Rhanai

[demot] Domowe słodkie, ale jak widzisz taką bestię długości przedramienia plus ogon, przemykającą Ci po rurach nad głową w piwnicy, to można zwątpić :D

[demot] Nie. Nigdy nie zrozumiałam potrzeby generowania bezsensownego hałasu.

[demot] Bzdura. Czasem rozwód to najlepsze, co można dla dziecka zrobić. Dziecko nader wszystko potrzebuje poczucia bezpieczeństwa. Dom, gdzie rodzice się awanturują ze sobą, wylewając frustrację na dziecko, gdzie jest nienawiść, przemoc czy alkohol, nie zapewni dziecku bezpieczeństwa. Wyszłam z takiego domu. Nie wiem, czy potrafisz zrozumieć to przerażenie dzikiego zwierzątka, jak stoisz pod drzwiami własnego domu przez długie minuty nasłuchując i zbierając odwagę, żeby tam wejść. Kiedy od dziecka kolekcjonujesz klucze, w nadziei, że którymiś drzwiami kiedyś zdołasz się ukryć i nie będziesz musiał wracać do domu. Nie wiem, czy potrafisz zrozumieć ten dziecięcy ból, że nie starczyło Ci odwagi, by otworzyć drzwi do pokoju, żeby wpuścić psa, który stał pod nimi, kiedy rodzice się tak strasznie awanturowali w nocy. Nie wiem, czy jesteś w stanie zrozumieć tą szczerą nienawiść na jakikolwiek przejaw uczucia w rodzinie, bo wydaje Ci się skrajnie fałszywe. I nie wiem, czy jesteś w stanie zrozumieć dziecko z wczesnej podstawówki, które mówi mamie, że tak, że już wie, czym jest rozwód i nie ma zupełnie nic przeciwko, jeśli by mama z tatą postanowili się rozejść.

[demot] -Pssst! -Co masz? -Butelkę wody! Ale ciiiiii!

[demot] @Kocioo wybacz, ale dyskusja z kimś, kto nie próbuje zrozumieć, co się do niego mówi, kompletnie mija się z celem, więc uznaję ją za zamkniętą. Miłego wieczoru.

[demot] @Kocioo zanim... stwierdzisz... autorytatywnie... co w życiu... robię... a czego nie... robię.. dodaj... jeszcze parę... trzykropków... dzięki temu... zabrzmisz... jakbyś prawie... wiedział... co mówisz...

[demot] @nand82 nie, ale wystarczy im, że pofapują sobie do jej zdjęć w swoim towarzystwie? Tak myślę, bo co innego? Ewentualnie, kolejny co któryś demot jest o tym, jakie te kobiety są złe i najgorsze, więc najpierw pofapują, potem popastwią się, że jest głupią suką, bo nie patrzy na ich piękne pryszczate wnętrza i w tej kolektywnej zgodzie poczują się lepiej?

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2020 o 20:50

[demot] to uczciwe

[demot] @michav765 ona obraża kogo popadnie i w każdy możliwy sposób, więc niech się wypcha.

[demot] połowa nie ma na tyle zaawansowanych procesów myślowych żeby dojść do tego, że jedno jest konsekwencją drugiego ;/

[demot] może strój kąpielowy?

[demot] władzy nie są potrzebne filmy o inteligencji

[demot] @nand82 te chłopaczki akurat chciałyby bardziej pchać niż być pchane, ale myślę, że to słowo można zgrabnie zaokrąglić na oba przypadki ^^

[demot] @Kocioo ależ to oni mówią wszystkim, jak mamy żyć, ja Ci nic takiego nie mówię. Więc niechże ten kościół właśnie zacznie od siebie.

[demot] @costamzczymstam i to jest niestety problem, u nas niemal organ doradczy obozu władzy ;/ @KakaTomek odnoszę się do tej pożal się borze szumiący organizacji, ani słowa o tym konkretnym projekcie, chyba, że coś przegapiłam.

[demot] @nand82 najwyraźniej nic, albo takie same niedopchnięte dzieciaki

[demot] @malation wciąż, żyjesz w tym razem z nimi. Też nie głosowałam na pisuarów i też muszę z tym żyć.

[demot] @uderz_w_stol może pluszowe boiska? takie z niedoborem twardych powierzchni i ostrych krawędzi? Albo dmuchane kostiumy sumitów?

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2020 o 18:58

[demot] Jeśli im się podoba, ich sprawa. Kobieta nie jest towarem na wystawie, żeby miała się podobać przechodniom.

[demot] @SARs9504 ah, Ty z tych, co będą winić za dziadków w Wehrmachcie? To wiele wyjaśnia.

[demot] ojej, to smutne. Połowa pracujących obywateli miałaby problem, żeby na wczasy w ogóle pojechać, wie Pan?

[demot] Bardzo dużo nienaprawialnych rzeczy da się naprawić. Kwestia czasu, ceny, chęci i umiejętności, a to strasznie dużo warunków.

[demot] najpopularniejszy sprzedawczyni? zdecyduj się.