś na wschodzie Polski i naucz prawilnej stylizacji połowę kobiet
[demot] Pomijając przesłanie demota denerwuje mnie szafowanie słowami "dzielny", "bohaterski" itd. Gdzie tu dzielność tego zwierzaka?
[demot] Dorosłych, pełnosprawnych ludzi to wzrusza, ale dla tego chłopczyka było najnormalniejszym pod słońcem zachowaniem. O ile ma mądrych rodziców nie wyręczają go we wszystkim, tylko uczą radzić sobie takimi kończynami, jakie ma.
[demot] Moi rodzice są razem 40 lat, bo im się w 4 literach nie poprzewracało od namiaru pieniędzy i sławy.
[demot] No iii?
[demot] Myśląc w ten sposób tylko jedna osoba na świecie miałaby prawo do narzekania. Tak, która ma ze wszystkich ludzi najgorzej. (Nie mówiąc już o ilości pretendentów do tego tytułu)
[demot] Bo to jest kawa nie z tej ziemi :)
[demot] Niestety - w Poznaniu co chwila coś biegnie. I od pięciu lat nie usłyszałam jednego słowa krytyki
[demot] @Aqq300 Myślałam, ze to miał być przytyk,. W takim razie zwracam honor.
[demot] @Aqq300 Jeśli chciałeś dokopać, to Ci nie wyszło, bo to zagadka znana i lubiana w kręgach... pielgrzymów :)
[demot] Jakoś nigdy nie spotkałam się z narzekaniami na utrudnienia w ruchu, bo odbywa się maraton/półmaraton/dowolna impreza sportowa, choć ma to miejsce zdecydowanie częściej i blokuje drogi na dłuższy czas, niż pielgrzymka
[demot] Skoro Hugo Boss projektował dla Wehrmachtu...
[demot] A brakowało Ci kiedyś rąk, bo kot chce miziania wszędzie naraz? :D
[demot] No i? Gdzie tu demotywator?
[demot] Powiedzmy, że osiągnąłby stan nirvany. Eksplodując z hukiem gdzieś między 3 a 5 minutą istnienia.
[demot] Taką "łatwą podrywką serca się nie wyleczy, można jedynie zapomnieć na chwilę, ale potem będzie jeszcze gorzej.
[demot] Widzisz i... A, nie, jednak grzmisz :)