[demot]
@izka8520 To zależy, niektóre zachowania rzucają się w oczy, np. jak rodzic kupuje papierosy za 16,50 i totka za 20 zł, a dziecko prosi o lizaka a rodzic "nie bo nie mam pieniędzy". Albo jak masz mniej klientów, wtedy możesz wygospodarować czas na zamienienie kilku słów.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2019 o 13:25
[demot]
Na roku miałam kolegę na wózku, razem z kumplami nazywaliśmy go Kubicą, jak się spóźniał to się śmieliśmy, że ma słabą ekipę serwisową i długo go tankują, i zmieniają opony.. To nie było miłe, ale był dla nas tak wredny i chamski, nie tylko do nas ale i do wykładowców, że jakoś nie mogliśmy się oprzeć :D
[demot]
Moja mama na 18 urodziny sprezentowała mi album z moimi pracami plastycznymi z lat 6-10. Mama zawsze się zachwycała moimi pracami, ale dopiero na 18. zapytała się: dziecko, a coś ty tam namalowała? Tak... zawsze miałam 3 z rysunku.
[demot]
W Polsce też mogło ją to spotkać. Mogli ją gwałcić i torturować przez 10 dni a potem by umarła w szpitalu, albo facet mogł ją zabić i ciało trzymać w tapczanie. Wszędzie są zwyrodnialcy, zastanawia mnie, czy gdyby to zrobili rodowici Włosi to też by aż taka "histeria" mediów była, czy to tylko dlatego, że jest okazja zrobić kolejną nagonkę na imigrantów.
[demot]
@mareczek00713 zależy jak jej to powiesz i co jej powiesz. Jeżeli nie jesteś nią zainteresowany to jej to powiedz, ale nie krzywdź nie potrzebnie. Ja jestem gruba i rozumiem, że się nie podobam temu czy tamtemu, ale zwrot: "sorry, jesteś fajna, ale gruba" nie jest tekstem, którego powinno sie użyć w tej sytuacji.
[demot]
w "Pustyni i w puszczy" nie dałam rady przeczytać.
"Krzyżacy" przeczytani chyba dwukrotnie, ale ekranizacje znam na pamięć.
No i BOHUN... jak on kochał to chyba żaden aż tak.
[demot]
@lithium222 tym bardziej nie rozumiem braku przygotowania, kiedy się wie, że okres może zaskoczyć. Paczka podpasek nie waży trzy tony i nie zajmuje osobnej walizki, żeby nie móc mieć jej zawsze przy sobie.
[demot]
ktoś wierzy w takie brednie? Kobieta jest nie przygotowana na to, że dostanie miesiączkę? To jakieś hokus pokus, nie wiadomo kiedy i gdzie nas zaskoczy? Ja rozumiem, że skręca z bólu i w tej chwili nie ma szans na stanie w kolejce, no ale przecież zawsze ma się jakiś zapas... A może to ja jestem jakąś dziwną kobietą...
[demot]
Kardamon_ samoocenę sobie poprawiasz? Do czego w ogóle to przyłatać? Może nie mam poczucia humoru, ale mnie to nie śmieszy. Tylko mi żal, autora...
[demot]
A w Polsce jest tyle pięknych miejsc do zobaczenia... No ale jak słucham większości znajomych to oni traktują to jako szpan, bo jestem super zarąbisty, bo byłem tam i tam. A w Polsce to tylko biedaki odpoczywają i nie ma nic ciekawego, a pokaż im potem zdjęcia jakiś miejsc, to oni na to: to w Polsce? Po co te zagraniczne wojaże skoro i tak się nic nie zwiedzi i nie zobaczy? Jak można dwa tyg. leżeć plackiem, bo co innego robić zamkniętym w hotelu?
[demot]
@Peszko jeżeli alkoholik nie będzie chciał zerwać z nałogiem to można siedzieć i trzymać go za rękę do woli, można błagać, płakać, cuda na kiju robić, ale ta osoba nie zerwie z nałogiem.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lipca 2016 o 21:34
[demot]
@Azon ja też godzinę ale pociągiem! więc muszę jeszcze dokładnie sprawdzić godziny, by dojechać i wrócić. Jak mam jechać na film z dubbingiem, bo inne godziny nie pasują, no to dziękuję bardzo.
[demot]
@GunMeat widać, że nie opanował Pan czytania ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałam, że że chwalenie się telefonem jest dobre, a dzieckiem złe. Przesadne chwalenie się czymkolwiek jest po prostu oznaką potrzeby dowartościowania. Naprawdę uważa Pan, że wrzucanie 20 zdjęć dziecka podpiętego pod różne szpitalne sprzęty jest... normalne? Dla mnie takie zachowanie to uprzedmiotowienie tego dziecka.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 maja 2016 o 21:38
[demot]
@GunMeat to nie chodzi o chwalenie jako takie, ale jak koleżanka wrzuca wciągu dnia 20 zdjęć swojego półrocznego synka, bo za: godzine ma zabieg i godzine po zabiegu, to sorry. Chyba większość matek w takiej sytuacji nie miała by czasu/chęci/sił wrzucać zdjęć dziecka na fesja, by sie pochwalić. Czasem mam wrażenie, że to dziecko to jakiś gadżet, jak dla mnie nowy telefon czy laptop.
[demot]
Nie wypowiadaj się za wszystkie grube i brzydkie. Ja jestem gruba i nie wezmę byle kogo. Nie wyznaje zasady: niech by pił, niech by bił aby był. Znam swoją wartość i wiele jest takich kobiet jak ja. Czlowiek to nie tylko wyglad, choc oczywoscie jest on wazny. Są na świecie kobiety dla których świat nie kończy się na facecie. Spotkam odpowiedniego to będzie a jak nie to nie pozwolę aby jakiś du*do zniszczył mi życie.
[demot]
Według tego demota nie jestem kobietą i nigdy nie będę. Jakie to piękne, że tak powiem. Jeszcze ja sama rezygnuje z macierzyństwa, ale powiedz kobiecie, która od lat chce być matką a nie może, że nie jest kobietą.
Po co ja komentuje to dno...
P.S. A! Mój kot nie jest kotem, bo nie nasrał mi w kapcie, potrafi poprosić, że chce na dwór. Naucz swojego robić do kuwety jak nie może być wychodzącym i po problemie, a nie robisz beznadziejne demoty. Ani to śmieszne, ani demotywujące.
[demot]
@viragolo Bo chcą sie podobać, chcą by mężczyźni zwracali na nie uwagę. Co z tego, że napiszę jakimi to ciekawymi rzeczami się zajmuję, jakie fajne rzeczy robi, jak chłopak mnie zobaczy to i tak straci zainteresowanie, bo wyglądam jak wyglądam. A tak widzi, na zdjęciu ładną dziewczynę, zagaduje i okazuje się, że ma z nią o czym pogadać i w ogóle. Ma dwa w jednym. A że koleżanki przy okazji będą zazdrosne... to dla większości jeszcze przyjemny dodatek.
[demot]
Przy M gruba? To co ja mam powiedzieć z XXL/XXXL? Zresztą z moim wzrostem nawet jakbym schudła to może, może - przy "pomyślnych wiatrach" - weszłabym w L, choć bardzo w to wątpię. Z drugiej strony ludzie czasem naprawdę przesadzają zrzucając winę na swoje "grube kości".
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 stycznia 2016 o 14:58
[demot] @izka8520 To zależy, niektóre zachowania rzucają się w oczy, np. jak rodzic kupuje papierosy za 16,50 i totka za 20 zł, a dziecko prosi o lizaka a rodzic "nie bo nie mam pieniędzy". Albo jak masz mniej klientów, wtedy możesz wygospodarować czas na zamienienie kilku słów.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2019 o 13:25
[demot] Cholera! Jestem szczepiona i nie jem kapusty pod żadną postacią, a więc to dlatego...
[demot] @marekjajos podejrzewam, że czarnoskóra pani, bo czarny orzeł jest godłem Niemiec.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2019 o 20:25
[demot] Na roku miałam kolegę na wózku, razem z kumplami nazywaliśmy go Kubicą, jak się spóźniał to się śmieliśmy, że ma słabą ekipę serwisową i długo go tankują, i zmieniają opony.. To nie było miłe, ale był dla nas tak wredny i chamski, nie tylko do nas ale i do wykładowców, że jakoś nie mogliśmy się oprzeć :D
[demot] Urodzona w 1991r i pamiętam... mój sąsiad takie robił, oj bawiło się, bawiło... piękne wspomnienia.
[demot] jako "artysta" określona też była na fejsie Sasha Grey... Artystycznie to ona grała na flecie...
[demot] A jak sie takich osobników pozbyć z ogródka? Dla mnie to obrzydliwe, mama się boi, strach iść marchewkę plewić...
[demot] Moja mama na 18 urodziny sprezentowała mi album z moimi pracami plastycznymi z lat 6-10. Mama zawsze się zachwycała moimi pracami, ale dopiero na 18. zapytała się: dziecko, a coś ty tam namalowała? Tak... zawsze miałam 3 z rysunku.
[demot] W Polsce też mogło ją to spotkać. Mogli ją gwałcić i torturować przez 10 dni a potem by umarła w szpitalu, albo facet mogł ją zabić i ciało trzymać w tapczanie. Wszędzie są zwyrodnialcy, zastanawia mnie, czy gdyby to zrobili rodowici Włosi to też by aż taka "histeria" mediów była, czy to tylko dlatego, że jest okazja zrobić kolejną nagonkę na imigrantów.
[demot] @mareczek00713 zależy jak jej to powiesz i co jej powiesz. Jeżeli nie jesteś nią zainteresowany to jej to powiedz, ale nie krzywdź nie potrzebnie. Ja jestem gruba i rozumiem, że się nie podobam temu czy tamtemu, ale zwrot: "sorry, jesteś fajna, ale gruba" nie jest tekstem, którego powinno sie użyć w tej sytuacji.
[demot] w "Pustyni i w puszczy" nie dałam rady przeczytać. "Krzyżacy" przeczytani chyba dwukrotnie, ale ekranizacje znam na pamięć. No i BOHUN... jak on kochał to chyba żaden aż tak.
[demot] @lithium222 tym bardziej nie rozumiem braku przygotowania, kiedy się wie, że okres może zaskoczyć. Paczka podpasek nie waży trzy tony i nie zajmuje osobnej walizki, żeby nie móc mieć jej zawsze przy sobie.
[demot] ktoś wierzy w takie brednie? Kobieta jest nie przygotowana na to, że dostanie miesiączkę? To jakieś hokus pokus, nie wiadomo kiedy i gdzie nas zaskoczy? Ja rozumiem, że skręca z bólu i w tej chwili nie ma szans na stanie w kolejce, no ale przecież zawsze ma się jakiś zapas... A może to ja jestem jakąś dziwną kobietą...
[demot] Kardamon_ samoocenę sobie poprawiasz? Do czego w ogóle to przyłatać? Może nie mam poczucia humoru, ale mnie to nie śmieszy. Tylko mi żal, autora...
[demot] A w Polsce jest tyle pięknych miejsc do zobaczenia... No ale jak słucham większości znajomych to oni traktują to jako szpan, bo jestem super zarąbisty, bo byłem tam i tam. A w Polsce to tylko biedaki odpoczywają i nie ma nic ciekawego, a pokaż im potem zdjęcia jakiś miejsc, to oni na to: to w Polsce? Po co te zagraniczne wojaże skoro i tak się nic nie zwiedzi i nie zobaczy? Jak można dwa tyg. leżeć plackiem, bo co innego robić zamkniętym w hotelu?
[demot] @Peszko jeżeli alkoholik nie będzie chciał zerwać z nałogiem to można siedzieć i trzymać go za rękę do woli, można błagać, płakać, cuda na kiju robić, ale ta osoba nie zerwie z nałogiem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2016 o 21:34
[demot] @Azon ja też godzinę ale pociągiem! więc muszę jeszcze dokładnie sprawdzić godziny, by dojechać i wrócić. Jak mam jechać na film z dubbingiem, bo inne godziny nie pasują, no to dziękuję bardzo.
[demot] U mnie w mieście nawet kina nie ma, a do najbliższego to trzeba taka wyprawę zrobić...
[demot] @GunMeat widać, że nie opanował Pan czytania ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałam, że że chwalenie się telefonem jest dobre, a dzieckiem złe. Przesadne chwalenie się czymkolwiek jest po prostu oznaką potrzeby dowartościowania. Naprawdę uważa Pan, że wrzucanie 20 zdjęć dziecka podpiętego pod różne szpitalne sprzęty jest... normalne? Dla mnie takie zachowanie to uprzedmiotowienie tego dziecka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 maja 2016 o 21:38
[demot] @GunMeat to nie chodzi o chwalenie jako takie, ale jak koleżanka wrzuca wciągu dnia 20 zdjęć swojego półrocznego synka, bo za: godzine ma zabieg i godzine po zabiegu, to sorry. Chyba większość matek w takiej sytuacji nie miała by czasu/chęci/sił wrzucać zdjęć dziecka na fesja, by sie pochwalić. Czasem mam wrażenie, że to dziecko to jakiś gadżet, jak dla mnie nowy telefon czy laptop.
[demot] Nie wypowiadaj się za wszystkie grube i brzydkie. Ja jestem gruba i nie wezmę byle kogo. Nie wyznaje zasady: niech by pił, niech by bił aby był. Znam swoją wartość i wiele jest takich kobiet jak ja. Czlowiek to nie tylko wyglad, choc oczywoscie jest on wazny. Są na świecie kobiety dla których świat nie kończy się na facecie. Spotkam odpowiedniego to będzie a jak nie to nie pozwolę aby jakiś du*do zniszczył mi życie.
[demot] Według tego demota nie jestem kobietą i nigdy nie będę. Jakie to piękne, że tak powiem. Jeszcze ja sama rezygnuje z macierzyństwa, ale powiedz kobiecie, która od lat chce być matką a nie może, że nie jest kobietą. Po co ja komentuje to dno... P.S. A! Mój kot nie jest kotem, bo nie nasrał mi w kapcie, potrafi poprosić, że chce na dwór. Naucz swojego robić do kuwety jak nie może być wychodzącym i po problemie, a nie robisz beznadziejne demoty. Ani to śmieszne, ani demotywujące.
[demot] @viragolo Bo chcą sie podobać, chcą by mężczyźni zwracali na nie uwagę. Co z tego, że napiszę jakimi to ciekawymi rzeczami się zajmuję, jakie fajne rzeczy robi, jak chłopak mnie zobaczy to i tak straci zainteresowanie, bo wyglądam jak wyglądam. A tak widzi, na zdjęciu ładną dziewczynę, zagaduje i okazuje się, że ma z nią o czym pogadać i w ogóle. Ma dwa w jednym. A że koleżanki przy okazji będą zazdrosne... to dla większości jeszcze przyjemny dodatek.
[demot] "Wszystko kupiłam tylko o kakale zapomniałam"
[demot] Przy M gruba? To co ja mam powiedzieć z XXL/XXXL? Zresztą z moim wzrostem nawet jakbym schudła to może, może - przy "pomyślnych wiatrach" - weszłabym w L, choć bardzo w to wątpię. Z drugiej strony ludzie czasem naprawdę przesadzają zrzucając winę na swoje "grube kości".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2016 o 14:58